Rozmowy górników z premier Kopacz nie przyniosły przełomu.
Fala protestów się nasila i co ciekawe ,społeczeństwo w prawie 70% popiera
protestujących górników.
Aby lepiej poznać problematykę górnictwa polecam interesujący
tekst,który rozjaśni nam nieco w głowie szczególnie jeżeli chodzi
o koszty wydobycia i podatki jakimi obłożona jest 1 tona węgla.
http://spedycje.pl/finanse/podatki/36576/gornictwo_-_paliwo_-_podatki.html
http://www.liiil.pl/promujnotke
Od niepamiętnych czasów twierdzono,że w każdym szaleństwie jest metoda.I nie po to niszczy się szpitale,żeby leczyć społeczeństwo.Jedną z takich chorób wydaje się schizofrenia rządzących.O pismakach nie wspomnę,gdyż to jest wyższy stopień i raczej przypominający pytanie czym objawia się V stadium syfa.Otóż wysypką na grobie.To dlatego zamyka się kopalnie z powodu globalnego ocipienia i nadmiaru CO2 powstającego przy spalaniu węgla.Z tego samego powodu ma zostać zbudowana wielka elektrociepłownia opalana gazem.Tak jakby przy spalaniu metanu powstawał wyłącznie eksportowy olejek różany,a nie CO2+ H2O..Na dodatek gaz trzeba sprowadzać z Rosji,gdyż akurat z tamtąd jest najtańszy transport.I jak tu szczekać na Putina?
OdpowiedzUsuńWięc jak tu pismaki mają wytłumaczyć głupim górnikom,że to wszystko wina komuny?A dziadami zostają z nadmiaru patriotyzmu.W końcu za kilka lat i tak wyjdzie na jaw,że nie wyszedł skok na Lasy Państwowe a jakoś trzeba zadowolić koszernych.Po prawdzie to chciałbym przypomnieć górnikom,że za komuny byli grupą społeczną której poziom życia i zamożności kilkukrotnie przewyższał resztę kraju.Przy każdej okazji kadzono im na każdym kroku.Dla nich były sławne Gewexy na których zarabiali nieraz drugą pensję.Ale jak kury którym dano grzędę stwierdzili:wyżej siędę.I huzia na "komunistów".Więc teraz powiem rzecz straszną acz okropną.OTAKE Polskie ście walczyli i wywalczyli.Późno bo późno,aleście się doczekali.Na własne żądanie.Zatem próżny płacz i żale.Los rzadko bywa sprawiedliwy,zwłaszcza w stanie permanentnej recydywy.Żadną pociechą nie może być fakt iż głupota nie boli.
Jak ja się cieszę,że nie podpisałem deklaracji wstąpienia
Usuńdo NSZZ Solidarność której prości członkowie są na bezrobociu
a przywódcy żyją w luksusie mając za nic tych którzy dla nich walczyli.
Jak już o ekonomii (w tym podatki) tego wydobycia węgla mowa, to może trzeba zacząć od policzenia ile i "po ile", owego surowca potrzebujemy? Bo tak na hałdy wydobywać to raczej bez sensu jest, nieprawdaż? Bo ceny światowe to raczej ostatnio "na pysk" spadają, to na eksport naszego węgla za bardzo też nie należy liczyć.
OdpowiedzUsuńhttp://biznes.onet.pl/branze/gorniczy-cud/d1jlw
Przepraszam, ale nie potrafię współczuć młodym gniewnym ludziom, co to w górnictwie pracują dopiero roczek, czy trzy, tłumaczącym, że nie mogą się przekwalifikować, a biedactwa mają żonę, dziecko i jeszcze pobrali kredyty... Obie moje córki niedawno straciły pracę. Żadna nie była dłużej niż dwa miesiące bezrobotna i obie mają już nową, w dodatku lepszą, ze sporo większym wynagrodzeniem. Tyle, że są mobilne, otwarte na nowe wyzwania i systematycznie podnoszą kwalifikacje.
Pomyślności.
Oczywiście,nie na hałdy jest potrzebny węgiel.
OdpowiedzUsuńCo do cen również masz rację,ale dlaczego nie robiono restrukturyzacji
w momencie gdy węgiel kosztował ponad 100 dolarów.
Dlaczego dopiero teraz w momencie tragedii podejmuje się takie
drastyczne dla ludzi decyzje.Nie wiedzieli wcześniej panie i panowie
z PO,przecież to państwowe firmy z prezesami,zarządami radami nadzorczymi
w których pasą się kolesie z koalicji.
Gratuluje udanych córek,wykształcone,mobilne maja prac
Ale górnicy nie są mobilni, cytat mieszkanki Bytomia:
"- Czujemy się solidarni z górnikami. Mój ojciec był górnikiem, mój dziadek był górnikiem i pradziadek też. Co z nami będzie, gdy zamkną ostatnią w mieście kopalnię? "
To tradycja,historia którą powinniśmy szanować.Tak myślę.