Jedna z promotorek "Zielonego Ładu" "dba o zmniejszenie zanieczyszczania powietrza poruszając się "ekologicznym" samochodem który po przejechaniu stu kilometrów emituje do atmosfery 34, 5 kg. CO2.Dane odnośnie CO2 emitowanego przez pasażerkę nie znam.
Definicja zielonego ładu: "Europejski zielony ład to pakiet inicjatyw politycznych, którego celem jest skierowanie UE na drogę transformacji ekologicznej, a ostatecznie osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Wspiera przekształcenie UE w sprawiedliwe i dostatnie społeczeństwo o nowoczesnej konkurencyjnej gospodarce". Definicja wydaje się słuszna, jednakże nie jest możliwa jej realizacja z wielu względów. UE to zaledwie 4 mln km2 pozostała powierzchnia wszystkich kontynentów to 143.9 mln km2.Czy jest możliwe uratowanie klimatu światowego przez osiągnięcie neutralności klimatycznej na 4 mln.km2? O konkurencyjnej gospodarce, szczególnie w sektorze rolniczym należy zapomnieć.
W różnych okresach historii Ziemi stężenie CO2 w jej atmosferze było zmienne. Około 500 mln. lat temu osiągnęło wartość 4000 ( ppm- liczba cząsteczek na milion) czyli 10 razy więcej niż obecnie a około 2 mln. lat temu wynosiło już tylko 180 ppm.
Oczywiście, jest rzeczą zrozumiałą to że, rozwój przemysłu w poprzednim i obecnym stuleciu spowodował i powoduje nadal wzrost stężenia CO2 w atmosferze co podobno ma się przekładać na ocieplenie klimatu. Według niektórych teorii, zakończoną przed 11,7 tysięcy lat epokę lodowcową spowodował.....długofalowy spadek stężenia dwutlenku węgla w atmosferze ziemskiej. I bądź tu mądry. Tego problemu nie rozwiążą naukowcy to Matka Natura a nie sprzeczne teorie naukowców dadzą nam odpowiedź za lata, tysiące czy miliony lat.
Jedno jest pewne że, żaden "Zielony Ład" który propagują politycy większościowych partii w PE nie zmieni klimatu ani w UE ani na Świecie przynajmniej w najbliższej przewidywanej przyszłości.