czwartek, 28 września 2017

OFENSYWA PO

autor: Fratria

Po letniej,nieudanej zresztą ofensywie, Platforma Obywatelska czyni starania
aby jesienno-zimowa ofensywa przyniosła wreszcie upragniony sukces.
Sądziłem że,przygotowania idą w odwrotnym kierunku,niż czyniono
to przez ostatnie dwa lata.Niestety kierownictwo PO w dalszym ciągu
postępuje jak filmowe lemingi i zamiast ofensywy programowej
zapowiada ofensywę protestacyjną.W każdym regionie PO zamierza powołać
zespoły koordynujące protesty uliczne.Wykonanie tego zadania powierzono
Borysowi Budce.

Nie sądzę aby społeczeństwo które nie popiera PO popierało i brało
udział w protestach,generalnie nie wiedząc o co w tej zabawie chodzi.
Jestem przekonany że, o istnieniu takiej instytucji jak TK wiedziała
mniejszość obywateli a o werdyktach tej Instytucji niewielka grupa
polityków i osób zajmujących się polityką czy sądownictwem.
O nieskuteczności tej Instytucji świadczy fakt braku wykonania kilkudziesięciu
wyroków przez rząd Platformy Obywatelskiej.I nic się nie stało.
Kolejny temat który zapewne będzie poruszony w protestach to zagrożenie
demokracji,podporządkowanie sądów reżimowi Kaczyńskiego.
Demokracja to pojęcie wirtualne bo każda większość rządzi nie uwzględniając
racji mniejszości tak było za Tuska i tak jest za Kaczyńskiego.
Generalnie rzecz biorąc "Kiepscy",tak nazwała beneficjentów "500 +"
jedna z sióstr Młynarskich,mają w dupie demokracje,dla nich liczą się
konkrety a to właśnie zapewnia im ekipa rządząca.
Kasa,udogodnienia perspektywy  socjalnej pomocy rysujące się przed nimi
w związku z dobrą sytuacją gospodarczą górują nad problemami TK,SN
i zmian w innych Instytucjach."Kiepskich" to nie dotyczy,dotyczy to elit
które podobnie jak "Kiepscy" mają jeden,jedyny głos w wyborach.

I dlatego w sondażach PiS "nokautuje,miażdży,zaoruje,deklasuje" opozycję,
nie tylko pojedynczo ale również "zusamen do kupy".
Sadziłem że,po dwóch latach decydenci  "totalnej opozycji wyciągnęli
wnioski i przystąpią do ofensywy programowej a nie ulicznej.

Nie ma innej możliwości wcześniejszej zmiany ekipy rządzącej niż wybory
parlamentarne,chyba że, Zjednoczona Prawica wskutek sporów wewnętrznych
straci większość.Wtedy również odbędą się wybory na które opozycja nie
jest przygotowana.Ostatnio czytałem wypowiedź jednego z byłych doradców PO
który stwierdził że jedynie na negacji działań PiS,bez własnego programu,
PO nie ma raczej szans wygrać z PiS.

Zamiast regionalnych zespołów koordynujących protesty PO powinna
powołać regionalne zespoły programowe bo kierownictwo partii
oszczędnie gospodaruje rozumem i nie ma żadnych interesujących,
konkurujących z rządzącymi,pomysłów.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 27 września 2017

ZAGRANICA

Znalezione obrazy dla zapytania Kaczyński z Kliczką na Majdanie z

Doskonale wiemy jak marna jest polska polityka zagraniczna
na kierunku zachodnim.Je zeli ktoś myśli że,na kierunku wschodnim,
z wyłączeniem oczywiście Rosji,jest lepiej to jest w błędzie.Zarówno PiS
w trakcie swej przerwanej kadencji jak i później PO przez 8 lat nie uczyniły
nic aby poprawić stosunki z  n.p. z Litwą.Przypominam sobie "expose"
Sikorskiego w Sejmie który chwalił się doskonałymi stosunkami
z Litwą a niemal w tym samym czasie Litwini rugowali język polski
ze szkół w rejonach zamieszkałych w większości przez Polaków.
Następnie nakazali zmieniać polskie nazwiska na brzmiące z litewska.

Sytuacja z Ukrainą od wielu lat jest anormalna.W obronie uciśnionych
ukraińskich "przyjaciół" polski rząd nie wyraził zgody na budowę
drugiej nitki rurociągu z ominięciem Ukrainy,tracąc pieniądze za tranzyt
oraz płacąc jedną z najwyższych cen za metr sześcienny rosyjskiego gazu.
W zamian  za ten gest solidarności  ówczesny prezydent Ukrainy
Juszczenko wybudował pierwszy pomnik Bandery.

Polscy politycy masowo wspierali przewrót na Ukrainie a Kaczyński
pozdrawiał zebrany na Majdanie tłum banderowskim pozdrowieniem
"Sława Ukrainie".https://www.youtube.com/watch?v=uO0y8rhGavk
Obalono demokratycznie wybranego prezydentai wybrano nowego,
miliardera Poroszenko. Wydawało się że,stosunki między naszymi krajami
ulegną normalizacji a nawet poprawie.Jaka jest rzeczywistość dowiadujemy
się z informacji medialnych.Chociaż nie wszystko dociera do społeczeństwa,
bo media rządowe o tym milczą i nie reagują na sytuację mniejszości
narodowej - Polaków zamieszkujących na Ukrainie.

Prezydent Poroszenko podpisał ustawę która eliminuje nauczanie w szkołach
mniejszości narodowych w językach tych mniejszości.
Przeciwko nowej ustawie zaprotestowały między innymi Węgry i Rumunia.
Prezydent Rumunii Klaus Iohannis odwołał wizytę na Ukrainie.
 A  polski rząd?  Rząd IV RP w tej kwestii nabrał wody w usta.

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 26 września 2017

QUO VADIS UE?

QUO VADIS EUROPO?

To pytanie powinni zadać sobie politycy unijni którzy obecnie kształtują
politykę Europy poprzez działanie wszystkich unijnych Instytucji.
Czy kierunek  wskazywany przez unijnych decydentów jest prawidłowy
czy też dla dobra ogółu należy go zmodyfikować aby unikać niepotrzebnych
napięć powodujących niesnaski w wielu krajach oraz nieprzewidywalne
zmiany na arenie politycznej państw unijnych.

Parlament Europejski ostro krytykuję rząd w Polsce.Może ma rację,ale
zwracanie komuś uwagi jeżeli samemu popełnia się błędy jest złą taktyką
która zagraża jedności UE.Sporne kwestie dotyczące różnic dzielących
poszczególnych członków powinny być rozstrzygane na najwyższym
szczeblu Unii czyli przez Radę Europejską a nie przez organy unijne.
Tam zawarte porozumienie czy kompromis nie podlega żadnym zmianom.
Jest to decyzja jednogłośna i ostateczna.Niestety Instytucje Unijne dla własnych
potrzeb czy też potrzeb jednego państwa "falandyzują" prawo i doprowadzają
do kryzysu,jak w przypadku przyjmowania i relokacji uchodźców.

I ten właśnie nie do końca przemyślany czynnik spowodował u inicjatorów
tego kryzysu problem, który może się rozprzestrzeniać na inne państwa
członków UE w których w następnych latach będą odbywały się krajowe
wybory parlamentarne a w 2019 wybory do Europarlamentu.

Tym problemem jest ożywienie się i umocnienie partii nacjonalistycznych,
anty muzułmańskich takich jak Alternatywa dla Niemiec która zajęła
niespodziewanie 3 miejsce na niemieckiej scenie politycznej.
Jeszcze lepsze prognozy ma podobna programowo do Alternatywy AfD,
austriacka Partia Wolnościowa FPÖ,która po wyborach w dn.15 października
może być drugą siłą polityczną w austriackim Parlamencie.
Ani niemiecka AfD ani austriacka FPÖ nie mają genialnych programów
dzięki którym zwiększają swój elektorat ich program to sprzeciw przeciwko
uchodźcom i islamizacja Europy.I tylko to pozwala im odgrywać, na razie,
czołowe role we własnym państwach,a w przyszłości może się przełożyć
na dominacje w Europarlamencie.

Na razie kierownicze gremia unijna zachowują się jak Platforma
przed klęską wyborczą w Polsce.Od tego czy zmienią swój stosunek
do otaczającej ich rzeczywistości i zmian zachodzących w elektoratach
poszczególnych członków UE zależy nie tylko ich przyszłość ale również
przyszłość Unii Europejskiej.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke



niedziela, 24 września 2017

SENSACJA?

Angela Merkel

Sensacja ? Może tak a może nie.Zwycięstwo CDU/CSU w wyborach
do Bundestagu ani przez moment nie było zagrożone.
Podobnie jak drugie miejsce dotychczasowego koalicjanta SPD, pod nowym
kierownictwem byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego M.Szulza.
Problem w tym,że dwie największe partie,łącznie straciły około 15 %
w stosunku do poprzednich wyborów .Świadczy to o tym że,elektoratowi
 dotychczasowej koalicji nie podoba się stanowisko kanclerz w kwestii
przyjmowania uchodźców popierane,chociaż z mniejszym entuzjazmem
przez koalicjanta.

Europa się zmienia czego nie chcą zauważyć obecne elity.Co prawda
nacjonalistyczne ,anty emigranckie i anty muzułmańskie formacje jeszcze
wyborów nie  wygrywają ale w poszczególnych krajach,Holandia,Francja,
Anglia w teraz Niemcy stają się znaczącymi siłami w poszczególnych
Parlamentach.Niemiecka AfD według sondażu exit poll uzyskała poparcie
13,5 % przegrywając z socjalistami Szulza zaledwie o 6,5%.
To powinien być sygnał dla ugrupowań które dotychczas nie miały z kim
przegrać.

Jeżeli do tej grupy anty- uchodźco,imigrantom,muzułmanom zaliczymy
Polskę i Węgry oraz w mniejszym stopniu kilka państw UE krajobraz
polityczny ulega dość poważnej zmianie.W perspektywie kolejnych
wyborów w poszczególnych państwach,członkach UE oraz niezwykle
istotnych wyborach decydujących o drodze UE,wyborach do Europarlamentu
który może pokonać liberalno-ludowo-socjalistyczną większość
obecnie rządzącą Unią i w znaczący sposób zmienić politykę Unii wobec
zagrożeń jakie wywołują masowe,często nielegalne przekraczanie
granic unijnych przez niezidentyfikowanych uchodźców.

Znaczący sygnał z Niemiec wyszedł dziś do polityków rządzących
Unią Europejską,Brak reform tej instytucji,samozadowolenie obecnych
elit,próba zmuszania do podejmowania niepopularnych decyzji ze względu
na posiadana większość może spowodować jeszcze większa niechęć
a w konsekwencji zagrozić jedności Unii.

Mam nadzieję,że ten,niemiecki sygnał spowoduje otrzeźwienie,
wśród decydentów UE szczególnie Juncker'a.

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 22 września 2017

KŁAMSTWA

Zdjęcie numer 3 w galerii - Prezydent Andrzej Duda udziela amnestii. I to w Stanach Zjednoczonych. Euforia ułaskawionych

Prezydent A.Duda to kolejny polski polityk zmieniający rzeczywistość
historyczną,dopasowując ją do narracji partii z której się wywodzi.
Odwiedzając Stany Zjednoczone prezydent Duda  miał wykład na najstarszej
amerykańskiej,wojskowej uczelni "West Point".Oczywiście każda zmiana historii
dokonywana przez prawicowego polityka ma uderzyć w Rosję przedstawianą
jako państwo stanowiące największe zagrożenie militarne,przynajmniej w Europie.
Ci czytelnicy którzy są zdrowi na umyśle i nie dopadła ich epidemia rusofobi
doskonale wiedzą które państwo nazwane jest "żandarmem  Świata.

Wróćmy do wystąpienia prezydenta którego jeden z internautów wychwala
pod niebiosa nie zwracając uwagi na merytoryczny poziom jego wykładu.
" Prezydent Duda wszedzie sie pieknie reprezentuje,a przedewszyskim
nas i nasz kraj.Jest szanowany i potrafi sie zachować w każdej sytuacji.
BRAWO PANIE PREZYDENCIE!!!!!!"

Prawda historyczna  różni od prawdy prezydenta Dudy twierdzącego że.
to Rosja napadła na Gruzję a nie odwrotnie.

A oto dowód potwierdzający kłamstwo polskiego prezydenta.
Raport komisji międzynarodowej
"Niezależna międzynarodowa komisja powołana do zbadania konfliktu w Gruzji,
składająca się z europejskich ekspertów w dziedzinie wojskowości, prawa i historii,
sporządziła raport sponsorowany przez UE i opublikowany 30 września 2009.
Raport konkluduje, iż wojna została rozpoczęta atakiem Gruzji, który był niezgodny
z prawem międzynarodowym. Dalej raport stwierdza, że gruziński atak poprzedzony
był miesiącami prowokacji i obie strony gwałciły wtedy prawo międzynarodowe.
„Ostrzał artyleryjski Cchinwali (stolicy Osetii Południowej) przez gruzińskie siły
wojskowe nocą z 7 na 8 sierpnia 2008 stał się początkiem zbrojnego konfliktu
na dużą skalę.”, stwierdza raport.
Potem dodaje: „Powstaje pytanie, czy owo użycie siły (...) było uzasadnione
w rozumieniu prawa międzynarodowego. Otóż nie było.”
 Raport stwierdza dalej, że zarzuty Gruzji, iż miało miejsce rosyjskie militarne
wtargnięcie na dużą skalę na teren Południowej Osetii przed wybuchem wojny,
nie mogło być „wystarczającym uzasadnieniem”, chociaż, przyznaje raport,
fakt ten był sprzeczny z prawem międzynarodowym. /.../"
I taki właśnie kit wciska amerykańskim kadetom polski prezydent.

Podobny kit przyszłym amerykańskim obrońcom Polski,prezydent Duda
wciska mówiąc o rosyjskiej inwazji na Ukrainę
"Dla mnie i dla moich rodaków największym zmartwieniem jest jednak
nasze wschodnie sąsiedztwo. Mam na myśli Rosję, która złamała normy
międzynarodowe i dokonała inwazji na  Ukrainę"
Prezydent Duda nie ma pretensji do amerykańskiego rządu który na
"demokratyzację" Ukrainy wyłożył 5 miliardów dolarów,nie ma pretensji
do pozostałych sponsorów zamachu stanu jaki dokonał się na Ukrainie.
Ma natomiast pretensje do Rosjan że,w sposób bardziej demokratyczny
niż USA na Hawajach,dokonali aneksji Krymu.

No cóż skoro historycy z wykształcenia mają problemy z historią
współczesną to trudno się dziwić temu że,dr prawa też ma luki w prawidłowym
przyswajaniu sobie prawdy historycznej, które wypełnia konfabulacją.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 21 września 2017

NIEŚWIADOMA



Jeszcze kilka tygodni temu profesor M.Gersdorf w oczach totalnej opozycji
uchodziła za ikonę,obrończynię demokracji i niezależności wymiaru sprawiedliwości.
Jedno wydarzenie w którym uczestniczyła zmieniło o 360 stopni postrzeganie
jej osoby jako niezależnej I Prezes Sadu Najwyższego.
Gdyby nie rozdmuchanie tej sprawy przez opozycję i kuriozalne oświadczenie
rzecznika SN,nawet  pies z kulawą nogą nie zwróciłby uwagi na to wydarzenie.
Zaprzysiężenie sędziego TK na miejsce "dublera"czy z uczestnictwem prof.Gersdorf
czy bez niej i tak by się odbyło.
Oświadczenie rzecznika SN podobno z akceptacją p.prezes jest po prostu głupie.
Jeżeli prezes SN nie ma świadomości,jest przemęczona to powinna przejść
na zasłużoną emeryturę,bo nie wypominając wieku,nawet na zasadach PO
może już z niej skorzystać.
Oświadczenie rzecznika jest dlatego głupie bo sprzeczne z zachowaniem
pani prezes.Jeżeli nie akceptuje działalności rządu i prezydenta w kwestii
uzupełniania składu TK,o czym zapewnia oświadczenie rzecznika SN,
to dlaczego uczestniczy w akcie zaprzysiężenia który wg.niej jest bezprawny.
Mimo wszystko osobiście uważam,że będąc obecna na uroczystości zachowała
się tak jak powinni zachowywać się niezależni sędziowie nie zajmować się
polityką a swoim podwórkiem czyli wymiarem sprawiedliwości.

Dziwi mnie tak ostra krytyka ze strony polityków opozycji :
 - Nie rozumiem po co tam przyszła. Jest to bardzo przykry widok
 - mówi lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - Nie rozumiem tego zachowania.
Wiele osób może postrzegać to jako próbę legalizowania nielegalnych działań -
dodaje były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Borys Budka.
Mimo tego że prezes SN przyznała się do błędu to lider PSL,żąda przeprosin,
Parafrazując niezapomnianego Smolenia:kiedy kurwa  Kosiniak mnie przeprosi
za 8 lat nieudolności rządu w którym jego partia była koalicjantem PO.

Szum zrobiony przez opozycję,kuriozalne "bezrefleksyjne" oświadczenie
rzecznika SN o p.prezes Gersdorf ,to jeden z lepszych przykładów
do wykorzystania przez PiS celem dokonania reform wymiaru sprawiedliwości.

Uważam,że zarówno opozycja jaki rzecznik SN przy akceptacji I Prezes
prof.M.Gersdorf wykazali się deficytem umiejętności radzenia sobie
w nadzwyczajnych sytuacjach.

Milczenie jest złotem.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke

środa, 20 września 2017

SK*******STWO


Znalezione obrazy dla zapytania ZDJECIA Z KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

Nie znam kwot wydanych z kasy państwowej na kolejne odkrycia przyczyn
zamachu w Smoleńsku.Myślę,że to kwoty idące w miliony.
W internecie pojawiają się prawdopodobne koszty,kolejnych miesięcznic katastrofy,
pokrywanych z pieniędzy podatnika.Miesięcznice pochówku wrosły już w pejzaż
podwawelski.Policyjne zabezpieczenie,przejazd kolumny na trasie Warszawa-
Kraków pokrywany z naszych,podatników pieniędzy.
W miliony będą szły koszty kolejnych pomników prezydenta,prezydenta
z małżonką i innych prominentnych działaczy PiS.

Ministerstwo Obrony Narodowej ma kasę na reperacje rozbijanych nagminnie
limuzyn w zakup nowych.Ma również kasę na tworzenie nowych formacji,
miliardowe zakupy uzbrojenia u naszych największych przyjaciół Amerykanów.

Nie ma ani budżet państwa ani budżet MON pieniędzy na dożywotnie
zabezpieczenie potrzeb,obecnie 14 letniej dziewczynki,na której tragedia
smoleńska w której zginął jej ojciec,tylko oficer BOR a nie pisowski prominent,
spowodowała w jej organizmie nieodwracalne zmiany.

Mimo opinii biegłych stwierdzających że, po śmierci ojca "nastąpiło u niej
zahamowanie rozwoju intelektualnego,który obecnie plasuje się na poziomie
umiarkowanym.Zdiagnozowano również autyzm dziecięcy".
Biegli stwierdzili również że :"Z psychologicznego punktu widzenia,wskazane
jest przyznanie dożywotniej renty,stanowiącej absolutne minimum.
Prokurator z Prokuratury Generalnej,pod pretekstem obrony interesów Państwa!!!
wnosi o oddalenie pozwu matki dziewczynki, dotyczącego przyznania renty.
Uważa że i tak matka i córka dostały więcej niż rodziny ofiar wypadków
samochodowych.Porównanie roszczeń rodzin ofiar samochodowych z rodziną
będącego na służbie oficera BOR to głupota i cynizm prokuratora z Prokuratury
Generalnej.
"Możemy mówić o zatrzymaniu rozwoju intelektualnego.
To jest strata niepowetowana, bo to rzutuje na całe jej życie i nigdy nie będzie
 mogła funkcjonować samodzielnie" to kolejny fragment opinii biegłych.
Dziewczynka nie potrafi sama jeść,ubrać się,nie potrafi funkcjonować w szkole.

Dla rządu czy MON to za mało.Gdyby jej ojciec był prominentnym działaczem
PiS renta nie byłaby problemem.A on tylko był oficerem BOR, a nie którąś
z żon Gosiewskiego czy innych prominentów których rodziny które dostały
zarówno rekompensaty jak i renty chociaż były zdrowe.

Czy nie jest to skurwysyństwo słynącego z katolickiego miłosierdzia
i przestrzegania prawa i sprawiedliwości obecnego rządu?

Ja tylko pytam.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 19 września 2017

NSZ - SB

Znalezione obrazy dla zapytania NSZ            Medal SB i MO.JPG

Dwie formacje składające się z ludzi o odmiennych poglądach.
Narodowe Siły Zbrojne (NSZ) walczyły z "komunistami" i z poprzednikiem
Służby Bezpieczeństwa(SB),Urzędem Bezpieczeństwa (UB).
Zarówno  w antykomunistycznych jak i w komunistycznych formacjach służyli
różni ludzie,wielu z nich zarówno po jednej jak i po drugiej stronie barykady
było po prostu bandytami.

Po kolejnym "odzyskaniu niepodległości" głoszonym przez PiS została
stworzona narracja dotycząca często ludzi uczciwych,w świetle
prawa niewinnych ale uznanych przez obecne władze za bandytów.
Nie dlatego,że popełnili przestępstwa ale dlatego,że często z przymusu
służyli w tych czy innych formacjach militarnych w PRL.
Czy to ich wina że,przyszło im żyć w takim czy innym ustroju?
Wielu z nich wypełniało swoje obowiązki wobec Polski a nie wobec
takiego czy innego systemu czy wobec kolejnych ekip rządzących.
Tych wszystkich spotkała "zasłużona" kara w postaci utraty praw nabytych
czyli rent czy emerytur które w drastyczny sposób zostały obniżone,
nie za popełnione przestępstwa ale za pracę,jak to się dziś określa
"w aparacie ucisku".

We wszystkich strukturach antykomunistycznych wedle nowej
pisanej przez IPN na zamówienie PiS historii służyli ludzie
krystalicznie czyści którzy tylko w walce zabijali komunistycznych
funkcjonariuszy narzuconego przez ZSRR reżimu.Ci bohaterowie
jak Ogień ,Łupaszka i wielu innych walczyli tylko o niepodległość
Polski,dziwne,że dość często zabijali komunistyczne kobiety,ich dzieci,
rodziców, często nie mających pojęcia o co w tym wszystkim chodzi.

Wielu z tych bandytów wynoszonych jest na pomniki ,jak np.
"Ogień" którego pomnik odsłaniał L.Kaczyński mimo sprzeciwu ludności
słowackiej których bliscy zginęli z rąk bandy dowodzonej przez Kurasia.

To dość dziwne,że w 2011 roku 31 posłów SLD głosowało za
ustanowieniem  Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"
a dzisiaj mają pretensje do Sejmu,że przez aklamację uczcił 75 rocznicę
powstania Narodowych Sił Zbrojnych.
Tym bardziej to dziwne że PO,.Nowoczesna akceptuje działanie
składowej części NSZ- Brygady Świętokrzyskiej,jawnie współpracującej
z niemieckim okupantem."Historycy" tych formacji,Schetyna i Petru
wiedzę historyczną mają ubogą.Przykłady znane.

Do PiS nie mam pretensji,bo w tym stadium choroby w jakim znajduje
się ta formacja ciężko mieć do nich pretensje bo i tak ich nie uwzględnią.
Dla nich wszyscy bandyci którzy  walczyli z ZSRR czy obecnie z Rosją
to bohaterowie,przykład Ukrainy,chociaż w tej kwestii coś się zmienia
wśród PiS.

Gdyby IPN był instytucją niezależną,nie antyrosyjską to zatrudnieni
w nim historycy powinni ujawnić bandytów zarówno po jednej
jak i drugiej stronie.A tak wszystkie"komuchy" to bandyci a wszyscy
 nasi ((PiS) bandyci to bohaterowie.

Prezydent Komorowski w czasie swojego urzędowania niejednokrotnie
się "przejęzyczył".Raz udało mu się trafić w sedno sprawy mówiąc
o "żołnierzach przeklętych" a nie wyklętych.          

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

 

niedziela, 17 września 2017

KONIEC?

Znalezione obrazy dla zapytania memy ze schetyną

Pora zastanowić się nad tym,czy to koniec Platformy ze Schetyną na czele .
czy koniec Schetyny jako szefa Platformy.Po przegranych wyborach prezydenckich
które ukazały nieudolność nie tylko kandydata,Komorowskiego ale również
wspierającej go formacji wydawało się,że zostaną wyciągnięte wnioski
i Platforma powalczy o zwycięstwo z PiS.Efekt znany.Zmiana przewodniczącego,
spełnienie marzenia Schetyny który po okresie" grillowania"przez Tuska
stanął na czele partii miała doprowadzić do istotnych zmian w partii.
Zmiany nastąpiły,Schetyna wyrzucił kilku swoich wrogów i niezagrożoną dotąd
pozycję głównej partii opozycyjnej stracił na rzecz .Nowoczesnej.
Okupacja Sejmu przez "totalną opozycję" pokazała istotne różnice w poglądach
pomiędzy "starymi" a "młodymi" działaczami Platformy.
Sylwestrowy wyjazd Petru odmienił nieco sytuację sondażową i temat
kto ma by przywódcą "zjednoczonej opozycji".
Niefortunna wypowiedź Schetyny przed oficjalną rozmową na wizji-

"Jak tam, młode wilki uspokojone? – spytał dziennikarz. –
Taaaaaaa – odparł z zawadiackim uśmiechem Grzegorz Schetyna. –
Już nie skaczą? – dociekał prowadzący. – Nieeee, luzik – odpowiedział polityk. –
Kły stępione? – kontynuował rozmowę pracownik TVP. –Stępione – odparł Schetyna."

zapewne nie poprawiła jego relacji z grupą "młodych" polityków PO.

Ostatnie sondaże,druga pozycja Schetyny,za Macierewiczem w rankingu
nieufności czy też zdecydowana porażka wśród wyborców PO,kwestionujących
jego zdolności przywódcze to główny dylemat słabnącego Schetyny.
Porażka w wyborach samorządowych,a wszystko na to wskazuje,że PO
nie utrzyma obecnego stanu posiadania powinna skłonić Schetynę
do podzielenia się władzą z "młodymi"Schetyna jednak weryfikację
swojego przywództwa chce odwlec na czas po wyborach parlamentarnych
mając nadzieję,że pech który dotyka PO pod jego przywództwem uda się
powstrzymać dobrym wynikiem w wyborach do Sejmu.

W PO powinny się odbyć,odwlekane przez Schetynę wybory w strukturach
regionalnych PO w których kończą kadencje obecne władze.Jeżeli do nich
dojdzie a ludzie Schetyny przegrają dni Schetyny jako szefa PO mogą dobiec
końca.

Końcówka roku na polskiej scenie politycznej zapowiada się interesująca.

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 16 września 2017

OBIEKTYWIZM

Podobny obraz

Inspiracja do napisania tej notki był  anonimowy komentarz
internauty pod wczorajsza notką "Przebudzenie" którego fragment
zamieszczam poniżej.

/.../Czy ówczesna sytuacja ekonomiczna Europy gdy "panowało PO"
pozwalała na "rozdawnictwo"czy wymagała "ostrożności budżetowej"
Co jest ważniejsze ?Losy kraju i jego stały rozwój czy polityczne kupowanie
głosów, tych co to od zawsze mieli lewe ręce do roboty ,a kraj to oni maja.
Rozdawnictwo.... bo jakoś to będzie, a po nas choćby potop.
Ważne ze popierają, tu i teraz."

Bezspornym faktem jest to że,obecna ekipa rządowa trafiła na wyjątkowo
sprzyjający okres w europejskiej gospodarce z którą łączy nas ścisła
współpraca.Nie można jednak zaniechań Platformy tłumaczyć jedynie
kryzysem,"oszczędnością budżetową".Ta "oszczędność" budżetowa w ciągu
8 lat zarządzania krajem przez PO osiągnęła deficyt w wysokości 266,8
miliarda złotych.Nie rozdawali,a wręcz przeciwnie wspomagali budżet
podwyższeniem podatku VAT czy ponad 150 miliardami z OFE przejętymi
przez MF zarządzane przez Rostowskiego.
Spółki Skarbu Państwa zarządzane przez wybitnych specjalistów,nominantów
PO generowały straty lub osiągały zyski wielokrotnie niższe niż obecnie.
Podobnie wyglądała sytuacja ze ściągalnością podatków czy szarą strefą
na rynku paliwowym na którym budżet państwa tracił miliardy złotych.
Gdyby Platforma rzeczywiście rządziła a nie administrowała krajem
to wpływy do budżetu byłyby większe co wiązałoby się z możliwością
zwiększenia nakładów na cele socjalne tak istotne dla uboższej części
społeczeństwa.Przyznał to ostatnio wiceszef ,PO Trzaskowski mówiąc
"o sensownych decyzjach PiS".
Te wszystkie zaniechania plus zbytnia pewność siebie polityków PO
doprowadziły tę partię do klęski wyborczej z której do dziś nie mogą
się otrząsnąć.Również "totalna opozycja" jak dotąd nie zdaje egzaminu.
"Rozdawnictwo..."? Nie ,to reagowanie na potrzeby ludzkie i zapewnianie
sobie poparcia w elektoracie,które wg. CBOS wynosi obecnie 44 %.
Mimo tego "rozdawnictwa" nadwyżka budżetowa w sierpniu wynosi nadal
2 miliardy złotych.Oczywiście do końca roku powstanie deficyt ale o wiele
niższy niż zakładano to w budżecie.

Można nie popierać PiS ale odrobina obiektywizmu w ocenie sytuacji
jest wskazana ,nawet dla ich przeciwników.Co niniejszym czynię.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 15 września 2017

PRZEBUDZENIE

Znalezione obrazy dla zapytania Memy z politykami PO

Prawie dwa lata po przegranych wyborach.,latach kardynalnych błędów
w największej  partii opozycyjnej nastąpiło przebudzenie.
Kilku prominentnych polityków z trudem zrozumiało że,totalna opozycja
nie przynosi żadnych pozytywnych efektów a wręcz przeciwnie generuje
straty w elektoracie.Podpinanie się pod demonstracje KOD-u,OBYWATELI RP.
aby wspólnie na ulicy i współpracy z zagranicą zmusić rząd do abdykacji
również okazało się bezsensowną strategią bez żadnego pożytku.
Z sensem zaczyna gadać Schetyna a Trzaskowski chwali PiS, "za nawiązanie
kontaktu z olbrzymią częścią społeczeństwa".
Gdyby jeszcze europosłowie PO nie "kablowali" na Polskę a w swych
wypowiedziach zachowali wstrzemięźliwość być może po pewnym czasie
sytuacja opozycji a szczególnie Platformy uległaby poprawie.

Sam przewodniczący Schetyna potwierdza że,"PiS jest silne-słabością opozycji".
Na zrozumienie tego faktu potrzebował prawie dwa lata.
Wielokrotnie na tym blogu pisałem o tym,że strategia a w zasadzie jej brak
w PO stawia PiS w komfortowej sytuacji,z sondażową przewagą często
przekraczającą 20%.Powołanie "gabinetu cieni" nic nie zmieniło bo  jego
członkowie nie przedstawili społeczeństwu jakiegokolwiek programu
na działanie ministerstw którymi  w cieniu zarządzają.O kompletnym
braku sensownych pomysłów świadczy wyprawa polityków nad morze
i próba agitacji plażowiczów,często beneficjentów "500+"

Ostatni sondaż poraził jednego z zastępców Schetyny.
"To są porażające wyniki".Trzaskowski zapewnia że,"to nas motywuje
do niesamowitej pracy".Jakoś trudno dostrzec tę  "niesamowitą pracę"
w kontrpropozycjach ustaw które tworzy PiS.Wiem że,one nie przejdą
bo PiS ma większość ale odpowiednio nagłośnione mogą wywrzeć
pozytywne wrażenie na wyborcach.
Fragment rozmowy Trzaskowskiego z Mazurkiem:
Trzaskowski:
PiS też nawiązało kontakt z olbrzymią częścią społeczeństwa
z którą my nie nawiązaliśmy kontaktu. Tą która się czuła odrzucona
przez zmiany i która nie czuła się beneficjentami transformacji
w Polsce. PiS rozdaje ludziom pieniądze, podjęło sensowne decyzje…
Mazurek:
… PiS podjęło sensowne decyzje?
Trzaskowski:
Tak, oczywiście, że tak. Gdyby nie podejmowało sensownych decyzji,
jeżeli chodzi choćby o wyciąganie ludzi z biedy, to nie miałoby
takich wyników.
Diagnoza słuszna,niestety wypowiedziana zbyt późno.

Z niecierpliwością czekam "na niesamowitą pracę" polityków PO.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 14 września 2017

OBAWY



Ponad tysiąc elementów amerykańskiego sprzętu wojskowego przypłynęło
do gdańskiego portu. Czołgi, wozy bojowe, haubice i inne elementy
uzbrojenia. 87 czołgów Abrams, 103 bojowe wozy piechoty Bradley i m.in. 18
samobieżnych haubic Paladin.
Ten sprzęt,służy oczywiście do obrony przed ewentualnym atakiem
ze strony "manewrujących" w pobliżu polskiej granicy wojsk rosyjskich
i białoruskich,tak myślą nasi analitycy,eksperci i oczywiście politycy PiS.
Obce wojska w tym poważny kontyngent żołnierzy amerykańskich na terenie
Polski ,być może nawet przy granicy z Rosją czy Białorusią może w mniemaniu
Rosjan stanowić zagrożenie,pod warunkiem,że eksperci rosyjscy są tak samo
strachliwi jak ich odpowiednicy w Polsce.
Od dłuższego już czasu szczególnie wśród członków NATO,panuje przekonanie,
o tym że,  Rosjanie mają agresywne zamiary nie tylko wobec Europy.
Amerykanie przedstawiani są jako obrońcy uciśnionych i zagrożonych
oraz wprowadzający nowy,demokratyczny ład niemal na każdym kontynencie.
Jaka jest rzeczywistość to każdy czytelnik może sam ocenić pod warunkiem,
 że nie jest rusofobem.A takimi są przedstawiciele partii rządzącej w Polsce
i ich eksperci.
 Prof,Szeremietiew,w odległych czasach zastępca Komorowskiego w MON.
Skłócony z szefem,zdymisjonowany zniknął na lata ze sceny politycznej.
Odżył gdy PiS doszło do władzy.Jego nietrafne ekspertyzy i przewidywania
kłócą się z jego doskonałymi kwalifikacjami w dziedzinie wojskowości.
Rusofobia jednakże jest silniejsza i przeważa w jego ocenach.
Kilka lat temu.gdy rozpoczął się konflikt na Ukrainie prof,Szeremietiew
prognozował zajęcie Ukrainy przez wojska rosyjskie,atak na Bałtów
a nawet punktowe ataki atomowe na polskie miasta w drodze do powiększenia
Imperium Rosyjskiego.Na szczęście to bajanie Szeremietiewa nie sprawdziło się.

Rosjanie robią manewry  a o to obawy profesora:
"Pojawienie się przy polskiej granicy sił ćwiczących działania zbrojne,
nie jest - delikatnie mówiąc - niczym przyjemnym. Szczególnie, że siły
te ćwiczą regularnie co jakiś czas i za każdym razem dowiadujemy się,
że podczas tych manewrów ćwiczony jest jakiś atak na Polskę.
Jednak to, co szczególnie niepokoi, to to, że ćwiczenia są bardzo
intensywne, obejmują znaczne obszary Federacji Rosyjskiej.
Ćwiczą ogromne masy wojska i ćwiczą nic innego, jak prowadzenie wojny."

Mam nadzieję,a raczej pewność że,Putin kolejny raz zrobi na złość
pisowskiemu ekspertowi i nie zaatakuje nikogo,szczególnie Polski.

Bo po co ?

                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke


                                       

środa, 13 września 2017

PAMIĘĆ

                   
                   Zdjęcie użytkownika Edward Lechowicz.
                                               PARYŻ
                  Zdjęcie użytkownika Edward Lechowicz.
                                                 TRZCIANKA

Czy to się podoba czy nie,prawicowym władzom i "ipeenowskim"
historykom jedno jest pewne.Polskę i wiele innych europejskich
krajów z pod okupacji hitlerowskich Niemiec wyzwoliła radziecka
Armia Czerwona.Polski rząd unika nie tylko najmniejszych uroczystości,
ale nawet rocznic ,wyzwolenia kolejnych miast czy istotnych bitew
na polskich ziemiach w których życie tracili zarówno Polacy jak również
żołnierze wielonarodowościowej Armii Czerwonej.Ponad 600 tysięcy
z nich oddało swe życie w walkach na terenach ziem polskich.

Szkoda, że dziś Polska  a szczególnie ultraprawicowe PiS zapomina
znane słowa Churchilla - rusofoba zresztą: "Bez Armii Czerwonej,
Polska zostałaby zniszczona lub zniewolona, a Polski naród starty
z powierzchni ziemi. Ale mężne armie rosyjskie wyzwalają Polskę
i żadne inne wojska w świecie nie zrobiłyby tego."

Poszczególne prawicowe rządy zapominając o swoich wyzwolicielach
do bólu dekomunizują wszystko to co jest związane z historią
walk żołnierzy radzieckich na terenie Polski.Pomniki,mauzolea
a nawet czołgi z czerwona gwiazda wrośnięte w pejzaż miasteczek
i miast są niszczone,przenoszone,wykreślane z pamięci młodszych
pokoleń.W Krakowie do dworca kolejowego Kraków - Płaszów
prowadzi ulica Dworcowa.Jakiś ipeenowski historyk wynalazł
radzieckiego oficera o nazwisku Dworcow i doszedł do wniosku,
że to pewnie ulica Jego imienia.Należy zmienić nazwę.
Polskie prawicowe rządy zachowują się podobnie,chociaż na mniejszą
skalę,jak fundamentaliści islamscy niszczący wielowiekowe zabytki
na opanowanych przez siebie terenach.

Francuzom nie przeszkadza "Plac Obrońców Stalingradu" a talibom
z PiS przeszkadzało Mauzoleum w Trzciance które właśnie zostało zburzone.
Nie przeszkadzają Austriakom radzieckie pomniki których nie mają zamiaru
burzyć  a wręcz przeciwnie, pieczołowicie odnawiają, montują nowe kolorowe
oświetlenie na pomniku wdzięczności dla bohaterskiej Armii Czerwonej.
A przecież Austriacy przez kilka lat też byli pod okupacja sowiecką.
Znalezione obrazy dla zapytania denkmal schwarzenbergplatz

https://www.youtube.com/watch?v=zc_X4voTeBg


                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke



wtorek, 12 września 2017

PRZEBIERAŃCY



Nie jestem specjalistą od korników i tak naprawdę nie wiem kto
w tym sporze ma rację.Odpadł,wydaje się główny argument
przeciwników wycinania drzew w Puszczy Białowieskiej,a mianowicie
kwestia zarobku.Ostatnie wydarzenia związane z nawałnicami
powaliły tyle drzew,że potrzeba kilka lata aby te wiatrołomy przerobić.
Obawiam się,że ta akcja przeciwników wycinki,firmowana przez
Greenpeace Polska to jedna z wielu akcji anty pisowskich.
Dziwię się jednak że, ta organizacja daje się tak "wrobić" w narrację
antyrządową.

Niewielu protestujących mimo zaproszenia ekologów stawiło się
wczoraj przed " Ministerstwem Wycinki Puszczy" jak nazywają zapraszający,
Ministerstwo Środowiska.

 
Na pomoc ruszyli więc .niezawodni dziennikarze i wsółpracownicy
 "Gazety Wyborczej" oklejeni naklejkami Greenpeace udawali zatroskanych
stanem Puszczy,ekologów.
Nie ma w tym ni złego,ale po co udawać kogoś,kim się nie jest?
Przecież mogli przyjść z zielonym,na przykład, transparentem i hasłem
"Gazeta Wyborcza"  popiera ekologów i nie popiera Szyszki.
A tak ,po wylegitymowaniu przez Policję,okazali się przebierańcami.

Dlaczego o tym piszę?.Dlatego że, głupota całej opozycji dostarcza
argumentów partii rządzącej która w maksymalny sposób to wykorzystuje.

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 11 września 2017

CIĘŻKO !

Znalezione obrazy dla zapytania wspólne zdjęcie polityków opozycji

Ciężko będzie opozycji,zarówno pojedynczo,jaki zjednoczonej rywalizować z PiS.

Wewnętrzne tarcia z Platformie,"bezpłciowy" przywódca którego nie chcą nawet
najwierniejsze lemingi,propozycja posłanki Muchy odnośnie tworzenia nowej
partii,nie sprzyjają  podjęciu merytorycznej walki  ekipą rządową.
problemem jest również brak konkurencyjnego programu a nawet pomysłu
na jego wypracowanie.

Podobne problemy są w .Nowoczesnej której wyborcy również opowiadają
się za zmianą lidera.Kilu posłów prezentuje jaki taki poziom wiedzy
politycznej,a reszta na czele z Petru to grupa po niżej poziomu jaki powinien
reprezentować wybraniec czy wybranka narodu.

PSL balansuje na granicy progu wyborczego,ma ciekawe pomysły,
ale nie ma możliwości ich zrealizowania ze względu na niewielką
liczbę posłów.

Kukiz'15 to inna bajka i trudno określić ich stanowisko,bo czasami
są za a nawet przeciw.Poza tym ich formacja na pewno nie przystąpi
do ewentualnej zjednoczonej opozycji.

Zjednoczona Opozycja do pomysł który mógłby coś zmienić na scenie
politycznej pod warunkiem zmian liderów,pohamowania ambicji członków
poszczególnych formacji i oczywiście wypracowania kompromisowego
programu,bo różnice pomiędzy opozycją zasiadającą w Sejmie są duże,
a różnice z opozycją poza parlamentarną są jeszcze większe.
Popieranie przez europosłów PO w tak szczególnie niesmaczny sposób
jak czynią to Bieńkowska czy Boni oraz wyprawy liderów,Schetyny
i Petru do Brukseli na pewno nie przysporzą im elektoratu.
Dlatego uważam,że nic z tego nie będzie i jeżeli sytuacja się nie zmieni
szanse na wygranie z PiS za minimalne.

To fakt,że rząd zjednoczonej prawicy ma szczęście.Koniunktura sprzyja,
wzrost gospodarczy szacowany przez agencje międzynarodowe jest
większy niż szacunki polskiego MF.
Dodać należy również to,co jest zasługą rządu,ściągalność podatków,
ukrócenie szarej strefy, realizowanie obietnic socjalnych,szczególnie
ważnych dla uboższego elektoratu.
Oczywiście rząd popełnia błędy ale są to błędy które dotyczą niewielkich
grup społecznych jak np:reforma sądownictwa w kształcie zaproponowanym
przez min.Ziobro.Konflikt z UE będzie dopiero wtedy odczuwalny gdy
Polska zostanie finansowo ukarana,chociaż przeciwników przyjmowania
uchodźców jest wielokrotnie więcej niż zwolenników.
Kara dla Polski to termin dość odległy a w polityce wszystko jest
możliwe w zależności od okoliczności jakie mogą nastąpić w państwach
które przyjmują uchodźców.

Czarno to widzę.Zmiana strategii o której od dawna piszę musi być dokonana
jak najszybciej,bo czasu do wyborów wcale nie jest dużo.
Ulica  czy zagranica nie zmienia sytuacji politycznej w Polsce,to mogą zmienić
jedynie wyborcy,pod warunkiem,że będą mieli na kogo głosować.
A na razie sondaż IBRIS z 8 września PiS-37, PO-19. ,N 8,7 ,PSL-5,2 procent.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 8 września 2017

ATOM



Znalezione obrazy dla zapytania zdjęcia Putina z prezydentem Korei MUN"Jak trwoga to do Boga" ,to znaczy Putina?.Dlaczego nie do Trumpa?

Prezydent Korei Południowej Mun Dze In,prosi Prezydenta Rosji Putina,
o to aby wywarł nacisk na reżim Kima i zmusił? do przerwania programu
nuklearnego.Wydaje mi się,że żaden z przywódców potęg atomowych
nie ma najmniejszej szansy wpłynąć na działanie Kima.
Nie po to jego reżim zagłodził miliony ludzi,zamordował tysiące
aby osiągnąć status mocarstwa atomowego aby teraz z tego zrezygnować.
Od lat w Korei Południowej stacjonuje kilkadziesiąt tysięcy amerykańskich
żołnierzy wyposażonych nie tylko w broń defensywną,co zapewne miało
również wpływ na podjęcie decyzji o budowie broni atomowej przez Kima.
Coroczne  wspólne koreańsko-amerykańskie manewry, z udziałem żołnierzy
innych państw m.in.NATO powodowały u północnych koreańskich decydentów
obawy przed możliwym konfliktem w którym nie mieli najmniejszych szans.
mimo liczebnej .ale słabo uzbrojonej  i wyposażonej w przestarzałą broń armii .


Zarówno wcześniej, jak i obecnie,żadne,rezolucje RB ONZ jak i  nakładane
sankcje nie przyniosły żądanych efektów a wręcz przeciwnie mobilizowały
reżim w drodze do celu jakim było osiągnięcie statusu mocarstwa nuklearnego.
Obietnice Trumpa  "o ogniu i gniewie" nie są możliwe do realizacji i nie powinny
paść z ust przywódcy supermocarstwa.Wiadomo,że Trump z wielu powodów
nie może zaatakować KRLD.To po co się wygłupiać?

Niestety,ale Świat musi zaakceptować obecny stan rzeczy i zacząć,przynajmniej
próbować,nawiązać rozmowy z reżimem Kima.Prężenie muskułów przez
Amerykanów,wzmocnienie VII Floty operującej już od 1950 r. na tym akwenie
spowodowało wzrost napięcia w tym regionie.Nie rozumiem dlaczego ciągle
mówi sięzagrożeniu ze strony Kima a nie mówi o zagrożeniach ze strony jego
przeciwników.

Ważne są dwie deklaracje w tej kwestii:
Prezydent Putin oficjalnie powiedział że,nie uznaje i nie akceptuje
statusu nuklearnego KRLD.Prezydent Chin,powiedział że jeżeli
Korea Północna rozpocznie jakiekolwiek działania wojenne
nie otrzyma poparcia ze strony chińskich władz.

Proponuję trochę obniżyć temperaturę konfliktu przez demokratyczne
państwa zachodu i poczekać na dalszy rozwój wypadków unikając
konfrontacyjnych działań i wypowiedzi,szczególnie prezydenta USA.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 7 września 2017

WYROK

Komisarz ostrzega Polskę, Czechy i Węgry. "Będziemy rozważać ostatni krok"

Zawsze gdy pisze się o uchodźcach, media publikują zdjęcia dzieci,
starszych ludzi albo wielopokoleniowych rodzin.Ta optyczna informacja
ma wzbudzić współczucie a w Polsce pokazać jak ultrakatolicki rząd
pozbawiony jest miłosierdzia w stosunku do uchodźców.To manipulacja
medialna bo uchodźcy to w  przeważającej liczbie to młodzi mężczyźni
którzy przybyli do Europy na zaproszenie Frau Merkel.Spotykam ich często
na ulicach austriackich miast i wiosek w godzinach,w których tubylcy
z reguły pracują,a oni snując się po ulicach zapewne szukają pracy.
Nie będę poruszał wypowiedzi polskich artystów czy dziennikarzy
którzy twierdzą ,że polscy uchodźcy w okresie II wojny światowej
znaleźli schronienie w Iranie /armia gen,Andersa/ o tym wydarzeniu
przypomina ex   żona  Tomasza Lisa.Po pierwsze alianci finansowali
ten pobyt a po drugie byli to żołnierze którzy byli w drodze na front
i walczyli o wolność swego kraju a nie korzystali z zasiłków jak obecni
imigranci.
Podobnie przedstawia się sytuację polskich "uchodźców" z początku
lat osiemdziesiątych,to akurat doskonale znam z autopsji ale nie mam
ochoty dyskutować o tym z pseudo dziennikarzami piszącymi na zamówienie.

Wróćmy do teraźniejszości.
Unijny Trybunał Sprawiedliwości odrzucił skargę Węgier i Słowacji,oznacza
to że,wszystkie państwa unijne mają obowiązek uczestniczyć w relokacji
uchodźców.Szybka, reakcja premier Szydło która powiedziała że, wyrok
nie zmieni stanowiska rządu w tej kwestii jest kolejnym błędem polskiego
rządu.Po pierwsze,prawa trzeba przestrzegać a po drugie prowadzenie
wojny na wielu frontach nie może zakończyć się sukcesem.
Rząd po przemyśleniu, powinien wyrazić zgodę na przyjęcie niewielkiej
liczby uchodźców,oddając inicjatywę UE.Już widzę kolejki chętnych
szturmujących unijne biura którzy pragną zamienić ciepłe Włochy
czy Grecję na zimną Polskę.Humaniści z UE nie będą przecież zmuszać
nikogo do wyjazdu.Również warunki socjalne w Polsce,nawet w stosunku
do zadłużonej Grecji nie są zachęcające.Jedynie co uchodźców może
zmotywować do zmiany miejsca pobytu,to bliskość upragnionego raju
czyli granica z Niemcami.

Takie działanie zawiesi automatycznie spór o relokacje i uchroni Polskę
przed bardzo wysokim karami pieniężnymi,które dla przykładu zostaną
na nas i Węgrów nałożone.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 6 września 2017

BUSINESSMAN


Znalezione obrazy dla zapytania Memy z Trumpem

Pierwsze wypowiedzi po po niespodziewanym wyborze prezydenta Trumpa,
sugerowały,przynajmniej ja to tak odbierałem,że swoja prezydenturę
będzie traktował jak własny biznes.Zmienia się tylko nazwa "imperium"
dla którego pracuje.To nie imperium Trumpa ale imperium zwane
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej.
Krytyczne słowa o NATO oraz jego członkach którzy wydają zbyt
mało pieniędzy na uzbrojenie.Nie jest tajemnicą,że to USA jest największym
handlarzem uzbrojenia a koncerny zbrojeniowe kołem zamachowym
amerykańskiej gospodarki.Państwa NATO powinny się zbroić,kupując
oczywiście,najlepszy sprzęt amerykański.Jak na razie tylko nasze "osły trojańskie"
chcą wydać miliardy na uzbrojenie,ciągle sugerując społeczeństwu
niebezpieczeństwo inwazji rosyjskiej snie tylko na Polskę ale również na inne
państwa będące członkami Paktu Północnoatlantyckiego /NATO/.

Umiejętnie podsycany, spór Amerykanów z Koreą Północną poprzez
wspólne manewry lądowe,wysłanie armady okrętów wojennych,instalowanie
amerykańskich systemów obronnych w Korei Południowej w odpowiedzi
spotkał się z niespodziewaną reakcją ze strony Kima,czyli próbą z bbronią
termojądrową.
Co na to nasz busineeman,składa propozycję nie do odrzucenia
zagrożonym państwom,Japonii i Korei Południowej

Donald J. Trump ✔ @realDonaldTrump
I am allowing Japan & South Korea to buy a substantially increased amount
of highly sophisticated military equipment from the United States.
2:36 PM - Sep 5, 2017

Prezydent Trump,łaskawie zgadza się na to,aby zagrożone państwa
zakupiły  większe ilości zaawansowanego technologicznie sprzętu
wojskowego Made in USA.
Dwaj pierwszoplanowi aktorzy tego spektaklu osiągnęli założone cele.
Kim ma broń nuklearną w celu "odstraszania" a Trump kontrakty
na sprzedaż zaawansowanych technologii do obrony przed ewenrualną
agresją Kima w nastąpienie której - wątpię.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

                                       

wtorek, 5 września 2017

STRACH

Reżim Kim Dzong-Una przeprowadził ostatnio próbę nuklearną

Powiedzmy sobie szczerze że,jeszcze nigdy w historii,tak potężna broń
znalazła się w rękach tak nieprzewidywalnego człowieka,
Istnieje wszelkie prawdopodobieństwo że,potężniejsza od bomby atomowej
bomba wodorowa była ostatnio testowana przez Kim Dzong Una.
Na nic zdały się  wielokrotne ostrzeżenia,rezolucje podejmowane
przez RB ONZ ani wieloletnie sankcje nakładane na reżim.
Koreańczycy z Północy,we własnym zakresie zbudowali i przetestowali
pociski balistyczne,niewiadomego zasięgu,a teraz przetestowali
"mroczne słońce" najpotężniejszą broń znaną obecnie ludzkości.
W zależności od mocy, i w razie ewentualnego jej użycia,ta broń może być
początkiem końca naszej cywilizacji.

To wielki problem dla polityków z całego Świata,problem który będzie
ciężko rozwiązać bez ustępstw i kompromisu,ze strony polityków zachodnich
a konkretnie Amerykanów i jej mniej ale też nieodpowiedzialnego prezydenta.
Konfrontacja,nawet jeżeli nie zniszczy Ziemi, pochłonie miliony ofiar bo na
ustępstwo posiadającego tak potężna broń dyktatora osobiście bym nie liczył.
W życiu tak bywa że,silniejszy,mądrzejszy czasem musi ustąpić słabszemu
i głupszemu,Moim zdaniem nie jest to wygórowana cena za miliony istnień
ludzkich czy za zagładę Świata.

Decyzja w zasadzie w rękach Amerykanów,co chwila robiących manewry
na terytorium Korei Południowej. Trumpa straszącego Kima
"ogniem i gniewem jakiego świat nie widział" .Niestety,trzeba przyjąć
do wiadomości to że, KRLD jest mocarstwem atomowy oraz to że,
do tego statusu doszła.między innymi dzięki niewłaściwej polityce USA.
Amerykanie,"żandarmi świata"swoim "wprowadzaniem demokracji"
doprowadzili do wielu tragedii w wielu państwach na kuli ziemskiej.
Mam nadzieje,że dojrzeli do tego aby szukać innych niemilitarnych
rozwiązań tego ,moim zdaniem,największego zagrożenia w dziejach ludzkości.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 4 września 2017

STARCIE


Merkel und Schulz im TV-Duell. Foto: AFP
Starcie najważniejszych kandydatów do objęcia Urzędu Kanclerskiego
w Niemczech,nie przyniosło istotnych zmian.parafrazując,słynne powiedzenie
o " przejechanej zakonnicy na pasach' można powiedzieć,że obecna kanclerz.
A.Merkel nawet po przejechaniu pastora zostanie wybrana po raz kolejny.

Schulz chaotycznie atakował,Merkel skutecznie broniła swoich decyzji.
Debata nie była wolna również od krytycznych uwag pod adresem Polski.
Schulz wytykał Merkel błąd jaki uczyniła wydając zgodę na przyjmowanie
uchodźców bez konsultacji z europejskimi partnerami,by za chwilę stwierdzić,
że uchodźcy są "„cenniejsi niż złoto”.Przyznaję,że nie rozumiem jego pokrętnej
wypowiedzi.Nie wiem z jakiej racji kandydat na kanclerze Niemiec,członka UE
grozi innym członkom  Unii karami finansowymi za to że, uniemożliwiają
powstanie europejskiej polityki migracyjnej.Chodzi oczywiście o Polskę
i Węgry.Myślałem,że UE jest skupiskiem suwerennych państw nie podlegających
dyktatowi Niemiec.Widocznie się myliłem.

Okazuje się również,że według wypowiedzi Schulza to Niemcy finansują
oporne państwa,m.in. "regionalny rozwój w Polsce".I po raz kolejny
zastanawiam się nad tym czy Schulz ubiega się o Urząd  Kanclerski
czy też stanowisko we władzach UE.To UE "daje" Polsce pieniądze.
Oczywiście Niemcy jako największy płatnik UE wnosi najwyższe kwoty,
o tym Schulz nie wspomniał, 1 zainwestowane w Polskę euro to zwrot
96 centów dla gospodarki Niemiec. Czterocentową jałmużnę nie nazwałbym
finansowaniem,a poza tym to pieniądze unijne a nie tylko niemieckie
są przyznawane przez dysponenta czyli UE.Trzeba pamiętać również
o tym,że Polska po zakończeniu obecnego okresu budżetowego
zostanie również płatnikiem "netto" jak Niemcy,oczywiście w innej proporcji.
Jeżeli tacy politycy jak Schulz,Merkel,czy Macron nie rozwalą wcześniej
UE to Polacy,w dłuższej perspektywie,dołożą do tego interesu.

Pokrętne są również wypowiedzi Schulza na temat uchodźców? czy imigrantów?
Najpierw krytykuje Merkel,że bez porozumienia z partnerami wydała zgodę
na ich przyjmowanie,następnie stwierdza,że są "cenniejsi niż złoto"
aby na końcu uderzyć w tych którzy nie wyrażają  zgody na ich przyjmowanie
bo kanclerz Merkel nie uznała za stosowne porozumieć się w tej kwestii
z partnerami unijnymi.

Generalnie rzecz biorąc,Merkel jest bardziej przewidywalna niż jej konkurent
i jej wybór stwarza mniejsze ryzyko niż wybór Schulza.

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke

niedziela, 3 września 2017

"FAZ " o POLSCE


Polska - Niemcy [MEMY]

Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenił w sobotę
relacje gospodarcze Polski z Niemcami jako "stabilne jak nigdy przedtem",
jednak zdaniem gazety "konfrontacyjny kurs" polskiego rządu wobec Brukseli
i niektórych krajów Unii Europejskiej jest niebezpieczny.
Pretekstem do poświęcenia Polsce głównego komentarza w gospodarczej
części "FAZ", wiodącej gazety w Niemczech, jest rozpoczynające się
w przyszłym tygodniu Forum Ekonomiczne w Krynicy.

"Polska stanie się w najbliższych dniach pępkiem wschodnioeuropejskiego
świata" - pisze autor komentarza Sven Astheimer.
Zwraca uwagę, że gospodarz spotkania określanego mianem "Davos Wschodu"
odgrywał zawsze rolę "neutralnego pośrednika".

"W tym roku sytuacja jest inna, problemem jest tym razem Polska" -
zaznacza Astheimer. Komentator zauważa, że hasło tegorocznego spotkania,
"Projekt Europa - jaki przepis na następne dekady", nie mógł zostać
wybrany bardziej trafnie.

"Odpowiedzi, jakich udziela rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość
(PiS) Jarosława Kaczyńskiego, różnią się obecnie bardzo od reszty
krajów UE" - ocenia komentator. Wśród kontrowersyjnych spraw wymienia
reformę sądownictwa, działania wobec Puszczy Białowieskiej
i politykę uchodźczą.

Astheimer przyznaje, że Polsce "nie brakuje pewności siebie",
czego przykładem jest - jego zdaniem - postawa wobec "krajów wagi ciężkiej"
- Niemiec i Francji. "Po uwadze kanclerz Angeli Merkel, że wobec
zagrożenia dla praworządności u wschodniego sąsiada
>>nie można po prostu trzymać języka za zębami<<, polska premier
Beata Szydło punktualnie w rocznicę niemieckiej napaści na Polskę
ponownie wysunęła roszczenia reparacyjne" - wyjaśnia autor.

"Rząd PiS uważa, że może sobie pozwolić na takie prężenie muskułów" -
zauważa komentator. Jego zdaniem, decydujący dla dalszych sukcesów PiS
będzie wzrost gospodarczy, gdyż tylko dzięki niemu rząd będzie w stanie
sfinansować "drogi prezent wyborczy", czyli program 500 plus.
Relacje handlowe
"Relacje (Polski) z największym partnerem handlowym, Niemcami,
sprawiają wrażenie stabilniejszych niż kiedykolwiek przedtem" -
ocenia dziennikarz "FAZ". "Wydaje się, że dwustronne stosunki gospodarcze
uniezależniły się od sytuacji politycznej" - zauważa.

"Polska - kraj w centralnym punkcie kontynentu, z dobrze wykształconymi
kadrami - ostatnio także w branży IT, stała się wzorowym partnerem
mistrza świata w eksporcie - Niemiec" - czytamy w "FAZ".

Autor zaznacza, że Polska należy do grona niewielu krajów, które w handlu
z Niemcami mają nadwyżkę (niemal 8 mld euro).

Astheimer ostrzega, że pomimo tych pozytywów, polityka rządu w Warszawie,
"nastawiona na konfrontację z Brukselą i innymi krajami UE", na dłuższą
metę kryje w sobie "poważne zagrożenia".

Polityka rządu prowadzi - jego zdaniem - do pogłębienia podziałów
w społeczeństwie. "Działania polityczne na własną rękę mogą kiedyś
skłonić inwestorów do zastanowienia się, czy ich pieniądze
gdzie indziej nie byłyby bezpieczniejsze" - pisze komentator.
Pierwszym sygnałem takich obaw może być - jego zdaniem -
wycofanie się z Polski Deutsche Banku, "prawdopodobnie podyktowane
także przeforsowanym przez PiS podatkiem bankowym".

"Mimo że obrona narodowych interesów w UE jest uzasadniona,
Warszawa powinna się zastanowić, czy polski przepis dla Europy
na najbliższą dekadę jest rzeczywiście najlepszy" -
zauważa na zakończenie komentarza Sven Astheimer w "FAZ".
Autor: mb/gry / Źródło: PAP

Może się mylę,ale wydaje mi się że,to ton koncyliacyjny ważnej
niemieckiej gazety,w stosunku do dobrego partnera gospodarczego
jakim jest Polska.

                                               http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 2 września 2017

PORAŻKA



Nie od dziś wiadomo,że na polityce i sporcie,szczególnie mężczyźni,
znają się najlepiej.Wszyscy jesteśmy trenerami do czasu sukcesów.
Porażka obarcza jedynie Nawałkę.Tak to już w życiu jest że,
nie zawsze się wygrywa,czasem trzeba przegrać aby potem cieszyć się
z kolejnej wygranej.Dostaliśmy łomot od Duńczyków.Pompowanie
balona rankingami.pierwsza dziesiątka a potem najlepsze miejsce
polskich "kopaczy" w historii spowodowały,że wielu z nas,w tym ja,
uwierzyło w moc niepokonanej reprezentacji.Mamy kilku  wartościowych
piłkarzy grających za granicą,niestety nie mamy na ich miejsce zmienników
jeżeli  "gwiazdy" są w słabszej formie.Polska liga jest słabiutka chociaż
"kopacze" żądania finansowe mają wygórowane,to prezentują niski poziom.
Nie ma żadnego polskiego klubu w fazie grupowej "Ligi Europy",
o "Lidze Mistrzów" możemy tylko pomarzyć.

Jestem przekonany że,wygramy tą stosunkowo słabą grupę eliminacyjną
i pojedziemy do Rosji.Problem w tym,czy zdołamy tam zaprezentować
poziom na jakim graliśmy w ostatnich ME.
Zawodnicy są coraz starsi a zmiennicy nie prezentują wysokiego poziomu
i stabilnej formy przez cały sezon.Zawodnikom zdarza się rozgrywać
świetne mecze  i żenująco słabe,takie jak porażka z Danią,która,miejmy
nadzieję.była "wypadkiem przy pracy".

Zanućmy więc wspólnie "Polacy nic się nie stało" i czekajmy na kolejny
świetny występ w meczu z Kazachstanem,potwierdzający nie tylko
wysokie aspiracje ale również poziom polskiej reprezentacji.


                                      http://www.liiil.pl/promujnotke




piątek, 1 września 2017

"NIE ODPUŚCIMY"...

Podobny obraz

...zapowiada Frans Timmermans w debacie na temat praworządności w Polsce.
Czyli,UE zgodnie z "prośbą" posła Budki najpierw ultimatum,potem sankcje,
odebranie prawa głosu,zabranie funduszy i "Polexit" jak twierdzą opozycyjni
politycy i emerytowany L.Miller.Nie zgadzam się z nimi i mam nadzieję że,
ich przewidywania się nie spełnią i kolejny raz się skompromitują.
Ja w tym temacie od samego początku mam odmienne zdanie i moja
kompromitacja w porównaniu z tak "wybitnymi" znawcami polityki,to pestka.

Unia Europejska to nie tylko polityka ale ogromny biznes,podobnie
jak np.NATO.Czy główna rozdająca w UE kanclerz Merkel była by skłonna
poświecić biznes jaki robili w Polsce w latach poprzednich a i w zeszłym roku
już pod rządami PiS też było wyjątkowo dobrze,ba rekordowo.
100 miliardów złotych w wymianie handlowej pomiędzy naszymi krajami.
Kanclerz Merkel podobnie jak prezydent Marcom są źli na Polskę.
Niewypał z Caracalami to strata kilku miliardów dolarów.
Nieudana próba przyjęcia PLL "LOT" pod skrzydła "LUFTHANSY"
to też spora strata dla Niemiec,tym bardziej ,że akurat zbankrutował
"AIR BERLIN".
Mimo tych drobnych przeciwności.Polska pozostaje doskonałym partnerem
dla członków "starej" Europy.Wielokrotnie o tym pisałem o tym że.
z 1 euro które"daje" nam UE ponad 90 centów wraca między innymi do Niemiec.
Czy ktoś odważy się zabić kurę znoszącą złote jajka?Oskubać - tak,
ale zabić ?,w to wątpię.
Według ostatnich doniesień z KE procedura w sprawie łamania praworządności
w Polsce ma zostać zawieszona.Podobno Polska nie przekroczyła "cienkiej,
czerwonej linii" wyznaczonej przez KE.

Na koniec,ciekawostka.
Uderzenie z "liścia" jakie otrzymał europoseł Boni od europosła J. Korwin-Mikke
nie zmieniło jego zdradzieckiej postawy.Europoseł Platformy Oszustów,
sam zresztą przez wiele lat oszukiwał społeczeństwo,dziękuje Timmermansowi
za "odpowiednią postawę wobec Polski".

Pozostaje mieć nadzieję,że polscy wyborcy docenią starania Boniego.

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke