niedziela, 30 kwietnia 2017

"ESBECY"



Prawicowi politycy oraz ich "niezależne" media do jednego worka
wrzucają zarówno żołnierzy jak i przedstawicieli innych służb mundurowych
którzy mieli to nieszczęście,że swoje kariery zaczynali w PRL.
Nazwanie wszystkich protestujących przeciw ustawie dezubekizacyjnej
"esbekami" jest nadużyciem ze strony "prawdziwych" Polaków z, co za paradoks,
Prawa i Sprawiedliwości.

Tylko dzięki czujności OMC, profesor Pawłowicz .która wyśledziła temat
planowanej konferencji,"Ochrona praw funkcjonariuszy i żołnierzy
w demokratycznym państwie"- "esbecy" nie mogli spotkać się w Sejmie
bo ich obecność zagrażałaby bezpieczeństwu państwa,twierdzą urzędnicy
Kancelarii Sejmu.
To dziwne,że byli wysokiej rangi  oficerowie różnych formacji mundurowych,
często służący już w demokratycznej Polsce,będący obecnie w zaawansowanym
wieku są dziś zagrożeniem dla Ojczyzny,za którą niejednokrotnie ryzykowali
własnym życiem,biorąc udział w niebezpiecznych misjach.
Obawa przed weteranami to kompromitacja i tchórzostwo obecnych ministrów
odpowiedzialnych za wojsko i inne służby mundurowe.
Staruszków się boicie?

Uchwalona w kontrowersyjnych okolicznościach ustawa w dniu 16 grudnia
ubiegłego roku ma dotyczyć około 240 tysięcy osób a weryfikacją "esbeków"
ma się zająć pisowska formacja kryjąca się pod skrótem IPN.
Samych milicjantów i policjantów którym obniży się emerytury,renty
i inne świadczenia będzie około 30 tysięcy,Trudno oszacować ilu "esbeków"
IPN znajdzie w wojsku.i innych służbach mundurowych,np.Straży Pożarnej.

"Wybitni" eksperci z Macierewiczem na czele,planują również nadanie
uprawnień szefowi MON do odbierania stopni wojskowych,nawet tym
żołnierzom którzy już nie żyją.
Tak wygląda sytuacja w Polsce w której kaczokracja odbiera ludziom prawa nabyte,
stosuje odpowiedzialność zbiorową,ale dba o tych którzy mają niechlubną
przeszłość w PRL-u ale się nawrócili.Współpracownicy służb są ambasadorami,
sędziowie posłami,prokuratorzy mają się dobrze ale "babci klozetowej"
zatrudnionej w SB czy MO obetnie się emeryturę. #Dobra zmiana#?
Świetna!!!

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 29 kwietnia 2017

KONKORDAT


                                       
19 lat po ratyfikowaniu konkordatu,obudził się Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Na wstępie kilka uwag w tym temacie,bo niektórzy mylą zawarcie tej umowy
z ratyfikacją.Umowa została zawarta przez ministra Skubiszewskiego w 1993 r.
a premierem była "parafianka"Suchocka,Tak więc wmawianie SLD,że to oni
zawarli tą umowę jest nieprawdziwe.W 1998 roku Sejm III kadencji, głosami:
 AWS,UW,ROP,PSL wyraził zgodę na ratyfikację tej umowy przez prezydenta.
Prezydent Kwaśniewski  miesiąc później ratyfikował międzynarodowa umowę.

Umowy międzynarodowe,a taką jest umowa ze Stolicą Apostolską zgodnie
z Konstytucja powinny być zawierane z poparciem 2/3 posłów.
Ta umowę,ze względu na brak takiej większości zawarto w trybie zwykłym.
Za zgodą na ratyfikacje tej umowy głosowało 273 posłów przeciw 161.
Nie jestem konstytucjonalistą ale zastanawiam się czy ta umowa jest zgodna
z polską Konstytucją i czy Kwaśniewski mógł ją podpisać!

SLD przecież rządziło już w okresie obowiązywania tej umowy i nie
dążyło do tego,do czego dąży obecnie.

Nasz rząd dążyłby do renegocjacji umowy konkordatowej ze Stolicą Apostolską
 - oświadczyła we wtorek rzeczniczka prasowa SLD Anna-Maria Żukowska.
Przedstawicielki Sojuszu opowiedziały się również za wyprowadzeniem religii
ze szkół oraz likwidacją ulg podatkowych dla Kościoła i kleru.

SLD będąc w opozycji pozaparlamentarnej szuka poparcia wyborców
w różnych grupach społecznych - to bardzo dobrze,
Nie można jednak tych wyborców traktować jak przygłupów,obiecując
im to, co jest niemożliwe do przeprowadzenia w perspektywie co najmniej
kilkunastu lat,czyli renegocjacji konkordatu.

19 lat temu trzeba było wymusić,na byłym już wtedy członku SLD,
prezydencie Kwaśniewskim aby przynajmniej skierował umowę
do Trybunału Konstytucyjnego.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 28 kwietnia 2017

PO przed PiS

Wielka radość w obozie lemingów.Po miesiącach w których ich notowania
były nawet niższe niż .Nowoczesnej,nastąpił nagły.niespodziewany zwrot.
Platforma nie tylko "miażdży " .Nowoczesną ale ma wyższe notowania
niż dotychczasowi. kilkunastomiesięczni liderzy z PiS.
Szkoda tylko,że ten zwrot nie jest wynikiem ciężkiej pracy programowej
Platformy a głupotą  jej przeciwników,którzy robią wszystko.aby tracić
poparcie co mnie wcale nie martwi.

Nie byłoby w tym sondażu nic nadzwyczajnego gdyby nie to,że zleciła
go antypisowska tuba propagandowa TVN i gdyby to był sondaż
nie przeprowadzony przez agencję Millward Brown która skompromitowała
się już wielokrotnie.

Zdjęcie użytkownika Mariusz Jankiewicz.
Zdjęcie użytkownika Mariusz Jankiewicz.
Radość Platformy,ale czy też Schetyny,to trudno powiedzieć.
Jeszcze przez 2,5 roku prezydent Europy,według tej "wiarygodnej" agencji,
na zlecenie równie "wiarygodnych"  Faktów TVN i TVN 24 wygrałby dziś
wybory prezydenckie z Dudą,ale kto wygra za 2,5 roku,tego jeszcze nie wiedzą.

Dla pohamowania euforii polecam lemingom:
http://adamopalinski.natemat.pl/206909,po-przed-pis-w-sondazu-za-wczesnie-na-radosc

Czekamy na kolejne sondaże i dalszy wzrost poparcia dla PO,bariera
50 % przy takich zleceniodawcach i wykonawcach "pęknie" lada miesiąc.
Ucieszy to zapewne tych którzy maja zimną wodę w kranie,
jeszcze kilka lat się pomęczycie i będziecie mieć ciepłą.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 27 kwietnia 2017

REFERENDUM

Znaleziony obraz

Referendum (głosowanie ludowe) – forma głosowania o charakterze powszechnym,
najbliższa ideałowi demokracji bezpośredniej, w której udział mogą brać wszyscy
obywatele uprawnieni do głosowania (tj. mający czynne prawo wyborcze).

Definicja brzmi pięknie,ale to tylko teoria, praktyka pokazuje zupełnie coś innego.
Teoretycznie,Polska jest demokratycznym państwem prawa o czym zapewniają
nas ci politycy którzy w danym momencie rządzą.Praktycznie,Polska jest państwem
dyktatorsko zarządzanym przez większość sejmową.
Przez 8 lat zamiast demokracji mieliśmy tuskokrację a od kilkunastu miesięcy
mamy kaczykrację. A gdzie demokracja?  Dobre pytanie ale trudno o odpowiedź.
Demokracja obiecywana jest w kampanii wyborczej i w momencie głosowania
wtedy suweren jest traktowany podmiotowo.po oddaniu głosu kończy się jego
podmiotowość. Ma możliwość uczestniczyć w referendum aby ewentualnie
wyrazić swój protest przeciwko tym na których np.głosował ale go zawiedli.
Teoretycznie referendum jest możliwe ale praktycznie nie,
Można zebrać 38 milionów podpisów a 231 posłów posłów powie - walcie się!,
i oprócz oburzenia i przekleństw miotanych w ich kierunku nic im nikt nie
może zrobić bo są demokratycznie wybranymi przedstawicielami Narodu.

Przepisy dotyczące referendum są martwe i żadna wybrana władza ich
nie ma zamiaru zmienić,bo zmiana będzie szkodliwa dla władzy.
Wystarczy tylko wyznaczyć próg,przykładowo 10% podpisów uprawnionych
do głosowania i prezydent obligatoryjnie musi zarządzić referendum.

Obecnie gorący temat to referendum dotyczące odwołania reformy edukacji.
Platforma Oszustów ,żąda w tej sprawie referendum.Ma do tego prawo.
Jakoś nie przypominam sobie referendum organizowane przez rząd
w czasie tuskokracji. Może ktoś mi pomoże? Tego śmiesznego zarządzonego
przez "Bula" Komorowskiego w obronie posady nie liczę.
Pamiętam,że nie wyrażono zgody na referendum w sprawie wieku szkolnego,
zmarnowano miliony podpisów dotyczących referendum w sprawie wydłużenia
okresu zatrudnienia.Dlaczego? Odpowiedź jest prosta,rząd by przegrał a władza
nie może przegrywać ze społeczeństwem bo straci to czego nie ma -zaufanie.

A tak na marginesie tej reformy z którą się nie zgadza opozycja, ja, jako absolwent
7 klas szkoły podstawowej wyjątkowo ją popieram.

                                               http://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 26 kwietnia 2017

POLSKA

Znalezione obrazy dla zapytania polskie krajobrazy

POLSKA - to piękny kraj zamieszkały przez wspaniałych ludzi którzy
nie mają szczęścia do elit politycznych,rządzących i opozycji,zarówno
obecnie jak i w nieodległej przeszłości.
Codziennie od lat politycy w swoich wypowiedziach deklarują swoje
działanie nie dla własnych czy partyjnych korzyści ale dla Polski
i jej mieszkańców.Z doświadczenia wiemy,że deklaracje polityków
można o kant dupy potłuc bo deklaracje i obietnice składali przed
wyborami a po wyborach,"hulaj dusza piekła nie ma".

Od lat dwa post styropianowe ugrupowania toczą wojnę nie dla dobra
społeczeństwa ale o władzę i realizację własnych,często niekorzystnych
dla społeczeństwa programów.Łamane są zasady demokracji o dopuszczeniu
do głosu opozycji,bo jak powiedział kiedyś Stefan hrabia Niesiołowski
"jak wygracie wybory to se będziecie rządzić".
Podobna sytuacja jest obecnie,z tą różnicą,że szkodnicy zamienili się miejscami.

Czytałem ostatnio wiele publikacji dotyczących sytuacji gospodarczej
w Polsce.Bo dla mnie ,"gospodarka głupcy", jest ważniejsza dla społeczeństwa
i jego przyszłości niż przejściowe rządy kolejnych ekip.

W zależności kto się wypowiada obraz Polski,jej pozycja jest albo wspaniała
albo fatalna.Były minister Rostowski który dla ratowania budżetu "zajumał"
150 miliardów z OFE krytykuje Morawieckiego,twierdząc,że historyk
z wykształcenia nie ma pojęcia o ekonomii a rzeczywistość nieco odbiega
od opinii "prof" Rostowskiego,Nie będę się wymądrzał i kieruję do źródła:
http://biznes.interia.pl/gieldy/news/deifcyt-budzetu-po-iii-wyniosl-228-mld-zlotych,2507071,1844

Również wskaźniki wzrostu gospodarczego podnoszone są przez
Instytucje Międzynarodowe,to - piszę po raz kolejny ,powinno cieszyć
opozycję która w przyszłości przejmie ? władzę.
Nie tylko opozycja chce dokuczyć rządowi PiS."Deutsche Welle" niemiecki
portal internetowy ostrzega przed skutkami narastającego wciąż polskiego długu
wewnętrznego.A co mówią fakty w tej materii, Niemcy znajdują się w czołówce,
konkretnie na 5 miejscu w Świecie - Niemcy 68.30 2016-12
a Polska daleko z tyłu  54.40 2016-12
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82ug_publiczny

Można nie być wyborcą PiS ale odrobina przyzwoitości powinna obowiązywać
zarówno krajowych jak i zagranicznych przeciwników tej formacji.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke

wtorek, 25 kwietnia 2017

ŻÓŁTA KARTKA

Podobny obraz

Francuzi pokazali "żółtą kartkę" dotychczasowym elitom rządzącym
IV i V Republiką Francuską.Do decydującej o wyborze prezydenta II tury.

Zwycięzca pierwszej tury Emmanuel Macron to założyciel ruchu politycznego
"En Marche!" ,praktycznie bez zaplecza politycznego.

Marine Le Pen szefowa Frontu Narodowego rosnącej w siłę partii antyunijnej,
anty,anty każdy może dodać odpowiedni dla siebie przymiotnik.

Le Pen ma zupełnie odmienny pogląd na stosunki z UE jej walutą niż jej
przeciwnik.Wybór Francuzów to również ostrzeżenie dla elit UE,które
powinny przystąpić do konkretnych działań konsolidujących całą Unię
a nie drżeć ze strachu przed kolejnymi wyborami w których wygra antyunijny
kandydat.Nie udało się w Holandii ,nie uda się,przynajmniej w tych wyborach
we Francji chociaż niespodzianki bym nie wykluczał.

Pewniakami w sondażach byli Komorowski i Clinton ale wyborcy wybrali
ich przeciwników.Podobnie może być we Francji a to z tego powodu
że rywale w II turze nie odpowiadają większości wyborców,stąd starcia
z Policją w wieczór i noc po ogłoszeniu wyników.
Co prawda inni, nie wybrani politycy deklarują poparcie dla Macrona,ale
czy wyborcy ich posłuchają? Macron nie ma zaplecza partyjnego i tzw.
"żelaznego elektoratu".Wiele więc będzie zależało od frekwencji oraz wydarzeń
które mogą nastąpić przed drugą turą,czyli wzajemnych ataków kontrkandydatów.

Równie ciekawie zapowiadają się wybory Parlamentarne w  których
niekoniecznie mogą wygrać partie których kandydaci nie weszli do II tury.
Rosnąca popularność Frontu Narodowego może sprawić trudność nie tylko
w sformowaniu nowego rządu ale również paraliżować prace prezydenta
za którym nie stoi żadna partia a jedynie ruch polityczny.

Tak czy owak,będzie ciekawie.
Decydentom unijnym zalecam reformowanie tej Instytucji aby kolejne
wybory za kilka lat nie były ostatnimi w zjednoczonej Europie.
Wszystko na to wskazuje, bo, partie narodowe,anty establishmentowe
 i eurosceptyczne zdobywają coraz większe poparcie dzięki nieudolności
urzędników z Brukseli.

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 24 kwietnia 2017

FRANCJA



Oczy,nie tylko Europy, ale również całego Świata zwrócone są w kierunku Francji.
Nigdy wcześniej w Republice walka o fotel prezydenta nie była tak wyrównana.
Realne szanse ma 4 kandydatów,to również niespodzianka bo z reguły walka toczyła
się pomiędzy dwoma przedstawicielami największych partii,republikanów
i socjalistów.

Politycy europejscy obawiają się wygranej M.Le Pen która ma radykalne
poglądy na temat UE,jej waluty oraz przyjmowania imigrantów,uważając,
że z ich strony zwiększa się zagrożenie atakami terrorystycznymi.
Niestety,wydarzenia ostatnich lat,szczególnie zamachy we Francji są tego
niezaprzeczalnym dowodem.
Również nowością są prezentowane przez Le Pen poglądy dotyczące
zbliżenia Francji nie tylko z Rosją ale również z Chinami celem zmniejszenia
dominacji USA nie tylko militarnej ale  gospodarczej i politycznej.
To niepokoi liberalnych polityków w wielu państwa którzy mają nadzieję
na przegraną w II turze wyborów z kandydatem "niezależnym" byłym bankierem
inwestycyjnym Emmanuelem Macronem .

Eksperci nie pozostawiają złudzeń,że po wejściu Le Pen do II tury wyborów
jej przeciwnicy oddadzą swe głosy na osobę która będzie jej kontrkandydatem
aby nie dopuścić do radykalnych zmian jakie proponuje szefowa Frontu Narodowego.
Wszystkie sondaże wskazują,że Le Pen przegra z każdym kontrkandydatem
z którym w maju zmierzy się w II turze wyborów.

To,że zaufanie do sondaży a rzeczywiste wyniki głosowania diametralnie
się różnią przekonaliśmy się w wyborach prezydenckich a Polsce i USA.
Czy Marine Le Pen będzie pierwsza kobietą prezydentem V Republiki
Francuskiej przekonamy się po drugiej turze wyborczej.

Wczorajsze wybory wygrał z niewielką przewagą Emmanuel Macron.
Marine Le Pen,mimo radykalnych poglądów uzyskała zaskakująco
dobry wynik.W zależności od wydarzeń jakie będą miały miejsce
w ostatnich 2 tygodniach przed II turą wynik jest otwarty.

PS.
Zaskakujący sondaż znalazłem na portalu "Interia"
Polacy którzy w ca.80 % popierają przynależność do UE oraz D.Tuska
jako prezydenta Europy a w przyszłości prezydenta Polski głosują za M.Le Pen

Wybory prezydenckie we Francji
Kto, Twoim zdaniem, powinien zostać prezydentem Francji?
Wyniki ogólnopolskie
Kto, Twoim zdaniem, powinien zostać prezydentem Francji?
63.5 % - Marine Le Pen
24.7 % - Emmanuel Macron
7.2 % - François Fillon
2.2 % - Jean-Luc Mélenchon
0.5 % - Nathalie Arthaud
0.5 % - Nicolas Dupont-Aignan
0.4 % - Benoît Hamon
0.3 % - Philippe Poutou
0.3 % - François Asselineau
0.3 % - Jean Lassalle
0.2 % - Jacques Cheminade

                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke

sobota, 22 kwietnia 2017

LEWICA "ROŚNIE"

Zdjęcie użytkownika Zbigniew Żaba.

Lewica poprzez powoływanie nowych inicjatyw,dzieląc się nie ma szans
na,nie tylko wejście któregokolwiek ugrupowania do Sejmu bo głosy
lewicowych wyborców należy podzielić przynajmniej przez trzy.

Błędem o którym pisałem jeszcze przed wyborami był start "Komitetu
Wyborczego Lewicy" w przegranych wyborach do Sejmu.
Ten błąd,deska ratunkowa dla Palikota,Nowackiej i innych polityków
o poglądach lewicowych okazał się klęską i lewica nie ma swoich przedstawicieli
w polskim Parlamencie,Gdyby Miller nie uległ naciskom młodych działaczy
którzy mówili ,że rozszerzenie lewicy o inne formacje pod egidą SLD
będzie dobrym prognostykiem dla wyborców,pomylili się okrutnie.
SLD bez Palikota,Nowackiej i innych przedstawicieli z "Zielonych"
startując samodzielnie,bez problemu uzyskałby wymagany 5 % próg wyborczy.

Faktem jest ,że partia "Razem" która chce być osobno zabrała lewicy
kilka procent,ale obecnie "cienko przędzie"."Ruch Palikota którego
wiceprzewodniczącą była?,jest? B.Nowacka ma śladowe poparcie.
SLD od czasu do czasu przekracza 5 % próg wyborczy i jest szansa na to.
że w przyszłym Parlamencie może się znaleźć,pod warunkiem,że lewica
nie będzie rosła przez podział.Niestety,ale na to się zapowiada.

Przypomnę jedynie,że,wszyscy liderzy którzy wychodzili z SLD i zakładali
nowe lewicowe formacje,skończyli jako "kanapowe" partyjki nie notowane
w sondażach.

I właśnie teraz,lewicowi politycy przypomnieli sobie,że:
" Mamy dość Polski Prawa i Sprawiedliwości i Polski Platformy Obywatelskiej"
– mówiła w Warszawie liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka
na konwencji jej stowarzyszenia. "Chcemy stworzyć alternatywę dla PO i PiS"
– wtórował jej współzałożyciel Inicjatywy Dariusz Joński.
Znalezione obrazy dla zapytania inicjatywa dla Polski logo
Inicjatywa  Polska ,ma zamiar współpracować z wieloma organizacjami,
partią "Razem" która idzie osobno,z Zielonymi i innymi kilkuosobowymi
lewicowymi formacjami.Jeżeli sytuacja się nie zmieni,pewne jest,że kolejne 4 lata
będzie rządziła prawica PiS lub PO a lewica będzie opozycją pozaparlamentarną.

Przypomnę tylko,że podobne ugrupowanie "Inicjatywa dla Polski"
założone przez prawicową  polityk Aldonę Kamilę-Sowińską miało krótki
bo zaledwie 3 letni byt w polskiej polityce.Czy lewicowa "Inicjatywa dla Polski"
kierowana również przez kobietę,równie szybko zakończy swój byt,jak wiele
poprzednich projektów w których uczestniczyła Barbara Nowacka.

Pożyjemy,zobaczymy.

                                                http://www.liiil.pl/promujnotke



piątek, 21 kwietnia 2017

GOSPODARKA

Znalezione obrazy dla zapytania memy na temat gospodarka głupcze

Sytuacja polityczna Polski,delikatnie mówiąc,jest nieciekawa.
Jednakże przyszłość Najjaśniejszej nie jest zależna od sytuacji politycznej
od tego jakie oszołomy nami rządzili,rządzą i będą rządzić, ale od stabilnej,
 najlepiej rosnącej potęgi gospodarczej.
Przypomnę słynne hasło wyborcze B.Clintona -  "It’s the economy, stupid,"
Gospodarka - głupcze.
Kolejne rządy zgodnie z zasadami demokracji będą się zmieniać w zależności
od woli wyborców, Polska i wypracowana przez kolejne rządy potęga gospodarcza
pozostaną i będą służyć nie tylko społeczeństwu ale również wywodzącym
się z niego politykom kolejnych rządzących formacji.
Dlatego dla własnego dobra niezależnie kto w danej chwili rządzi,w sprawach
gospodarczych opozycja powinna wspierać rząd również dla własnego interesu.
Lepiej rządzić państwem którego gospodarka znajduje się w okresie wzrostu
niż upadku.

Rozumiem,że dla przeciętnego Kowalskiego rozgrywki polityczne
pomiędzy opozycja a rządem,Dudą a Macierewiczem czy Kaczyńskim
a Tuskiem są bardziej emocjonujące niż dane GUS,Banku Światowego
czy Agencji Ratingowych  ale to te dane świadczą o sile polskiej gospodarki
a nie mocowanie się współwinnych wojny polsko-polskiej.

Kolejny Raz Bank Światowy podniósł prognozy wzrostu gospodarczego
o 0,2 %,do 3,3% w skali r,2017.
Jeżeli kogoś interesują szczegóły -http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/
bank-swiatowy-podniosl-prognoze-wzrostu-pkb-polski-na-2017-r-
o-0-2-pkt-do-3-3-proc/3d19vk

Niemniej interesujące i optymistyczne prognozy przedstawia GUS.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/handel/seria-dobrych-danychgus
-z-gospodarki-marzec-2017/fd956d

Nie jestem w stanie powiedzieć jaki wpływ na przyspieszenie gospodarcze
ma rząd,ale apeluję do opozycji aby nie przeszkadzała,dla własnego dobra.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke

czwartek, 20 kwietnia 2017

D.TUSK

autor: PAP/Zborowski

Najważniejsze wydarzenie w poświątecznym tygodniu to przyjazd
Donalda Tuska do Warszawy.Niewielu ludzi interesuje to,w jakiej sprawie
prezydent Europy nawiedził stolicę Państwa z którego pochodzi,
ważne,że przybył dostarczając gawiedzi rozrywki.
Gawiedź to oczywiście jego zwolennicy z takimi tuzami jak,Kopacz,
Trzaskowski czy Szczerba, a nawet Niesiołowski.
Również lider podupadającego KOD-u przyszedł powitać prezydenta Europy.
Zastanawia mnie tylko dlaczego z podobizną na czerwonym tle zwolennicy
witali swojego ewentualnego "wybawcę " z pisowskiej niewoli.
Tłumnie stawili się również przeciwnicy z planszami Tuska w uniformie więźnia.

Czy takie jaja mogłyby się odbyć bez cichego przyzwolenia Tuska?
Wydaje mi się ,że nie.Już sam przyjazd pociągiem,spacer do Prokuratury
to typowy happening z bohaterem Tuskiem na czele,któremu,podobnie jak
w czasie jego premierowania "niezależna" prokuratura chce zrobić "kuku".
Kto interesuje się polityką,ten wie,że wielu premierów,ministrów a nawet
prezydentów miało niezbyt przyjemne kontakty z wymiarem sprawiedliwości
i nie zachowywało się w podobny sposób jak Donald Tusk.
Nie jestem sądem i nie wydaje wyroków ale uważam,że ten spektakl
został zrobiony z obawy przed konsekwencjami które mogą mieć charakter
merytoryczny a nie polityczny,bo generalnie rzecz biorąc jest kilka spraw
w których na jaw wychodzi "tumiwisizm" Tuska.
Afera Amber Gold, sprzedaż "Ciechu" firmie Jana Kulczyka czy współpraca
SKW z rosyjską FSB.To w tej właśnie sprawie 19 kwietnia został wezwany
jako świadek.

Ta manifestacja to nie tylko sygnał dla Kaczyńskiego,czy Dudy którego
kontrkandydatem może zostać Tusk,to sygnał dla "Grzecha" Schetyny
który nie stawił się na powitaniu swojego byłego kolegi, z którym "haratał w gałę".
To wyraźny przekaz,popatrz "Grzechu" kim ty jesteś, NIKIM.
             autor: PAP/Zborowski
                Popatrz na mój "fanklub" "Grzegorzu Dyndało"

A tak na marginesie.Jest pewna zasada,pisana czy nie tego nie wiem,
ale przestrzegana.Polityk unijny na tak wysokim szczeblu nie miesza
się do polityki wewnętrznej państwa z którego pochodzi.

Niestety,Tusk tej zasady nie przestrzega i między innymi mówi:
„Jestem bardzo krytyczny wobec tego, co dzieje się w naszej ojczyźnie,
ale wszystko w rękach ludzi. Pojedynczy wysiłek tego nie zmieni”.

Ja też jestem krytyczny ale ja mogę o tym mówić i pisać a prezydent Europy
powinien być bardziej powściągliwy w wydawaniu ocen formacji
z którą od lat toczy wojnę polsko-polską ze szkodą dla Ojczyzny.

                             http://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 19 kwietnia 2017

ATOM



B61-amerykańskie bomby atomowe idą w odstawkę.
W fazie prób jest nowa,samolotowa bomba atomowa B61-12,
To udoskonalona wersja swoich poprzedniczek z ograniczoną do około
1 megatony,siłą wybuchu ale z precyzyjnym systemem naprowadzania.
Nie zmienia to faktu,że jej użycie, oprócz natychmiastowej śmierci
w epicentrum i okolicach spowoduje śmierć na chorobę popromienną
w dalszej odległości od epicentrum.

Pewnych rzeczy nie mogę zrozumieć,Dlaczego jedyne jak dotąd państwo
które użyło bomb atomowych na otwarte miasta,Hiroszimę i Nagasaki
może rozbudowywać i unowocześniać swój potencjał nuklearny,
przy okazji zabraniając innym,czynienia tego co sami robią.

Oczywiście wszystko można zarzucić  reżimowi panującemu w Korei,
na czele z nieodpowiedzialnym wariatem Kim Dzong Unem.
Rozbudowa potencjału nuklearnego Korei może zagrozić nie tylko sąsiadom
ale również terytorium Stanów Zjednoczonych.
Teoretycznie,potencjał nuklearny USA zagraża każdemu miejscu na kuli ziemskiej
i nikt się temu nie sprzeciwia,
RB ONZ nie nakłada sankcji i w działaniach Amerykanów nie widzi nic złego.
Zamiast głosów oburzenia.potępienia  agresywnej polityki Stanów,płyną
głosy poparcia za użycie "matki bomb" w naturalnych warunkach bojowych
na terenie okupowanego Afganistanu czy użycie "tomahawków' w celu
zbombardowania suwerennego państwa,członka ONZ Syrii.

Oznacza to,że silny może wszystko a inni nie mogą przeciwdziałać
bo jest to niezgodne z prawem międzynarodowym i spotyka się z krytyką
akolitów USA w tym Instytucji Międzynarodowych które powinny
zachować bezstronność w rozpatrywaniu spornych kwestii.
Czy prezydent największego mocarstwa jest zdrowy na umyśle skoro podejmuje
decyzję o ataku na Syrię,nie mając niezbitych dowodów kto użył gazu.
Czy wykorzystanie pierwszy raz w historii największej konwencjonalnej
bomby nie świadczy o jego porywczości i pokazania siły i zdecydowania
w działaniach.
Czy przy takiej militarnej i technologicznej przewadze USA nad Koreą Płn.
opłaca się zaogniać konflikt i narażać Świat na niebezpieczeństwo wybuchu
wojny nuklearnej? Chyba ,że w tej kolejnej ekspansyjnej polityce Amerykanów
oprócz neutralizacji przeciwnika chodzi również o coś innego.

Na przykład.
Nie każdy wie, że komunistyczny reżim śpi na sześciu bilionach dolarów -
na tyle eksperci szacują wartość znajdujących się pod północnokoreańską
ziemią bogactw, przede wszystkim niezwykle cennych metali ziem rzadkich.
Są to pierwiastki w większości należące do grupy lantanowców, bez których
dziś nie może się obejść żadna branża wysokich technologii.

                                http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 18 kwietnia 2017

OSTRZEŻENIE



Oczy całego świata skierowane są obecnie w stronę Korei Północnej.
Według ekspertów ofiary potencjalnego konfliktu nuklearnego można
liczyć będzie w milionach.

Świat po raz pierwszy od lat stoi na krawędzi wojny atomowej.
Do tej pory broń tego rodzaju miała przede wszystkim charakter odstraszający.
Wiele wskazuje jednak na to, że już dzisiejszej nocy Koreańczycy zdecydują się
na demonstracyjny pokaz swojego nuklearnego arsenału.
W ostatnich dniach władze USA wielokrotnie ostrzegały, że w takiej sytuacji
przeprowadzą atak prewencyjny na państwo kierowane silną ręką przez
Kim Dzong Una.

John Hallam – ekspert z dziedziny broni atomowej – uważa, że taki konflikt
mógłby pociągnąć za sobą dziesiątki milionów ofiar.
Twierdzi, że Donald Trump może zdecydować się na atak podziemnych placówek przeprowadzających testy nuklearne w Korei Północnej. Skutki takiego działania
 z pewnością byłby katastrofalne również dla ludności cywilnej.

– Zbrojna interwencja USA lub Chin skutkowałby milionami, a może nawet
dziesiątkami milionów ofiar – ostrzega naukowiec.

W związku z tym naukowiec apeluje do amerykańskich władz o zrezygnowanie
z planów bezpośredniego bombardowania Korei Północnej.
Przyznaje, że w tej sytuacji Kim Dzong Un przegrałby wojnę, jednak takie działanie
pochłonęłoby zbyt wiele ludzkich istnień.

– Nie da przewidzieć się przyszłości, ale ważne jest by polityka zmniejszała ryzyko
występowania niebezpiecznych wydarzeń – mówi John Hallam.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 16 kwietnia 2017

WIELKANOC



Życzenia Wielkanocne - poważne, śmieszne, krótkie.

                                               WESOŁYCH  ŚWIĄT !


                                              ŻYCZY  -  STARY BOB


http://www.liiil.pl/promujnotke

sobota, 15 kwietnia 2017

KRLD

                        Znalezione obrazy dla zapytania memy z trumpem

North Korea is looking for trouble. If China decides to help, that would be great. 
If not, we will solve the problem without them! U.S.A.

Ostro poczyna sobie prezydent USA.Trup ściele się gęsto.
Prezydent USA pokazuje światu,że nie zawaha się użyć nawet największych
bomb konwencjonalnych w stosunku do swoich przeciwników.
Jak na razie efekty tych działań są nieproporcjonalnie małe w stosunku
do nakładów.Ale to problem  prezydenta Trumpa.
"Superbomba" użyta przez Amerykanów zabiła prawdopodobnie 36 islamistów.
Celem tego ataku nie była chęć militarnego sukcesu a uwarunkowania
polityczne i chęć pokazania swej mocarstwowości.
Akcję potępił były prezydent Afganistanu Hamid Karzaj.
"To nie jest wojna z terrorem, lecz nieludzkie i najbardziej brutalne nadużycie
naszego kraju jako poligonu prób nowej i niebezpiecznej broni" -
napisał na Twitterze.     Trudno się z nim nie zgodzić.

Jeżeli wielkość Ameryki o której tak często mówił będzie budowana
przy pomocy militarnej oraz gróźb przesyłanych pod adresem przeciwników
przyszłość Świata wydaje się być bardzo niepewna.
Przypomnę prezydentowi,III zasadę dynamiki Newtona,
"Akcja równa się reakcji",

Powraca temat Korei Północnej (KRLD) i zapowiadanej przez Trumpa
możliwości interwencji w tym państwie.Nie ulega wątpliwości,że reżim
Kim Dzong Una łamie wiele konwencji narzuconych mu przez ONZ.
Rozwiązanie tego problemu przy użyciu siły,czym straszy Trump,może
doprowadzić do nieprzewidywalnego w skutkach konfliktu.
Stroną konfliktu mogą zostać Chiny  graniczące z Koreą Północną.
Wystarczy spojrzeć na mapę.Konflikt w Korei  i zwycięstwo militarne
USA doprowadzić może do zjednoczenia południa z północą.
Nie jest tajemnicą,że ewentualnie nowy rząd zjednoczonej Korei będzie
proamerykański a amerykańskie bazy wojskowe powstaną przy granicy
z Chinami.Czy Chiny zaakceptują taką sytuację? Obawiam się,że wątpię.

Dalej posługując się mapą półwyspu koreańskiego można śmiało powiedzieć,
że każda akcja Amerykanów,jeżeli nie będzie nokautująca,doprowadzi
do reakcji północnych Koreańczyków.Maja rakiety krótkiego i średniego
zasięgu,dysponują może nie doskonałymi ale bombami atomowymi.
Stolica Korei Południowej,Seul z ponad 10 milionową populacją leży,
przysłowiowy "rzut beretem" od granicy.Należy pamiętać,że w zasięgu
koreańskich rakiet znajdują się również amerykańskie bazy w Japonii
i oczywiście sami mieszkańcy Japonii.
Szaleniec,wiedząc,że może zginąć jest zdolny do wszystkiego,
czy prezydent Trump chce się do tego przyczynić,aby pokazać swoje
zdecydowanie które może mieć tragiczne skutki dla Świata?

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 14 kwietnia 2017

GOŚCIE

Znalezione obrazy dla zapytania uchodzcy mile widziani szczerba
Poseł Platformy Obywatelskiej M,Szczerba

Znalezione obrazy dla zapytania uchodzcy mile widziani szczerba
Była posłanka Ruchu Palikota W.Nowicka.

Również ja, jestem a może byłem, zwolennikiem przyjmowania uchodźców,
ale przeciwnikiem przyjmowania bandytów którzy będą niszczyć
nasze miasta,gwałcić nasze kobiety i wprowadzać własne prawa.
Dlatego zapraszam do oglądnięcia krótkiego filmu obrazującego
zachowanie biednych uchodźców tak gościnnie przyjętych np.na Węgrzech.
Trudno sie dziwić.że niektóre społeczeństwa nie chcą gościć tych uchodźców-
bandytów we własnych krajach.
Poseł Szczerba,była posłanka Nowicka i inni którzy uważają,że:
"UCHODŹCY MILE WIDZIANI" mogą ich gościć we własnych domach.
Nie sądzę,aby ktoś im tego zabronił,wszak jesteśmy Narodem niezwykle
gościnnym,a stara porzekadło "Gość w dom,Bóg w dom" może wzbogacić
ich kulturowo, bo nie będzie to Bóg chrześcijański a muzułmański.

http://www.cda.pl/video/4844314a

                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 13 kwietnia 2017

JAJA

Znalezione obrazy dla zapytania jaja z Misiewiczem memy

Święta Wielkanocne to tradycyjnie wzmożona konsumpcja jaj.
Ale dzisiejsza notka nie będzie o kurzych jajach, zwanych pisankami
czy kraszankami ale o jajach z Misiewiczem.Protegowany ministra
Macierewicza,złoty medalista za  wątpliwe zasługi dla obronności
kraju, ale być może wyjątkowo zasłużony dla ministra obrony,
zrobił oszałamiającą karierę.Od pomocnika aptekarza,do o mało co,
drugiej osoby w MON,
Ten bulwersujący opinię publiczną spektakl z pomocnikiem aptekarza
trwa już dość długo.Korzyść z tego odnosi opozycja wskazując
kolejne wpadki podopiecznego Macierewicza oraz kolejne awanse
na wysokie stanowiska na które,po prostu nie ma kwalifikacji.
Ostatnia 3 dniowa praca w PGZ  spowodowała ostrą reakcję  niedelikatnie
mówiąc wkurwionego "naczelnika" Kaczyńskiego.
Prezes zawiesił Misiewicza w prawach członka partii oraz powołał
komisje która ma wyjaśnić nieuzasadnione awanse.


Zapowiada się interesujący pojedynek na górze partyjnej PiS.
Prezes ,"naczelnik"Kaczyński kontra minister,"kapłan" religii smoleńskiej
Macierewicz.
Gdybym miał obstawiać, to stawiam na Kaczyńskiego bo Macierewicza
jeszcze bardziej nie lubię niż Kaczyńskiego.
Będzie się działo!

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke

środa, 12 kwietnia 2017

LOGIKA



Znalezione obrazy dla zapytania logika
Logika wskazuje na inny przebieg wydarzeń niż ten,który serwują
nam politycy czy tzw."niezależne media".Jedno wydarzenie jest
różnie interpretowane i przekazywane chociaż nie ma dowodów
na to aby wskazać winnego.
Kilka przykładów w których różnice zdań są nie do pokonania
a logika przegrywa z manipulacją i przekazem medialnym.

Dla jednych wypadek dla drugich zamach i jak przekonać jedną
ze stron,że nie ma racji a jej rozumowanie jest nielogiczne.
Katastrofa samolotu prezydenckiego i śmierć 96 osób do dziś dzieli
społeczeństwo nie jestem adwokatem żadnej ze stron ale mam swoje
przemyślenia które,tak mi się wydaje układają się w logiczną całość.
Kto? Przypuśćmy,że Rosjanie ale dlaczego na to to dziś niema i nie będzie
odpowiedzi.Prezydent Kaczyński był dobrym człowiekiem ale przeciętnym
i niewiele znaczącym na arenie międzynarodowej politykiem.
Czy to powód do zamachu? Bajki na temat powstrzymania inwazji Rosji
na Gruzję przez prezydenta nie trzymają się kupy.A tak na marginesie,
to Gruzini zaatakowali Rosję a nie na odwrót.

Samo przygotowanie wizyty,jej skład budzą sporo kontrowersji
i łamią wszystkie zasady dotyczące tego typu wydarzeń.Sam skład delegacji
woła o pomstę do Boga.Niedopuszczalne jest zapakowanie tak znaczących
politycznie i militarnie figur do jednego samolotu.
Spóźnienie prezydenta już na wstępie wytworzyło atmosferę nerwowości.
Pilot znając warunki pogodowe na lądowisku nie powinien wystartować
bo nie miał odpowiednich uprawnień do lądowania na tak przygotowanym
lotnisku i przy takiej pogodzie.
Oczywiście nie umniejsza to winy strony rosyjskiej bo ich błędy mogły
doprowadzić do katastrofy ale nie do zamachu.
I jak tu przekonać nieprzekonanych skoro logika wydarzeń jest odmienna
od ich interpretacji a katastrofę spowodował ładunek termobaryczny,

Podobnie nielogiczne jest zachowanie się prezydenta Syrii,któremu
tzw."wolny świat" zarzuca użycie niedozwolonych środków bojowych
 -gazu sarin.
Szukałem potwierdzenia  moich wątpliwości w tej kwestii i znalazłem.
Zdaniem byłego kongresmena ,byłego kandydata na prezydenta USA
Rona Paula użycie sarinu mogło być prowokacją.
Były kongresmen nie ukrywa, że ma wątpliwości w sprawie ataku.
W jego ocenie Baszar al-Asad nie miał powodów, by w takim momencie
przeprowadzić atak chemicznych i zabić wielu cywilów.
"To nie ma żadnego sensu. Myślę, że szanse na to, że to zrobił, są zerowe",
Logika wskazuje ,że tego nie zrobił bo porozumienie w sprawie konfliktu
w Syrii i pozostanie al Assada na stanowisku było bardzo bliskie.
Szaleństwo al Assada czy prowokacja ,łacińska sentencja- IS FECIT
CUI PROD EST - może tu być śmiało zastosowana.
Komu zależy na niepokoju na Bliskim Wschodzie,kongresmen Ron Paul
odpowiada:"Na pewno nie Rosji i nie prezydentowi Syrii Assadowi.
Najbardziej na destabilizacji Bliskiego Wschodu zależy Izraelowi."

Zdaniem Paula atak na Chan Szajchun mógł być prowokacją przeprowadzoną 
przez Mossad, a Donald Trump miał się dać nabrać Izraelowi. 
Atak odwetowy USA na Syrię spowodował, że szanse na wypracowanie 
porozumienia pokojowego znowu mocno zmalały.
Czy nie jest to logiczne rozumowanie zamiast "sieczki" którą nam do głowy
wpychają polskojęzyczne czasopisma i stacje TV w tym "narodowa"?

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

Kolejny komentarz znaleziony dziś w  internecie opisujący grę "jastrzębi".
http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/kolejny-zwolennik-trumpa-ostrzega-prezydenta-usa-stracisz-poparcie-jesli-rozpoczniesz-nowa-wojne-bliskim-wschodzie/




wtorek, 11 kwietnia 2017

ROCZNICA

Kwiaty na sarkofagu pary prezydenckiej w Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu

Uroczyście obchodzono wczoraj rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Zginęło 96 osób a nastąpił wysyp odsłaniania popiersia prezydenta
Lecha Kaczyńskiego.Po śmierci wszyscy jesteśmy równi,niezależnie
od stanowiska,pełnionej funkcji,bogactwa czy biedy upamiętnianie
popiersiami jednego człowieka wydaje mi się przesadą.
Jeżeli już,to powinien powstać pomnik poświęcony wszystkim ofiarom.

Niech IM ziemia lekką będzie!

Po 7 latach od tej tragedii pojawiały się coraz to bardziej kontrowersyjne
wersje dotyczące tej katastrofy.Od sztucznej mgły,przez hel a potem trotyl
usiłowano udowodnić,że był to zamach,
Co wiemy na 100 %, Samolot roztrzaskał się o ziemię i wszyscy zginęli.
Jak do tego doszło dowiadujemy się z ustaleń podkomisji która badała
ten wypadek,zamach?
Szczerze powiedziawszy,to "eksperci" zasiadający w tej podkomisji
sami nie wiedzą : "Nie wiemy, co sprawiło rozpad prawego skrzydła",
mówi dr.inż, Berczyński. A co wiecie?
W tej niespójnej wypowiedzi nie do końca wiadomo,co ta podkomisja
ustaliła i na co ma niezbite dowody a nie przypuszczenia,
Winni są rosyjscy operatorzy którzy źle naprowadzali samolot,
twierdzą "eksperci" podkomisji,ale czy ich działanie spowodowało
"rozpad prawego skrzydła? Chyba nie.
"Seria awarii rozpoczęła się przed lotniskiem w polskim samolocie.
Te awarie prawdopodobnie uniemożliwiły odejście na drugi krąg polskiemu
samolotowi" tak ustalono ale nie podano jakie to awarie i co było przyczyną
ich powstawania oraz braku reakcji pilotów mimo,że jak twierdzi Berczyński
aparatura pokładowa to zanotowała.

Winny jest rosyjski personel naziemny oraz eksplozja,do której doszło
w kilku miejscach m.in. kadłubie samolotu,skrzydłach,rozrywając
konstrukcje i poszycie samolotu
Co prawda stwierdzono śladową obecność trotylu ale wykluczono że,
to wybuch trotylu spowodował tę katastrofę.
Podkomisja uważa ,że ładunek termobaryczny jest możliwą przyczyną
eksplozji.

Czyli wiemy już to, co wiedzieliśmy wcześniej.
Samolot uderzył o ziemię a pasażerowie i załoga zginęli.
Reszta to przypuszczenia i pomysły nie z tej ziemi, jak ten z bombą
termobaryczną.

http://freeisoft.pl/2011/09/konwencjonalna-bomba-termobaryczna-sila-broni-atomowej/

                                http://www.liiil.pl/promujnotke




poniedziałek, 10 kwietnia 2017

OBROŃCY WOLNOŚCI

My Lai massacre.jpg

        Lokalizacja wieś, Sơn Tĩnh Rejonowy w Wietnamie Południowym
Data 16 marca 1968
Cel My Lai 4 i My Khe 4 przysiółki
Rodzaj ataku
Masakra
Zgony- 347 zgodnie z danymi armii Stanów Zjednoczonych
(nie wliczając My Khe- zabójstwa).Inni szacują, ponad 400 zabitych i rannych.
Wietnamski rząd wymienia 504  osoby które zginęły w sumie z obu My Lai i My Khe.                 

Poniżej niekompletny spis działań armii USA  która"musiała" wprowadzać
na świecie  "pokój i demokrację".Dane tylko od początku XX wieku z pominięciem
ludobójstwa dokonanego na Indianach.

1901-wprowadzenie wojsk do Kolumbii
1902-najazd na Panamę
1903-USA skierowały do Przesmyku Panamskiego okręty wojenne w celu izolowania Armii Kolumbijskiej
1903-inwazja Hondurasu, Republiki Dominikany i Syrii
1904-inwazja Korei, Maroko i Republiki Dominikany
1904-1905-wojska amerykańskie interweniują w wojnie rosyjsko-japońskiej
1905-wojska amerykańskie ingerują w rewolucję w Hondurasie
1905-wprowadzenie wojsk do Meksyku (pomagano dyktatorowi Porfirio Diazowi w tłumieniu powstania)
1905-wprowadzenie wojsk do Korei
1906-inwazja amerykańska na Filipiny, stłumienie powstania narodowowyzwoleńczego
1906-1909-amerykańskie wojska wkraczają na Kubę w czasie wyborów
1907-wojska amerykańskie wprowadzają w życie protektorat „dolarowej dyplomacji” w Nikaragui
1907-wojska amerykańskie interweniują w rewolucję w Republice Dominikany 1907-wojska amerykańskie uczestniczą w wojnie Hondurasu z Nikaraguą
1908-wojska amerykańskie wkraczają do Panamy podczas wyborów
1910-Nikaragua. Wojska amerykańskie wkraczają do portów Bluifilz i Corinto
1911-Amerykanie lądują w Hondurasie w celu wsparcia powstania pod wodzą byłego prezydenta Manuela Bonnity przeciwko legalnie wybranemu prezydentowi Miguelowi Davila
1911-stłumienie antyamerykańskiego powstania na Filipinach
1911-wprowadzenie wojsk amerykańskich do Chin
1912-wojska amerykańskie wchodzą do Hawany (Kuba)
1912-wojska amerykańskie wchodzą do Panamy podczas wyborów
1912-napaść wojsk amerykańskich na Honduras
1912-1933-okupacja Nikaragui, ciągła walka z partyzantami. Nikaragua przekształciła się w kolonię monopolu „United Fruit Company” i innych firm amerykańskich
1914-wojska amerykańskie wchodzą do Republiki Dominikany, walki z powstańcami o Santo Domingo
1914-1918-seria najazdów na Meksyk
1914-1934-Haiti. Po licznych powstaniach Ameryka wprowadza swoje wojska, okupacja trwa 19 lat
1916-1924-8-letnia okupacja Republiki Dominikany
1917-1933-okupacja wojskowa Kuby, protektorat ekonomiczny
1917-1918-udział w I Wojnie Światowej. Początkowo Ameryka utrzymuje neutralność czyli sprzedaje broń za astronomiczne kwoty, bogaci się niewyobrażalnie, przystępuje do wojny dopiero w 1917 roku to znaczy prawie przy samym końcu, straciła zaledwie 40 tysięcy ludzi (przykładowo Rosjanie 2 miliony) ale po wojnie ogłasza się głównym zwycięzcą
1918-1922-interwencja w Rosji
1918-1920-Panama. Po wyborach wprowadza wojska w celu pacyfikacji zamieszek
1919-Kostaryka. Powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Tinoco. Pod naciskiem USA Tinoco zrezygnował ze stanowiska prezydenta jednakże niepokoje w kraju nie ustały. Lądowanie wojsk USA w celu „obrony amerykańskich interesów”. Wybór na urząd prezydenta D. Garia. W kraju przywrócono rządy demokratyczne
1919-wojska amerykańskie walczą po stronie Włoch przeciwko Serbom w Dalmacji 1919-wojska amerykańskie wchodzą do Hondurasu podczas wyborów
1920-Gwatemala. Dwutygodniowa interwencja
1921-Amerykańskie wsparcie dla rebeliantów walczących o obalenie prezydenta Gwatemali Carlosa Herrero w interesie „United Fruit Company”
1922-interwencja w Turcji
1922-1927-wojska amerykańskie w Chinach podczas powstania ludowego 1924-1925-Honduras. Amerykańskie wojska napadają na kraj podczas wyborów 1925-Panama. Wojska amerykańskie rozpraszają i tłumią strajk generalny
1926-amerykańska inwazja na Nikaraguę
1927-1934-Na całym terytorium Chin stacjonują wojska amerykańskie
1932-Salwador. Inwazja od strony morza. W tym czasie trwało powstanie
1936-Hiszpania. Wprowadzenie wojsk podczas wojny domowej
1937-pojedyncze starcie militarne z Japonią
1937-Nikaragua. Z pomocą wojsk amerykańskich Somoza dochodzi do władzy obalając legalny rząd Sacasa. Somoza zostaje dyktatorem, członkowie jego rodziny rządzili krajem przez 40 lat
1939-wprowadzenie wojsk do Chin
1950-1953-wojna w Korei. W działaniach bojowych brało udział 350 tysięcy ludzi, 1 tysiąc czołgów, ponad 300 okrętów. Przeważającą część kontyngentu i sprzętu wojskowego dostarczyły USA
1961, kwiecień-próba amerykańskiej inwazji na Kubę w rejonie Zatoki Świń w celu obalenia rządu Fidela Castro
1965-1973-wojna w Wietnamie. Największy udział sił zbrojnych USA po II Wojnie Światowej
1964-1973-operacja zbrojna USA przeciwko Frontowi Patet Lao w Laosie. Brało udział ponad 50 tysiące ludzi 25 października
1983-czerwiec 1985-operacja wojskowa USA „Nagła furia” na Grenadzie w celu obalenia lewicowego rządu tego wyspiarskiego państwa
1986, kwiecień-po wprowadzeniu sankcji ekonomicznych USA rozpoczęły akcje wojskowe przeciwko Libii. Zbombardowano dzielnice mieszkalne Trypolisu i Benghazi
1989, grudzień-wojskowa operacja USA pod nazwą „Just Cause” w Panamie w celu 1991-1995 i 1998-1999 usunięcia szefa kraju, prezydenta Noriegi, oskarżonego o handel narkotykami i o popieranie terroryzmu
1991, 17 stycznia-28 lutego-operacja wojskowa USA i ich sojuszników, o nazwie „Pustynna burza”, w wyzwoleniu Kuwejtu od irackiej okupacji
1991-1995 i 1998-1999-wojna etniczna w Jugosławii i agresja NATO przeciwko Federalnej Republice Jugosławii
1993, 17 stycznia-USA rozpoczęły atak rakietowy na iracki obiekt gdzie , według twierdzeń Waszyngtonu, prowadzono prace nad bronią jądrową w odległości 20 kilometrów od centrum Bagdadu
1993, 26 czerwca-USA dokonały uderzenia rakietowego w główny kompleks dowodzenia wywiadu irackiego w Bagdadzie w odpowiedzi na rzekome opracowanie przez Bagdad planów zabicia amerykańskiego prezydenta George’a Busha
1996, 3 września-USA dokonały ataku rakietowego na Irak po tym jak wojska irackie przeprowadziły operację przeciwko Kurdom w rejonie Erbil na północy Iraku
1998, 20 sierpnia-atak na „cele terrorystyczne” w Afganistanie i Sudanie w odpowiedzi na zamachy terrorystyczne na ambasady amerykańskie w Tanzanii i Kenii
1999, 24 marca-operacja „Sojusznicza siła”. Interesujący jest zwłaszcza ten historyczny przegląd na tle tego jak zachowują się USA i sojusznicy w sytuacji kiedy jeden niepodległy kraj próbował spacyfikować jedną samozwańczą republikę
2001, 7 października-Afganistan. USA przeprowadzają operację w Afganistanie w ramach operacji "Enduring Freedom", rozpoczętej rzekomo w odpowiedzi na zamach terrorystyczny z 11 września 2001 roku
2003, 20 marca-wojna iracka, konflikt który rozpoczął się od napaści sił USA i ich sojuszników na Irak w celu obalenia reżimu Saddama Husajna. Operacja nosiła nazwę „Iracka wolność”
2008, sierpień-konflikt zbrojny w południowej Osetii. Nieudana próba USA rozpoczęcia wojny z Rosją z wykorzystaniem Gruzji
2011, 19 marca-wojna w Libii. Pod wymyślonym i kłamliwym pretekstem stworzono powód do napaści na Libię
2013, wspieranie Al-Kaidy (co za perfidia!) w Syrii
2014, Obalenie legalnie wybranego Prezydenta i rewolta na Ukrainie
Obecnie wepchnęli się do Syrii, by "uwolnić" ten kraj od al Assada.

Barbarzyństwo Amerykanów ,jakoś nie spotyka się z krytyką opinii publicznej,
a nasz rząd i prezydent jeszcze ich popierają,zresztą inni "demokraci" tez.

Nie wiem dlaczego ale sceptycznie jestem nastawiony do obecnej afery
i użycia gazu przez siły rządowe.To dziwne,że wojska rządowe używają gazów
bojowych wtedy gdy obok są kontrolujący ich zasoby inspektorzy ONZ.
To dziwne,że  al Assad używa tych gazów w sytuacji gdy wygrywa na wszystkich
frontach.To dziwne,że w bazie w której stacjonują również wojska rosyjskie
znajdują się nieujawnione zasoby gazów bojowych.

To będzie dziwne jeżeli po przeczytaniu tej notki ktoś jeszcze będzie
wierzył "obrońcom wolności". Ja nie wierzę.


                                            http://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 9 kwietnia 2017

SYRIA

Zdjęcie numer 1 w galerii - Syria. Przed bombami można kryć się w schronach, przed gazem nie ma ucieczki. Syryjski reżim znów sięgnął po sarin. Wśród ofiar wiele dzieci

Trwa wielka tragedia Narodu syryjskiego.W wielu państwach Afryki Północnej
i Bliskiego Wschodu w dalszym ciągu giną ludzie.Zamachy bombowe
są na porządku dnia.Ostatnio Światem wstrząsnęła tragedia zatrucia i śmierci
wielu osób w tym dzieci gazem bojowym o nazwie sarin.
Te wszystkie tragedie to są skutki,należałoby zastanowić się nad przyczynami
które doprowadziły do wielu tragedii,śmierci setek tysięcy niewinnych
ludzi w tym kobiet,starców i dzieci.Należy wspomnieć również o niespotykanym
dotąd exodusie mieszkańców rejonów ogarniętych wojną.

Cywilizacja zachodnia trzęsie się z oburzenia w związku z ostatnimi
wydarzeniami w całym regionie w którym praktycznie trwa ciągła walka.
W związku z tym należy zapytać zachodnich polityków dlaczego swoimi
decyzjami przyczynili się do trwającej już kilkanaście lat destabilizacji
na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej.
To przecież oni,pod wymyślonym pretekstem zaatakowali wraz z Amerykanami
Irak,do dziś zdestabilizowany i nękany terroryzmem.To przecież państwa
zachodnie rozpoczęły bombardowania Libii niszcząc bogaty kraj,do dziś
podzielony i stanowiący główną bazę "eksportu" uchodźców do Europy.
Te przyczyny,sprowokowane przez zachodnie demokracje są dzisiaj
opłakanymi skutkami dla wielu Narodów i milionów niewinnych ludzi
którymi zachodni politycy grają jak pionkami na szachownicy.

Z tej narracji medialnej i politycznej jak ognia unika się krytyki niegodnych
działań Amerykanów i Europejczyków którzy dzisiaj ubolewają nad skutkami
tego do czego samo doprowadzili.

Ostatnia tragedia z użyciem sarinu w Syrii spotkała się z natychmiastową
odpowiedzią prezydenta USA,którego poprzednicy swoimi decyzjami
doprowadzili do bratobójczych wojen.Podobnie jak w Iraku,prezydent
Bush był pewien, że Husajn ma broń chemiczną a może nawet atomową,
teraz Trump był pewny ,że to wojska al-Asada użyły gazu bojowego.
Skąd ta pewność?

Czy na tak wątpliwej podstawie,dopuszczalna jest agresja militarna
jednego członka ONZ przeciw drugiemu członkowi ONZ,
Co na to eksperci zajmujący się łamaniem zasad demokracji w Polsce,
obrońcy praw człowieka i różne Międzynarodowe Instytucje i Fundacje?
Można bo to Amerykanie ?  Czy nie można. niezależnie od nacji bo jest
to łamanie prawa międzynarodowego.Myślę,że warto o tym pomyśleć.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 8 kwietnia 2017

VOTUM II

Szydło odpowiada Schetynie, posłowie PiS: Beata, Beata!

Jak przypuszczam,jeżeli do tego dojdzie, to dyskusja w Sejmie dotycząca
odwołania obecnego rządu,wbrew pozorom wpłynie korzystnie na notowania PO.
Pisałem 17 marca.Niestety,prawdopodobnie  myliłem się.

Składający wniosek przewodniczący PO i kandydat na premiera
Grzegorz Schetyna jak i jego koledzy partyjni oraz opozycyjne PSL
i .Nowoczesna nie wykorzystali szansy jaką stworzyła dyskusja w Sejmie.
Ich wystąpienia były miałkie a propozycje typu jak nam dacie władze
to my wam pokażemy.Z doświadczenia wiem e ktokolwiek to będzie,
jak zwykle pokaże wyborcom wała.

Składający wniosek i kandydat na premiera,po pierwsze: jest słabym mówcą,
po drugie; merytorycznie ten wniosek był fatalnie przygotowany
i wreszcie po trzecie:kolejny zbiór pobożnych życzeń i obietnic które
nie będą zrealizowane.
Pamiętacie zapewne to powiedzenie.
"Nikt Wam tyle nie da co Platforma obieca",
Przedstawianie we wniosku o konstruktywne wotum nieufności tematów
które mogą spotkać się z kontrą rządu to głupota wnioskodawców.
Przykład 500+ i zawirowań PO wokół tego projektu,
Nie da się,nie ma kasy i nie będzie  jej w następnych 4 latach.
A potem zmiana tonu i pretensje do PiS że, daje na drugie dziecko a nie daje
na pierwsze.A na marginesie dlaczego przez 8 lat tego nie zrobili,
a teraz w opozycji planują po wygraniu wyborów dać 500+ na pierwsze dziecko.
Kto w to uwierzy?

Zawłaszczanie spółek Skarbu Państwa.
Każdy rząd obsadza stanowiska swoimi ludźmi.Tak było od początku
transformacji i tak było przez 8 lat rządów PO.Kto wchodzi na taka minę
wiedząc ,że kilka spółek miało w ostatnich 17 miesiącach nie notowane
wcześniej zyski.

W 2016 r. Orlen wypracował 5,74 mld zł zysku netto, aż 2,5 mld zł więcej
 niż rok wcześniej. To także nowy rekord. Dotąd najlepszy wynik koncern
zanotował w 2005 r. – 4,64 mld zł.
NBP  - zysk w 2016 r.    9,2 miliardów.

Nieomal każdy zarzut Schetyny był chybiony i wykorzystany przez
Szydło w podsumowaniu debaty.

Ponieważ nie jestem wyborcą ani zwolennikiem PO i PiS mogę pokusić
się o,w miarę,obiektywna ocenę.Batalie ze Schetyną, nie tylko w wyniku
glosowania zdecydowanie wygrała Beata Szydło,co zapewne nie spodoba się
wielu przeciwnikom PiS.No ale trudno.

                                http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 7 kwietnia 2017

RZECZNICZKA



Zamiast zmienić,ministra,w ramach "nowego otwarcia" przedstawiono
nową rzeczniczkę MON.Ładną buzią ma firmować głupoty i nieudolność
resortu obrony.Wątpię aby pełniła tę funkcję zbyt długo,jeżeli ma honor oficera WP.
Już wczorajsza inauguracja w której została wystawiona "rufą do wiatru"
pokazała jej miejsce w szeregu.Kuriozalny,krótki briefing który ograniczał się
do przedstawienia szefa podkomisji smoleńskiej i jego minutowa informacja
o tym ,że informacje szczegółowe na temat zamachu smoleńskiego przedstawi
10 kwietnia.To wystąpienie wskazuje,że nie jest ważne kto będzie "buzią"MON-u
ale mizerią jaką to ministerstwo na czele z Macierewiczem głównym kapłanem
religii smoleńskiej prezentuje.Jeżeli "rewelacje" z 10 kwietnia okażą się kolejnym
stekiem bzdur i pobożnych życzeń,oraz nie mających uzasadnień oskarżeń
powinna by to furtka do #dobrej zmiany# w MON.
Dalsze funkcjonowanie pod tym kierownictwem  jest groźne dla polskiego państwa.
Mam nadzieję,że  "naczelnik" wreszcie to zrozumie i wymieni ministra
a nie rzecznika.

                                       http://www.liiil.pl/promujnotke

czwartek, 6 kwietnia 2017

NOWE OTWARCIE

Znalezione obrazy dla zapytania memy z szydło i kaczyńskim

Prawo i Sprawiedliwość idzie śladem Platformy Obywatelskiej
i zapowiada "nowe otwarcie" oraz przejście z defensywy w jakiej
znalazł się ostatnio,z własnej zresztą winy do ofensywy.
Zmiana działania ma na celu powstrzymanie tendencji spadkowej,
która pokazuje trend mniejszego zainteresowania wyborców głosowaniem
na obecną władzę.Istnieje duże prawdopodobieństwo,że w związku z "nowym
otwarciem" stanowiska mogą stracić niektórzy ministrowie którzy nie
sprawdzili się w zarządzaniu ministerstwami.
Prezes Kaczyński,podobno,jest zwolennikiem radykalnych zmian natomiast
premier Szydło,jako kobieta,jedynie kosmetycznych.Po Świętach Wielkanocnych
dowiemy się która koncepcja zwyciężyła.

Ministrów do "odstrzału jest co najmniej kilku.W spekulacjach medialnych
pojawiają się nazwiska Waszczykowski,Szyszko,Radziwiłł,Jurgiel.
Niestety,dla "wielbicieli" p.Antoniego,Macierewicz wydaje się,przynajmniej
na razie nie do ruszenia.Wątpię aby nietykalność ministra miała powody
merytoryczne,bo jego kontrowersyjne decyzje,szkodzą zarówno ekipie rządzącej,
o przede wszystkim Polsce.Od dłuższego czasu komisja badająca przyczyny
katastrofy a wg.Macierewicza zamachu obiecuje wyjaśnienie  tego wydarzenia
a najnowsza teoria to spisek kontrolerów na lotnisku w Smoleńsku,których
działanie doprowadziło do katastrofy.Czyli to nie zamach a błąd tych ludzi
mógł doprowadzić do katastrofy a nie mgła,hel,trotyl czy inne działania.
Myślę,że powody nieusuwalności Macierewicza mają inny charakter,
bo skoro w ewidentny sposób lekceważy prezydenta a "naczelnik" nie reaguje
to musi być coś na rzeczy,Mógłbym posłużyć się cytatem J,Kaczyńskiego,
który powiedział "wiem ale nie powiem",a ja jedynie przypuszczam i nie napiszę.

Pozostali ministrowie zakwalifikowani do "odstrzału"przez media,rzeczywiście
powinni przejść do innej pracy niż zarządzanie ministerstwem.

Czy "nowe otwarcie" oraz ewentualne zmiany ministrów zahamują negatywny
trend wyborców przekonamy się po tym jak zapadną decyzje i jak głęboka
będzie rekonstrukcja rządu.

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke

środa, 5 kwietnia 2017

SAMOLOT



Znalezione obrazy dla zapytania B737-800. ZDJĘCIA

Ogłoszenie decyzji o zakupie samolotów dla VIP-ów spotkało się z ostrą
krytyką polityków Platformy,szczególnie byłego szefa MON Siemoniaka.

Od lat,każdy kolejny rząd miał zamiar,którego nie zrealizował zakupić
odpowiednie samoloty aby wreszcie wyjść z tej zapaści braku floty powietrznej
na jakim takim poziomie.Niestety wszystkie deklaracje z różnych względów
"brały w łeb".Anty-rosyjsko nastawieni politycy prawicy latali radzieckimi
Tupolewami aż do czasu "zamachu" smoleńskiego.
Wypadek ten spowodował,że przedstawiciele najwyższych władz musieli
podróżować samolotami liniowymi bądź czarterować samoloty którymi
np.mogliby polecieć do Ameryki,celem "robienia laski".
Po tym zamachu była szansa na zakup samolotów przez rząd PO,bez obaw
o "spadające słupki sondażowe".Niestety nie wykorzystano tej szansy.
Były minister obrony i  przyszły minister,na razie tylko w gabinecie cieni PO
Siemoniak krytykuje rząd za niezgodne z prawem działanie w sprawie
zakupu samolotów Boeinga 737.Ponieważ przepychanka w tej sprawie trwa,
trudno dziś jednoznacznie stwierdzić czy obecne władze MON złamały
prawo,kupując,podobno " z wolnej reki" w/w samoloty.

Chciałbym ministrowi Siemoniakowi nieco odświeżyć pamięć.
W czerwcu 2010 r. MON bez przetargu wybrało do przewozu VIP
samoloty Embraer 175.Szefem był wtedy jego partyjny kolega,
psychiatra Klich.Początkowo umowa miała obowiązywać 3,5 roku
ale obowiązuje nadal.Koszt 1 roku wraz z malowaniem i przystosowaniem
dla VIP 50 mln.Kolejne lata 35 ml -rocznie.Ten interes Klicha
kosztuje polskiego podatnika grubo ponad 200 ml.
Za tą kasę można było kupić 2 nowe samoloty tego typu.
Dodatkowym mankamentem  tego "interesu"jest to ,że to samoloty
o zasięgu zaledwie 3,300 km a nawet z międzylądowaniem do Ameryki
nie dolecą bo nie maja odpowiednich certyfikatów.
Taki głupi biznes robiliście w Platformie Oszustów,nie mając odwagi
na podjecie decyzja o zakupie samolotów dla VIP-ów , ponieważ obawiano się,
że  to się nie spodoba wyborcom.
Nie spodobała się "ciepła woda" i dostaliście lanie od PiS.

Gdyby nie bieżące interesy partyjne,ta decyzja przeszłaby bez echa.
Samoloty są koniecznie potrzebne bo to "obciach" ,że takie duże
państwo nie ma flotylli powietrznej dla VIP-ów.
A Platformie radzę,aby zostawiło sobie co nieco amunicji na kampanię
wyborczą,jak się teraz wystrzelają to potem znów PiS ich może rozstrzelać
i czekają nas kolejne 4 lata #dobrej zmiany#.

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 4 kwietnia 2017

WOLNE DNI


Znalezione obrazy dla zapytania memy 500+M+


Rząd PiS bierze sobie do serca dyrektywy płynące ze stolicy Belgii-Brukseli.
Ponieważ to "ludzkie pany" w przeciwieństwie do nieludzkich chamów
wszystkie działania rządu skierowane są na poprawę bytu społeczeństwa.
Przykład "500+" już daje efekty,Polki rodzą więcej dzieci chociaż ten
eksperyment jest zbyt kosztowny.W Islandii również wystąpił "baby boom"
bez tak wysokich nakładów finansowych jak w Polsce.Wystarczyło wygrać
mecz piłkarski z Anglią i nastąpił wysyp małych Islandczyków.

Kolejny pomysł PiS to zwiększenie dni wolnych od pracy.
W tym roku oprócz 108 wolnych sobót i niedziel mamy dodatkowo 13 dni
wolnych od pracy z okazji różnorakich świąt.Zarówno państwowych jak
i kościelnych.To mało jak na tak duży kraj jak Polska.
Malutka Belgia z której PiS czerpie natchnienie w tej sprawie ma ...24 dni
wolne od pracy,nawet bratanki z Węgier maja więcej od nas bo aż 18 dni.

Okazji do świętowania jest mnóstwo,Grupa posłów, miedzy innymi
z .Nowoczesnej,co mnie zaskoczyło, pragnie ustanowienie nowego
święta państwowego które ma przypadać na dzień 14 kwietnia będzie to
"Święto Chrztu Polski".

Jest jeszcze jedna cicha propozycja o której mówi poseł Suski.
"To jest do rozważenia, żeby 10 kwietnia zrobić dniem wolnym od pracy.
Trzeba godnie obchodzić ten dzień. Ale wiem też, że atakowano by nas
za ten pomysł" .
Ależ skąd ,ludziom należy się odpoczynek.
Dodam jeszcze od siebie,jedną propozycje święta państwowego,
rocznica pogrzeby pary prezydenckiej też w kwietniu, 18.
I tym sposobem co 4 dni kwietniowe mamy święto.
13 obecnych świąt + 3 nowe to zaledwie 16,nawet Węgrów nie dogonimy,
myślę,że czytelnicy powinni składać kolejne propozycje dni świątecznych
na ręce premier B.Szydło.

Niech się święci 1 Maja!!!

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

MOCARSTWO

George Friedman
George Friedman

Polska regionalnym mocarstwem? George Friedman: nie popełnijcie jednego błędu


Kamil Turecki
Redaktor Onet Wiadomości wywiad z G,Friedmanem

- Polacy, myślcie o sobie. Nikt o was nie zatroszczy się bardziej niż wy sami. Historia jest najlepszym tego dowodem – apeluje George Friedman w rozmowie z Onetem. Założyciel think-tanku Geopolitical Futures jest zwolennikiem koncepcji Międzymorza. Na czele koalicji miałaby stać Polska. – Będziecie regionalnym mocarstwem. Nie popełnijcie jednak jednego błędu z przeszłości - dodaje.

*

Europa nie jest w kryzysie, sama jest kryzysem, a europejscy politycy wciąż brną w ślepą uliczkę – uważa Friedman. Powodem jest brak konsensusu, wspólnej wizji przyszłości i rozbieżność interesów
Futurolog przekonuje, że w 2045 roku Polska będzie regionalnym mocarstwem i liderem koalicji państw realizujących koncepcję Józefa Piłsudskiego, czyli Międzymorza
Według Friedmana Polska powinna rozbudowywać sieć wpływów na Wschodzie. Osłabiona wiarygodność państw Zachodu może być szansą dla Polski na polepszenie swojej pozycji na arenie międzynarodowej
*

Kamil Turecki: Europejskie elity polityczne żyją w iluzji?

George Friedman: Europa przeprowadziła ważne eksperymenty. Muszą one być natychmiast skorygowane. Myślę, że politycy wciąż nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że zmiany muszą niezwłocznie wejść w życie.

Mam wrażenie, że czasu jest coraz mniej. Z roku na rok zamachów terrorystycznych jest coraz więcej, a odpowiedzi na pytanie, co robić dalej, po prostu nie ma. Dość przerażające.

Terroryzm wcale nie sprawił, że kontynent nagle stał się punktem zapalnym. Jeśli pomyślimy, czym tak naprawdę jest "punkt zapalny" w Europie, to należałoby odpowiedzieć, że jest to Europa sama w sobie. To, w jaki sposób podejmuje decyzje, a podejmuje je za wolno, ale i zbyt pochopnie.

Mówimy o kryzysie europejskiej psychiki?

Bardziej o kryzysie instytucji. Kiedy tworzyły się Unia Europejska i NATO, organizacje te zbudowano w oparciu o konsensus. Zakładano, że nie będzie konieczności podejmowania nagłych i gwałtownych decyzji. Dziś podejmuje się takie, których nie da się wcielić życie, albo takie, które po prostu nie działają, a europejscy politycy wciąż brną w ślepą uliczkę. Istotą problemu jest to, że Europa jest tak różnorodna, a żywotne interesy poszczególnych krajów są czasem skrajnie różne, a przecież chodziło o wzajemne zrozumienie. Nawet jeśli w którymś momencie rządy mają wspólną wizję, niekoniecznie idzie to w parze z myśleniem społeczeństw.

Była np. wspólna wizja jednej armii Unii Europejskiej. Pomysł w zasadzie szybko upadł. Kiedy myślimy o odbudowie armii, trzeba o tym dywagować w kontekście europejskich krajów, ale NATO. Tyle że przecież nikt nikogo nie zmusi do tego, żeby podniósł nakłady na zbrojenia do dwóch proc. PKB. Inna sprawa, że np. dwa proc. PKB Polski nie są równe dwóm proc. PKB Niemiec czy Francji…

To normalne.

Tyle że NATO zdaje się tego nie rozumieć. Założenie jak najbardziej słuszne, ale z wykonaniem jest problem – problem, który powinien być zauważony już przy samym procesie decyzyjnym.

Powiem inaczej. Po II wojnie światowej było jasne, że np. Niemcy nie będą miały takiego samego wkładu w budowę NATO jak Stany Zjednoczone, ale teraz produkt krajowy brutto całej Unii Europejskiej jest równy PKB USA. Polska przekazuje te dwa proc. Wydaje mi się, że tu nie chodzi o konkretne sumy. 2 proc. to umowa-symbol. Chodzi o gest, że Stany Zjednoczone nie są same; że nie są osamotnione w rozwijaniu Sojuszu.




Jak przekonać do tego inne kraje?

Szczerze mówiąc, nie wiem. Nie wiem, czy w ogóle się da.

Nie ma takiego prawa, które by do tego zmusiło.

Spójrzmy na to w ten sposób – każdy kraj jest suwerenny i podejmuje własne decyzje. Każdy patrzy z perspektywy własnego podwórka. Polska ze swojej pozycji, Portugalia też ma swój własny punkt widzenia i tak dalej. Jest jeszcze jedna sprawa.

Jaka?

Polacy od zawsze myślą, że znajdują się w niebezpieczeństwie.

Owszem, jest to w pewnym sensie zakorzenione w podświadomości przynajmniej części naszego społeczeństwa. Historia nam to nakazuje. Już nie chodzi tutaj o sam XX wiek. Patrząc na setki lat wstecz, zawsze byliśmy niewygodni.

Zdajecie sobie sprawę z niebezpieczeństw, ale nie jesteście w stanie przezwyciężyć myślenia, że nie jesteście w stanie nic z tym zrobić.

Za bardzo polegamy na sojusznikach.

Macie niestety poczucie, że jesteście małym, nic nieznaczącym państewkiem, które nie jest w stanie się samo obronić. Polska jest rosnącą potęgą. Macie zaufanych przyjaciół, jakimi są np. Stany Zjednoczone. Nie popełniajcie jednak błędu z 1938 roku, kiedy twierdziliście, że nie ma pośpiechu w konstruowaniu armii, bo Francuzi wam pomogą. Nawet teraz zanim w przypadku ewentualnego konfliktu przyszłaby pomoc, minęłyby miesiące.

Umiesz liczyć, licz na siebie.

Na samym początku tak. Minie sporo czasu zanim wojska sojusznicze pojawiłyby się w Polsce w razie nagłej inwazji.

Jak rysuje się przyszłość NATO, w szczególności wobec zapowiedzi Donalda Trumpa o konieczności rewizji jego finansowania?

Myślę, że nie należy tutaj przeceniać roli Trumpa. On nie definiuje amerykańskiej polityki, ponieważ, żeby być skutecznym graczem potrzeba zgody Kongresu i sądów. Skoro to Republikanie odmówili poparcia w kwestii odrzucenia Obamacare i zastąpienia jej nową formą, o czym w trakcie kampanii często mówił prezydent, to znaczy, że pozycja Trumpa wcale nie jest taka mocna. Zatem problemem nie jest to, co Stany Zjednoczone zrobią dla NATO, ale co zamierza w tym kontekście Europa. I nie – tu nie chodzi o kolejne spotkania, ale faktyczną siłę. Siłę, której Europa teraz nie ma. Czym jest siła? To myśliwce, okręty, itd. Krótko mówiąc – wojsko. Drodzy Polacy, przestańcie myśleć, że kogokolwiek trzeba przekonywać do tego, żeby zwiększyli swoje nakłady na zbrojenia. Myślcie o sobie. Nikt o was nie zatroszczy się bardziej niż wy sami. Historia jest najlepszym tego dowodem.

W 2045 roku minie 100 lat od zakończenia II wojny światowej. Jaka będzie wtedy Polska?

Będzie jednym z liderów Europy. Staniecie realnie na czele koalicji państw Europy Środkowo-Wschodniej, która będzie powstrzymywać Rosję. Polska mocarstwem regionalnym. To już dzieje.

Mówimy tu o potędze polityczno-ekonomicznej.

Żeby być ekonomiczną potęgą, trzeba mieć do tego zasoby – możliwości obronne, które będą w stanie nas ochronić. Teraz Europa tego nie ma. Chodzi o wpływy, sojusze.

Paradoksalnie, uspokoił mnie pan. Mimo wszystko.

Dlaczego?

Bo w jednym z wywiadów mówił pan nawet o zmianach terytorialnych.

Omawiając tę kwestię, należy brać pod uwagę środowisko, w którym żyjemy. Żyjemy w okresie zmierzchu Rosji, niepokojów w tym kraju, chociażby z powodu niskich cen ropy za baryłkę. Nie chodzi o okupację nowych terenów, ale budowę wpływów. Polska powinna kierować się na Wschód.

To śliski grunt. Wywołujemy demony przeszłości. Budowanie wpływów we Lwowie czy Mińsku. Ktoś inny mógłby to samo robić w przypadku Gdańska czy Wrocławia w Polsce. To niebezpieczne.

To śliski grunt, jeśli nie nosisz butów, dlatego to jasne, że trzeba się kontrolować. Zagarnięcie danego terenu oznacza odpowiedzialność za nowy obszar – za rozwój i za ludzi. To w ogóle nie wchodzi w grę, także ze względu na koszty. Chodzi o budowanie wpływów.

Czyli konkretnie?

Polska może realnie myśleć o Międzymorzu – koncepcji strefy wpływów od Bałtyku aż po Morze Czarne. To koncepcja marszałka Józefa Piłsudskiego. Postulował on doprowadzenie do sojuszu państw Europy Środkowo-Wschodniej - obszaru między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Moim zdaniem ta linia musi być podtrzymana. To Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria. To nie koalicja chętnych, ale przymierze zdolności i możliwości.

Co będzie największym zagrożeniem dla Polski?

Po pierwsze, Rosja. Głównym problemem będzie zdefiniowanie relacji z nią. Po drugie, Polska za bardzo uzależniona jest od Niemiec. Za dużo produktów eksportujecie, dlatego w waszym interesie leży dywersyfikacja eksportu.

Wydaje się wątpliwe, by te dwie kwestie plus koncepcja Międzymorza wystarczyły.

Znajdując się między silniejszymi Rosją i Niemcami, Polska będzie miała szansę urosnąć na znaczeniu dzięki zasadzie "dwóch pięćdziesiątek", czyli niemieckiemu eksportowi odpowiadającemu za 50 proc. PKB w RFN oraz 50 dolarów za baryłkę ropy. Spadek wartości eksportu, którego chiński rynek zbytu nie będzie mógł obsłużyć, będzie miał katastrofalne skutki dla niemieckiej gospodarki. W dłuższej perspektywie doprowadzi to do spadku pozycji Niemiec. Na takiej samej zasadzie zbyt niska cena ropy, w tym wypadku 50 dolarów za baryłkę. To bardzo osłabi rosyjską gospodarkę bazującą na eksporcie zasobów energetycznych. W tym wypadku Polska wzmocni swoją pozycję, jeżeli będzie potrafiła zamanifestować swoją wartościowość jako wiarygodny partner Stanów Zjednoczonych, w kontekście osłabionej wiarygodności państw zachodu Europy. Wasz kraj może być liderem myślenia o przyszłym kształcie integracji europejskiej skupionej przede wszystkim na uwzględnianiu i realizowaniu interesów i celów państw członkowskich.

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke

                                         

niedziela, 2 kwietnia 2017

SPOTKANIE

Znalezione obrazy dla zapytania Memy z Macierewiczem i Duda

Jestem,można powiedzieć,zadowolony z tego spotkania"
powiedział prezydent Duda po spotkaniu z ministrem obrony Macierewiczem.
Nie wnikam w szczegóły tych rozmów które spowodowały prezydenckie zadowolenie.
Chcę jedynie naświetlić kilka szczegółów dotyczących relacji tych polityków.
Sprawa jest postawiona" na głowie", podobnie jak wiele innych spraw w trakcie
realizacji programu #dobra zmiana#.

To,że Macierewicz jest bezkarny,widać gołym okiem.Nie może sobie z nim
poradzić premier Szydło,osoba nominowana na to stanowisko przez Kaczyńskiego.
Ale prezydent wybrany w wyborach powszechnych płaszczy się przed ministrem
tego nie mogę pojąc.W tym przypadku miał jedną,niepowtarzalną szansę zaistnienia
jako prezydent wszystkich Polaków zatroskany stanem armii i dziwactwami ministra.
Nie listownie a telefonicznie powinien wezwać ministra do natychmiastowego
stawienia się w Pałacu Prezydenckim.Z jedna uwagą,aby nie rozpieprzył kolejnej
limuzyny.Jako zwierzchni Sił Zbrojnych postawić ministra do pionu i wyjaśnić
mu jakie ma kompetencje.Szef MON jest cywilnym zwierzchnikiem a nie dowódcą
ustawiających i eliminujących mądrzejszych od siebie żołnierzy z wieloletnim
doświadczeniem, dowódców w międzynarodowych misjach szanowanych,
 przez sojuszników. A prezydent?
Prezydent zadowolił się tym co mu Macierewicz powiedział,a jego rola ogranicza
się do przyjmowania dymisji i mianowania kolejnych generałów wybranych
przez Macierewicza na stanowiska dowódcze.

PiS krytykował prezydenta Komorowskiego,zarzucając mu działanie jako
notariusza Platformy.A kim jest Duda oprócz tego że odznacza i awansuje
umarłych bierze udział w pogrzebach i mszach a nie wykonuje zadań
które są przypisane prezydentowi jako Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych
w Konstytucji z dnia 2 kwietnia 1997 r.

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 1 kwietnia 2017

POPIS


Znalezione obrazy dla zapytania zdjęcia rokity z żonąZnalezione obrazy dla zapytania zdjęcia rokity z żoną
                PO                                           +                                               PiS


Mylą się ci którzy uważają, że idea stworzenia wspólnego rządu PO-PiS
upadła.Dla niektórych polityków,podobnie jak idee Lenina jest wiecznie żywa.

Przegrana "Bula" Komorowskiego oraz klęska w wyborach Parlamentarnych
spowodowała,że odżyły nadzieje na ewentualną współpracę w przyszłości.
Problem PO pogłębił się w momencie spadku notowań i nawet  możliwości przegranej
z nowo powstałą formacją .Nowoczesna walki o liderowanie opozycji.
Konserwatywne skrzydło PO zwróciło się o pomoc w mediacjach z PiS
do niedoszłego premiera JM.Rokity oraz byłej posłanki PiS,prywatnie żony
Nelly Rokity.Jak wiemy,Rokita był gorącym zwolennikiem koalicji z PiS
ale Tusk w ostatniej chwili zrezygnował z tego pomysłu przy okazji eliminując
Rokitę z wielkiej polityki.

Jak donoszą "urbanowe wiewiórki" rozmowy w sprawie ewentualnej współpracy
po kolejnych wyborach trwały.Czy będą kontynuowane trudno przewidzieć
bo wydarzenia przełomu roku oraz wybory prezydenta Europy spowodowały
niespotykaną dotąd zmianę poparcia dla poszczególnych partii.
Wszystkie formacje parlamentarne tracą a PO zyskało i to 10% .
Jej strata do prowadzącego PiS mieści się w granicach błędu statystycznego.
To o niczym nie przesądza,bo korzystny sondaż można sobie kupić.
Przykład "Republikanów" Wiplera którzy jednorazowo uzyskali 19% poparcie
za cenę 6,800 zł + VAT świadczy o możliwości dokonania różnego rodzaju
manipulacji przez "sondażownie".

Jednym z elementów,takim balonem próbnym,było wystawienie Saryusz-Wolskiego
jazy nie robi się za darmo  kontrkandydata dla Tuska.Co prawda PiS zaprzecza,
ale z doświadczenia wiem że,takich rzeczy nie robi się za darmo.
Będzie następowała próba,wyciągnięcia posłów PO w zamian za stanowiska.
W tym kontekście,rola Rokity jest nie do przecenienia bo wśród posłów PO
jest wielu takich których przestała interesować "ciepła woda w kranie
i niepewna przyszłość tej formacji,jak również antypatia do Schetyny.
Jaki skutek odniosą te rozmowy przekonamy się w  roku wyborczym
a konkretnie 1 Kwietnia.

                                       http://www.liiil.pl/promujnotke