czwartek, 20 kwietnia 2017

D.TUSK

autor: PAP/Zborowski

Najważniejsze wydarzenie w poświątecznym tygodniu to przyjazd
Donalda Tuska do Warszawy.Niewielu ludzi interesuje to,w jakiej sprawie
prezydent Europy nawiedził stolicę Państwa z którego pochodzi,
ważne,że przybył dostarczając gawiedzi rozrywki.
Gawiedź to oczywiście jego zwolennicy z takimi tuzami jak,Kopacz,
Trzaskowski czy Szczerba, a nawet Niesiołowski.
Również lider podupadającego KOD-u przyszedł powitać prezydenta Europy.
Zastanawia mnie tylko dlaczego z podobizną na czerwonym tle zwolennicy
witali swojego ewentualnego "wybawcę " z pisowskiej niewoli.
Tłumnie stawili się również przeciwnicy z planszami Tuska w uniformie więźnia.

Czy takie jaja mogłyby się odbyć bez cichego przyzwolenia Tuska?
Wydaje mi się ,że nie.Już sam przyjazd pociągiem,spacer do Prokuratury
to typowy happening z bohaterem Tuskiem na czele,któremu,podobnie jak
w czasie jego premierowania "niezależna" prokuratura chce zrobić "kuku".
Kto interesuje się polityką,ten wie,że wielu premierów,ministrów a nawet
prezydentów miało niezbyt przyjemne kontakty z wymiarem sprawiedliwości
i nie zachowywało się w podobny sposób jak Donald Tusk.
Nie jestem sądem i nie wydaje wyroków ale uważam,że ten spektakl
został zrobiony z obawy przed konsekwencjami które mogą mieć charakter
merytoryczny a nie polityczny,bo generalnie rzecz biorąc jest kilka spraw
w których na jaw wychodzi "tumiwisizm" Tuska.
Afera Amber Gold, sprzedaż "Ciechu" firmie Jana Kulczyka czy współpraca
SKW z rosyjską FSB.To w tej właśnie sprawie 19 kwietnia został wezwany
jako świadek.

Ta manifestacja to nie tylko sygnał dla Kaczyńskiego,czy Dudy którego
kontrkandydatem może zostać Tusk,to sygnał dla "Grzecha" Schetyny
który nie stawił się na powitaniu swojego byłego kolegi, z którym "haratał w gałę".
To wyraźny przekaz,popatrz "Grzechu" kim ty jesteś, NIKIM.
             autor: PAP/Zborowski
                Popatrz na mój "fanklub" "Grzegorzu Dyndało"

A tak na marginesie.Jest pewna zasada,pisana czy nie tego nie wiem,
ale przestrzegana.Polityk unijny na tak wysokim szczeblu nie miesza
się do polityki wewnętrznej państwa z którego pochodzi.

Niestety,Tusk tej zasady nie przestrzega i między innymi mówi:
„Jestem bardzo krytyczny wobec tego, co dzieje się w naszej ojczyźnie,
ale wszystko w rękach ludzi. Pojedynczy wysiłek tego nie zmieni”.

Ja też jestem krytyczny ale ja mogę o tym mówić i pisać a prezydent Europy
powinien być bardziej powściągliwy w wydawaniu ocen formacji
z którą od lat toczy wojnę polsko-polską ze szkodą dla Ojczyzny.

                             http://www.liiil.pl/promujnotke


7 komentarzy:

  1. Eee, politycy unijni nie mieszaja sie w polityke wewnetrzna??? To jak nazwac casus Grecji, czy "rozwiazanie" kryzysu ekonomicznego na Cyprze?
    Pani Merkel to polityke ustawia dla "Brukseli" czy dla panstw UE? no, ona jest tylko premierem RFN, nie "brukselka".
    Pan Schultz tez chyba nie byl calkowicie odizolowany od spraw niemieckich, pelniac funkcje w parlamencie UE.
    Faktem jest, ze od komisarzy UE - urzednikow na razie - nalezaloby oczekiwac stania z boku. Ale od politykow i EU-poslow?

    Nie za bardzo moja bajka, PO (czy szalupa ratunkowa chadeko-liberalow pn. .N), ale moze dajmy im nieco ponadgryzac PiS. Real-politik & PR, i tak daleko im do niemilosciwie nam panujacych.
    Nie wiem, czy cos da sie zrobic z tym walcem a la "applied Carl Schmidt" (czy inna wersja autorytaryzmu). Ale lepszy taki spacerek po W-wie niz tylko narzekanie w internecie. Przynajmniej "wadzy" nieco kawusia poranna nie smakuje - bo juz by uwierzyli, ze caly suweren ich kocha.
    WAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celne spostrzeżenie. ,,Wadzy poranna kawusia nie smakuje'' tak, jak przed triumfalnym wjazdem Tuska do Warszawki.
      Ale też i słodzi ,,wadzy'' kawusię zachowanie Schetyny.
      Powszechnie sądzi się, że nie temu jednak miała służyć ta hucpa. Raczej próbie sił na linii Kaczyński-Tusk. Z zemstami osobistymi w woalu.
      Scyzoryk

      Usuń
    2. WAM
      Politycy nie powinni krytykować i mieszać się do spraw
      wewnętrznych państwa z którego się wywodzą.
      A Tusk niestety to robi.

      Usuń
  2. Tusku; Jeśli mnie częściej będą zrywać z unijnego tronu, a PiS dalej robił podśmie...ujki (nie wiem jakie ,,ceha''), nie ujrzycie mnie nad Wisłą. Chyba, że na białej kasztance.
    Kaczu poprzez swoich pretorianów; Jeśli ,,prokurory'' (to z klasy ,,wyłanczam'') są zbyt niskimi progami dla ,,Pana Europa'', zaproponujemy Trybunał Stanu.
    Polska ma jasełka, zagranica bekę a kibice jednego i drugiego ustawkę. Kto zyska, a kto straci? Już traci Polska w ocenie Niemców (,,obsesja nienawiści''), USA (,,dyskredytacja swoich''-w domyśle ,,mężów stanu''), Angoli z Żabojadami (,,polowania na czarownice''). A Ruscy mało poważnie rżą.
    Zyskują kibice. Sznyty po narodowych broniach (gł. kosy) dla szpanu. Kaczolubni rozgrzeszenie z Torunia-Tuskolubni uwiarygodniającą klątwę. Martyrologiczne życiorysy i kombatanctwo.
    Osobiste uwagi wyrażę starą płytą.
    Żaden rząd styropianowy wywodzący się z solidaruchów nie uczynił minimum tego, czego oczekiwał naród. Żaden z polityków nie wyszedł poza interes własny służąc korporacji lub nie polskim mocodawcom. Nie pojawili się wśród rządzących tacy, którem nie można przypiąć łatki złodzieja, defraudanta, zdrajcy, córy Koryntu. Sama padlinożerność i zaprzaństwo z kundlizmem. Efekt? Dojadamy resztek wytworzonych przez tzw. komunę wyprzedając odziedziczone pozostałości sreber narodowych. Jakby było nie dość upokarzających widowisk, urządzili igrzyska niegodziwości. Który
    ,,za ostatnim Polakiem ostatni''.
    Żenua.

    Jeśli Grzechu nie popełnił grzechu adoracji ,,Wodza z Brukselki'', może to świadczyć tylko o jednym. Albo nim zawładnął rozsadek, albo monopolka lub inny dopalacz. Tak demonstracyjnie nie trzymać moczu? Tak jawnie służyć preziowi?
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle w Polsce, mamy spektakl o którym można powiedzieć; na dwoje babka wróżyła.Ani Tusk,ani JK nie są z mojej bajki,więc mogę swobodnie stwierdzić: wart Pac Pałaca,.A jednak mam nie płonną nadzieję,że Prezes wreszcie pójdzie po rozum do głowy(tylko gdzie?) i zacznie wreszcie porządki we własnej stajni,gdyż czas już najwyższy. A ten jakoś nie pracuje dla niego,o co dbają jego przydupnicy.Bo jednak efekt kredytu zaufania dla nowej miotły,raczej się kończy.
    Zwłaszcza iż mendia pracują w pocie czoła i pełną parą,żeby wmówić ciemnemu ludowi,że Tusk to taka polska odmiana zbawiciela,a to co nawyprawiał przez 8 lat to tylko pikuś,nie warty wzmianki.Od zawsze, Polacy musieli mieć dyżurnego herosa który mógłby nadawać się na świecznik.Wide Bolek.A przecież jakoś nie mamy w tym temacie szczęścia w wyborze.Jeszcze kilka lat temu tak lansowano JPII,że w końcu został patronem pedofilów.Rozumiem,że pedofil,też człowiek,ale jakoś wstyd.Bolek się znudził.Inna sprawa,że zbytnio lazł w oczy.Teraz
    wciska się na siłę śp.Lecha.Pewnie znów za kilka lat będą wolne postumenty.Na razie PO znów popełniła plagiat i szykuje się do apoteozy Tuska.Moim zdaniem jest to falstart bo jeszcze kilkaset afer jest do opublikowania i jeśli Ziobro wytrzyma,może mieć Tuska na widelcu.Wracając do problemu zdrowego rozsądku,należałoby powrócić do pomysłu przesunięcia Sz.Antka na stanowisko dyrektora Sztumu (jako nagrody pocieszenia) i wtedy skazać Donalda & Co.Znając życie,należy przypuszczać,że na tym samym piętrze znajdzie się cela dla Palikota.
    Tonette

    OdpowiedzUsuń
  4. Palikota??? może herbatkę z dziurawca,krople żołądkowe + ulgix po tych świętach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc twierdzisz że ci to pomogło? Zatem spróbuj dodać sobie żel na schorzenia intymne.Tonette

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.