czwartek, 28 lipca 2022

SANKCJE 7 PAKIET


Politycy UE debatują nad 7 pakietem sankcji jakie mają nałożyć na Rosję. Na szczęście sezon urlopowy przesuwa ten termin na wrzesień. Piszę na szczęście ,bo poprzednie sankcje mniej zaszkodziły Rosji niż społeczeństwom państw zrzeszonych w Unii.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy  /MFW/  potwierdził ostatnio, że rosyjska gospodarka ucierpi mniej niż się spodziewano nakładając sankcje. Powodem jest wyższy eksport ropy i innych surowców, wzrost cen ropy i  odporność na sankcje w sektorze finansowym. Większe skutki sankcji odczuwane są w krajach które nakładają sankcje. Wzrost cen energii, surowców, przerwanie łańcucha dostaw. inflacja , drożyzna, niezadowolenie społeczeństw. Już  teraz niektóre  rządy "proszą" swoich obywateli o oszczędzanie energii . 

MFW zaznacza ,że całkowite zablokowanie eksportu rosyjskiego gazu może doprowadzić do racjonowania energii w pierwszej kolejności w sektorach przemysłowych. Czyli spadki produkcji i wszystkie inne konsekwencje z tym związane. Moim zdaniem, może to spowodować ,że niektóre państwa UE będą łamać zasady solidarności  dotyczące sankcji.

Jeżeli do tych wszystkich problemów z jakimi boryka się Europa dodamy znaczne wyhamowanie gospodarki amerykańskiej to najbliższe miesiące, szczególnie zimowe, będą bardzo niespokojne i trudne do przeżycia.

                                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke

 

sobota, 23 lipca 2022

CUKIER

 

Od  kłopotów z zakupem czarnego groszku w składach węglowych , przechodzimy do problemu braku białego kryształu w sklepach spożywczych. Powodem ograniczenia sprzedaży do 10 kg jest również to, że cena detaliczna cukru w Biedronce jest niższa od ceny hurtowej. Jeżeli jeden z klientów kupuje 300 kg cukru , był taki przypadek,  bo wykorzystuje go do produkcji dżemów to inni klienci zaskoczeni wielkością zakupu wpadają w panikę i zaopatrują się w cukier którego nie potrzebują i mamy  problemy na rynku związane nie z brakiem cukru ale z dostawą cukru do sklepów.



To zdjęcie wykonane w środę w Warszawie, przy pl. Konesera w Wesołej przy ul Niemcewicza  itd. na  których półki są pełne cukru.

Cukier jest i nie powinno go zabraknąć . W 2021 roku, plantatorzy w Polsce  wyprodukowali ponad 15 milionów ton buraków. Wytworzono z nich 2,3 miliony cukru, czyli o 600 tysięcy ton więcej niż wynosi nasze wewnętrzne spożycie.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


 

wtorek, 19 lipca 2022

WĘGIEL 2

 

 

19 lipca  rząd przyjął projekt ustawy o dodatku węglowym. Jednorazowy dodatek w wysokości 3 tysięcy złotych otrzymają gospodarstwa, w których głównym źródłem ogrzewania jest piec na węgiel. Rząd szacuje, że wypłaty tego dodatku to około 11,5 miliardów złotych. Tyle kosztuje nas podatników głupota, wychodzenie przed szereg i rusofobia formacji rządzącej. Po raz kolejny rząd premiera Morawieckiego, pieniędzmi podatników przykrywa swoją niekompetencję. W maju br. minister Sasin zapewniał, że węgla nam nie braknie. Polskie kopalnie wg. Sasina mogą zwiększyć wydobycie o 1-2 mln. ton. Przyznał jednocześnie, że nie jest to proste gdyż wymaga to czasu, nowych inwestycji i finansowych nakładów. Czyli te miliony ton dostaniemy za lat kilka, jak dobrze pójdzie.

Jeszcze wcześniej bo w marcu premier Morawiecki  zapewniał, że węgiel z RPA, Australii czy Kolumbii nie musi być droższy niż rosyjski. Pewnie z sympatii do PiS i premiera  oraz rusofobii eksporterzy obniżą ceny węgla dla polskich przyjaciół. A tak na marginesie, w Kolumbii zmienił się rząd i wszystko wskazuje na to, że pokażą nam wała a nie sprzedadzą węgiel. A gdyby jednak sprzedali to czy nie wstyd Morawieckiemu kupować węgiel od byłego członka komunistycznej organizacji terrorystycznej M-19?

Według  danych Eurostatu najwięcej węgla sprowadzała Holandia, Niemcy i Polska. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem przez UE sankcji, Polska jednostronnie zerwała umowę. Holandia i Niemcy mocno zwiększyły zakupy  bo nałożone sankcje na węgiel wejdą w życie dopiero w sierpniu.


                                                                        http://www.liiil.pl/promujnotke    


                                         

poniedziałek, 18 lipca 2022

BREDNIE

 


Obietnicę wyborczą D. Tuska dotyczącą 4 dniowego tygodnia pracy L.Balcerowicz nazwał brednią. To populistyczne działanie skierowane jest do słabo gospodarującego rozumem elektoratu ,nie tylko PO, aby zyskać kilka procent poparcia.

"Nieważne kto to proponuje, nie chciałbym tego przypisywać jakiejkolwiek partii  czy osobie. Brednia jest brednią i nieważne kto ją głosi. To jest niebywała populistyczna brednia, która oznaczałaby z jednej strony ograniczenie produkcji ,a z drugiej podbicie inflacji, czyli spotęgowanie stagflacji w sytuacji, w której i tak ona grozi,. To byłoby dolewanie benzyny do ognia." Powiedział prof. Balcerowicz . Rozumiem sympatie Balcerowicza do PO ale jako znawca tematu ,znając autora tej bredni, powinien jasno i wyraźnie wyartykułować jego nazwisko.

Podobnego zdania, są między innymi, prezes Związku Pracodawców Polski i ekspert z Konfederacji Lewiatan.

 " Ten pomysł jest szkodliwy, infantylny. Mam nadzieję, że w rozsądnej perspektywie nie dojdzie do skutku", powiedział prezes ZPP C. Kazimierczak. Ta propozycja jest "całkowicie sformułowana w odwrocie do rzeczywistości" dodał.

Doradca  zarządu Konfederacji Lewiatan prof. Męcina w dłuższej perspektywie nie odrzuca 4 dniowego tygodnia pracy."4 dniowy tydzień pracy to obniżenie wynagrodzeń  o około 20 % i zmniejszenie liczby pracowników". Tego typu działanie zapewne nie wywoła euforii w wyborcach Platformy Obywatelskiej, szczególnie tych którzy prawidłowo gospodarują rozumem. Pomysł zgłoszony przez Tuska ,zamiast zwiększenia, może przynieść zmniejszenie poparcia dla PO ale to już problem autora tej i innych bredni.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke



czwartek, 14 lipca 2022

LEWICA



Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy, powiedział: "Tusk przyzwyczaja elektorat do przyszłych rządów z Lewicą. Wiele głupot już słyszałem z ust polityków ale zaskoczony jestem tym, że mówi to  prominentny działacz lewicy. Już sama propozycja 4 dniowego tygodnia pracy padająca z ust człowieka, który wbrew działaniom SLD /3 miliony podpisów/ podniósł wiek emerytalny do 67 roku życia również dla kobiet, powinien wzbudzić wątpliwości posła Gawkowskiego. Jestem pewien, że do wyborów przewodniczący PO zgłosi jeszcze wiele propozycji nad którymi pracuje Nowa Lewica. A dlaczego tak się stanie, nie dlatego że Tusk ma zamiar rządzić z Lewicą ale dlatego, że chce Lewicę mocno osłabić w myśl powiedzenia z przeszłości " głos oddany na SLD/Nowa Lewica- jest głosem zmarnowanym". Już raz to zadziałało szkoda, że Gawkowski i inni marzący o rządzeniu z PO już o tym zapomnieli. Czy PO była pomysłodawcą -aborcja do 12 tygodnia ciąży, rozdział Kościoła od państwa, związki partnerskie, nie , to są postulaty Lewicy które Tusk obiecuje wprowadzić gdy wygra wybory. Kto chce niech w te brednie Tuska  wierzy. Gdyby przypadkowo wygrał wybory, przypomnę wszystkie obietnice Tuska których nie zrealizuje. Jeżeli Nowa Lewica się nie obudzi i zacznie myśleć innymi kategoriami niż współrządzenie z PO i innymi koalicjantami  jej poparcie spadnie poniżej progu wyborczego i będzie powtórka z przeszłości. Oczywiście kilku polityków  Lewicy, z łaski Tuska może zostać wpuszczonych na listy PO a formacja po raz kolejny, z własnej winy zostanie wyautowana.

Jeżeli politycy Nowej Lewicy nie rozszyfrowali jeszcze tej zagrywki Tuska, to znaczy, że  powinni zmienić zawód a nie zajmować się polityką,


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke



wtorek, 12 lipca 2022

WOŁYŃ

 


Czekałem ,na to czy polskie władze w imię przyjaźni jaka łączy nas z Ukrainą, przemilczą 79 rocznicę "rzezi wołyńskiej. Już wcześniej, fani Pogoni Szczecin przypomnieli władzom i Polakom o tej tragedii. Ukraiński portal "obozrevatel,com" skomentował ten transparent jako prowokacje która trafia do rosyjskich propagandystów. Wygląda na to, że Ukraińcy będą dyktować Polakom jak maja postępować w sprawie w której całkowitą winę ponoszą bandyci z UPA. Dla łączącej nas  przyjaźni, byłoby lepiej gdyby napisali, że przepraszają za czyny swych ojców czy dziadów. W rewanżu minister Błaszak skrytykował ambasadora Ukrainy w Niemczech który w wywiadzie dla niemieckich mediów  oświadczył, "że nie tylko Ukraińcy dokonali masakry na Polakach w czasie II wojny światowej, lecz również Polacy na Ukraińcach. To prawda, tylko zapomniał dodać że ,Ukraińcy zamordowali 50-60 tysięcy a może i więcej Polaków a Polacy 2-3 tysiące a może więcej Ukraińców. Za karę przestał być ambasadorem, będzie wiceministrem.

Jestem mile zaskoczony tym, że zarówno prezydent  jak i premier RP w swoich wystąpieniach jasno określili tę tragedię jako zbrodnię ludobójstwa dokonaną przez Ukraińców na Polakach. W rewanżu prezydent Ukrainy zaproponował  ustawę "dać polskim braciom możliwość legalnego pobytu w Ukrainie przez 18 miesięcy, prawo do pracy, możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, nauki, korzystanie z usług medycznych.

O ludobójstwie na Wołyniu i w  innych regionach wschodniej Polski ani słowa. Kpina!

                                             

                                                                        http://www.liiil.pl/promujnotke



niedziela, 10 lipca 2022

WYJĄTEK

 



Im bliżej okresu grzewczego tym większe problemy państw UE które nałożyły sankcje na Rosję. O tym, że taka decyzja w  żaden sposób nie wpływa na kondycję finansową Rosji pisałem w kilku poprzednich notkach. Sankcje powodują większe problemy tym którzy je nałożyli niż tym którym miały przynieść
finansowe straty. Z miliardowych zarobków mimo sankcji, w "twardej walucie", Rosja się cieszy. Zachód szuka możliwości zaopatrzenia, w tym przypadku w gaz, u innych niż Rosja eksporterów błękitnego paliwa. Okazuje się, że nie jest to tak łatwe i proste jak wydawało się decydentom nakładającym na Rosje sankcje. Od połowy czerwca Rosjanie ograniczyli dostawy gazu do Europy przez Nord Stream o 100 milionów metrów sześciennych dziennie, nie jest to, jak się powszechnie uważa "zakręcenie kurka" przez Putina ale problemy techniczne. W związku z sankcjami Kanadyjczycy nie zwrócili Rosjanom serwisowanej w ich zakładach turbiny napędzającej sprężarki które tłoczą gaz do rurociągu. Okazuje się, że również, że kolejna turbina wymaga serwisowania i dlatego ograniczenia  w dostawach są tak duże. 
 
Do akcji wkroczyli Niemcy które bez dostaw gazu rosyjskiego będą mieć nie tylko kłopoty gospodarcze ale również problemy z zapewnieniem ogrzewania dla większości swoich obywateli, chyba ,że dogadają  się  z polskim rządem w sprawie zaopatrzenia w chrust.
Kanadyjczycy zrobią wyjątek i przekażą turbinę Niemcom, przy okazji rozszerzając sankcje na rosyjski sektor energetyczny. Przeciwnym tego typu działaniom jest rząd Ukrainy. Przypomnę tylko, że również Ukraina korzysta z rosyjskiego gazu nie bezpośrednio ale kupując gaz od zachodnich pośredników. Brak gazu na rynkach zachodnich to również kłopot dla Ukraińców.

Wyłom w sankcjach już się dokonał, być może inne państwa w trosce o swoich obywateli będą starały się omijać sankcje co może powodować problemy polityczne w państwach UE a oto również chodzi Rosjanom i głównym rozgrywającym czyli Amerykanom. Im Europa słabsza tym Ameryka mocniejsza.
Od jutra Rosjanie rozpoczynają 10? dniowe prace konserwacyjne rurociągu i całkowite wstrzymanie dostaw gazu.
 "Czy Putin na dobre wyłączy gaz?" pyta "BILD" .  Zobaczymy.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke



piątek, 8 lipca 2022

SOJUSZ

 

Brazylia (B), Rosja (R). Indie (I), Chiny (C) ,RPA-South Africa (S) -BRICS to antyzachodni sojusz który w najbliższym czasie powiększy się o Argentynę i Indonezję. To politycznie, ekonomicznie, populacyjnie największy sojusz świata który skupia ponad 3,5 miliarda ludzi podczas gdy w krajach G-7 mieszka zaledwie 771 mln. ludzi. Na podstawie tych danych, jeżeli ktoś twierdzi, że większość państw popiera Ukrainę, to jest w błędzie. Wszystkie sankcje nałożone na Rosję przez UE bardziej szkodzą Europejczykom niż Rosjanom o czym już kilka razy informowałem. BRICS pozwala Rosjanom przekierować swój handel gazem czy ropą na inne rynki i mimo obniżki cen zarabiać więcej,(24 mld. dolarów  za 3 miesiące) niż gdyby handlowali z UE. Ropa  płynie do Chin,  Indie importują węgiel a rosyjskie rynki otwierają się m.inn. na chińskie samochody i indyjskie supermarkety. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie Rosjanie zmienią dolara na juana jako walutę  międzynarodową. Rosjanie dostarczają nawozy do Brazylii ,   która jako drugi w świecie eksporter mięsa rewanżuje się wołowiną, "nawozy są dla nas święte" mówi prezydent Brazylii Bolsonaro.

Państwa zrzeszone w G7 reprezentują XX wiek, BRICS to przyszłość XXI stulecia. Prezydent Chin otwierając szczyt powiedział, że wojna na Ukrainie jest "sygnałem alarmowym dla świata" ale nie z powodu ataku rosyjskiego, lecz z powodu postawy Zachodu i zastosowanych przez niego sankcji, których celem jest zachowanie hegemonii.

Zamiarem politycznym antyzachodniego sojuszu jest również wprowadzenie zmian w RB ONZ. Stałymi przedstawicielami oprócz USA , Rosji, Chin są tylko przedstawiciele Europy, Francja  i Wielkiej Brytanii. Sojusz proponuje kandydatury z innych regionów świata, Brazylii, Indii czy RPA.

Trwa nowa zimna wojna. Jeśli Stany Zjednoczone się nie obudzą przegrają z Chinami wspieranymi przez Rosję ................

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/nowa-zimna-wojna-miedzy-usa-a-rosja-i-chinami/mgyqlsm

środa, 6 lipca 2022

ODBUDOWA

 


Końca wojny nie widać, Rosjanie umacniają się na zdobytych terenach wchodzących w skład tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej a Ukraina ogłasza plan odbudowy na terenach okupowanych przez Rosjan. Polsce premier Ukrainy Smyhal, przydzielił  trudny  region  doniecki wchodzący w skład Ludowej Republiki Donieckiej będący nadal pod kontrolą okupantów i wszystko wskazuje na to, że jeszcze  dużo wody popłynie w Dnieprze zanim ta sytuacja się zmieni. Tak więc, dostaliśmy zadanie którego nie można wykonać. Polskie firmy zostały kolejny raz "wykolegowane" podobnie jak przed laty Amerykanie "wykolegowali" nas w Iraku. 

Zanim zaczniemy "trzepać kasę" na Ukrainie należy najpierw wyjaśnić parę spraw finansowych, czyli pomoc polskich władz dla Ukrainy. Mamy świetnych posłów śledczych, duet Szczerba-Joński, który w myśl przysłowia " Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak Żydzi" powinien zbadać, wyjaśnić i przedstawić opinii publicznej wyniki dochodzenia w następujących sprawach.

Czy kredyt  w wysokości 1 miliarda euro przekazany Ukrainie przez prezydenta Dudę, został spłacony, jest spłacany czy to prezent dla biednych Ukraińców.

25 tys. ton benzyny które wysłano na Ukrainę, to transakcja handlowa , podarunek, zapomoga bezzwrotna  czy zwrotna. Jeżeli tak to kiedy nam zwrócą.

Należy również  dogłębnie zbadać polską pomoc w zakresie uzbrojenia sięgającą kwoty 1,7 miliarda dolarów co daje nam "zaszczytne" drugie miejsce za USA. Ponad 200 czołgów T-72 przekazano Ukrainie, płatnie czy nieodpłatnie, należy to wyjaśnić. Niemcy mieli nam ten ubytek zrekompensować  czołgami Loepard 2 ale nie zrekompensowali. Amerykanie nam pomogą za prawie 5 miliardów dolarów dostarczą nam / kiedy?/ 250 Abramsów. Czy dostarczono Ukrainie samoloty MiG 29 czy nadal to tajemnica. Inne rodzaje broni które bardzo chwalą sobie Ukraińcy zostały dostarczone na Ukrainę ,chciałbym wiedzieć na jakich zasadach .

Tak więc panowie posłowie Szczerba i Joński, wiem że, sercem jesteście za Ukrainą ale waszym obowiązkiem jest dbanie przede wszystkim o interes Polski, a przy okazji jako posłowie opozycji możecie wykazać rozrzutność rządu w udzielanej Ukrainie pomocy.

 

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke


 

poniedziałek, 4 lipca 2022

CHCE MI SIĘ ŻYĆ !

 


Od dłuższego czasu cierpiałem na melancholię która stopniowo przerodziła się w depresję. Rządy PiS, pandemia, wojna ,inflacja drożyzna, brak reakcji na obywatelskie propozycje ustaw szczególnie jednej pogłębiły mą depresję. Ustawa zabraniająca mojej zaciążonej 13 letniej wnuczce dokonania aborcji, wcześniej nazywanej skrobanką  to zamach na prawa obywatelskie przyszłych kobiet. Rozmyślając o smutnej końcówce mojego długiego i pracowitego życia natrafiłem na materiał który w znaczący sposób zmienił moje nastawienie. CHCE MI SIĘ ŻYĆ!  i optymistycznie patrzeć w przyszłość. "Konwencja Przyszłości" Platformy Obywatelskiej. "Nie zapomnimy plucia ludziom w twarz" grzmiał przewodniczący Tusk, "skończy się PiS, skończy się drożyzna" obiecywał zgromadzonym delegatom, widzom  i czytelnikom. Pan Tusk zwrócił się również do mnie  jako dziadka. "Jeśli macie tak, jak ja, córkę, wnuczkę to nie możecie na miłość Boga głosować na PiS. Oni naprawdę zgotowali piekło kobietom i oni zgotują piekło waszym córkom i waszym wnuczkom. Szczególnie mojej 13 letniej. Z radością przyjmuję kolejną obietnicę przewodniczącego, wyprowadzenie prof. Glapińskiego /w kajdankach?/ z NBP i to natychmiast po wygraniu wyborów. W tej kwestii mam pewne wątpliwości. ale dotychczasowa  wiarygodność przewodniczącego Tuska, upoważnia do poważnego traktowanie jego wypowiedzi.

Dziękuję Panu Przewodniczącemu Tuskowi i innym uczestnikom Konwencji za uleczenie mnie z depresji i oczekiwanie na wynik wyborów w lepszym humorze. Jedno co mnie martwi to, to co  będzie jak przegrają wybory, znowu cztery lata depresji? No ,ale rok z hakiem w moim wieku w dobrym humorze to też nie jest źle.

                                               

                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

 

piątek, 1 lipca 2022

WIARA


                                    
          
Propagandowo zdecydowanie tak. Ukraina ma o wiele mniejsze szanse na pokonanie najeźdźcy a niemal żadnych szans na odzyskanie utraconych obecnie i wcześniej zaanektowanych ziem. Nawet dostawy nowoczesnej broni przez sprzymierzone z Ukrainą państwa paktu obronnego zwanego NATO nie zmienia radykalnie dysproporcji sił najeźdźcy i obrońców.  W przeszłości hurra optymistyczne wypowiedzi ekspertów na temat klęski Rosjan w miarę upływu  czasu są korygowane i dają Ukrainie niewielkie szanse na sukces. Ukraińscy politycy na czele z prezydentem wierzą w sukces, podobną wiarę według ukraińskich źródeł wykazuje również społeczeństwo, w co nie za bardzo wierzę obserwując ukraińskich poborowych podróżujących po Polsce i innych europejskich państwach.

Niemiecki "WELT" przedstawia rozważania teoretyka wojskowego prof.  M. von Creveld który na początku agresji uważał, że Rosja ponosi porażkę z Ukrainą z biegiem czasu zmienił zdanie. Główne powody zmiany stanowiska to zaobserwowana zmiana taktyki Rosji, jej odporność ekonomiczna, problemy w z zaopatrzeniem Ukrainy w broń i zaopatrzenie Zachodu w surowce energetyczne. Ten ostatni powód powodujący zamęt gospodarczy w zachodniej Europie, wzrost  cen, inflacja, przewidywane kłopoty z paliwem w okresie zimowym będą powodować niezadowolenie ludności która może domagać się zmniejszenia a nawet zaprzestania pomocy dla Ukrainy.

Główny napędowy , obok Polski ,wojny na Ukrainie czyli Stany Zjednoczone też tracą wiarę,  w to że Ukraina będzie  w stanie odzyskać kontrolę nad straconym terytorium. Nie zmienią tego nawet dostawy broni informuje CNN. Część doradców Joe Bidena rozpoczęła wewnętrzną debatę na temat tego czy Zełeński powinien pogodzić się z utratą okupowanych ziem. Z tych informacji wynika, że USA powoli będzie się wycofywać z tego konfliktu, o tym że tak może być wskazuje choćby  nierealizowana prośba Ukrainy  o co najmniej 48 systemów rakiet dalekiego zasięgu. Amerykanie obiecali wysłanie 8 takich zestawów ale kiedy i czy je wyślą  nie wiadomo.

Gdy w maju redaktor ONETU - M. Wyrwał  informował o  tym co osobiści widział na terenie Ukrainy, "wieszano na nim psy", jak on mógł coś takiego pisać. Okazuje się, że jego przewidywania i analizy są o niebo lepsze niż różnej maści ekspertów szczególnie wśród polskiej generalicji. Gorąco polecam jego komentarz: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/marcin-wyrwal-o-wojnie-w-ukrainie-oto-najwazniejsze-pytanie/xgwnz1s

Decyzja czy kontynuować tą beznadziejną walkę czy też szukać pokojowych rozwiązań tego konfliktu  należy do prezydenta i rządu Ukrainy. Stracone tereny można kiedyś odzyskać, infrastrukturę odbudować ale powrócić do życia tysiące zabitych żołnierzy i cywilów, nikt nie ma takiej możliwości.

 

                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke