Wszyscy razem i każdy z osobna przeżywa tragedię jaka dotknęła społeczeństwo Ukrainy. Jak to zwykle bywa, omawiamy skutki tej tragedii nie zastanawiając się nad jej przyczynami. Aby dojść do przyczyn tragedii wielu Ukraińców należy wrócić do początku wydarzeń na Ukrainie czyli ukraińskiego Majdanu. Na demokratyzację Ukrainy rządzonej przez, wybranego, mniej czy więcej w sposób legalny prezydenta Janukowycza Amerykanie oficjalnie przeznaczyli 5 miliardów dolarów, a nieoficjalnie zapewne więcej. Wiadomo ,że Janukowycz był prezydentem prorosyjskim gwarantującym Rosji dalsze funkcjonowanie jej bazy na Krymie, a także przeciwnikiem podpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE. Zmiana władzy po Majdanie zaniepokoiła Rosję. Ukraina przestała być państwem buforowym pomiędzy Rosją a NATO.
Kryzys.
Kryzys kubański nastąpił w wyniku prób rozmieszczenia przez ZSRR rakiet balistycznych z bronią nuklearną na terenie Kuby. Ze względu na niewielką odległość pomiędzy państwami, czas na podjęcie reakcji obronnych przez USA radykalnie się zmniejszył. Ten konflikt udało się w sposób dyplomatyczny zakończyć. J.F. Kennedy został bohaterem. Putin który chciał zabezpieczyć bezpieczeństwo Rosji został "bandytą" .
Hawaje i Krym.
W wyniku referendum na Hawajach z 600 tys. uprawnionych do głosowania udział wzięło około 150 tys. uprawnionych. 140 tys. zagłosowało za przyłączeniem Hawajów jako 50 stan USA. Nikt, poza mieszkańcami nie protestował. Referendum na Krymie wg. większości "demokratycznych" państw było nielegalne i wg. Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy niezgodnie z prawem.
Hawaje nadal są Ameryką a Krym Rosją. Należy zadać sobie pytanie dlaczego właśnie Krym jest tak ważny dla Rosji. To jedyne dojście do Morza Śródziemnego i jeden z nielicznych niezamarzających rosyjskich portów. Bez Krymu, Rosja traci jakąkolwiek kontrolę nad tym akwenem na rzecz amerykańskiej Marynarki Wojennej./Klaus Mommsen-ekspert w sprawach zagranicznych marynarek wojennych/.
Czy można było uniknąć wojny i strat jakie ponosi szczególnie ukraińska ludność cywilna. Moim zdaniem, gdyby, szczególnie Amerykanie zamiast namawiać do konfliktu zbrojnego włączyli się w próbę dyplomatycznych rozmów i udzielili gwarancji, że Ukraina nie wstąpi do NATO być może nie byłoby wojny, która jest nie do wygrania przez żadną ze stron. A szanse na jakiekolwiek rozmowy pokojowe są nikłe. Nie widać końca cierpień jakie dotykają, bogu ducha winną, ludność cywilną. Ale polityków to mało obchodzi.
http://www.liiil.pl/promujnotke