piątek, 31 sierpnia 2012

HUCPA


Marszałkini Kopacz nie życzy sobie "politycznej hucpy".
Premier Tusk ostrzega, wg,portalu TVN24  przed  "młucką" .
Politycy mają życzenia , ostrzeżenia ale nikt z nich nie zapyta co w tej sprawie
ma do powiedzenia społeczeństwo , bo i po co?.
Wybory według kalendarza odbędą się dopiera za 3 lata , wtedy dopiero
społeczeństwo zostanie upodmiotowione.

Kilka dni temu , premier Tusk powiedział  że , w sprawie Amber Gold ,
wszystkie instytucje państwowe "zadziałały" .Dzisiaj w Sejmie zmienił zdanie
i mówi co innego.Czy dopiero teraz posiadł odpowiednia wiedzę czy też sądził
że ,sprawa "rozejdzie się po kościach". Z wystąpienia premiera wiemy że,
nie wszystkie instytucje zadziałały.Prokurator Generalny też bije się w piersi i mówi
że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.Minister finansów krytykuje podległe
mu urzędy za nieprawidłowości.
Wszyscy wymienieni dopiero teraz gdy sprawa stała się głośna mają w niej
dużo do powiedzenia . Co robili wcześniej?  Pewne dokumenty świadczą
że , wiedzę o możliwym oszustwie posiedli wcześniej , należy wyjaśnić
co nimi kierowało że , nie podjęli działań zapobiegawczych.

Podejrzany Marcin P. został zatrzymany i Sąd zastosował środek zapobiegawczy
w postaci 3 miesięcy aresztu.Czy podejrzany przestępstw w tym oszustwa
na wysoka skalę zagrożonego więzieniem do lat 15 , dopuścił się w ciagu
ostatniego miesiąca czy  przestępstwem była cała  działalności firmy.
Czy to nie dziwne że , odpowiednie Agencje w tak krótkim czasie znalazły
dowody na podstawie których został aresztowany? Odbieram to jako działanie
pod "publiczkę" i pod presją tej "publiczki". To niestety źle świadczy o działalności
ogólnie pojętego wymiaru sprawiedliwości.Mając "nóż na gardle" , zrobiły to ,
co powinny zrobić już na wstępie nielegalnie działającej firmy.

Jedyna możliwość aby tę sprawę dogłębnie wyjaśnić to powołanie komisji
Niedopuszczalne jest aby wyjaśnieniem sprawy zajmowali się koledzy
prokuratorów czy sędziów którzy dopuścili się zaniedba, należy wyjaśnić
czy były to zaniedbania spowodowane brakiem umiejętności czy też przypadkiem
 na przedstawicieli prawa nie były wywierane naciski polityczne.

Należy w komisji sejmowej poruszyć bardzo istotny wątek , o którym informuje
min.sprawiedliwości Gowin.Posiada On wiedzę jakoby grupa "biznesmenów rodem
z PRL" zawiązała spisek przeciwko premierowi.Ci ludzie chcą obalić premiera
za "bezpardonową walkę z korupcją" która naruszyła ich interesy.
Myślałem że, tylko w PiS mogą narodzić się tak niedorzeczne teorie spiskowe.
Myliłem się ,myliłem się myśląc że, mimo różnic światopogladowych Gowin jest
człowiekiem mądrym.Przyznaje się do błędu i przepraszam.

Niestety , wczorajsze głosowanie dowiodło że ,silniejszy, nawet jak nie ma racji
to wygrywa.Takie są uroki demokracji.



wtorek, 28 sierpnia 2012

Koniec wakacji !!!



Z reguły, okres letniej kanikuły , zwany był "sezonem ogórkowym".
Dziennikarze aby zarobić na szynkę do chleba musieli wymyślać informację
o potworach, pojawiających się w Loch Ness czy nad Zalewem Zegrzyńskim.
W tym roku wydarzeń różnej rangi i w wielu dziedzinach było bez liku.

Polska organizowała EURO2012. Totalna klapa sportowa , niezła promocja
i mniejsze niż oczekiwano zyski .Ile na tej imprezie straciliśmy , bo to nie ulega
wątpliwości , być może kiedyś się dowiemy.
Nie dość że , piłkarze nas zawiedli to i olimpijczycy wypadli bardzo ale to
bardzo słabo.Raptem 10 medali w tym tylko 2 złote.
Ministra Mucha zamiast szczęścia przyniosła naszym sportowcom pecha.
Czas na wymianę , bo nasi urzędnicy jeszcze nie dorośli do tego aby sami
złożyć dymisję.Powód? .Choćby wypowiedź ministry że za 4 lata do kolejnych
Igrzysk nie da się wychować , ukształtować czy wytrenować sportowców
których celem byłby nie tylko udział ale walka o medale.

Politycy wypoczywali , niektórych stać na mieszkanie w apartamencie,
w którym jedna doba kosztuje 1350 zł. , nie ma to jak państwowa posada
człowiek niczego sobie nie odmawia .
Ciężko pracują ,przez cały rok to i odpocząć muszą.
Dziennikarze w poszukiwaniu newsów odnaleźli , po około pół roku
od nagrania taśmy zwane "taśmami PSL".Sądząc po zarobkach wymienionych
tam polityków i ich rodzin to 1350 zł. za dobę hotelową to pryszcz.
Rozmówcy zajmujący wysokie stanowiska prezentowali żałosny poziom
konwersacji.Konferencja prasowa jednego z nich pokazała społeczeństwu
jakie miernoty intelektualne dzięki partyjnym układom zajmują wysokie stanowiska.
Wyleciał minister rolnictwa , szkoda że tak późno,bo należało go wyrzucić zaraz
po zawirowaniach dotyczących cen cukru.
Nowy minister nie jest "z bajki" premiera ale aby ratować koalicję,premier
z niechęcią na tę kandydaturę się zgodził co rokuje na doskonałe realacje na
lini premier minister rolnictwa.Nawet syn nowego ministra zatrudniony w jednostce
podległej resortowi ojca został "przełknięty".
Czy premier miał inne wyjście?. Miał ale nie skorzystał.

Wybuchła sprawa AMBER GOLD .Syn premiera pracował i prawdopodobnie
pracuje nadal w jednej ze spółek należących do właściciela tego przekrętu.
Premier uważa że, wszystkie instytucja państwowe działały bez zarzutu ,będzie  o tym
przekonywał Wysoką Izbę w najbliższy czwartek.Innego zdania jest opozycja
która domaga sie komisyjnego wyjaśnienia tej sprawy.Jak sadzę jest to "głos
wołającego na puszczy". Ktoś w tej sprawie musi zostać ukarany bo "gawiedź"
żąda krwi , padło na prokuratora z Gdańska , On jest wszystkiemu winien.
Podobnie jak w sprawie "katastrofy smoleńskiej" winnym jest v-ce szef BOR.
Wszyscy urzędnicy państwowi są  jak kryształy Svarovskiego - czyści
i niestety sporo kosztują.Ponad 100 tysięcy pensji dla Grada, byłego
ministra.Fuchy w nowej spółce ma rodzina i kolesie z PO.

Obudziła się "Solidarność" , odcinając patrona stoczni LENINA .
Centrala obiecuje że , we wrześniu wyjdą na ulice.
Koniecznie !  - kilkanaście tysięcy "spasionych" funkcjonariuszy których
podatnik wynagradza a pracodawca nie może zwolnić , to jak znalazł
w porządkowaniu zaniedbanych i brudnych ulic naszych miast i miasteczek.
Brawo koledzy związkowcy wreszcie jakiś pożytek z Was będzie.

Tydzień przed rozpoczęciem szkoły , to stres i zwiększone wydatki
rodziców . No cóż , gospodarce rynkowej podlega również szkolnictwo.
Podręczniki choć coraz głupsze są coraz droższe , różne składki na
"bezpłatne" szkolnictwo to też spory wydatek.

Osobisty watek : mój wnuk rozpoczyna naukę w Technikum ,na dzień dobry:
2 podkoszulki z logo szkoły i krawat 150 zł.A gdzie książki i inne pomoce
które będą wymagane?

niedziela, 26 sierpnia 2012

KORA za KRATY



Olga Jackowska , artystycznie Kora , została oskarżona o posiadanie narkotyków.
Prawa należy przestrzegać. Kora jako osoba publiczna , mająca wpływ na
wielbicieli swojego talentu , powinna zostać osadzona i otrzymać surowy ,
najlepiej najwyższy przewidziany za to przestępstwo wyrok , 3 lata bezwzglednego
więzienia .Sąd powinien zasadzić również karę dodatkową , bezpłatne występy
artystki, we wszystkich Zakładach Karnych , na terenie III RP.
Ten wyrok miałby wielki wpływ na poprawienie poziomu kultury w ZK ,
wszak , muzyka łagodzi obyczaje.

W czasach gdy po ulicach grasują bandy uzbrojonych w maczety przestępców ,
gdy strzelanina staje sie tak popularna jak w Ameryce , dziewięciu funkcjonariuszy
przeszukuje mieszkanie artystki choć w widocznym miejscy leży 2,83 grama
marihuany.Za posiadanie takiej ilości artystka może wylądować w "ciupie".

W ubiegłym roku nowelizowano ustawę o narkotykach.
Nowelizacja swym poziomem nie odbiega od poziomu intelektualnego posłów.
Generalnie , każde posiadanie narkotyków jest karalne ale , prokurator może
odstąpić od śledztwa jeżeli zatrzymany ma nieznaczne ilości niedozwolonych środków.
Poprawkę zgłoszona przez SLD aby określić "nieznaczna ilość" - odrzucono..
I tak Sejm wprowadził nową jednostkę wagi i objętości o nazwie "nieznaczna".


W 2011 roku na około 15 tysięcy zatrzymanych ,bodaj , w stosunku do 6
podejrzanych nie wszczęto postepowania . Tak wygląda penalizacja po polsku.
Bardzo dobrze że sprawa Jackowskiej została tak nagłośniona w mediach.
Wiemy już że, posiadanie 2,83 g. narkotyku to ilość znaczna bo kwalifikuje
się do oskarżenia.Mam nadzieję że , Sąd , chociaż to nie leży w jego kompetencjach,
określi ,przynajmniej w przybliżeniu , jaka ilość stanowi jednostkę "nieznaczną".


Sądzę że , sa podstawy prawne aby ten proces zakończył się nie umorzeniem
sprawy ale uniewinnieniem oskarżonej . Byłby to bardzo ważny precedens.
Nie można skazywać ludzi za przestępstwa nie określając dokładnie jaki czyn ,
a w tym przypadku jaka ilość kwalifikuje się do umorzenia sprawy już na
etapie dochodzenia prokuratorskiego.


Nie jestem za legalizacją narkotyków , jestem za dobrym i skutecznym prawem.

czwartek, 23 sierpnia 2012

I CO DALEJ ......?


70 % badanych ma o rządzie, na którego czele stoi premier Tusk , złą opinię.
Jedynie 22% , uważa że , rząd wypełnia dobrze swoje zadania.
Sądzę że , gdyby tym zwolennikom rządu zadać pytanie aby uzasadnili
swoje stanowisko, to przynajmniej połowa nie wiedziała by co powiedzieć.

Oceniając negatywnie działalność rządu w tym roku mam więcej argumentów.
ACTA ,zamieszanie z lekarstwami , budowa dróg które w 2 miesiące po oddaniu
są remontowane.Nepotyzm ,to nie tylko sprawa koalicjanta z PSL , to także
wielki grzech Platformy. Wyciekło już wiele informacji na temat rodzin prominentnych
działaczy PO zatrudnionych na państwowych posadach , z wynagrodzeniem
miesięcznym ,niejednokrotnie wyższym niż zarobki roczne wielu Polaków.
I wreszcie sprawa Amber Gold , wskazująca na kompletny rozklad
Instytucji które powinny monitorować , reagować i przeciwdziałać
prewencyjnie.Dopiero po fakcie odpowiednie służby zareagowały tak ,jak
powinny to zrobić kilka lat temu i nie tylko w sprawie ELEWATORA czy
AMBER GOLD.

Premier uważa że , reakcja i podjęte kroki w sprawie Amber Gold
były prawidłowe . Innego zdania jest nie tylko min.sprawiedliwości Gowin,
ale również cała opozycja  i  90 % społeczeństwa.
Czy wyjaśnienie zaniedbań przez Instytucje które tych zaniedbań dokonały
będzie obiektywne? Czy "Biała Księga" którą we wrześniu ma opublikować
rząd? , Platforma? , wyjaśni cały skomplikowany mechanizm tego przekrętu.
Nie ulega wątpliwości że ,  państwo jest słabe . Nie dotyczy to tylko rządu.
Wymiar sprawiedliwości funkcjonuje fatalnie . Powiedzenie że ," z wyrokami
sadu się nie dyskutuje " należy odłożyć miedzy bajki .
Umorzenie dochodzenia w sprawie afery hazardowej podważyło zaufanie
społeczeństwa do Instytucji które powinny stać na straży prawa.

Oskarżona w ciągnącym się procesie związanym z "aferą Rywina" ,
A.Jakubowska została przez jeden sąd uniewinniona, a kolejny sąd
na podstawie tych samych materiałów wydał wyrok skazujący.
Jak ten wyrok ma się do umorzenia sprawy dotyczącej odpowiedzialności
za nieprawidłowości w przygotowaniu wizyty prezydenta Kaczyńskiego.
Umorzenie , nastąpiło ze względu na,  "NISKĄ SZKODLIWOŚĆ CZYNU".
 96  prominentnych osób poniosło śmierć a uzasadnienie jest jak wyżej ,
 należy się zastanowić czy odpowiednie, w tym przypadku,Sądy , Prokuratura ,
organy państwa funkcjonują prawidłowo.

Aby udowodnić że , racja jest po stronie premiera ,On sam i Jego zaplecze
powinni poddać się weryfikacji i zgodzić się na powołanie sejmowej komisji
która wyjaśniła by ponad wszelką wątpliwość że , premier ma rację .
W Gdańsku nie ma żadnych "układów", jak to sugerują przedstawiciele PiS,
a instytucje państwowe pracują według europejskich a nie partyjnych standardów.
Aby oponentom  " zamknąć buzię" przewodnictwo komisji powierzyć
przedstawicielowi jednej z partii opozycyjnych . Najlepiej z PiS.

Czy ktoś przyjmie zakład że taka komisja nie powstanie ?
Ale przecież Platforma nie będzie rządzić wiecznie i wtedy poznamy prawdę.


wtorek, 21 sierpnia 2012

UDAR CIEPLNY


Aura nas nie rozpieszcza , chociaż obecnie świeci słońce a temperatury
sprzyjają urlopowiczom, to na niektórych obszarach naszego kraju
występują burze ,ulewy i nie spotykane wcześniej , w takim natężeniu ,
trąby powietrzne.Zmienne ciśnienie atmosferyczne powoduje problemy
zdrowotne u niektórych ludzi . U jednych są to objawy związane z chorobami
serca u innych występują zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu mózgu.

Czy znacie czytelnicy posła PO o nazwisku Jacek Żalek ?  NIE?
Ja też nie wiedziałem że, ktoś taki jest posłem Platformy.
W związku z Jego wywiadem do jednego z czasopism postanowiłem
sprawdzić Jego dossier .Pan poseł , to groźny konkurent "ulubieńca"
blogerów Platformy, Richarda Czarneckiego.Nie wiem nawet czy w zmianie
przynależności  partyjnej nie jest lepszy.
Zaczynał od AWS, następnie poprzez kilka  partii "kanapowych" , między
innymi LPR , UPR wylądował w PiS .Wydawało się że, ze względu na
reprezentowane ,  ultrakonserwatywne poglądy , to dla niego idealna przystń.
Nic z tego, przeniósł się do Platformy , został wybrany kilkoma tysiacami
głosów ale z bardzo niskiego miejsca / trzecia dziesiątka/.
Czytając niektóre Jego  wypowiedzi ,dochodzę do wniosku że PiS , i kolega
klubowy Żalka ,Gowin, to w porównaniu z nim liberałowie.

W latach 2000 -2008 mój bohater był członkiem Klubu Zachowawczo -
Monarchistycznego . Te przekonania nie są Mu obce i dzisiaj.

Poseł Jacek Żalek , proponuje aby prezydent Komorowski został,
królem Polski . Motywuje to tym że,prezydent jak nikt inny na króla
się nadaje .Utrzymanie "dworu " prezydenckiego jest bardziej kosztowne
niż królewskiego.Umarł prezydent , niech żyje król , Bronisław I.
To nie pierwszy oryginalny pomysł tego posła , chciał wprowadzić zakaz
palenia papierosów w mieszkaniach prywatnych , oraz odmowy
sprzedaży środków antykoncepcyjnych w Aptekach.

Udar cieplny , powoduje zaburzenia psychiczne , w upalne dni wielu
posłów nie powinno wychodzić z domu , bo później pieprzą jak,przegrzani.

Platforma to podobno partia liberalna, demokratyczna , europejska,
a w swoich szeregach ma takiego posła który uważa że , demokracja
ma wiele wad , jest kosztowna .Co poseł Żalek ,ze swoimi ultrakonserwatywnymi
poglądami robi w tej formacji.
Pytanie premiera "co nas łączy oprócz władzy" jest ze wszech miar uzasadnione.






niedziela, 19 sierpnia 2012

" POLACY TO NARÓD IDIOTÓW "



Od razu wyjaśniam że ,  to nie ja jestem autorem tego powiedzenia.
To marszałek Piłsudski w ten sposób wyraził się o narodzie którego był Naczelnikiem.

W drugiej dekadzie XXI wieku , pamiętając powiedzenie Piłsudskiego ,
uważam że, to nie Naród a elity rządzące to grupa idiotów którzy uważają że,
wraz z  powierzonym im mandatem do rządzenia stali się mądrzejsi.
Podejmując głupie i nieuzasadnione społecznie decyzje , w pierwszej
kolejności myślą o sobie a nie o Narodzie który oczekuje,tak sadzę,
zupełnie czegoś innego, w obecnych   ciężkich czasach  postępującego
bezrobocia , bezdomności,rozwarstwienia społecznego , biedy.

Politycy zdają sobie sprawę z tego że , ich rządy , decyzje , przejdą do historii
jako postępowanie negatywne. Po jakimś czasie społeczeństwo zapomni o nich
i znajdą się na śmietniku historii . Próbują więc zostawić po sobie "pamiątki'
trwalsze niż ludzka pamięć.

Według stanu na koniec 2009 r. w Polsce funkcjonowały 774 muzea.
Nie potrafię powiedzieć czy tych placówek jest za dużo czy za mało.
Jestem jednak pewien że , społeczeństo bardziej potrzebuje pomocy
w dziedzinie strawy fizycznej niż duchowej . Odwrotnie sądzą decydenci.

Prezydent Kaczyński wydał kilkaset milionów na budowę muzeum Powstania
Warszawskiego.
Jak sadzę, choć nie jestem pewny ,premier Tusk jest patronem budowy
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Działkę pod obiekt przekazał
Urząd Miasta  bezpłatnie. Wstepny koszt budowy 358 milionów złotych.
Znajac polskie realia , wykonawcy , podwykonawcy i podpodpod pod
wykonawcy skasują zapewne poł miliarda zł. Na dobra sprawę jeszcze nie
rozpoczeto budowy a już termin oddania przesunieto o rok.

Tryskający jak gejzer pomysłami prezyden Komorowski oglosił że , chce
aby powstało muzeum tych co zostali zabici "sposobem katyńskim".
Wymyślono już ewentualną lokalizacj, pieniadze zapewnią podatnicy
i powstanie kolejny pomnik , tym razem z inspiracji Komorowskiego.

Aż boję się mysleć co stanie się kiedyś , gdy PiS dojdzie do władzy ,
co wcale nie jest niemożliwe.
Powstanie zapewne Mauzoleum Prezydenta Tysiąclecia i przy okazji
95 ofiar katastrofy smoleńskiej.

II Wojna Światowa,Katyń ,Powstanie Warszawskie , wyroki smierci
na byłych żołniezy AK skazanych w PRL-u i inne wydarzenia w czasie
trwania zawieruchy wojennej i pierwszych lat po jej zakończeniu to wspólny
temat.Czy potrzebne są ogromne wydatki aby oddzielnie czcić Ich pamięć.
Szczególnie teraz , w dobie kryzysu jaki nas czeka.Czy Naród nie ma wiekszych
potrzeb niż kolejne muzea.
Czy decydenci wiedzą co to jest hierarchia potrzeb.

Trudno żyjącym w dobrobycie decydentom ogladajacym Polskę z lotu ptaka
czy z ,za szyb pędzacych limuzyn ujrzeć Polska biedę.

Jak sadzę moja teza że , rzadzą nami idioci jest w pelni uzasadniona.


czwartek, 16 sierpnia 2012

Polskie , i nie tylko , drogi



W trosce o bezpieczeństwo użytkowników dróg w najbliższym czasie
zamontowanych zostanie 300 nowoczesnych radarów.
W imieniu własnym i innych użytkowników dróg składam serdeczne podziękowania.

Jako długoletni kierowca , wg, własnych obliczeń jestem milionerem,
niestety tylko  w przejechanych kilometrach, żyję i zawdzięczam to sobie a nie
fotoradarom , durnym przepisom i ograniczeniom stosowanym na polskich ,
fatalnych zresztą ,drogach.
Postaram się przekazać kilka spostrzeżeń dotyczących  użytkowników dróg,
szczególnie kierowców w Polsce i Europie.

Często obserwuję samochody z polska rejestracją poruszające się po Austrii.
To doskonali kierowcy , w miastach i miasteczkach chociaż fotoradar jest tam
rzadkością, karnie poruszają się z prędkością 50 km/h. 9/10 /własna obserwacja/
zwalnia przed przejściem dla pieszych a 6 , mimo że,na pasach nie ma jeszcze
pieszych zatrzymało się, przepuszczając dochodzących do pasów.
Pytanie, bez odpowiedzi , dlaczego nie zachowują się w ten sposób na terenie Polski?

Dość często podróżuję na trasie Wiedeń-Kraków.W Austrii zamontowany jest
 jedynie ,jeden fotoradar.W Czechach , na odcinku 250 km. do granicy w Cieszynie
nie spotkałem ani jednego fotoradaru.Świetne drogi, obwodnice miast i miasteczek,
pozwalają na bezpieczną jazdę.

Jesteśmy w Cieszynie,dwupasmówka do Bielska ,również pozbawiona jest
tego rodzaju urządzeń.Przed oddaniem do użytku obwodnicy w Bielsku-Białej
korzystałem z drogi dojazdowej do autostrady, Katowice - Kraków.
Miejscami dwupasmowa z nieznanych przyczyn ograniczenie prędkości do 70km/h
i co kawałek ostrzeżenie . Radar!!
Z reguły szaro brudne i nieczynne ale  płynna jazda ulega
zmianie i stwarza większe niż normalnie zagrożenie. Z reguły  mimo znaków
ograniczających prędkość kierowcy jadą około 100 km/h.
Radar !! depnięcie na hamulec prawidłowe 70km/ha następnie gaz i tak
kilkunastokrotnie na kilkudziesięciokilometrowym odcinku.

Droga zwana autostradą ,czasami dość długi czas oczekiwania na "bramkach",
wieczny remont , koszt 18 zł za ca.50 km. Dziękuję rezygnuję.
Jadę starą drogą , super obwodnica BB a potem prądkość podróżna 50 km/h.
Brak obwodnic miast i miasteczek , Andrychów,Kęty ,Kalwaria.Jeden radar na
w miejscowości Kozy.Wyprzedzenie pojazdu poruszającego się poniżej
dozwolonej prędkości wymaga odwagi.

Jestem na budowanej już dwa wieki "zakopiance". Dwu pasmowa  jezdnia
ograniczenie do 70km/h a na pewnym odcinku nawet 50 km/h.
Nikt nie zwraca na to uwagi , jedziemy ponad 100 km/h ,radar ! hamulec , gaz
i jazda dalej.W miejscowości Gaj ,ostrzeżenie przed radarem, radar ustawiony
jest w kierunku przeciwnym do kierunku w jakim jadę, ale kierowcy od wypadku
zwalniają.Sto kilkanaście kilometrów od granicy do Krakowa zajęło mi 2,5 godziny,
dwukrotnie dłuższy odcinek w Czechach pokonuję w podobnym czasie.

Przyzwyczajony do zachowań zachodnich zwalniam i zatrzymuję się przed
przejściem dla pieszych.Jadący za mną z piskiem hamuje i ustawia pojazd
równolegle z moim otwiera okno o wita mnie staropolskim "ty bucu",
jestem w Polsce , zaskoczony, po chwili rewanżuję się nie mniej wulgarnym:
"chuj ci w dupę".
Przepraszam za te słowa ale to fakt autentyczny.

Moim zdaniem fotoradary nie poprawią bezpieczeństwa na polskich drogach.
To leczenie syfilisu przy użyciu tabletek na ból głowy.
Państwo jest w stanie zapaści finansowej , wpływy z mandatów co prawda nie
poprawią kondycji państwa ale to dopiero początek jesiennej ofensywy
mającej na celu pozyskanie funduszy przez rzadzących.

Chciałbym wiedzieć czy obniżenie dozwolonej granicy alkoholu w organiźmie
poprawiło stan bezpieczeństwa na naszych drogach.
Chciałbym wiedzieć czy wprowadzenie nakazu używania świateł przez pojazdy
mechaniczne miały wpływ na zmniejszenie liczby wypadków drogowych.
Chciałbym wiedzieć kiedy wreszcie polskie społeczeństwo zmądrzeje i przeciwstawi
się idiotycznym pomysłom obecnej ekipy rządzącej.



wtorek, 14 sierpnia 2012

"Szczery , uczciwy , silny "


Taka opinię  o swoim pierworodnym wygłosił premier Tusk . Czy można było
spodziewać się innej.Wszystkie te cechy, oczywiście odziedziczył po swoim ojcu.

W tej całej zawierusze w zasadzie nie interesuje mnie postawa młodego
Tuska , jego gadulstwo , przedstawianie siebie jako osoby pokrzywdzonej.
Taki przypadek mógł się zdarzyć w każdej rodzinie i nigdy nie ujrzałby
światła dziennego gdyby nie to że, ojciec M.Tuska jest premierem rządu.

Premier rządu po 5 latach sprawowania funkcji myli pojęcia dotyczace
bezpieczeństwa państwa.Czym innym jest inwigilacja a czym innym
osłona kontrwywiadowcza. Mając takiego "szczerego " potomka , zachodzi
obawa że , nieodpowiednim ludziom powie coś czego powiedzieć nie
powinien. Może wpaść w tarapaty o znacznie większym ciężarze gatunkowym
niż praca w podejrzanej firmie czy robienie wywiadu z samym sobą.

Premier powiedział że, odpowiednie służby "zadziałały". Wygląda na to że,
służby podległe premierowi zaczynają działać już po fakcie.
Podobnie było z "taśmami PSL" , po ich upublicznieniu różne służby rozpoczęły
kontrole , nawet prokurator generalny osobiście zainteresował się tą sprawą.
Gdyby taśmy nie były publiczne " burdel" w instytucjach państwowych trwałby
nadal . Z podobną sytuacją spotykamy się w sprawie Amber Gold.

Jak to jest że, kilkakrotnie skazany za oszustwo człowiek rozkręca taki
interes i funkcjonuje w przestrzeni publicznej.Czy odpowiednie służby "zadziałały"
prawidłowo czy też nie. Sąd rejestrujący spółkę, to też służba, czy działał
zgodnie z prawem a jeżeli tak, to kto i kiedy takie prawo stworzył.
Jak zwykle w sieci krąży wiele plotek , które powinny zostać wyjaśnione.
Czy prawdą jest że, właściciel  Amber Gold jest kuzynem min.Arabskiego.
Jeżeli nie, to ta wiadomość powinna zostać zdementowana.
Podobno właściciel spółki przekazał na rzecz Kurii 1 mln.zł.
Może stąd wzięła się Jego nietykalność.

Niektóre partie opozycyjne chcą powołać Sejmową Komisję Śledczą która
zajęła by się nie sprawą lekkomyślności młodego Tuska ale całym procesem
związanym z powstawaniem tego oszukańczego przedsięwzięcia.
Powoływanie komisji w której koalicja będzie miała większość jest bez sensu.
Szkoda czasu i pieniędzy bo wynik będzie podobny jak w komisji hazardowej.
Gdyby Platforma "szczera , uczciwa i silna " nie mająca nic do ukrycia zgodziła się,
po pierwsze: na powołanie komisji ,  a po drugie: na skład w którym każdą partię
obecną w Sejmie reprezentowałoby  2 przedstawicieli być może wtedy prawda
ujrzałaby światło dzienne.

Wyjaśnienie tej sytuacji ,sprawdzenie czy odpowiednie urzędy działały zgodnie
z prawemi czy to prawo jest dobre czy też złe.Jeżeli złe to prawodawca
powinien natychmiast dokonać takich zmian aby w przyszłości taka sytuacja
się nie powtórzyła.



niedziela, 12 sierpnia 2012

JONDRA


Nepotyzm , kumoterstwo w Polsce było,  jest i będzie. Problemem jest to że ,
zwycięskie partie w myśl powiedzenia "teraz kurwa my" , "wycinają " fachowców,
ludzi którzy sprawdzili się na stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa tylko
dlatego, że  reprezentują inną opcję polityczną.
Takie postępowanie nie zostało wprowadzone za rządów PO-PSL  ale trwa
od początku transformacji , jednakże w okresie sprawowania władzy przez
tę koalicję rozwinęło się do niespotykanych rozmiarów.
Idąc po władzę Platforma niby Obywatelska zapewniała że , wszystkie negatywne
zjawiska dotyczące w tym przypadku spółek Skarbu Państwa zostaną wyeliminowane.

Aleksander Grad późniejszy minister Skarbu we wrześniu 2007 r powiedział:
"Ustawa którą zaproponujemy zaraz po wyborach , całkowicie wyeliminuje
polityków ze spółek skarbu państwa ".

W swoim expose premier Tusk powiedział:
"Jest wielka przestrzeń , przestrzeń , w której żyją normalni ludzie.
Przestrzeń w której nie powinno być miejsca na polityczny oportunizm ,
cwaniactwo , na gotowość do wykorzystywania władzy wyłącznie dla
własnych interesów.

Piękne i wzniosłe słowa , okazały się gówno warte.Rzeczywistość zweryfikowała
postawę tych i nie tylko tych polityków koalicji PO - PSL.

Przy okazji "taśm PSL" media podały wiadomość że , były minister Grad
wbrew temu co mówił 5 lat temu, został szefem spółki Skarbu Państwa
która będzie budować elektrownie jądrową z wynagrodzeniem ca.100 tys.
miesięcznie . A .Grad , wykształcenia  inżynier geodeta , ale ma "jondra"
wiec na to stanowisko nadaje się jak nikt inny.

Obecnie jest prezesem zarządów spółek PGE Energia Jądrowa i PGE EJ 1, wchodzących w skład Polskiej Grupy Energetycznej zajmujących się programem energetyki jądrowej.
Czy na takie stanowisko nie jest potrzebny konkurs?  A może już był i  nasz bohater go wygrał ?

Zapomnieniu czy też przedawnieniu uległa Jego wypowiedź z 2007 r.
Zapamiętał jednak hasło głoszone przez politycznych rywali ,PiS.
"TERAZ KURWA MY"
Obejmując stanowisko prezesa postępuje dokładnie odwrotnie niż to deklarował.
A oto dowód na brak nepotyzmu , kumoterstwa,kolesiostwa ,to tylko
wysokiej klasy fachowcy przez przypadek działający w PO , skumplowani
z premierem Tuskiem i spowinowaceni z prezesem Gradem.




A , posługując się dalej mową przedstawiciela PiS , "ciemny naród to kupi".
I kupuje popierając w dalszym ciągu PO , a może te 30 % popierających to ludzie
którzy dostali robotę po znajomości z wierchuszką PO.   Kto wie ?


piątek, 10 sierpnia 2012

NIEWYDOLNOŚĆ PAŃSTWA


Przez 45 lat Polacy żyli w ustroju który jednym odpowiadał drugim nie.
Ponieważ większość uważała system socjalistyczny, za zły system ,społeczeństwo
dokonało zmiany niewydolnego i nieludzkiego systemu na lepszy.
Miał nastąpić okres prosperity, demokracji , wolności i wszelkich przywilei
związanych z nowym kapitalistycznym systemem.

Na fali "hurra optymizmu "  władzę z rąk gnębicieli przejęli dotychczas
gnębieni.Problem w tym że , kompletnie nie mieli pojęcia w jaki sposób
tę władzę sprawować i w jaki sposób bez uszczerbku dla społeczeństwa
realizować swoje strajkowe postulaty.W wielu dziedzinach życia społecznego
i gospodarczego zamiast rozwoju nastąpiła stagnacja.Za radą Balcerowicza,
specjalisty od socjalistycznej ekonomii,przystąpiono do rabunkowej prywatyzacji,
likwidacji państwowych , czasem dobrze prosperujących firm bo , prywatne
w nowym systemie miało się okazać lepsze.Z ludzkiego punktu widzenia
można powiedzieć że, to gówno prawda.
Prywatyzacja, nie zawsze uzasadniona ,pociągnęła za sobą likwidację milionów
miejsc pracy , zubożenie sporej części społeczeństwa ,degradacje w rolnictwie,
praktyczny zanik przemysłu ciężkiego.Państwo kapitalistyczne przestało
martwić się o swoich obywateli.Część z nich odnalazła się w nowej rzeczywistości,
część, szczególnie starsi , wegetując, z sentymentem wspomina minioną epokę.

Nie można porównywać 45 lat socjalizmu do 22 lat kapitalizmu.
Nawet gdyby z okresu socjalistycznego wybrać najgorsze 22 lata to osiągnięcia
gospodarcze w porównaniu z kapitalizmem są imponujące.Nie poruszam tutaj sfery
dotyczacej praw człowieka i swobód obywatelskich.
Oczywiście malkontenci , patrząc na poprzedni ustrój przez pryzmat papieru
toaletowego mają pewnie  inne zdanie.

W ciągu 22 transformacji w wielu dziedzinach nie zmieniło się nic.
Odpowiedzialnością za ten stan rzeczy obarczam wszystkich polityków
sprawujących funkcje ustawodawcze i rządowe.Nie wiem czy to brak umiejetności
czy też lenistwo doprowadziło w dziedzinie ustawodawstwa do takich sytuacji
z jakimi mamy do czynienia w ostatnim czasie.
Wielokrotnie karany prawomocnymi wyrokami człowiek , zakłada kolejną spółkę
a Sąd nie widzi w tym nic zdrożnego.Bo z przepisów wynika że ,to założłayciel
wyznacza prezesa członków rady nadzorczej , jemu karani nie przeszkadzają.
System się zmienił , ustawodawcy w swej "mądrości" nie przewidzieli że,znajdą sie
ludzie którzy potrafią z tego korzystać.Amber Gold nie oszukał Państwa oszukał
Obywateli i jest jak na razie bezkarny.
W więzieniu siedzą pijani rowerzyści,przestępcy nie płacący alimentów ,
wolnym jest ,  6 krotnie prawomocnie ,skazany oszust.

Oto polska demokracja , Polska jest państwem prawa , jakiego prawa ?
"Polska to dziki kraj" powiedział polityk PO, Drzewiecki , a kto do tego
doprowadził? Społeczeństwo czy tzw. "elity" tfu! polityczne.

Niesiołowski powiedział że, to wina ludzi , kolejny raz się myli to wina elit
politycznych które nie dorosły do tego aby rządzić Społeczeństwem.
Nawet w kapitaliźmie Państwo, czyli władza ustawodawcza i wykonawcza
ma obowiązek bronić Obywateli, skoro tego nie potrafi to oznacza że, źle wykonuje
swoje obowiązki które powierzył jej wyborca.

Gdyby Polska była demokratyczna ,gdyby była państwem prawa,gdyby Instytucje
Państwowe funkcjonowały prawidłowo to czy syn premiera  wspołpracowałby
z domniemanym przestępcą ?



środa, 8 sierpnia 2012

BURSZTYNOWE ZŁOTO


AMBER GOLD - sprawa tej spółki od kilku dni elektryzuje społeczeństwo.
Kilka tysięcy ludzi może stracić zainwestowane w tej firmie pieniądze.
W najlepszym przypadku odzyskają niewiele,około 60 % z zainwestowanych
pieniędzy. A miało być tak pięknie , gwarantowane 14 % rocznie od złożonego
kapitału.Tylko naiwny uwierzy w taka obietnicę.Okazało się że, tych naiwnych
jest wielu.

Przykro patrzeć na starszych ludzi , którzy łamiącym ze wzruszenia głosem
mówią o stracie pieniedzy dzieki którym mieli nadzieję na spokojna starość
czy godny pogrzeb.Oczywiście można by powiedzieć że, nikt ich nie zmuszał,
mogli przecież przeczytać jakie konsekwencje poniosą w razie zerwania umowy
czy też niewypłacalności firmy , ale nikt im tego nie powiedział.
Ludzie starsi wiekiem , wychowani w strasznym ustroju socjalistycznym,
w którym reguły były dość jasne, nie spodziewali się że, nowy ustrój to pole
do popisu rożnej maści oszustów. Za "komuny" najwyżej mógł ich oszukać
"cinkciarz" przy nielegalnej sprzedaży czy zakupie waluty.
Dzisiaj oszukują rożnego rodzaju "parabanki" , firmy pożyczające pieniądze
na lichwiarski procent , biura podróży , zostawiając swoich klientów na pastwę losu.

Co robi państwo w ty,m zakresie ? Nic , albo niewiele.Posłowie zajęci
"gwiazdorzeniem" w telewizjach i walczący o kasę dla siebie , dopiero
w momencie do jakiego doszło w AMBER GOLD zaczynają dyskusję
na temat złego prawa.Wcześniej nie wiedzieli.Za co biorą pieniądze.
W Polsce istnieje kilka instytucji kontrolnych które powinny monitorować
działalność tego typu spółek jak AMBER GOLD.Co zrobili w tej sprawie?
Wpisali do jakiegoś rejestru ze,to niepewna Instytucja i na tym sprawa się skończyła.
Polska ma kilka Biur , które powinny monitorować /CBŚ/ tak niepewne instytucje
czy /CBA/ które nie po fakcie ale wcześniej powinno sprawdzić czy przy
rejestracji tej spółki nie doszło do korupcji.Powinno się również sprawdzić
czy to przedsięwzięcie już od początku nie wskazywało na to że ,chodzi o oszustwo.
Kto przy zdrowych zmysłach oferuje oprocentowanie dwukrotnie wyższe niż bank.
Kto zezwala na powstanie tego typu przedsięwzięcia.

Czy taki bystry i zdolny facet, Michał Tusk - syn premiera ,pracując dla prezesa
AMBER GOLD, co prawda po godzinach i za marne 5 "kawałków" nie wyczuł
że , ta firma śmierdzi ?

PECUNIA NON OLET

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

DRUGA ROCZNICA



Bez większego "bulu" przychodzi mi dzisiaj odnotować drugą rocznicę panowania
prezydenta Komorowskiego.Jaki przebieg miała ta prezydentura w tym okresie ?,
dla jednych dobry dla innych zły dla mnie  ,nijaki. Prezydent jest , a jakby Go nie
było.I dlatego 70 % społeczeństwa ma do Niego zaufanie. Bo skoro niewiele robi
to i szkody są niewielkie.Czasami coś powie, uważając że ,  to dowcipne .
Społeczeństwo , zdecydowana mniejszość uważa że , to głupie.I ja , Stary Bob
należę do tej zdecydowanej, bo zaledwie 30 % mniejszości która nie tylko nie ma
zaufania do prezydenta ale, przynajmniej ja, uważam że, ten Urząd jest zbędny.
Nie tylko ze względu na to że , mamy pecha wybierając nieodpowiednie
osoby do piastowania tego Urzędu ale rownież ze względu na to że , w tej
formule istnienie czegoś takiego jak prezydent i Jego "dwór" jest zbyt kosztowne
dla podatnika w stosunku do zadań a przede wszystkim do wykonywanej
przez tą Instytucje pracy czy raczej braku efektów tej pracy.

Na fali przemian postanowiono w zakresie najwyższych władz ustawodawczych
i wykonawczych wrócić do formuły jaka obowiązywała w II RP.
Zafundowano społeczeństwu kosztowne w stosunku do zadań i obowiązków,
powszechne wybory prezydenckie, dodatkowo obciążając podatnika
"Izbą Dumania " zwaną Senatem , podobnie zbędną jak ,Urząd Prezydenta.

Twórcy nowego porządku , który z perspektywy ponad 20 lat ,należy raczej
nazwać bałaganem zafundowali społeczeństwu podobne jak w II RP,
bezrobocie,bezdomność, rozwarstwienie społeczne i co najmniej kilkudziesięciu
Nikodemów ,de domo, Dyzma.
Ze względu na coraz bardziej rygorystyczne przepisy wprowadzane w zakresie
obrażania polityków nazwisk "Nikosiów" nie wymienię.Każdy może to zrobić
we własnym zakresie.

W sezonie ogórkowym uaktywnił się dzisiejszy Jubilat ,prezydent Komorowski.
Oprócz nowelizacji ustawy w której ograniczane są prawa do swobody
demonstracji , wykładu na temat białka znajdującego się w mięsie upolowanych
zwierząt, prezydent zaproponował  budowę tarczy antyrakietowej w Polsce.

Co ciekawe? To, to że, pomysł ten popierają wszystkie partie, nawet opozycyjne.
Taka tarcza jest nam potrzebna jak za przeproszeniem wrzód na dupie.
W czasie gdy miliony Polaków żyją w skrajnym ubóstwie , uwolnienie cen
energii elektrycznej  , jeszcze bardziej pogłębi ten stan, bezrobocie ,bezdomność
sięgają szczytów , służba zdrowia jest chora kolejny polityk kosztem podatnika
funduje sobie pomnik. Tusk wybudował stadiony a Komorowski tarczę
antyrakietową która ma nas bronić tylko przed kim ?

Bodaj 2 lata temu generałowie,analitycy ludzie wojskowi stwierdzili że,
:w najbliższej przewidywanej przyszłości  w Polsce nie ma zagrożenia
konfliktem zbrojnym.

To po co potrzebna jest tarcza , jak prezydent chce mieć tarczę to niech sobie
zamówi razem ze zbroja i hrabiowskim herbem , za własne pieniądze.


czwartek, 2 sierpnia 2012

HAŃBA



Powstanie warszawskie.Przez jednych uważane za bohaterski zryw, szczególnie
ludzi młodych , przez innych za tragedię narodową spowodowaną rywalizacją
generałów , dowodzących Armią Krajową. Minęła 68 rocznica a społeczeństwo
w dalszym ciągu jest podzielone.Podobnie jak w sprawie stanu wojennego z 81 r.
Istotną różnicą jest jednak to że , w powstaniu zginęło ok. 200 tys. osób a jedna
z największych europejskich stolic została zrównana z ziemią , represji nie uniknęli
również cywilni mieszkańcy którzy nie uczestniczyli w walce.

Polskie społeczeństwo w okresie PRL- w temacie powstania było błędnie
informowane. Podobna sytuacja występuje dzisiaj , informacje są podobnie nieścisłe
tylko w odwrotnym kierunku.Wielu ludzi po prostu wierzy w to co im przekazują
liderzy ugrupowań prawicowych , szczególnie , P i S.

Polecam uwadze czytelników , szczególnie prawicowych książkę profesora
Ciechanowskiego.

Prof. Jan Ciechanowski żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, po wojnie osiadły w Londynie, autor licznych prac z zakresu historii najnowszej, drukowanych m.in. w paryskiej "Kulturze", wykładowca Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. Jego najważniejsza książka "Powstanie warszawskie. Zarys podłoża politycznego i dyplomatycznego" wydana w Londynie w 1971 r. przez oficynę ODNOWA, opublikowana została dwukrotnie po angielsku przez Cambridge University Press, jak również w języku japońskim i chorwackim. Przez 13 lat nie mogła ukazać się w PRL, autor bowiem nie zgadzał się na jakiekolwiek zmiany. W 1984 r. została wreszcie przez PIW ogłoszona drukiem i doczekała się już kilku wznowień. Szóste, wydane przez AH w 2004 r., tzw. pułtuskie, jak i obecne, siódme, ogłoszone wraz z Belloną zostało znacznie rozszerzone.
Może po przeczytaniu tej książki horyzonty myślowe , jeśli w ogóle jest to możliwe,
ugrupowań prawicowych się rozszerzą , być może zmienią swój stosunek nie tylko
do minionych wydarzeń ale ulegnie również zmianie ich zachowanie.

Wydarzenia wczorajszego dnia potwierdziły że , prawicowa część społeczeństwa,
głosząca hasło "Bóg , Honor, Ojczyzna"  w rzeczywistości nie ma z tym hasłem nic wspólnego.

Czy buczenie , gwizdanie , skandowanie ciągle tych samych haseł
"raz sierpem raz młotem..."."precz z komuną" w dniu rocznicy i w miejscu
gdzie spoczywają ofiary tych wydarzeń ma coś wspólnego z Bogiem, z zadumą
i spokojem które powinny  panować na cmentarzu?
Tym wydzierającym się przypomnę , że komuna padła , w 1989 r.
o czym społeczeństwo powiadomiła aktorka Szczepkowska.

Kto dał tym ludziom prawo aby uważać własne wartości za honorowe a
wartości innych za ,dyshonor i krzyczeć pod ich adresem "hańba".

Ojczyznę mamy jedną , nie ważne czy są to ludzie o przekonaniach prawicowych
związani z PiS czy lewicowych związanych z SLD.Nie odmawiajmy prawa do Ojczyzny
innym formacjom politycznym czy ludziom którzy politykę mają w dupie.

Pamiętajmy również o tym że , rząd , którego ja również jestem przeciwnikiem, jest
rządem wybranym w demokratycznych wyborach.Czy nam się to podoba czy nie
reprezentuje wszystkich Polaków. Oddając hołd poległym czyni to nie tylko we
własnym,ale i naszym , społeczeństwa, imieniu.
Nie życzę sobie aby banda oszołomów zakłócała przebieg tych i innych państwowych uroczystości.



środa, 1 sierpnia 2012

ZAUFANIE


Dwaj politycy , jeden drugiego nazywa swoim przyjacielem.
Wiele ich rożni ,  droga do polityki , temperament , stanowisko, zachowanie.
Pierwszy , niewiele mówi , drugi mówi wiele, ale bez sensu.
Jeden cieszy się wielkim zaufaniem społecznym, drugi, równie wielką
nieufnością społeczeństwa.
Trafnie czytelnicy rozszyfrowali że, pierwszy polityk  to prezydent Komorowski
a drugi to , przewodniczący partii swojego imienia Palikot.

Komorowski , ze względu na to że niewiele robi i niewiele mówi cieszy się
ogromnym zaufaniem społecznym.Jestem w mniejszości która nie ufa prezydentowi.
Oto jedna z definicji dotycząca zaufania :
Zaufanie – przekonanie, że druga strona jest uczciwa wobec nas w swoich zamiarach i działaniach.

Moim zdaniem postawa prezydenta w wielu kwestiach nie spełnia kryteriów
zawartych w tej definicji dlatego mu nie ufam.

Główny temat dzisiejszej notki do poseł, szef partii ,  J.Palikot.
Dostąpił zaszczytu i zepchnął z pozycji lidera prezesa Kaczyńskiego.Dotychczas
to ten polityk "cieszył" się największą niechęcią społeczeństwa , potwierdzoną
wynikam sondaży dotyczących zaufania i braku zaufania.
Wydaje mi się że , poseł ,szef partii , Palikot jak nikt inny zasłużył na to aby
Mu nie ufać.
Wiadomo że , media kreują polityków a Palikot dostarcza sensacji dlatego
ciągła obecność w mediach tego polityka mnie nie dziwi.
Zapraszają Go bo może coś "chlapnie" na swoich byłych kolegów , przedstawi
nową inicjatywę o której z góry wiadomo że , nie ma szans na powodzenie.

Ostatnio chciał obalić rząd premiera Tuska.Konstruktywne weto nieufności.
Pomysł świetny , ale , aby go tylko zgłosić, należy złożyć wniosek podpisany  przez
co najmniej 1/10 część posłów czyli 46 . Klub Palikota to 43 posłów.
Ruch Palikota zgłasza wiele pomysłów które o wiele wcześniej były zgłaszane
przez SLD.Sprawa Kościelnej Komisji Majątkowej była rozpatrywana
przez TK na wniosek SLD. In vitro , związki partnerskie , rozdział Kościoła
od Państwa ,czy penalizacja dotycząca marihuany i wiele innych projektów
Ruch Palikota przedstawia jako swoje.Czy można zaufać oszustom ?.
W Sejmie znajdują się projekty ustaw złożone przez SLD jeszcze wtedy
gdy Palikot był bogobojnym członkiem Platformy , zwolennikiem
"zakazu pedałowania", a przysięgę poselską kończył słowami
"Tak mi dopomóż Bóg".