czwartek, 14 września 2017

OBAWY



Ponad tysiąc elementów amerykańskiego sprzętu wojskowego przypłynęło
do gdańskiego portu. Czołgi, wozy bojowe, haubice i inne elementy
uzbrojenia. 87 czołgów Abrams, 103 bojowe wozy piechoty Bradley i m.in. 18
samobieżnych haubic Paladin.
Ten sprzęt,służy oczywiście do obrony przed ewentualnym atakiem
ze strony "manewrujących" w pobliżu polskiej granicy wojsk rosyjskich
i białoruskich,tak myślą nasi analitycy,eksperci i oczywiście politycy PiS.
Obce wojska w tym poważny kontyngent żołnierzy amerykańskich na terenie
Polski ,być może nawet przy granicy z Rosją czy Białorusią może w mniemaniu
Rosjan stanowić zagrożenie,pod warunkiem,że eksperci rosyjscy są tak samo
strachliwi jak ich odpowiednicy w Polsce.
Od dłuższego już czasu szczególnie wśród członków NATO,panuje przekonanie,
o tym że,  Rosjanie mają agresywne zamiary nie tylko wobec Europy.
Amerykanie przedstawiani są jako obrońcy uciśnionych i zagrożonych
oraz wprowadzający nowy,demokratyczny ład niemal na każdym kontynencie.
Jaka jest rzeczywistość to każdy czytelnik może sam ocenić pod warunkiem,
 że nie jest rusofobem.A takimi są przedstawiciele partii rządzącej w Polsce
i ich eksperci.
 Prof,Szeremietiew,w odległych czasach zastępca Komorowskiego w MON.
Skłócony z szefem,zdymisjonowany zniknął na lata ze sceny politycznej.
Odżył gdy PiS doszło do władzy.Jego nietrafne ekspertyzy i przewidywania
kłócą się z jego doskonałymi kwalifikacjami w dziedzinie wojskowości.
Rusofobia jednakże jest silniejsza i przeważa w jego ocenach.
Kilka lat temu.gdy rozpoczął się konflikt na Ukrainie prof,Szeremietiew
prognozował zajęcie Ukrainy przez wojska rosyjskie,atak na Bałtów
a nawet punktowe ataki atomowe na polskie miasta w drodze do powiększenia
Imperium Rosyjskiego.Na szczęście to bajanie Szeremietiewa nie sprawdziło się.

Rosjanie robią manewry  a o to obawy profesora:
"Pojawienie się przy polskiej granicy sił ćwiczących działania zbrojne,
nie jest - delikatnie mówiąc - niczym przyjemnym. Szczególnie, że siły
te ćwiczą regularnie co jakiś czas i za każdym razem dowiadujemy się,
że podczas tych manewrów ćwiczony jest jakiś atak na Polskę.
Jednak to, co szczególnie niepokoi, to to, że ćwiczenia są bardzo
intensywne, obejmują znaczne obszary Federacji Rosyjskiej.
Ćwiczą ogromne masy wojska i ćwiczą nic innego, jak prowadzenie wojny."

Mam nadzieję,a raczej pewność że,Putin kolejny raz zrobi na złość
pisowskiemu ekspertowi i nie zaatakuje nikogo,szczególnie Polski.

Bo po co ?

                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke


                                       

3 komentarze:

  1. A jak najlepiej "wytłumaczyć" suwerenowi te ogromne wydatki na wojsko./no to co ze głupie i niesprawdzone Tak jak te karabiny dla OT/ czy zarządzenie Ministra od wojny przyznający sobie "fundusz reprezentacyjny" w wielkości nieograniczonej.
    Wojna panie idzie, gadają z trybun i ambon toc przecież musimy sie oszczędzać w wydatkach na szpitale żłobki i przedszkola a i na emerytów tez.
    Wojna panie idzie wiec potrzebne sa armaty zamiast masła jak gadano "u Adolfa" No i masło podrożało 700 krotnie.Bedzie panie na armaty !
    Łonczyzne wolna racz zachować panie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Szary Mietek nie ma wątpliwości. Jest pożytecznym idiotą rozsiewającym pożądane przez system fobie w przekonaniu o realności zagrożeń. Zwłaszcza tam, gdzie ich nie ma. Ta aberracja nie potrzebuje inspiracji ani bodźca materialnego do prezentowania fiksacji. Pożyteczni idioci są nią zaprogramowani.
    Wystarczy posłuchać sformułowań typu;
    ,,Zbyt blisko granic NATO Rosja usytuowała swoje terytoria''
    Albo;
    ,,Rosja tkwi korzeniami w kulturze turańskiej. Wyzutej z moralności za to z preferencjami militarystyczno-zaborczymi''.
    I wiemy, czemu ci idioci nie siedzą w kaftanach bezpieczeństwa, tylko lansują ich po massmediach.
    Bo są pożyteczni.
    Na pytanie, czy są w stanie wzbudzić w nas rusofobiczne postawy trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Nie wiadomo bowiem czym kieruje się Polska czyszcząc amerykańskie szroty militarne na kwotę 140 mld. złotych. (Przy Arabii Saudyjskiej becalującej Wujowi Samowi 400 mld. $, to mały pikuś). Lękiem przed jądrowym mocarstwem ze Wschodu, czy uiszczaniem haraczu hegemonowi za roztaczanie-rzekomo-parasola ochronnego nad nadwiślańskim rezerwatem. Lub, po prostu, łapówą za osadzenie tych a nie innych marionetek USA w zarządzie rezerwatu.
    Odpowiadając za siebie dodam, że nie podoba mi się bieganie za pożytecznego idiotę. A tym bardziej legitymizowanie skundlonych fobie rozsiewających.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  3. Musztarda po obiedzie.
    Pentagon wydalił z siebie komunikat o transparentności rosyjsko-białoruskich ćwiczeń ZAPAD 2017. Nie ma zastrzeżeń, a generał USA-rmy siedzi wśród bezpośrednich obserwatorów ćwiczeń.
    Dla eskalujących fobie kundli przymacierewiczowych, ta musztarda musi być przepełniona iperytem.
    Dla zaprogramowanych pożytecznych idiotów tj. Szeremietiew ,,wsio rawno''. Dalej klepią swoje wkute mantry.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.