Słabnie pozycja Platformy w Polsce,Petru uzurpuje sobie prawo do wodza opozycji.
Przeniesienie wewnętrznego konfliktu na linii władza-opozycja do Brukseli
było jedyną szansą na pokazanie się jako głównej partii opozycyjnej.
Platforma taką formacją jest bo jej sejmowy KP skupia największą ilość posłów.
Niestety ilość nie przełożyła się na jakość. W okresie 8 lat nieudolnego
rządzenia jak również w opozycji, posłanki i posłowie PO prezentują
merytorycznie niski poziom.
Po żenującym spektaklu w Parlamencie Europejskim,Platforma usiłowała
kontynuować ten spektakl w Radzie Europy.Niestety w tym gremium
PO nie udało się zgromadzić odpowiedniej większości aby w trybie pilnym
debatować o stanie polskiej demokracji.Debata odbędzie się na temat niedawnych
wydarzeń w Niemczech związanych z napaścią,gwałtami,rabunkami,
dokonanymi przez uchodźców.Zapewne również inne państwa które przyjęły
uchodźców przerwą zmowę milczenia i przedstawią dowody na bandyckie
zachowanie się uchodźców.W internecie kolportowana jest masa filmów
pokazujących .delikatnie mówiąc,nieodpowiednie zachowanie "gości"
szczególnie z Bliskiego Wschodu.
- Jestem zadowolony, bo uważam, że takie debaty nie rozwiązują problemów -
powiedział Ryszard Petru, lider Nowoczesnej, po decyzji Rady Europy,
aby nie zajmować się sytuacją w Polsce.
Czy już wiecie,politycy PO dlaczego Petru ma 2 x większe poparcie niż WY?
http://www.liiil.pl/promujnotke
Przez ostatnie kilkanaście lat,polityka (ta wielka)etosu,była jednym wielkim zlepkiem zapożyczeń pochodzącym z innych krajów,lub narzuconych nam przez "patronów".Nawet sztandarowy pomysł wejścia do UE został niejako wymuszony przez SLD.Na dodatek wrodzony brak elastyczności wśród etosowych polityków,spowodował,że część "pomysłów" jest dzisiaj wręcz ośmieszana przez antagonistów.Żadnym
OdpowiedzUsuńusprawiedliwieniem nie może być fakt iż są to tendencje panjewropejskie, takie jak osławiony dogmat nieomylności Brukseli.W tym kontekście,tak zachwalane podstawy chrześcijańskie zaczynają być kuriozalne.W życiu "normalnym" uczono nas,że człowiek w odróżnieniu od
zwierząt dostał od stwórcy wolną wolę.U nas "wolna wola" jest srodze limitowana.Najbardziej ośmieszali tą sytuację "znafcy" wszelkich tematów w mendiach,powołując się przy każdej okazji na fakt iż takie a nie inne rozwiązanie jest stosowane dajmy na to na Wyspach Hula Gula. Więc my też powinniśmy to samo zrobić.A że politycy rządzący nie mieli pomysłów żadnych (własnych),kończyło się to czasem konsultacjami z zaprzyjaźnionymi ambasadami.Zwłaszcza działo się to w latach 90tych.
Później udoskonalono ten proces decyzyjny przez dokooptowanie "prawie naszych" ekspertów w skład rządu.Prawdopodobnie sam pomysł został zerżnięty z czasów wczesnej komuny,gdy w skład rządu wchodzili H.Minc
czy K.Rokossowski oraz kompletny skład MSW.Bez dwóch zdań,historia się powtarza.Zwłaszcza gdy każda zmiana na górze grozi runięciem domku z kart.Jednak wygląda na to,iż zmiany tak czy owak,są konieczne,gdyż czasu pozostało nam niewiele.Co prawda Wielki Brat ma na PiS kawał bata w postaci np ew ogłoszenia dogmatu o zamachu smoleńskim jako herezję,ale jednak machina destrukcji mitu PO ruszyła.Co nie było żadnym zaskoczeniem,skoro chwiał się u podstaw.I trzeba wreszcie powiedzieć starą prawdę; sami zgotowali sobie ten los.Nic im teraz nie pomogą marsze i płacze.Obecne władze nie zmarnowały tych 8 lat i przygotowały się skutecznie,choć wykorzystały na każdym kroku głupotę
oraz pychę pełowców.Zaś opozycja na niemal każdym kroku strzela sobie samobója.Szkoda tylko,że PiS jest tak słaby kadrowo.Być może liczy na
rychłe nawrócenie się części specjalistów w obliczu rychłego,nowego przydziału konfitur.Gdyby jeszcze zrezygnowano z własnych dogmatów, byłoby o wiele łatwiej.
Tak, tak lecą akcje tuskolubnych. W niebyt. Jakby nazbyt wolno trupieszała ferajna, bo przyśpieszyła wypad do lamusa. Jątrzy, judzi, kapuje. To do Brukseli, gdzie nie pomógł króliczek Ubu z przybocznymi błaznami. To do Białego Domku Sanhedrynem zwanym, skamląc o interwencję, żeby nie musieli opuszczać Polin, jak ich pobratymcy za bardzo liberalnej Francji. Teraz Strasburg.
OdpowiedzUsuńNa co liczą te łajna w bawełnianych skarpetkach. Za to z odmierzaczami czasu wartości stukrotnego minimum socjalnego dla tuziemca. Zegarkami, których pochodzenia sami nie znają; łapówka czy zajęcie mienia? Liczą na pokazanie Polsce przez Guy'a (,,g'' czyta się w ichnim języku, jak ,,h'') gestu Kozakiewicza, jak podczas wystąpienia premier Szydło w Parlamencie Europejskim. Na draństwo Oettingera życzącego sobie, żeby ,,każdy projekt procedowany przez Polski Sejm'' trafiał najpierw do zatwierdzenia przez Brukselę. Na olanie ciepłym moczem przez Wuja Sama smolnego-łuczywa-wyborczego? Bo, że infamię pokoleń mają jak w banku nie trzeba zapewniać. Sami się skazali na ten los. I pracę niewolniczą na zmywaku u Brytoli, jak Kaziu czy Sikorka. Albo za murzyna u murzyna w USA po zniesieniu wiz.
Zdrajcy narodu przeważnie źle kończyli. Czasem jak Judasz zejściem samobójczym, często banicją lub odstrzałem zdrowotnym albo sznurem. Ciekawe, czy obecni targowiczanie zdobędą się chociażby na słowo ''Przepraszam''. Jak dotychczas walą w zaparte. Zaprzańcy.
Jaruzel jednak miał klasę; kajał się wielokrotnie.
Scyzoryk
PO i Schetyna są nadzwyczaj wdzięcznym i inspirującym dla internautów tematem. Aktywni w Brukseli, pochłonięci wyborami w partii od czego zależy wschód i zachód Słońca (Peru, ale zawsze), pochyleni nad udowadnianiem niegrzeszności Ewy. Oto parę próbek inspiry. Może wykraczających poza ramy postu, ale w temacie.
OdpowiedzUsuń,,Żyła Ewa ze swym grzechem.
Grzech okazał się jej pechem''.
,,Do Brukseli Grześ,
poprzez polska wieś
milion maili niesie.
Za nim z majdanem Petru ułanem.
Kto pierwszy doniesie''?
,,Dla Polski pechem-
dla PO grzechem''.
,,Miałaś, PO, złoty róg.
Miałaś, PO, czapę z piór
i Grzegrzułę z Kretyna.
Czapę Kaczor porwał
i do rogu dorwał.
Ostał ci ino Schetyna.
Ostał ci tez z Kretyna''.
-Krążą słuchy, jakoby szefem PO miał zostać Schetyna. Jeżeli tak się stanie okaże się, że filia Cosa Nostra nad Wisłą ma nowego capo di tutti capi.
-Wobec nierozstrzygalnego wyboru w PO pomiędzy Grzegorzem Schetyna a Schetyna Grzegorzem, postanowiono rzucić monetą. Z takim samym awersem, co rewers. Jeśli i ten los nie rozstrzygnie, wybiorą obu. W ten sposób PO po raz drugi będzie miało po Pułtusku dwie pół główki.
Znalezione w necie.