poniedziałek, 11 stycznia 2016

PLAN


Niemiecki minister ds. współpracy gospodarczej i rozwoju: Największe fale uchodźców są jeszcze przed nami

                                                   Gerd Mueller

W 5 roku wojny w Syrii,13 lat po ataku Amerykanów na Irak polityk niemiecki.
minister rozwoju Gerd Mueller ( nie ten który strzelił Polakom bramkę w pamiętnym
meczu na wodzie) stwierdził,że istnieje potrzeba stworzenia planu dla Iraku i Syrii.
Plan dotyczący w szczególności "zagospodarowani" milionów uchodźców
powinien zostać stworzony za pieniądze Europejczyków,szczególnie tych państw
które nie chcą przyjmować uchodźców.Fundusz ten,powinien dysponować kwotą
10 mld.euro.Szkoda,że Niemcy dopiero teraz wpadły na ten pomysł.
O możliwości tworzenia obozów przejściowych i pomocy uchodźcom pisałem:
http://stary-bob.blogspot.com/2015/09/milion-sow.html?zx=1fcfdd3397dfd96a

Pytam niemieckiego ministra dlaczego koszty tego funduszu maja obarczać jedynie
finanse europejskie. Jakie decyzje w tej sprawie podjęła ONZ i jej agenda
UNHCR do obowiązków której należy: "Koordynacja działań mających na celu
ochronę uchodźców i rozwiązywanie problemów".

"Kompromitujące dla wspólnoty międzynarodowej jest to, że nie potrafi zapewnić
bezpieczeństwa ludziom w miejscu ich zamieszkania - ocenił polityk CSU".
Bardzo słuszne stwierdzenie które powinno zostać skierowane do administracji
amerykańskiej która jest odpowiedzialna za te i inne konflikty rujnujące
Bliski Wschód i Afrykę Północną,Część odpowiedzialności spada również
na państwa UE w tym Polskę które brały udział w tych zbrodniczych
działaniach a efektem jest zalewajaca Europe fala uchodźców.
Mueller przewiduje że od 8-10 milionów uchodźców jest w drodze.
Przecież,grając a pierwsze skrzypce w Unii kanclerz Merkel ich zaprosiła.
Skoro tak,to niech ponosi koszty zaproszenia a nie szuka sponsorów.
Może Amerykanie uruchomią nowy "European Recovery Program",
na cześć ich prezydenta nazwany Planem Obamy.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke



3 komentarze:

  1. Niemcy, jak to Niemcy-w prawo lub poza prawem, ale jakąś konstruktywną inicjatywę przejawiają. Nie tak, jak wypinający się główny prokurent wędrówki ludów. A prawdę powiedziawszy koszty-jak piszesz-powinni ponosić główni winowajcy exodusu z prezenterami populistycznej polityki ,,otwartych drzwi''.
    Jednakże Merkel idzie na wcześniejsza emeryturę (za szefem polizei z Kolonii), Obamie wymyka się stołek wszechmogącego. Kto wie, czy ich następcy (następczynie?) zechcą za grzechy poprzedników pokutować. Z tego, co obserwujemy na własnym podwórku przejmujący schedę mówią kontynuacji w a d z y ,,tak'', spłacie zadłużeń ,,nie''. Jak każdy małostkowy człowieczek zastrzegający;
    ,,Kto ma liszaj niech się drapie. Moja skóra zdrowa''.
    Dopóki nie dopadnie go świerzb.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobno jest coś takiego jak ciągłość władzy.
    Chyba ,że w USA wygra D.Trump,to wtedy i z USA
    będziemy mieć uchodźców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bob,jeśli masz okazję zobacz co piszą na tym;http://independenttrader.pl/rozliczenie-z-prognoz-za-rok-2015.html.Włos się jerzy (Owsiak).Każdy ma prawo do własnych refleksji i przemyśleń,choć wszystko zależy od źródła.Ale czasami szlag człowieka trafia,jak jesteśmy robieni w ciula na okrągło i to z każdej strony.W tym kontekscie chciałbym zrozumieć tych protestantów z KODu.Czy aby wiedzą za czym protestują?Niestety druga strona,podobnie jak zawsze, jest tyle samo warta.Jedyną różnicą jest fakt iż chce,żeby było inaczej.Czasami zazdroszczę mente kaptusom tej bezkrytycznej wiary w Mariacką Wieżę.A Kurski zrobiłby naprawdę kupę dobrej roboty jeśli pozwoliłby na publikację choć 5% prawdy przez miesiąc w temacie rzeczywistych,nie zakłamanych faktów europejskich.Zwłaszcza finansowych. Niestety to jest etos,więc odwaga trwa mgnienie.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.