Ukraińscy studenci Państwowej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu
pozują z flagą UPA w Galerii Sanowej w Przemyślu.Powinni jeszcze zaśpiewać
/.../Staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu,
Panować w domu ojców nie damy nikomu /.../
"Polska zainteresowana wzmacnianiem ukraińskiej państwowosci",
powiedział starajacy sie o reelekcję prezydent Komorowski.
W zasadzie mozna sie z tą wypowiedzia zgodzic,jednakże natychmiast
nasuwa sie pytanie - Czy za wszelką cenę?
Ani prezydemt ani rząd.nie ma wizji polityki wschodniej.Już wczasach
Tuska i Sikorskiego karmieni byliśmy fałszywym przekazem o znaczeniu
Polski w kreowaniu polityki wschodniej.Wyszło jak wyszło i Polska
okazała się, i czyni to nadal, nie kreatorem a wykonawcą, posłusznym
i uległym. polityki prowadzonej przez Amerykanów.
Ileż to pustych słów wypowiedział w czasie urzędowania jako minister
R.Sikorski o szacunku,prestiżu i znaczeniu naszego państwa.
Media,oczywiscie te niezależne informowały o tym co było korzystne
dla rządu ale nie dla Polski.W czasie gdy Sikorski wyglaszał jedno ze swoich
przemówień,rząd Litwy rugował jezyk polski i likwidował polskie szkoły.
Mieszkańcy polskiego pochodzenia musieli zmienić swoje rodowe,polskie
nazwiska na litewską modłę.O dwujęzycznych nazwach miejscowości czy ulic,
chociaż to zalecenie UE ,nie ma co marzyć.
Podobnie sytuacja wyglada na Ukrainie.Nie kwestionuję dążenia tego
państwa w kierunku demokratycznej,europejskiej państwowosci ale nie
po trupach opozycyjnych polityków i dziennikarzy.Dziwna seria samobójstw
i to byłych polityków Partii Regionów powinna zastanowić wrażliwych na
krzywdę ludzką polityków i "niezależne" media.Reakcja minimalna.
Falę społecznego oburzenia wywołała "gloryfikacja' UPA.
Politycy prawicy milczą a Schetyna "opieprza" Millera że, "wpisuje się
w narracje rosyjską".Mordercy naszych rodaków pluja władzy w twarz
a władza twierdzi ,że to wiosenny deszcz.
Czy polscy biedni studenci maja szansę na płacenie tylko 50% czesnego?
Nie wiem, ale wiem, że taka możliwość mają studiujacy Ukraińcy,dlaczego
nie proszą o pomoc swoje władze np.prezydenta miliardera dolarowego,
tylko my z naszych podatków mamy ich kształcić a oni w zamian,spacerują
i fotografuja się w Polsce z banderowskimi flagami.
Jeżeli nasze władze pozwalają na to aby takie państwa jak Litwa czy Ukraina
jawnie nas lekceważyły to trudno się dziwić że,jakiś Amerykanin robi z Polaków
pomocników Hitlera.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Za naszu drżawu, za czest' i sławu, zniszczimo krwawu Moskwu i Warszawu, Hej! - To fragment hymnu organizacji młodzieżowej UPA (znalezione na YouTube). Bez komentarza.
OdpowiedzUsuńNo, piękna dumka. Na wiele serc gorejących przebitych tryzubem.
OdpowiedzUsuńJuż słyszę ,,polskich'' polityków zza Bugu nucących ją przy goleniu. Upowska ich mać. Tfu...
Ale ta polityka.
Mamy politykę zagraniczną, a jakże; schizofreniczną. (rymło się niezamierzalnie). Z racji nieprecyzyjnej Konstytucji, nie mniej chorych ambicji polityków mamy dwa ośrodki z pretensjami do realizowania interesów poza granicami Polski; prezydencki i rządowy. Od 1989 roku interesów grup trzymających władzę, nie narodu. Resort MSZ jest przysłowiowym g...uanem przyklejającym się do jednego bądź drugiego holownika z okrzykiem; Płyniemy! Co potwierdza Shrek z Kretyna. Ośrodki na tyle dychotomiczne, że na śmierć i życie walczą o koryto, krzesło i samolot. Do skutku.
Polityka wschodnia zestroiła oba ośrodki tymczasowo, ale wzięła głęboki przechył na obsesyjną nienawiść do Rosji (osobiście Putina), kosztem zaniku uczuć patriotycznych. Po prostu większa u nich nienawiść do wschodniego sąsiada niż miłość do Polski. W kwestii interesu narodowego nic się nie zmieniło; dobro narodu jest olewane sikiem falistym. Liczą się doktryny Wuja Sama oraz ,,wypełnianie zobowiązań sojuszniczych robieniem laski. I kręcenie lodów u boku Wielkiego Brata dla siebie, familii oraz znajomych królika.
Europa już się odwróciła od nas traktując zgodnie z rolą Konia Trojańskiego Ameryki (mówi się o asinus asinorum USraela). Nie chce spółkować z nami w trójkątach, czworokątach ani żadnym kole wzajemnej adoracji. Ukraina się wypięła ustawą o UPA, embargami i szemraniem o zwrocie ich ziem. A Wielki Brat traktuje jak jeną z setki żon w swoim haremie; zaspakaja żądze. I rządzi w karawanseraju nad Wisłą.
Nawet bóg nas opuścił, pozwalając pijawkom watykańskim wysysać przysłowiowy ,,wdowi grosz'' z narodu.
Kiedyś mawiano; Czterdzieści lat stosunków ze Związkiem Radzieckim prowadzi nieodwołalnie do bezpłodności.
I patrzcie, jaki postęp na tej niwie; Wystarcza 25 lat amorów z Zachodem i...nie mamy sił się płodzić.
Jan z Kijan.
Znalezione w necie.
OdpowiedzUsuńKtoś parafrazując anegdotkę ze swetrem;
(-Miał być wełniany-mówi kupujący-A na metce pisze; Poliester.
-Cicho-szepce sprzedawca-Ta informacja na metce jest dla moli)
stworzył takiego analoga;
-Komorowski deklarował być prezydentem wszystkich. Miast i wsi. A jest tylko WSI.
-Ciszej. To zmyłka dla lemingów-odpowiada Nałęcz.
Sikorski i Schetyna. Dwa twarde jądra Obamy w Polsce. Pierwszy przepadł w jajecznicy w podsłuchiwanym barze. Drugim USA jeszcze straszą Putina.
Ktoś dopisał; Patrząc na ryło ,,stracha'' nie dziwię się obowiązującym nas wizom w USA.
Shrek z Muppetem uzgadniają wspólny komunikat dla prasy w sprawie chlapania FBI.
-Powiedz, że był po litrze-sugeruje Shrek.
-Ależ on nie miał w rodzinie Polaka-oponuje Muppet.
-Po litrze sirytu-podkręca ,,błyskotliwy'' pomysł Shrek.
-Mówiłem ci już...-powtarza Muppet.
-To, już nie wiem...Stracił wuja w getcie?-sugeruje pytająco Shrek.
-Może być-rzuca przekonany Mull-Policjanci w gettach nie byli Polakami.
Tak wyglądają nasi politycy. Jajka niespodzianki, jajka wydmuszki, zbuki-zauważa inny złośliwiec.
No, ale my znamy prawdę; Panowie są na musiku. ,,Tak zawsze Polak tańczył, jak mu obcy grali''- pisał wieszcz. Był trepak-jest boston. Jeżdżono do koryta w Warszawie przez Moskwę-teraz za wskazaniem Nuland'owej albo Sorosa.
Długo jeszcze?
PezeHera
A mnie śmieszą wielkie oczekiwania naszego rządu,że rząd USA pokaja się za słowa swojego urzędnika.Było nie było Stany to jest mocarstwo więc byłoby co najmniej dość sporą bezczelnością żądać czegoś co nam przez gardło nie przejdzie wobec państw o wiele mniejszych, exemplum Litwa.
OdpowiedzUsuńCzyżby przed wyborami odwaga Schetynie staniała?
Schetyna odważny? Kiedy 95% Polski zawrzało na słowa Comeya i Shrekowi milczeć nie wypadało-by nie być posądzonym o grę w tej samej drużynie, co szef FBI-dał głos. Inny niż po słowach Putina, różnisty od głosu po odstrzale Niemcowa. W którym z tych przypadków okazał się kundlem, a w którym psem łańcuchowym nie ma potrzeby ściemniać. Ot, pieskie życie.
UsuńW sprawie jankeskiego załgiwania historii na modłę Shreka dostrzegam wiele pozytywnych zjawisk. W myśl zasady; Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Otóż każde takie chlapnięcie, jak Comeya inicjuje egzamin z Polskości.. Oburzenie się bądź rozgrzeszanie sprawcy takiego sprawdzianu ,,brakiem złych intencji'', ,,nieznajomością historii'' itp., świadczy ile Polskości jest w Polakach i...w rządzących. I czyj interes każdy reprezentuje. Wymusza opowiedzenie się za lub przeciw Polsce oraz zajęcie miejsca po jednej stronie barykady. Nie tylko deklaratywnie. Taka weryfikacja Polskości przed wyborami jest lepszym probierzem niż pustosłowie kandydatów na prezydenta licytujących się patriotyzmem.
Kiedy zmarł papież znany z traktowania wiary jak hobby zowiąc Kościół cyrkiem, lud Rzymu przed następnym konklawe skandował na Lateranie;
,,Wybierzcie chrześcijańskiego papieża''.
Wybierzmy Polskiego prezydenta.
Jan z Kijan