czwartek, 9 kwietnia 2015

SWOJAKI



Nie będzie Putin zawłaszczał zwyciestwa koalicji antyhitlerowskiej
w wojnie z Niemcami.Nie bedziemy uczestniczyć w obchodach Dnia Zwycięstwa
w Moskwie.Zrobimy to sami, u nas w Polsce jeszcze lepsze i ważniejsze
uroczystości, z politykami nie tak "egzotycznych"państw  jak w Rosji.
Polak potrafi !!!
Zanim przejdę do meritum notki uprzejmie proszę pana prezydenta
Komorowskiego o  łaskawe przemyślenie mojej propozycji.
Westerplatte miejsce w którym rozpoczeła sie wojna nie pasuje do  święta
i uroczystości zwiazanych z jej zakończeniem.Uwazam,że poprzez prezydenta
Europy,p.Tuska mozna nawiazać kontakt z kanclerz Niemiec p.Merkel
i uroczystości Dnia Zwyciestwa urzadzić w miejscu w którym rzeczywiście
świętowano pokonanie hitlerowskich Niemiec,w Berlinie przed Bramą Brandenburską.

Chociaz oficjalnej listy gości,których prezydent Komorowski zaprosi na
organizowane przez siebie uroczystości,jeszcze nie ma to nalezy przypuszczać,
że stawią się wszyscy wybitni politycy przedstawiciele swoich narodów,świetując
pokonanie hitlerowskich Niemiec.
Wymienianie wszystkich byłoby zbyt nudne i zajeło dużo czasu,skupię się
jedynie na kilku najwybitniekjszych politykach którzy prawdopodobnie
zaszczycą swoją obecnością te uroczystości.

Przybędzie zapewne prezydent Niemiec a może nawet kanclerz Merkel.
Przykro im zapewne i wstydza się za swoich rodaków którzy dokonali tak
potwornych zbrodni na terenach okupowanych.Ale to nie ich zbrodnie były
najpotworniejszymi w XX wieku. Według historyka Komorowskiego to Katyń
i Rosjanie są wiekszymi zbrodniarzami niż Niemcy.W czasie działań wojennych
i represji zwiazanych z okupacją zginęło 5 milionów 600 tysiecy Polaków.

Bratni naród,walczacy o demokrację i wydostanie sie z pod rosyjskiego buta,
Ukrainę będzie reprezentował prezydent Poroszenko.Według najnowszej historii
głoszonej przez kolejnego historyka Schetynę,to zołnierze ukraińscy wyzwolili
Auschwitz. Chwała Bohaterom!!!
Może tego czynu dokonali żołnierze ukraińscy służący w 14.Waffen-Grrenadier-
Division der SS -ukraińskiej 1.
Petro Diaczenko jeden z katów Powstania Warszawskiego,którego 120 rocznicę
urodzin na szczeblu państwowym uczcił Parlament Ukrainy.
O odradzajacym się nacjonaliźmie,gloryfikowaniu faszystowskich oznaczeń
i gestów przez nacjonalistyczne bataliony wielokrotnie juz pisałem.
Wspominając Katyń,Komorowski milczy w sprawie "rzezi wołyńskiej".
Nie uczył się o tym w szkole czy na Uniwersytecie? Dziwne.

Z prezydentem Komorowskim świetować będą również przedstawiciele Łotwy.
Przypomnę,że łotewska 15  Dywizja Grenadierów Waffen SS walczyła o Wał
Pomorski,po stronie hitlerowców,oczywiście.Ci zwyrodnialcy spalili żywcem
32 jeńców,polskich żołnierzy,3 miesiace przed końcem wojny.
16 marca 2015 roku  około 1,5  osób uczestniczyło w marszu łotewskich
weteranów oddziałów Waffen SS. Po stronie niemieckiej uczestniczyło w walkach
około 150 tysięcy Łotyszy
O innych uczestnikach którzy zamierzają świetować Dzień Zwyciestwa a działali
w koalicji z Niemcami nie piszę.Bo po co?
W drugiej części opiszę członków koalicji antyhitlerowskiej którzy prawdopodobnie,
a nawet na pewno przyjadą na uroczystosci organizowane przez prezydenta Polski.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


9 komentarzy:

  1. W Polsce tak wyczulonej na cienie faszyzmu, jak w przypadku penalizowania przypadków gestu ,,zamawiania pięciu piw''. Polsce trąbiącej na trwogę, bo w marginalnym szowinizmie i nacjonalizmie Żyrinowskiego widać szaleństwo bis-holocaustu (notabene; rodowe nazwisko tego oszołoma brzmi Wolfowicz Eidenstein). W kraju ciągania po sądach pustaków wirtualnych wypisujących w Internecie nacjonalistyczne idiotyzmy...Nie dostrzega się odrodzonych i mających się dobrze paru -izmów z banderyzmem, nazizmem i antypolskością (spoza -izmów) dominujących w życiu sąsiada za miedzą. Wschodnią, bo ci z Zachodu spacyfikowani pod kontrolą.
    Zwracają nam Rosjanie uwagę na Tiachnyboków (z listy Wiesenthala) Jaroszów (już w rządzie), ale pierwszy senator RP nie przyjmuje do wiadomości. On potępiłby inkryminowanych, gdyby oczy otwierał mu kto inny niż ci od Putina. Tak się boi rusofilią zarazić. Nie ma podręcznika do historii, w którym nie wyliczono czarno na białym ofiar ludzkich, zniszczeń i zła wyrządzonego cywilizacji przez skrajnych nacjonalistów zwanych nazistami. Tu z kolei Komorowski zachowuje się jak żaba; nie kuma. On zna tylko mord katyński, więc licytuje nim podnosząc rangę do największej zbrodni XX wieku.
    I tak za wsiem, co dotyczy Rosji i Putina. Gry i zabawy na przekór interesom narodu. Podły cynizm i amoralność bijące z upolityczniania krwawych ran narodu polskiego.
    To już nie koniunkturalizm przemijający niczym trend mody. Ani głupota czy ignorancja zaszczepione w poronionym procesie socjalizacyjnym. To kundlizm moralny walonkowych mężów stanu. Jedyne uczucie dostępne ich wypaczonym wrażliwościom.
    Ależ ich pokaleczono. Do urn z nimi.

    Klakierzy gajowego zastrzegają;
    ,,Bez prezydenta Komorowskiego Polska nie byłaby już taka sama''.
    Internauci dopowiedzieli;
    ,,I o to chodzi''.

    Jan z Kijan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawe.Parlamen ukraiński potępia komunizm i faszyzm
      i w tym samym dniu:
      Jak informuje ukraińska agencja UNIAN, Werchowna Rada Ukrainy przyjęła ustawę, w której OUN-UPA uznana jest za formację walczącą o niepodległość kraju. Akt ten został przyjęty w dniu wizyty prezydenta Komorowskiego na Ukrainie.

      Zbitka z tego może powstać taka,że polski prezydent popiera bandytów
      którzy mordowali Polaków.

      Usuń
    2. To ciekawe. Jakoś nie widać w Internecie laurek składanych Komorowskiemu z racji zabliźniania się z Ukraińcami. W ogóle zachwytów nad tzw. polityką wschodnią. Rozumiem, że trudno pozytywnie pisać o zakłamywaniu historii, nawet najodporniejszym na prawdę historyczną klakierom pana prezydenta. Ale, żeby tak wymownie milczeć.
      Po zawirowaniach ustrojowo systemowych ostatnich dekad, kiedy to
      ,,nastały takie wichury,
      aż śmieci poszły do góry''
      trudno lemingom się połapać. Kto swój, kto obcy. Komu ufać, kogo gonić na drzewo.
      Które legitymacje połykać i na którego konia stawiać. Tak ta historia kreci nimi, że nawet grawitacja nie pomaga im w ustawieniu się zgodnie z tym, jak wiatr wieje. I dlatego chyba są zakatarzeni. Skoro milczą?
      Po rodzynku legitymizowania przez polskiego prezydenta tego paskudnego aktu nobilitowania UPA przez parlament Ukrainy, mowę wielu odejmie.

      Jan z Kijan

      Usuń
  2. Bronek w jaskini nazistów dostał ustnej sraczki. Ja doznałem szoku. Tak schetyni i komorzy, że...czuj duch. Już złożył hołd ukraińskim ,,bohaterom walczącym o wolność'' kraju. O ile nic się nie mieniło w przestrzeni ukraińskiej, to za gierojam uchodzą; Bandera, Szuchewycz i kombatanci SS Galizien. Bardzo sympatyczne towarzystwo. Czasem w odruchu uwierania ich przez humanitaryzm, zamieniali piłę metalowa na drewnianą-gdy cieli lacha na pół. Żeby gangrena piłowanego nie dopadła.
    Trawiąc inne rewelacje gajowego tj.; ,,rewolucja godności'' (to o Majdanie za piątaka), ,,podawaniu ręki'' (o wybaczaniu!) i tym podobnych prawdziwków w tym ukraińskim barszczu, recytuję sobie strofy Słowackiego'
    ,,Polsko. Lecz ciebie błyskotkami łudzą.
    Pawiem narodów byłaś i papugą,
    a teraz jesteś służebnica cudza...''
    Żeby to nie wyglądało na rejtanizm albo inne darcie...gęby, coś z autora ,,Od Stołpców po Kair''.
    Broni się ukraiński chłop w sądzie przed pomówieniem tymi słowami;
    ,,Wasyl. Oj, sobaka z ciebie. Sobaka. Kiedy ja na ciebie pies kazau (mówił)?''
    No i ,kiedy ja na tych psów wojennych mówił sobaka?
    PrzeHera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To więcej niż sraczka to całkowity zanik mózgu
      w głowie prezydenta po pierwsze nie wspomnieć
      o rzezi a po drugi dać się wmanewrować w ustawę
      uznająca OUN-UPA za walczaca o niepodległość kraju.
      Czy nie powninien natychmiast zostać wystosowany protest
      Kancelarii Prezydenta potępiający faszystów i morderców spod
      tego znaku? A może prezydent to aprobuje?

      Usuń
  3. Ukraina będzie karać Ukraińców i cudzoziemców za obrażanie OUN-UPA
    Ustawa została przegłosowana przez 271 deputowanych przy wymaganej większości 226 głosów. Na jej mocy państwo ukraińskie uznało, że walka o niepodległość trwałą od listopada 1917 roku do 24 sierpnia 1991 roku.

    Akt prawny przewiduje odpowiedzialność dla obywateli Ukrainy i cudzoziemców, którzy publicznie okazują lekceważący stosunek do uczestników walk o niepodległość w XX wieku. Wśród formacji wymienionych w ustawie znajduje się też Ukraińska Powstańcza Armia, która jest odpowiedzialna za ludobójstwo ponad 100 tysięcy Polaków na Kresach Wschodnich w trakcie II wojny światowej i tuż po niej.

    Publiczne głoszenie treści uznanych za bezprawne interpretowane jest jako szarganie pamięci walczących o niepodległość Ukrainy i upokarzanie godności narodu ukraińskiego.

    Nowe prawo zostało uchwalone w dniu wizyty prezydenta Polski na Ukrainie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, to wkręcili Bronka. Uważnił swoją obecnością Ukraińcom akt prawny będący kartą fundacyjną neo banderyzmu. Nie potrzebowali podstępu, Bronek od dłuższego czasu wykazuje słabą orientację geopolityczną własnej osoby, więc zagrali nim w ciuciubabkę. Co na to Polska?
      PrzeHera

      Usuń
  4. Musi spytać się przełożonych.
    Dzisiaj rzeczniczka powiedziała ,że premier Kopacz
    nie jedzie do Modskwy.A kto jedzie pytają.
    To zalezy od naszych partnerów.
    Czyli - Polska nie prowadzi samodzielnej polityki zagranicznej,
    My to wiemy ale czy rząd też,o społeczeństwie wypranym
    przez "tefałeny"nie wspominam.Po jak powiada T.Lis to głupcy.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.