wtorek, 24 lutego 2015

ŻĄDANIA

Gigantyczny majątek nowego prezydenta Ukrainy

Niemal cały czas ze strony Ukrainy pojawiają się nie tyle prośby
co żądania pomocy finansowej,dostaw surowców oraz broni,potrzebnej
Ukraińcom do dalszej,przegranej już walki.Potrzebna jest pomoc
na odbudowę upadłej gospodarki i reformy które są konieczne a co
do ich przeprowadzenia nie tylko ja mam wątpliwości.
Niestety sami Ukraińcy,prosząc,żądając nie robią nic ze swej strony
aby pomóc państwu które,delikatnie mówiąc,pozwoliło im w ostatnich
latach zgromadzić miliardowe fortuny w dolarach a nie hrywnach.
Wielu oligarchów w rękach których było 80% majątku Ukrainy
wsparło "Majdan" a jeden z nich został nawet prezydentem.
Majątek Poroszenko szacowany był na 1,3 miliarda dolarów i są dowody
na to ,że rośnie.Dochody jednej z wielu fabryk prezydenta w roku 2014
wzrosły 8,9 razy w stosunku do roku poprzedniego.
Również inni oligarchowie którzy poparli kolejną ukraińska rewolucję
mają miliardowe fortuny,tworzą i finansują  własne armie, nacjonalistyczne
bataliony a nie stać ich na podzielenie się fortunami co do których legalności
w ich zgromadzeniu niejeden ma wątpliwości.
Pierwsza dama "pomarańczowej rewolucji" zwolniona z więzienia i mająca
w czasie kolejnej rewolucji ochotę na urząd premiera Julia Tymoszenko,
 posiada majątek szacowany na 2,5-6,5 mld,dolarów,Majątek  Tymoszenko
jest szacowany bo nigdzie go nie ujawniła.
Podobnie jest z innymi miliarderami którzy nie mają poczucia patriotyzmu
i ciężko im się rozstać przynajmniej z częścią majątku i przeznaczyć go
na ratowanie Ojczyzny.

II Rzeczypospolita stojąc w obliczu wybuchu wojny światowej została
wsparta przez prostych,czasem biednych mieszkańców kwotą 37,7 mln
przedwojennych złotych.Pieniądze i inne dary rzeczowe które udało się spieniężyć
pochodzące z datków społeczeństwa zostały wykorzystane na zakup broni dla
wojska.Złoto i srebro zostało wywiezione z Polski w 1939 r.
Łącznie na Fundusz Obrony Narodowej zebrano prawie miliard złotych.
Proponuje Ukraińcom uczyć się patriotyzmu od Polaków,a lekcji powinni
udzielać zarówno Komorowski jak i Schetyna ,historycy z wykształcenia.
Powinni  również udzielić lekcji p,premier Kopacz aby najpierw pomyślała
a nie szastała nie swoimi pieniędzmi wspierając miliarderów głupią setką
milionów dolarów.Bo to podwójny wstyd.

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke


15 komentarzy:

  1. Wygląda,że tu jest pies pogrzebany.Wszem wiadomo iż skoro nie wiadomo o co chodzi,więc chodzi o kasę.Dziwne,że OMF "nasi" histerycy,kształceni na "tajnych" kompletach,psy wieszają na Putinie jako sprawcy wszelkiego zła.Ale jeśli banderowcy przegrają,wyjdzie na jaw gdzie podziały się te miliardy,własność państwa ukraińskiego.Na razie wiemy,że te "nadmiarowe" w złocie zostały wywiezione do USraela na wieczne nieoddanie.Więc polskie jęki w tym kontekście brzmią zupełnie fałszywie.Zwłaszcza,że zgodnie z prawidłami prowadzenia wojny "kroczącej" kasa oligarchów powinna rosnąć.Zatem niech wojna trwa jak najdłużej.Geszeft ist geszeft. Doskonale wie o tym kanclerz Merkel i ponieważ to Niemcy są akurat jelenieni na każdym kroku,wcale jej się to nie podoba.Na razie cała UE i NATO zapętlili się w gównianej propagandzie i nie ma odważnego,żeby ktoś podjudzaczy kopnął w d...Jeśli się taki znajdzie to po PO i PiSie ślad zaginie.Ale koszerni na taką apokalipsę nigdy nie pozwolą.Nawet gdyby się u nas nowy Orban narodził to uduszono by go demokratycznie już w wózku.Tak po prawdzie,chciałbym się dowiedzieć jak zakończyła się sprawa z "zaginionymi" darami dla Ukraińców.Bo idąc tym tropem,zaczynam mieć wątpliwości ile z tych mln € p.Kopacz dotrze na Ukrainę.Wątpię tak wyłącznie profilaktycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że o kasę .Ale,że Poroszenko który "nachapał"
      się u swoich poprzedników jeszcze się w to bawi to dziwne.
      A może nie chce ale musi bo przyjaciele z za oceanu maja
      na niego kwity,Czas pokaże jak było przy następnej rewolucji
      która może się zacząć,jak wprowadzone zostaną "niewidzialne
      prawa rynku.Od marca 40 % podwyżka cen energii np.

      Usuń
  2. Co za bzdury !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta "głupia setka milionów dolarów" jest bardzo potrzeba w tym biednym kraju - Polsce i nie powinna być nikomu obcemu darowana. A już na pewno nie banderowcom z Upainy. Głupi ci polscy rządzący i za grosz nie mają rozumu ani przyzwoitości. teraz głupi Donek - krul Europy na siłę szuka sprzymierzeńców do poparcia nowych sankcji przeciw Rosji. Powinien dostać taką nauczkę, aby mu się na przyszłość odechciało robić takich szopek na szkodę Unii. Może lepiej niech zmyka do USA lub na Upainę. Tam jego miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mają to niech pomagają z prywatnej kasy
      a nie robią się dobrzy za nasze pieniądze.

      Usuń
  4. Witam drogi Bobie,
    śpieszę się z Tobą podzielić:

    http://www.opednews.com/articles/1/EU-Reeling-Between-US-and-by-Pepe-Escobar-Brics_Chaos_Economy_Empire-150219-628.html

    Pozdrawiam.
    Y

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za informację.
      Szkoda,że Pepe Escobar pisze o tym dopiero teraz
      bo od początku tego "chaosu" wiadomo było co jest grane.
      Pozdrawiam i cieszę się z Twojego powrotu "Y"

      Usuń
  5. Oj chłopie z historii ci się dwoją należy.
    Akurat Ukraińcom pisać o FON nie znając jego dalszych losów a to "srebrnego FON i "złotego FON"
    jakoś głupio.
    Totalnie, rozgrywane propagandowo, wsparcie polskiego społeczeństwa jego ofiarność, zostało zmarnowane a "skarby" zaprzepaszczone.
    Ile razy to juz pisano iz np "dary społeczeństwa " wręczane hucznie i w obliczu kamer wielokrotnie były zabierane by te same i tak samo przekazywać innemu juz oddziałowi wojska.
    I jakie to było "wsparcie" kiedy najważniejsza cześć skarbu i największe kwoty we wrześniu zostały wywiezione za granice a potem "odzyskane" w 1947 r przez komunistów.
    A przecież przed napisaniem wystarczyło zaglądnąć tu
    http://archiwumcaw.wp.mil.pl/biuletyn/b23/b23_12.pdf
    Gdzie przeczytasz ile to skarbu "przechwyciło" NKWD a ile dotarło do Rumuni.
    Ze w 1976 r :srebrny skarb" wrócił z Francji do Polski/zresztą pokazywano go na wystawach"
    O losach "złotego skarbu " sam sobie poczytaj
    Polecanie czegoś co nam "głupio wyszło" czyli jak zwykle zmarnowano zapał społeczeństwa,ryzykowne
    Rozumiem ze to nie wagary "z lekcji historii" ale brak jej w nauczaniu są powodem twojej niewiedzy
    Tylko jakoś tak głupio stawiać przykład FON jako przejaw naszego patriotyzmu innym. Bo wychodzi "Uczył Marcin Marcina a sam głupi jak świnia"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tępaku spod znaku swastyki albo tryzuba.
      Cóż takiego nie spodobało ci się w poświeceniu Narodu Polskiego w ramach ustanowionego w 1936 roku FON. Dobrowolność ofiary społeczeństwa na dozbrajanie armii? Spontaniczność i jej skala przekraczająca wyobrażalne granice?
      Czy zwykły cham przemawia przez ciebie z zawiści, że za te ofiary tysiące faszystowskich okupantów i rzeźników wołyńskich życie straciło?
      Po Funduszu Obrony Morskiej utworzonym w 1933 roku i akcji pożyczkowej na ,,rozbudowę lotnictwa'' z 1939 roku, FON okazał się największym poświeceniem materialnym społeczeństwa w obliczu zagrożenia wojną. To z ofiarności serc wydano w 1939 roku 1 milion 264 tysiące złotych na pozabudżetowe dozbrojenie armii. Co stanowiło wartość 1,6 rocznego budżetu Polski na cele zbrojeniowe.
      Jakie w tym patriotycznym poświeceniu może budzić u ciebie tępoto umysłowa wątpliwości?
      PrzeHera

      Usuń
    2. PrzeHera,szkoda zdrowia, bo temu człowiekowi nikt
      nie jest w stanie wytłumaczyć,że się myli.On swoje wie
      bo znalazł coś w internecie w którym aż roi się od głupot
      z których ten "uczony" korzysta.

      Usuń
    3. A ty Bobie mógłbyś zapoznać sie z "Dodatkiem Historycznym IPN "publikowanym w: Naszym Dzienniku" od dawna i w odcinkach Jesli cie mierzi "internet" w którym to z lubością pisujesz.
      Tam to znajdziesz szeroko i szczegółowo opisane losy skarbów FON.
      I zdziwisz sie jak długo juz ta sprawa sie ciagnie

      Usuń
    4. Zanim zaczniesz komentować,przeczytaj tekst,a następnie
      jeszcze po przerwie jeszcze kilka razy a potem włącz szare
      komórki i myśl aż zrozumiesz i wtedy zabieraj się do komentarza.
      Piszesz bez sensu bo nie chodzi o to co się wydarzyło z kosztownościami
      z FON tylko o fakt ofiarności ludności ,biednej ludności,oddającej
      to co mają najlepszego dla ratowanie Ojczyzny.
      Miliarderzy ukraińscy liczą na datki idiotów a własnego kapitału
      zdobytego w dość niejasnych okolicznościach nie tylko,że nie
      uszczuplają ale go pomnażają.Rozumiesz o co chodzi w notce?
      A nie o skarby ukradzione przez komunistów o których pisze
      IPN czy Nasz Dziennik.

      Usuń
  6. Anonimowy24 lutego 2015 18:52
    Bo spieprzono jak to u nas "społeczna inicjatywę narodu"Bo po wywiezieniu skarbów FON cześć dostało sie w łapy Rosjan a cześć w łapy "komunistów "w Polsce.jak tego nie wiesz tępaku to nie pyskuj Tylko pogrzeb gdzie trzeba.Zapoznaj sie z obszernym materiałem i rożnymi źródłami Nie tylko w internecie .Chyba ze ci sie d..nie chce ruszyć od kompa.
    Jakich ty miałeś nauczycieli historii jacy was chowali rodzice ze o Katyniu dowiedzieliście się teraz a o FON i jego losach do dziś nie wiecie.
    Cholera bierze jak tacy znawcy historii niby patrioci nie znają historii własnego kraju.
    Jedno z czym sie mogę zgodzić Ze bezprzykładnie spieprzono
    " Dobrowolność ofiary społeczeństwa na dozbrajanie armii? Spontaniczność i jej skala przekraczająca wyobrażalne granice?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abderyto.
      Stary Bob poruszył we wpisie ofiarność Narodu Polskiego w sytuacji zagrożenia bytu państwowego. Ofiarności mogącej być przykładem dla Ukrainy.
      Za tę ofiarę Polska dozbroiła Armię Polską kwotą 1 miliona 264 tysięcy złotych, co stanowiło 1,6 rocznych wydatków budżetu narodowego na zbrojenia. Feralnego roku 1939 !
      I to wszystko tępaku.
      Po co komu twój dadaistyczny bełkot. Lepiej nie zabieraj głosu. Może wówczas ktoś potraktuje ,,wymowne milczenie'', jak zadumę mędrca. Otwieraniem gęby tylko rozwiewasz wątpliwości.
      A mędrca od mędrka różni literka.
      PrzeHera

      Usuń
    2. No tak "dozbrojono Armie na kwotę 1 miliona 264 tysiace "
      Gdy
      "Łącznie na FON zgromadzono około 1 mld złotych,
      z czego wartość wpłat i darowizn od ludności wyniosła do maja 1939 roku około 37,7 mln złotych.
      Co wiec się stało z pozostałymi milionami z "wpłat i darowizn" gdy "wykorzystano tylko 1 milion 264 tysiące Pomyśl i policz "tępaku"
      Nie wszystkie wiec środki gotówkowe zużyto na dozbrajanie armii,
      Wiadomym jest tez ze dary rzeczowe w złocie i srebrze wywieziono 1939 za granicę. Tam podzielono go na część "srebrną" i "złotą"
      W czerwcu 1945 roku minister obrony narodowej rządu RP na uchodźstwie gen. Marian Kukiel przeznaczył środki "złotego" FON na pomoc dla byłych żołnierzy Armii Krajowej i pozostałych po nich rodzin.
      W lipcu 1947 w londyńskim hotelu "Rubens" Generał Tatar z tzw Komitetu Trzech przekazał protokolarnie 3 członkom komisji Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego z Warszawy 350 kg złota i 2,5 mln USD pochodzących z dotacji wojennej władz USA dla Armii Krajowej (Fundusz Drawa).
      Z przeprowadzonej w NBP inwentaryzacji wynikało natomiast, że trafiło do niego jedynie 208 kg złota i kilkadziesiąt tysięcy dolarów.
      Oznaczałoby to, że zaginęły 142 kg złota i ponad dwa miliony dolarów.
      "Po przywiezieniu do Polski złoto FON zostało zdeponowane w Oddziale II Sztabu Generalnego WP, czyli u poprzednika Zarządu II SG WP. Dopiero w 1948 r. kruszec i precjoza przekazano do NBP. W latach 50. depozyt stopniowo likwidowano. Część biżuterii rozkradziono, część rozdano jako podarki dla dygnitarzy, a część trafiła do Desy. Pod koniec 1989 r. śledztwo w sprawie FON wszczęła prokuratura i działająca na zlecenie Sejmu NIK. Śledztwo umorzono, bo ślady defraudacji zostały przez wywiad wojskowy starannie zatarte. Rozkaz zniszczenia dokumentacji FON wydał w 1971 gen. Włodzimierz Oliwa, w latach 1965-1971 szef Zarządu II SG WP." - za:a opisały to Tygodnik Wprost 37/2006 Gazeta Wyborcza 29.01.2007
      Co do "ofiarności narodu"pełna zgoda co do dawania wzorca Ukrainie wyjdzie głupio bo pogrzebią i pokażą jak to myśmy te "ofiarność narodu rozkradli "i rozmienili na drobne.
      I będzie nam głupio.
      Jesli zaś uważasz iz to jest dla Ukraińców dobry przykład "obywatelskiej ofiarności" a następnie jeszcze lepszy "rozdysponowania owoców tej ofiarności" to gratuluje pomysla"
      "Po co komu twój dadaistyczny bełkot. Lepiej nie zabieraj głosu" gdy to co powszechnie znane a zapomniane uznajesz za wspaniały przykład dla Ukrainy
      Nie lepiej powiedzieć "Ludu Ukrainy" zrzucie sie jak kiedyś Polacy na FON cześć wydamy na armie resztę rozkradną oligarchowie .Jak u nich I będziecie mieli wolność i zadowolenie.
      Zaiste piękny przykład im dajemy a raczej to Bob proponuje

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.