Barack Obama to ludzkie panisko.W zamian za zasługi w "amerykańskich"
wojnach robi prezenty polskiej armii.Na szczęście nie dostaliśmy pojazdów
opancerzonych ILAW które podobno mają wytrzymać wybuch miny.
Jak na razie to rozlatują się nie od wybuchu a od nagłego hamowania.
Dostaliśmy za to używane ale sprawne i sprawdzone podobno w Afganistanie
wozy opancerzone M-A TV.Zdjęcie poniżej.
Część tych wozów dotarła już do Polski w grudniu,teraz ujawniono,że jest
ich aż 45 szt. a kwota "darowizny" to aż 7,7 milionów dolarów.
Wcześniej nie ujawniano liczby bo nie wiedziano ile tych "prezentów" dotrze
do naszej Ojczyzny.
Nie wnikam w szczegóły ile pieniędzy,oprócz istnień ludzkich pochłonęły
konflikty wywołane przez Amerykanów a w których uczestniczyła Polska.
Na pewno jest to wielokrotnie więcej niż wart jest amerykański "prezent",
Dostawa tych pojazdów to tylko mały wycinek naszego partnerstwa - zapewnił ambasador Stanów Zjednoczonych Stephen D. Mull.
A tak ambasador Mull ma rację.Za udział w okupacji Iraku,zamiast
taniej ropy,kontraktów na uzbrojenie i wyszkolenie irackiej Armii
i Policji otrzymaliśmy 2 łajby. Wycofane ze służby przeznaczone na złom,
fregaty rakietowe noszące imiona wspólnych bohaterów Kościuszko
i Pułaski wzmocniły nasza flotę w której jest więcej admirałów niż okrętów,
a dowództwo zostało przeniesione do Warszawy.Aby ten złom wyremontować
części należy kupić u ofiarodawców.Podobnie gdyby ktoś chciał sobie postrzelać.
Jedna rakieta ca. 1 milion dolarów.
Cieszy się :Gen. Lech Majewski, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych oraz jednostek Wojsk Specjalnych ocenił, że przekazany sprzęt dla wojsk specjalnych znacznie zwiększy ich potencjał bojowy, manewrowy i możliwości przetrwania na polu walki. Według niego polscy komandosi znają te pojazdy, bowiem używali ich podczas misji w Afganistanie.
Mnie też jest wesoło i dlatego na zakończenie wierszyk,
A to było tak,bociana dziobał szpak,
A później była zmiana i szpak dziobał bociana,
A później były dwie zmiany.
I kto był bardziej dziobany?
Tak mniej więcej wygląda partnerstwo amerykańsko-polskie.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Dotychczas sprowadzaliśmy z Zachodu samochody, sprzęt rolniczy i wszelkie maszyny mające chociaż jedno kółko sprawne; wystarczyło zamachowe. Ponieważ nasycono rynek aż nowo wyrychtowane strady nie mogą wytrzymać tych zdobyczy z odzysku, przeszliśmy na wyższy stopień recyklingu. Były nieloty F-16, tylko na piaskach sprawne fregaty, kolej na wozy z pobojowisk Afganistanu, Iraku, Libii. Arby czy Araby ich mać.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się orgazmom psów wojny w Polsce komentującym, szrotowy bądź co bądź, stan naszych sił zbrojnych słowami;
,,Nasz największy sojusznik USA, jest wielokrotnie silniejszy od Rosji''.
Widziałem zachwyt uniesienia w czach harcerzyka wypowiadającego te słowa. Dostrzegłem go i u gajowego, mimo, że schowany za okularami. Nam teraz nie straszne zielone ludziki ani nawet kosmici z dwunastego wymiaru. (tyle ich liczy ponoć Wszechświat).
Parę dni temu w Los Angeles (Walt Disney Concert Hall) prezentował swój artyzm Zimerman. Zanim zaczął wstał od fortepianu (rozebranego parokrotnie przez służby celne USA) i głośno wyartykułował;
,,Zostawcie mój kraj w spokoju''.
Wiem, że nie ta skala ani pogłos, ale zgrzeszyłbym zaniechaniem, gdybym nie dodał;
Ręce precz od Polski. Kanalie!
Jan z Kijan
Nie wiem czy śmiać się czy płakać słuchając tych bęcwałów
Usuńna różnych rządowych i prezydenckich stanowiskach,
To że "Nasz........." nie znaczy,że będzie walczył o Polskę.
Nie mamy ropy a gazu łupkowego tyle co kot napłakał i idiotów
przy korycie.Oni chcą aby ci głupcy jedynie osłabili Rosję
i przy okazji Europe a nie wywoływali wojnę w której nie będzie zwycięzców.
Ale przyznać musisz ,ze co jak co, łeb do interesów to oni mają.
OdpowiedzUsuńTaki sprzęt wojskowy, z baz w Europie, trzeba by złomować /kto się tego podejmie/ lub wywieść do Ameryki. A tu koszty, przewyższające znacznie koszty darowizny.Wiec "dają" głupim A ci jeszcze się cieszą.
Szkopuł w tym ze aby to uruchomić i by eksploatować, trzeba mieć niezbędny zapas części zamiennych. A te trzeba juz kupić.Bo "wiecie u nas wszystko prywatne i my zamawiamy"
O tu macie adresy gdzie możecie to i to ,kupić.Sami nie zrobicie bo przecież nie macie dokumentacji,Koniec kropka
Wiec bierzemy, a ze rodak potrafi eksploatujemy metoda "na ludożercę" tzn przeznaczamy znaczna cześć "darowizny" na części zamienne.A jak czegoś już "nie można" zaradzi "polska złota rączka"
Jak to sie sprawdzi w boju ? Przecież nie ma wojny ! A z poligonu w razie co, na holu można wrócić.lub na lawecie, pod plandeka "bo to przecież sprzęt wojskowy"
Tak eksploatowano nasze F 16 czy słynne korwety gdzie sobie pożyczano gdy jedna miała "wyjść" w morze.
Czy takie interesy z "Wielkim Bratem" robimy na sprzęcie wojskowym Alez skąd !
Kiedyś chwaliliśmy sie "darowizna Prezydenta USA dla Skawiny" gdzie miano montować filtry zatrzymujące zanieczyszczenia szkodliwe dla Krakowa
Forsa przyszła tyle ze z zastrzeżeniem .
Inwestycje robią Amerykanie i oni tylko maja prawo zatrudniania kogo zechcą."Zatrudnili" wiec cały nadzór z USA mu daliśmy "roboli" By było dziwniej nie wpuszczano na budowę, nasze organy nadzoru państwowego, powiadomionego przez naszych, którzy widzieli co kowboje wyprawiają.
Nasi mówili, to nie ma prawa działać I nie działało.Po wyjeździe darczyńców dar złomowano i zrealizowano nasz projekt.Juz za nasze A tamci swoje pieniądze wzięli w swoje kieszenie!
Jesteś z Krakowa powinieneś wiedzieć więcej, gdyż wtedy prasa szeroko to opisywała.
Rzeczywiście Usmani to bardzo "humanitarna nacja", usiłują zarządzać całą planetą według swoich zasad. Polska jest potulna i grzeczna, więc tylko wojskowe rupiecia za ciężką kasę nam podrzucają. Dla niepokornych jak prezydent Rosji Putin mają inne niespodzianki - zabójstwo mało znaczącego opozycjonisty Niemcowa, po to tylko by wywołać burdy i destabilizację. Nie pomogły sankcje (po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu), to inna metoda. Wszystko po to by zrobić amerykański burdel w Rosji. Miejmy tylko nadzieję, że Putin poradzi sobie i z tą prowokacją i kolejny raz pokaże jankesom środkowy palec.
OdpowiedzUsuńJak słusznie zauważyłeś ,,Usmani dla niepokornych mają inne niespodzianki''.
UsuńParę tygodni temu boys z Accademy usiłowali dokonać zamachu stanu w Wenezueli. Ponoć nie dla ropy chcieli zbombardować pałac prezydenta, tylko w imię demokracji i praw człowieka. Zmiana doktryny USA z obronnej przy pomocy broni jądrowej na wyprzedzające nią uderzenie przeszło niezauważalne. Trzystu krotny podgląd Merkel przez drony USA potraktowano jak żart.
Teraz śmierć ,,wroga Putina''. Zamordowanego przez Władimira. Gościa tak umoczonego w czarne interesy, drażniącego fanatyków Mahometa i narażającego się...alfonsom, jak nasz dylpomatoł MSZ prawdzie historycznej. Natomiast były zastępca Partii Rejonów M. Czeczetow popełnia samobójstwo. Nie chciał ponoć dać Putinowi satysfakcji.
A Dębski, Papała, Lepper...też umykali przed carem Rosji?
Jan z Kijan
Tłumaczy mi sąsiad z popiskiwania naszych piesków wojennych na ludzki język.
OdpowiedzUsuńGdyby chodziło o dozbrajanie Buszmenów albo innych Aborygenów-nie ma sprawy. Przesiąść się takiemu nomadzie z wielbłąda czy kangura na 1000 koni mechanicznych postępem szalonym. Dla cywilizowanego kraju w środku Europy, gdzie liczą się silosy w megatonach i szybkość ich nośników w kilometrach na sekundę, porutą jest nielatający ,,jaszcząb'' i niepływająca ,,kuweta''.
Wszystko, co trafia do nas z amerykańskiego demobilu-łącznie z pojazdami opancerzonymi- zawdzięczamy harcerzykom z MON. Jak urządzą przetarg na dozbrojenie armii musi wygrać ,,wielokrotnie silniejszy od Rosji''.
O orgazmach Siemoniaka, Kozieja, Skrzypczaka i miłościwie nam panującego Gajowego zmilczał machając ręką. Tylko bobas, który po raz pierwszy utrzymał równowagę na nocniku, bywa bardziej kontent. Ze zrobienia kupy.
Unię Europejską coraz bardziej wkurza fakt czerpania z jej portfela przez Polskę i transferowanie środków za wielką wodę. Bosz, Żabojad, Wiking bardzo głośno sarkają na ratowanie gospodarki amerykańskiej ich kosztem. Dają na bary mleczne, a nasi inwestują w nie płacące w Europie podatków Mac Donaldy. Zamiast latać na Gripenach siedzimy na uziemionych F-16-czyli latamy na drzwiach od stodoły. Teraz wozy pancerne dostaliśmy do sprawdzenia wytrzymałości naszych dróg. Kiedy już nacieszymy się amerykańską elektroniką...przekażemy je Ukrainie.
Co w tym jawnym ,,robieniu laski'' przez ,,teoretyczne państwo'' dziwi, to brak jakichkolwiek protestów. Bezrefleksyjne, koniunkturalne i skundlone włażenie...bez wazeliny.
No, może poza grafficiarzami.
Jeżdżąc po kraju często widzę mury zapisane sprayem-zanim krawężniki wiejskie lub miejskie zmyją. Są to odciski, które ludzi uwierają, jak kiepski rząd.
-,,Wstań Stalinie Polska ginie''-przed Katowicami.
-,,Wstań Hitlerze, bo Tusk ostatnia kromkę chleba bierze''-za Katowicami.
I tu, jak widać, pewna zachowawczość. Lęk przed Wielkim Bratem, albo brak inwencji.
A może służby wiejsko-miejskie bardziej lotne hasła już zdążyły zmyć?
Głupcy nawet na wysokich stanowiskach pozostaną głupcami.
Usuń