sobota, 3 maja 2014

Biedna Ukraina

 
Prawdziwi władcy Ukrainy

W przeciwieństwie do Polski która jest bogata ale ludzie są biedni
Ukraina jest biedna a ludzie są bogaci.Oczywiście nie wszyscy.

Każda z kolejnych ekip w trakcie 23 lat tworzenia od podstaw
niepodległego państwa kradła na potęgę.Jeżeli ktoś myśli ,że obecna
ekipa jest uczciwa to się myli.Przedstawiciele partii na czele której
stoi Julia Tymoszenko już byli u władzy i kradli podobnie jak
władza którą legitymizował obalony Janukowycz.

Będąc biedakami na starcie,niektórzy oligarchowie zrobili
większe kariery i zarobili większe pieniądze niż przysłowiowy
"amerykański pucybut".
Na liście amerykańskiego magazynu "Forbes" znajduje się kilkunastu
Ukraińców z majątkiem powyżej 1 miliarda dolarów.
Rekordzista to Rinat Achmetow z majątkiem szacowanym na 18,3
miliarda dolarów.Majątek 100 najbogatszych Ukraińców to około
67 miliardów dolarów ,co stanowi 37,6 % rocznego PKB Ukrainy.
Należy złożyć wyrazy uznania za tak efektowną i efektywną pracę
oligarchów w grabieniu własnego państwa.

Jest na tej liście Petro Proszenko z majątkiem tylko 1,6 miliarda
dolarów,kandydat na kolejnego prezydenta Ukrainy.
Nie ma i nie było na listach najbogatszych magazynu "Forbes"
poprzednich prezydentów,premierów i członków rządów.
Ich  osobiste majątki,majątki ich rodzin są trudne do oszacowania.
Ostatni prezydent Janukowycz podobno zgromadził majątek
w wysokości 100 miliardów dolarów z tego 30 miliardów wywiózł
na ciężarówkach.Ciekaw jestem skąd media czerpią tak szczegółowe
informacje i gdzie te pieniądze wywiózł.Jeżeli do Rosji ,to już
wiemy dlaczego prezydent Putin lekceważy zachodnie sankcje,
straty pokrywa Janukowycz, z podręcznej kasy.
Chorowita i nagle ozdrowiała,była premier Julia Tymoszenko, równieżkandydująca na Urząd Prezydenta,do biednych raczej nie należy, jej
majątek nieoficjalnie szacowany jest pomiędzy  2,5 - 6 miliardów dolarów.

Gdyby ci i inni, nieco mniejsi oligarchowie ,zechcieli pomóc
Matce Ukrainie i wyłożyli trochę kasy to Ukraina nie musiałaby
brać lichwiarskich pożyczek z różnych funduszy i banków
jeszcze bardziej się zadłużając.Gdyby...ale czy pomogą?

Biedna UKRAINA!

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke

2 komentarze:

  1. Pozwolę sobie nie zgodzić się z ostatnim akapitem.Po prostu dzisiaj nie ma w świecie takich możliwości do redystrybucji ukradzionego mienia.A nawet jeśli by było to wróciłoby pomnożone wielokrotnie.Jest to tak powszechne,że aż trywialne.Najlepiej to widać na przykładzie ONZtu. Pomoc którą finansują co bogatsze państwa jest rozkradana niemal na każdym szczeblu i dociera do adresatów w ilości szczątkowej.Zatem pobożne życzenia powyższe mają charakter czystego gdybania.Mnie dziwi wiara w efekty pomocy UE i MFW dla Ukrainy.Jakikolwiek był stan
    gospodarki ukraińskiej za Janukowycza,to jednak to było państwo z działającym aparatem. Zwłaszcza,że Rosja obiecała Ukrainie pożyczkę w wys 15 mld $ i co najważniejsze zaczęła im
    płacić w ratach.Teraz mamy czysty rozpiździaj i wiadomo od początku,że 15 mld z Zachodu zostanie w większości ukradzione.A na efekty pozytywne liczą chyba tylko PRowcy.No i "nasi" durnie którzy wszystko przeliczają na "wartości".Najważniejsza jednak jest wiara.Np w nowego świętego który ocali naszą gospodarkę.Czy aby? Jeśli przez 26 lat nie potrafiliśmy wybrać ludzi którzy odróżniają głowę od główki to marnie tą przyszłość widzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego sobie "gdybnąłem". W cuda również nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.