Heinz Christian Strache.
Z wielką uwagą przeczytałem artykuł:
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/narodowa-i-antyeuropejska-rewolucja-
nad-dunajem-dokad-zmierza-austria,37,861 i mam nadzieję,że strach autora
nie pochodzi od nazwiska szefa Partii Wolności H.Ch,Strache.
Być może autor związany z amerykańską stacją TVN 24 ma inne
poglądy niż wyborca austriacki oddający 36 % głosów na kandydata tej
partii w wyborach prezydenckich.Wyniki tego wyboru tak przestraszyły autora,
pisze o "narodowej rewolucji" czekającej Austrię.
Przeciętny Austriak,nie specjalnie interesuje się polityką,warunki egzystencji
ma doskonałe,nie zależnie kto rządził czy rządził będzie,Wielu zmian nie należy
się spodziewać.Oczywiście,nie od dziś czy po wygranych wyborach, odczuwa
się negatywny stosunek do USA ,polityki unijnej szczególnie dotyczącej
uchodźców czy sankcji dla Rosji,ale to wszystko w ramach obecnej koalicji
Socjaldemokraci-Ludowcy.Partia Wolności może jedynie pogłębić to co dzisiaj
reprezentują rządzący.Czy przedstawiciele tej opcji nie maja racji mówiąc,
że Ameryka miesza się w sprawy europejskie i wywołała konflikt
na Ukrainie.Chybiony jest też zarzut autora o "pangermańskie sentymenty".
Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) pisze,że kandydat FPOe na prezydenta
Hofer prosił zagranicę aby "nie dawała Austriakom rad,jak mają głosować.
Strache z kolei zaznaczył,że "Austriacy nie potrzebują rozkazów z Berlina.
Jeżeli według autora artykułu to są "pangermańskie sentymenty" to gratuluję.
Kandydat FPOe,Hofer jeszcze wyborów w II turze nie wygrał,ale apel
wicekanclerza Niemiec Sigmar Gabriel'a o zjednoczenie wszystkich partii
i poparcie w II turze kandydata Zielonych jest wtrącaniem się w sprawy
suwerennego,neutralnego państwa i nie wróży dobrych stosunków
pomiędzy dwoma niemieckojęzycznymi państwami.
Elity rządzące Federalną Republiką Niemiec zamiast ingerować
w wewnętrzne sprawy sąsiadów,Austrii czy Polski niech zajmą się rosnacą
w siłę Alternatywą dla Niemiec którą popiera już 13 % społeczeństwa
i plasuje na 3 miejscu przed obecnymi w Bundestagu Liberałami i Zielonymi.
Poparcie dla tej formacji sprzeciwiającej się islamizacji Niemiec ciągle rośnie.
Polityka prowadzona przez kanclerz Merkel zaktywizowała skrajną prawicę
która z sukcesem sięga po władzę.Polska,Austria......Niemcy?
http://www.liiil.pl/promujnotke
A mnie się wydaje,że apel wicekanclerza pokazuje,że jest jednak wytrawnym politykiem.Po prostu boi się efektu domina.Zwłaszcza gdy wyjdą na jaw spiski przeciwko gospodarce niemieckiej.Jeszcze nie teraz,bo działa efekt straszenia Rosją,ale sankcje się kiedyś skończą.Angela również nie jest wieczna,Wielki Brat może też zacząć się interesować własną gospodarką.A przecież Trump może sobie np dobrać zupełnie mądrych doradców,i to z napletkiem co byłoby horrendum po drugiej stronie Atlantyku.Chociaż CIA i producenci broni raczej nie wypuścili by go w całości.Nie wiem jak Austriacy, ale widać jak w Polsce "dobre rady" działają na ciemny lud.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem także parę artykułów na temat ,,preferencji wyborczych'' nie tylko Austriaków. Zagraniczne (znane z przekładów) jak i domorosłe (w służbie oligarchów) brzmią jednakowo; panikarsko. Porażają tworzeniem atmosfery quasi nazizmu (w domyśle germańskiego z lat trzydziestych XX wieku). Manipulując zagrożeniami imputują narodowym skrętom państw, ni mniej ni więcej tylko nazizm z holokaustową powtórką.
OdpowiedzUsuńTak wypaczać europejskie dążenia krajów do odbudowywania tożsamości narodowych. Bełkotać dlatego tylko, że obywatele mają dosyć mafijnych układów władzy z banksterami i stawiają na antysystemowość. Że szukają wyzwolenia od NATO oraz uwolnienia od realizowania restrykcyjnej polityki hegemona (sankcje, wzrost nakładów na zbrojenia, realizacji doktryn USA)-zamiast bronić własnych interesów.
Widać bardzo śpieszno Wujowi Samowi do globalizmu z dyktaturą dolara amerykańskiego dystrybuowanego przez czosnkowych banksterów (Na 15-najpotężniejszych sponsorów kampanii Clintonówki 13 jest z rodowodem żydowskim). Mają już dostęp do kont bankowych każdego Ziemianina. Zaklepali parę dni temu prześwietlenie każdego kompa pod słońcem. Jeszcze tylko przyklepią TTIP i zrealizują maksymę;
,,Ty nad innymi pomnij władnąć Jankesie''.
Gotowi do dalszych stosunków z niewolnikami. Nie mam wątpliwości, że pozostaniemy przy roli...wiadomo...solonych. Roli biednej chędożonej za free z dodatkiem złomu z demobilu i pozwolenia ucałowania ręki rezydenta Białego Domu.
Czekam na rozwój ,,narodowej rewolucji'' nie tylko w Austrii.
Scyzoryk
Zapoznałem się z dramatem Wajdy (Andrzej mu na imię) i dopadła mnie refleksja. Nie na temat poprawności politycznej Austriaków, jednakże w temacie.
OdpowiedzUsuńWajda; ,,Faszyzm znów odżywa'' załkał Niemcom w mankiet podsumowując narodowe tendencje w całej niemal Europie.
Organ Michnika mokry. Od łez ronionych nad europejską namiastką segregacji rasowej pobratymców na ziemiach palestyńskich. Wuj Sam sponsoruje każdy szowinizm, syjonizm, neofaszyzm, który służy interesom USA. Wspieranych ekstremistów nazwą ,,umiarkowanymi'', przeciwników komiwojażerów śmierci ,,prostytutkami Putina'', rozpowszechnią w ogłuszającym i oczoj...nym nakładzie i biegają za obrońców pokoju w pepegach demokracji. Ukraina na rzeźnickim nacjonalizmie buduje tożsamość narodową. Symbole faszystowskie triumfują na Dzikich Polach. D e m o k r a t y c z n a Turcja trzebi Kurdów...Przykładów mnóstwo. Co kraj to zwyczaj. Narodowy.
W tych krajach się po prostu realizuje idee nacjonalistyczne a nie dywaguje o nich. Efektem są frontalne ataki soldatesek tych krajów, czemu nadano status normy międzynarodowej (rzekoma walka z terroryzmem-terrorystów?), a Europa z Azją spychane do ekspiacji. Pierwsza za krzywdy wyrządzane w przeszłości ,,starszym braciom w wierze'', druga za pozwolenie tymże ,,braciom'' na wyrządzanie krzywdy innym. Hitleryzm i stalinizm.
Paradoksem jest nie to, że oni czynią antyhumanitarną siarę a my pokutujemy za jej produkowanie w przeszłości, ale to, że nas obwiniają za swój narodowy bandytyzm. Jakoby dokonywany z winy Rosji w naszej obronie. I odsyłają całe państwa w niebyt milionami wysyłając ofiary na niebiańskie pastwiska. Piece krematoryjne zastąpiono napalmem, kult państwa korporacjonizmem...Tylko w idei ras nic się nie zmieniło. Segregacja trwa. I za to wynaturzenie jeszcze uzyskują poklask z wyrazami wdzięczności od pustaków umysłowych oraz ,,czujących się zagrożonymi''. Nacjonalizacją sektorów bankowych, prasy lub surowców naturalnych, zwłaszcza ropy. Wajda właśnie poczuł się zagrożony. Albo zadziałał proces uwiądu starczego. Mózgu.
No, czytając takie michałki nie mogę nie skomentować ich. Inaczej puściłbym pawia.
Scyzoryk