sytuację zarówno w kraju,jak i na arenie międzynarodowej.
Głosząc idee własnej demokracji,przy okazji nieprzemyslanych
działań szkodzą swojej ojczyźnie.
Kilka miesięcy temu,jedna z agencji ratingowych,obniżyła,
niewątpliwie z przyczyn politycznych a nie ekonomicznych
rating Polski.
Kolejna agencja Moody's swoją decyzję na temat ratingu Polski
ma ogłosić za kilka dni.Trudno dziś spekulować jaka to będzie decyzja
bo ostatnie prognozy KE na tematy gospodarcze dotyczące naszego
kraju są nad wyraz optymistyczne,czego nie można powiedzieć
o prognozach politycznych.
Minister finansów napisał list do prezesa TK.
Treść poniżej:
Od razu odezwały się głosy opozycji,której dobro Polski leży
na sercu,że władza wykonawcza usiłuje kneblować władzę sądowniczą,
Władza wykonawcza,której dobro Polski również leży na sercu,
zaprzecza,twierdząc że, wypowiedzi prezesa TK mogą zaszkodzić
Polsce przy ewentualnej ocenie ratingu.
Ta publiczna wymiana zdań spowodowała nagły spadek wartości
złotego w stosunku do najważniejszych walut.
Ta publiczna wymiana korespondencji pomiędzy ministrem
a prezesem,świadczy o tym ,że Panowie maja Polskę w dupie.
A przecież nic nie stało na przeszkodzie,aby przed napisaniem
listu spotkać się,porozmawiać i próbować przynajmniej w tej
kwestii uzgodnić stanowisko które nie będzie szkodzić Polsce
której dobro,jak wszystkim politykom leży na sercu.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Od razu odezwały się głosy opozycji,której dobro Polski leży
na sercu,że władza wykonawcza usiłuje kneblować władzę sądowniczą,
Władza wykonawcza,której dobro Polski również leży na sercu,
zaprzecza,twierdząc że, wypowiedzi prezesa TK mogą zaszkodzić
Polsce przy ewentualnej ocenie ratingu.
Ta publiczna wymiana zdań spowodowała nagły spadek wartości
złotego w stosunku do najważniejszych walut.
Ta publiczna wymiana korespondencji pomiędzy ministrem
a prezesem,świadczy o tym ,że Panowie maja Polskę w dupie.
A przecież nic nie stało na przeszkodzie,aby przed napisaniem
listu spotkać się,porozmawiać i próbować przynajmniej w tej
kwestii uzgodnić stanowisko które nie będzie szkodzić Polsce
której dobro,jak wszystkim politykom leży na sercu.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Nie ulega wątpliwości ze nie masz zielonego pojęcia komu i czemu te 'ratingi" służą.Nie masz pojęcia na jakiej podstawie i jak ten "rating" jest ustalany
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia mimo, iz w domu masz "prywatną agencje" w postaci zony która powiada Nie rób interesów z XY bo ten jest niewypłacalny Ostatnio rozwiódł sie i ma proces "o wysokie alimenty"
Nie pożyczaj XY bo on juz pożyczył pieniądze u wszystkich sąsiadów i jak dotychczas nikomu nie oddał Itd.itp
Czy polityka 'ocenianego państwa" brana jest pod uwagę ?
.Alez oczywiście.By inwestor mógł usłyszeć ostrzeżenie "nie inwestuj" w tym kraju bo rządzący mogą cie znacjonalizować lub zmusić ,byś jak w przypadku niektórych prywatnych banków, zainwestował w upadające kopalnie Bo rzad obawia sie manifestacji górników.
Wiec o co ten płacz?Ze nikt nas nie lubi nikt nie kocha i wszyscy dokuczają?
A ile w tym naszej zasługi?A agencje maja kłamać A w czyim to interesie?Oszustów? Czy zlecających"rozpoznanie ryzyka"Bo po to wynajmuje się te agencje
Na głupoty które piszesz,sam sobie odpowiedziałeś:
Usuń"A agencje maja kłamać A w czyim to interesie?Oszustów?"
Ze to sa oszuści trzeba to im wpierw udowodnić!
UsuńNie wiem czy inwestorzy wchodzą na nasz rynek z zamiarem oszustwa.Czy po zapoznaniu się z naszym"prawodawstwem" zaczynają "oszukiwać"i szukać luk prawnych.
Jesli uważasz ze mamy siódme niebo nienawiści a wkoło kurwy i złodzieje to współczuję.
Ze zrozumieniem jak widać u ciebie normalka
Ratingiem spekulanci znów zagrają dla wyprowadzenia z rynku polskiego następnych miliardów. I uczynią to bez względu na judaszowskie podrzucanie im pretekstu przez Rzepę czy kretyna z Wrocławia. Bo parunastu ,,polskich patriotów'' posiadających konta w Panamie i po 2, 3 obywatelstwa-też ma w tym swój interes.
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że były w Polsce takie czasy, gdy podobne zachowania nazywano zdradą narodową skutkującą karą ,,na gardle'' (tak się mówiło). I, że dożyliśmy kompletnego przewartościowania tych sprawiedliwych zasad wpadając w relatywizm moralny stawiający w hierarchii wartości na czele zysk. W myśl zasady; Jeśli występki przynoszą korzyść grzeszy, kto dobrze czyni.
List Szałamachy wpisuje się w proces deprecjacji Trybunału Konstytucyjnego, zakładający likwidację tego zgniła antyspołecznego. (Żeby ,,toto'' wydaliło z siebie chociaż jedną uchwałę na korzyść świata pracy. Jedno oświadczenie w kwestii prawa do pracy i godziwego wynagrodzenia, darmowej służby zdrowia czy edukacji gwarantowanych konstytucyjnie.). Zatem list jest miną. Ewentualne tąpnięcie finansami po ogłoszeniu obstalowanego ratingu będzie miało winnego. Ale, jak widzę dziadki leśne rozszyfrowały zagranie i odbijają piłeczkę.
Cieniutko przędzie PiS, skoro ich aparat propagandowy stać na szycie intryg tylko grubymi nićmi.
Scyzoryk
Faktem jest,że głupotą było pisanie tego typu listu.
UsuńZdania w tym temacie,są podzielone jak scena polityczna.
Sprawa wyjaśni się niebawem,a obniżenie ratingu
nie jest katastrofą.Inwestorzy nie zawsze kierują się.
ratingami a zyskiem.Zresztą wiele państw europejskich
ma niższe ratingi i funkcjonują normalnie.