sobota, 11 października 2014

UZBROJENIE




Nasi najwięksi i najlepsi przyjaciele którym jak mówił były
minister Sikorski, "robimy laskę" łaskawie zgodzili się nam sprzedać
40 szt."zabawek" podobnych a może takich samych jakie przedstawia
powyższe zdjęcie.Chodzi o pocisk manewrujący powietrze-ziemia,który
umożliwia trafienie w cel na dystansie do 370 kilometrów.
Amerykański Departament Stanu,podał ,że łączna wartość kontraktu
który obejmuje nie tylko pociski ale również sporą modernizację i inne
aspekty związane z przystosowaniem naszych "Jastrzębi" do używania tych
pocisków wyniesie 500 milionów dolarów,amerykańskich.
W zakres kontraktu wchodzi dostawa 40 pocisków AGM-158 A JASSM,
pociski szkoleniowe i przeznaczone do badań a także systemy wsparcia eksploatacji.
To mimo wszystko wielka kasa za 40 sztuk tych nowoczesnych zabawek.
Zastanawiam się jakie cele w odległości 370 km od granic Polski wymagają
tak dużego nakładu finansowego.

Według niesprawdzonych informacji Finlandia jako pierwsza zakupiła
70 szt.tych pocisków za cenę 1/2 naszego kontraktu.(255 mln dolarów).
Podobno jest to tylko cena za same pociski bez modernizacji samolotów.

Są dwie możliwości;
-albo ilość pocisków jest wielokrotnie zaniżona ze względu na tajemnicę
handlową lub  inną
-albo po raz kolejny robimy Amerykanom "laskę"

Warto się zastanowić,czy Amerykanie nie przez przypadek a przez celowe
działanie nie "wrobili" nas w konflikt na Ukrainie a teraz wspaniałomyślnie
sprzedają nam 40 rakiet za pół miliarda .Trzeba przyznać,że łeb do interesów
to oni mają ,nie obrażając starszych braci w wierze ,żydowski.
A nasi decydenci "łykają" wszystko co im czarny przywódca białej większości
powie. Prezydent Komorowski natychmiast potwierdził wzrost wydatków
na zbrojenia do 2 % PKB.Za tę i inna kasę sprzęt kupimy oczywiście
u naszych amerykańskich przyjaciół.

A ,tak na marginesie,to czy celem Polski jest ewentualny atak czy obrona?
Pociski JASSM,to raczej broń ofensywna a nie obronna.Może się mylę?


                          http://www.liiil.pl/promujnotke

4 komentarze:

  1. Na cenach i modernizacjach się nie znam, ale odległości łatwo sprawdzić. Wrocław - Szczecin 370 km, Wrocław - Lublin 473 km. To tak w kwestii obrony terytorium własnego.:-)))
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcesz amerykańskimi rakietami niszczyć cele w Polsce?
    To są pociski ziemia powietrze wystrzeliwane z F-16.
    Przyznaję ,że jestem zaskoczony pomysłem wykorzystania broni
    ofensywnej do obrony.No, ale może to nowa doktryna obronna,
    tylko trochę za droga .
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ziemia - powietrze jak z F - 16? No i moja wypowiedź miała na celu tylko zwrócenie Ci uwagi, że jak "wróg" ewentualnie przekroczy nasze granice to i taki zasięg się przyda.
    W moim komentarzy jest wprawdzie odrobina złośliwości, ale zero ideologii. Na poważnie dodam, że te ceny podane przez "mendia", to "pic na wodę fotomontaż". W zwykłym obrocie handlowym obowiązuje często tajemnica, a dziennikarzyny by chciały co by wojsko się rozliczało z każdego guzika. He, he...
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak masz racje to pociski powietrze-ziemia.
    Jak wróg przekroczy nasze granice mamy inne,tańsze rakiety
    o mniejszym zasięgu.Niezależnie od medialnych cen,i tak te rakiety
    niewiele nam pomogą.Przeznaczenie pieniędzy na inne,bardziej potrzebne
    dziedziny życia społecznego wydaje mi się lepszym pomysłem
    niż ratowanie gospodarki amerykańskiej.
    Co do tajemnicy,szczególnie zakupów wojska to ilość przekrętów
    w tym resorcie bije na głowę nawet te afery związane z drogami i autostradami
    a szczególnie z ekranami dźwiękochłonnymi.
    Nie o wszystkich się dowiadujemy,bo to tajemnica.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.