czwartek, 16 października 2014

FRONT



Sytuacja na froncie zdaje się stabilizować,Rosjanie kończą manewry w okręgu
rostowskim i wycofują się do stałych miejsc stacjonowania.
Ukraińcy to potwierdzają,ale jak zwykle propagandowo dodają,że jednostki
rosyjskie opuszczają obszar Ukrainy.Z niedługim czasie na arenę zawieszonych
działań wojennych wkroczy generał Mróz.To niedobrze bo kilkuset ukraińskich
"narodowych gwardzistów" opuściło koszary i manifestuje w Kijowie.
Domagają się mianowicie ciepłych ubrań bo w letnich marzną,jedzenia bo głodują
i żołdu który nie dość ,że nieregularnie wypłacany to jeszcze jest niski.
Zamiast obiecanych 150 hrywien dziennie dostają 150 ale miesięcznie.
Ciekaw jestem jak nazywa się kolejny oligarcha-miliarder zarabiający kasę
na krzywdzie tych młodych chłopaków.O tym zapewne dowiemy się za kilka lat.
Gwardziści chcą również wrócić do cywila,ponieważ umowa o czasie służby
już wygasła podobnie jako konflikt na wschodzie.Władza twardo mówi nie.
Pewnie będą Krym odbijać bo w Sewastopolu zwycięską defiladę obiecał
zdymisjonowany własnie minister.

Ex minister Walerij Hełetej to ten facet któremu Rosjanie zwierzali się,z chęci
użycia broni jądrowej przeciwko wojskom rządowym których nie mogli pokonać
bronią konwencjonalną.
Myślałem,że prezydent Poroszenko jest,jak przystało na biznesmena-miliardera
człowiekiem myślącym,Niestety i on oszczędnie gospodaruje rozumem twierdząc,
że :"Możliwości obronne Ukrainy mają wzmocnić zmiany personalne".
Tak,to rzeczywiście nowy rodzaj broni,nie stosowany wcześniej przez żadne wojska.
Nowa broń nazywa się Stepan Półtorak,generał zresztą.

Pokojowa ,na wstępie,faza demonstracji na Majdanie dzięki pomocy różnych
"doradców" szczególnie z państw zachodnich ,przerodziła się zachodnich regionów
popieranych przez NATO ze wschodnimi regionami popieranymi przez Rosję.
Można powiedzieć,że zdecydowanych zwycięzców tego konfliktu nie ma
natomiast klęskę poniosła Ukraina.Strata Krymu jest już faktem dokonanym
a południowo wschodnie regiony również wydają się stracone,

Ukraińcy widocznie nie znają polskiego powiedzenia:
"Umiesz liczyć to licz na siebie" .A oni nadal liczą na pomoc z zachodu.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


1 komentarz:

  1. Obecność amerykańskich zbrodniarzy na Ukrainie i ich działania spowodowały, że kraj ten przemienił się w bandycki kartel taki jak Kosowo. Taka amerykańska demokracja, ale co tam, ukropy to głupi naród i bardzo bandycki. Trafił swój na swego.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.