piątek, 1 sierpnia 2014
CZARNO-BIAŁE
Od kiedy sięgam pamięcią ,wydarzenia polityczne na Świecie
i w Polsce przedstawiane były w dwóch kolorach białym i czarnym.
W okresie PRL-u Polska i nasz patron ZSRR oraz inne państwa
Układu Warszawskiego przedstawiane były w bieli, białe anioły.
Za schwartz charaktery robiły państwa zachodu na czele
z imperialistami z Niemiec i Ameryki.
Ponieważ taki układ przestał się podobać polskiemu społeczeństwu
a system w którym funkcjonowało upadał,zmieniono go na inny.
Po tej bezprecedensowej i bezkrwawej przemianie,niektórym wydawało
się ,że Polska nabierze kolorów.I tak się stało niemal we wszystkich
dziedzinach.Wyjątkiem została polityka w której,chociaż dalej jesteśmy
białymi aniołami to zmienił się schwartz charakter.Amerykańskich
imperialistów i niemieckich rewizjonistów zastąpili rosyjscy separatyści
a konkretnie Rosja i jej przywódca W.W.Putin.
Podobnie jak przed laty politycy nadal są daltonistami.
Mimo tego ,że nie cała klasa polityczna jest antyrosyjska to politycy
w kwestii konfliktu na Ukrainie i katastrofy samolotu pasażerskiego
wypowiadają się jednoznacznie bądź nie wypowiadają się wcale.
Cały "postępowy" i demokratyczny zachód uważa,że konflikt na Ukrainie
zainicjowała Rosja,samolot zestrzelili również Rosjanie bądź
prorosyjscy separatyści ale z pomocą fachowców rosyjskich.
Kto ośmieli się wątpić w tę prawdę jest pachołkiem Putina,
a jedna z koleżanek została nazwana nawet kochanką Putina (gratulacje.)
Tak więc zmieniając ustrój Polacy znów są białymi aniołami
walczącymi ze schwartz charakterami.Nie ulega wątpliwości ,
że 45 letnia współpraca ze ZSRR była korzystna dla władzy
ale niekorzystna dla społeczeństwa.Nowe władze rządzące Polską
od ćwierćwiecza nie wyciągnęły wniosków z przeszłości i pod nowym
patronatem popełniają identyczne błędy.
"Władza sama się wyżywi" twierdzenie Urbana odnosi się również
do nowej,demokratycznej władzy.Koszty jak zwykle poniesie Naród.
Ambicje polityków, ich uległość w stosunku do partnerów doprowadziły
do tego,że reperkusje polityczne ze strony Rosji już się własnie dziś rozpoczęły.
Jesteśmy pierwszym, pojedynczym państwem w stosunku do którego Rosja
zastosowała embargo.Obawiam się,że z dnia na dzień asortyment towarów
których nie będziemy eksportować do Rosji będzie się zwiększał.
"Gospodarka głupcy" to powiedzenie niczego was nie nauczyło.
Inne państwa unijne,oczywiście wspierają dążenie Ukraińców do demokracji
ale nie robili tego w sposób tak ostentacyjny jak Tusk czy Sikorski.
Chcieliście sankcji , no to macie.
Mam nadzieję,że kiedyś społeczeństwo zrobi kolorową rewolucję
a obdarzony ich zaufaniem rząd będzie prowadził samodzielną propolską
politykę a nie wykonywał polecenia Waszyngtonu i Brukseli.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli sięgnąć pamięcią 25 lat wstecz,to jedno pojęcie wypleniono doszczętnie.A mianowicie zdrowy rozsądek.Czyli właśnie to czego nam było trzeba.Powszechna propaganda,polegająca na wyłącznym zachwalaniu obcych wzorców i rozwiązań całkiem nie przystających do realiów polskich,no i lansowanie (się) idiotów których zasługą było tylko to,że byli przeciw.Do dzisiaj mamy pokłosie tej polityki,nie mającej nic racjonalnego.Najbardziej widoczne jest to na przykładzie oświaty czy służby zdrowia.Częściowo te tendencje wynikają z patologicznego tchórzostwa,żeby czasem nie wyszło na jaw iż boimy się przyznać do błędu.Wide 4 reformy.Dlatego brniemy coraz głębiej bo przecież etos jest nieomylny skoro korzystał z zaleceń myśli wybranych JPII.Co zatwierdza komisja wspólna episkopatu.To w kwestii polityki wewn.Polityki zewnętrznej po prostu nie mamy.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej własnej.O jakichś własnych pomysłach możemy tylko marzyć.Podobno ostatnim pomysłem było wstąpienie do UE.Od tego czasu każde podniesienie głowy z poziomu posadzki ma dziwne skutki.Najlepiej to widać na przykładzie stosunków polsko rosyjskich.Ilekroć ulegały
najmniejszemu ociepleniu czy nawet normalizacji,następowały dziwne wydarzenia po których "nasi"
politycy dostawali wścieku macicy.Dlatego wcale się nie zdziwię,jeśli w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości,wielcy tego świata potraktują nas jako niereformowalnego,wściekłego ratlerka.To przykre,ale niestety całkiem realne.Od 25 lat wmawia się ludziom w Polsce,że jesteśmy podmiotem, a nie przedmiotem.A nawet ministrów przywozi się w teczce.I to jakich?Dodatkowo
propagandę uprawia się tak bezczelnie,że sprawia to wrażenie iż jesteśmy stadem idiotów po leczeniu GMO.
To prawda,Rozsądek jest towarem deficytowym.
UsuńA le jak go zdobyć skoro propaganda wmawia
nam,że rząd dobrze rządzi,że Putin to bandyta
a Obama to pokojowo nastawiony szef mocarstwa.
A może jest inaczej,kto to wie skoro "jesteśmy
stadem idiotów po leczeniu GMO".
Na szczęście jest jeszcze kilka,kilkanaście milionów
Polaków myślących inaczej.Niestety ich głos się nie przebija
w tej medialnej sieczce.Dobrze,że jest internet,
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńnie mogę nie podzielić się z Tobą:
http://www.thenation.com/article/180825/why-washington-risking-war-russia#
Pozdrawiam ciepło.
Y
Dzięki za linka,Ciekawy! Przy okazji wykorzystam.
UsuńRównie ciepło pozdrawiam