czwartek, 14 maja 2020
ZMIANA ?
Ci wyborcy którzy sądzili,że paraliż majowych wyborów przez opozycję,
szczególnie Koalicje Obywatelską spowodowany był troską o ich zdrowie
czują się pewnie zawiedzeni.To nie dbałość o ich zdrowie a niskie poparcie
dla kandydatki KO spowodowało m.in.przedłużanie głosowania w Senacie,
chociaż już w pierwszym dniu było wiadomo jaki będzie wynik.
Andrzej Stankiewicz z Onetu pisze:
"Nieoficjalnie wiadomo,że prąc do uniemożliwienia wyborów w maju
i zarządzenia nowego głosowania,szefostwo PO chciało sobie otworzyć
możliwość wystawienia innego kandydata".
Krzysztof Skórzyński "Fakty" TVN 24.
"Im szybciej będą wybory tym mniej czasu ma Platforma Obywatelska
na wszystkie,te nawet najtrudniejsze decyzje.Dlatego PO chce
wyborów w ostatnim możliwym terminie,by mieć czas na ew. wymianę
kandydata,co wiąże się przecież z nową zbiórką podpisów poparcia".
Te dwie opinie,dziennikarzy raczej nie sprzyjających PiS,mam nadzieję
wyjaśniły nieco powody "troski"Platformy o nasze zdrowie.
Będą nowe wybory i jeżeli w KO dojdzie do zmiany kandydatki MKB
na np.Trzaskowskiego.marszałek Grodzki znów będzie nam "wciskał kit",
że długi,zapewne znowu 30 dniowy okres procedowania sejmowej ustawy
podyktowany jest względami merytorycznymi.Zastanawiam się czy,
senatorowie opozycji to idioci czy też udają idiotów.
W Platformie trwa walka wewnętrzna o przywództwo,jeżeli ktoś myśli
że,"Grzechu" Schetyna się poddał to jest w błędzie,Słaby wynik Kidawy
czy jej ewentualnego następcy obciąży i tak słabego Budkę.
Sondażowa sytuacja poparcie PO również nie jest wesoła,więc po wyborach
różne rzeczy mogą się wydarzyć.
Wymieniane są różne nazwiska kandydatów którzy maja zastąpić MK-Błońską,
problem w tym czy zainteresowana ugnie się pod presją kierownictwa
partii i zrezygnuje czy będzie walczyć o czym świadczy poniższy wpis.
Czy Trzaskowski,Budka,Sikorski czy inny kandydat KO ma większe
szanse na uzyskanie wyższego poparcia niż obecna kandydatka,
zapewne tak,ale czy to poparcie wystarczy na wejście do drugiej tury,
nie mówiąc już o wygranej,raczej wątpię.
Należy również brać pod uwagę postawę senatorów PSL w senackim
głosowaniu.Kosiniak-Kamysz walczący o miejsce premiowane II rundą
wolałby wcześniejszego terminu wyborów i MKB za przeciwniczkę
niż innego kandydata KO który mógłby mu pokrzyżować szyki,o ile
oczywiście upora się z Hołownią.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tonący brzytwy się chwyta? A brzytwą ma być Trzaskowski-jak chodzą słuchy?
OdpowiedzUsuńDajcie spokój. Przecież te mędrki z PO chcą oddać pisiorom Warszawę! Wystarczy zarząd komisaryczny i ostatni bastion stracony.
Niech ktoś powie, że ich JarKacz nie kupił?
Po prawdzie, to krok rozpaczy tłustych kotów. Cena, jaką płacą za ,,7 lat tłustych''.
Chyba do zgaszenia światła Platforma Obywatelska będzie płacić odszkodowanie. Ex zarządcy nadwiślańskiego folwarku nigdy nie wywdzięczą się nardowi za pokłady okazywanej mu pogardy. Nie zrekompensują także materialnie tego, czego ludzi pozbawili (czyt. co im ukradli).
Za sprowadzenie Polaków do murzyńskości, a Polski do kamieni kupy trzeba płacić. Czas zaznać, jeśli nie czarnego chleba z czarna kawą, to smaku życia wyrzuconego na bruk ,,fizola''. Tego wywłaszczonego z woli cwaniaków solidarnościowych. Bo jego zakład pracy należało upłynnić zagranicznemu inwestorowi za przysłowiową złotówkę. I kopertę pod stołem.
Płacił ,,fizol'' za zaufanie cwaniakom służącym obcym? Czemu teraz nie mogą zakosztować bruku tłuste koty? Za krzywdy wyrządzone wspólnocie.
Nareszcie naród doczekał się rewanżu.
Roszady w PO są gestami rozpaczy. Za wszelką cenę mają utrzymać przywództwo opozycyjne. Trzeba zdeptać M. Kidawę-Błońską? Zrobione. Ośmieszyć się w oczach wyborców? A, co im tam wyborcy. Chłe, chłe, chłe-wyborcy.
OdpowiedzUsuńNie poprze innego kandydata rokującego szansę w walce z Dudą, tylko wystawi przegranego. Ale własnego.
Panuje przekonanie, że...tak się PO z PiS ustawiło.
Odebrać Hołowni i Kamyszowi uciekinierów z tonącej Platformy, czym zwiększy się szanse na wygrana PADa w pierwszej turze. Gdyby jednak doszło do dogrywki, należy pozostawić głosowanie w niej peowskiemu elektoratowi bez tzw. dyscypliny partyjnej.
Co w zamian?
Niekwestionowane przywództwo w opozycji oraz utrzymanie odpadającego elektoratu od PO. W kupie.
Dotacje państwowe adekwatne do wielgachności partii, co pozwoli przetrwać następne lata chude.
Miejsce w historii (dla p. Błońskiej już wydrukowano karty wyborcze z jej godnością).
A, tak bez zabawy w Wersal?
Jest tajemnicą Poliszynela, że chodzi o w a d z ę. O utrzymanie establiszmentowego statusu tłustych kotów. Chodzi o podporządkowanie Polski swoim interesom, nie o poddańcze służenie ,,pospólstwu''.
Stąd te nerwowe ruchy z roszadami i chwytaniem się ostatniej deski ratunku.
Ostatnie dane wskazują na podmianę M.K-Błońskiej mundżahedinem z Chobielina. Zaiste deska. Ratunku.
Ostatni krzyk rozpaczy.