niedziela, 3 maja 2015

KONSTYTUCJA





Dziś przypada rocznica Konstytucji zwanej od dnia uchwalenia "Konstytucja 3 Maja".
Od rana do południa poświeciłem,z przerwami,czas na myślenie komu wierzyć
historykom mniej znanym czy "historykowi", pełniącemu funkcje prezydenta
B.Komorowskiego.Jedni twierdzą,że polska ,nowoczesna Konstytucja przyjęta
przez Sejm 3 maja 1791 roku była pierwszą tego typu ustawą w Europie
a "historyk" Komorowski,wspomagany przez "historyka" z tytułem profesorskim,
T.Nałęcza twierdzi,że była druga.
W tym uroczystym dniu,życząc słonecznej końcówki weekendu podaję
link do wypowiedzi "historyka" aby czytelnicy uwierzyli,że nie klamię:
https://www.youtube.com/watch?v=L_BFwkNWEUY

Wszystko wskazuje na to,że czeka nas kolejne 5 lat,pewnie nie lepszych
ale weselszych w czasie których prezydent będzie rozweselał smutasów.

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


9 komentarzy:

  1. ereglo
    Rzeczywiście w Wikipedii znajdujemy następującą informację: powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie... I w tym właśnie stwierdzeniu "powszechnie przyjmuje się", cały problem. Otóż, niestety, a stwierdzam to jako historyk z wykształcenia (chociaż, oczywiście, daleko nie tak wybitny, jak nasz ukochany prezydent, o jego doradcy już nie mówiąc), że "powszechnie przyjmuje się" w niemal wszystkich źródłach, że pierwszą - W Europie i na świecie - konstytucją była brytyjska Magna Charta, która była umową zawartą między władzą a poddanymi i zawierała spis praw i obowiązków jednych i drugich, a więc nosiła już wszystkie cechy konstytucji , mimo że w wiekach późniejszych została uzupełniona o inne akty prawne. Może to i drobiazg, ale akurat zarówno pan prezydent jak jego mentor popełnili już tyle gaf, że może warto się nad nimi ulitować i akurat w tym wypadku, jak w sądzi, przesądzić wątpliwości na ich korzyść

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś zapomniano o Konstytucji Ukraińskiej Filipa Orlika z 1710 r. oraz (przez niektórych historyków uznawanej za pierwszą) Konstytucji Korsyki z 1755 r.

    Może jednak lepiej wobec niejasności historycznych powstrzymać się od prześmiewczych tekstów pisanych tylko po to, by nielubianemu "dowalić".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niejasności wyjatkowo prześladują Twojego lubianego.
      Ty możesz "dowalić" Ogórek a ja nie moge Komorowskiemu?
      Wybacz ale to mój blog i ja dyktuję warunki i piszę to co mi się podoba,
      a że Tobie to nie pasuje to nie mój problem.

      Usuń
    2. Do widzenia Bobie. Dyskutuj ze sobą i akolitami. Powodzenia

      Usuń
    3. Co za strata,tak kompetentna osoba,szczególnie w dziedzinie
      mody kobiecej przestaje komentować,rozpacz.
      Gdybym ja był Twoim "akolitom" byłoby w porządku,
      ponieważ jestem sceptykiem jest nie w porządku.
      Pozostaje mi dyskusja z samym sobą.

      Usuń
  3. To było tak dawno,że niewielu o tym pamięta.
    Niektórzy twierdza,że polską "nowoczesną" Konstytucja
    majaca przede wszystkim szerszy zakres należy uznać
    za ta pierwszą na kontynencie europejskim.
    Ale jako czlek zgodny jestem gotów ulitować się nad
    tą gafą prezydenta.jemu wybaczam,ale Nałęczowi nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gorliwe zapewnienia pałacu o wtórności Konstytucji 3 Maja względem Konstytucji Stanów Zjednoczonych są zrozumiałe. Nie możemy wyjść przed szereg, bo i niebezpiecznie sprzątać Wielkiemu Bratu sprzed nosa pierwszeństwo w jakiejkolwiek dziedzinie. A i...zgodnie z czasomierzem byliśmy na mecie drudzy. Mimo krzywdy edukacyjnej wyrządzonej nam w szkole, jakobyśmy byli pierwsi.
    Mnie zdumiewa co innego. Otóż Konstytucja Stanów wyprzedzała naszą o niespełna trzy lata, a dystans wyników wprowadzenia obu wyrazić można w latach świetlnych. Jakby oba akty zostały stworzone przed potopem, ale pierwszy przed tym biblijnym, a drugi (nasz) przed szwedzkim. Pierwszy miał jednak silniejsze fundamenty.
    Bo, i miał. Konstytucja Stanów Zjednoczonych zrywała z feudalnym porządkiem rzeczy -3 Majowa taki status ugruntowywała. Z monarchią dziedziczną, podziałem na stany, pojęciem ,,narodu'' zawężonym do dobrze urodzonych. Podobieństwa tj.; Monteskiuszowski podział władzy czy powszechna niepodległość to za mało, by rościć sobie pretensje do równorzędności-nie mówiąc o wyprzedzeniu postępowością.
    Na korzyść naszej przemawia praktycznie bezkonfliktowe pozbawione brutalności (jak we Francji) jej wprowadzenie. Także konsensus króla i ugrupowań politycznych, który Stanom Zjednoczonym odpadał, świadczy o ugruntowanych w umysłach Polaków ideach oświeceniowych. Dostrzegano w takim akcie prawnym, jak Konstytucja, szansę uniknięcia upadku ,,gasnącej Ojczyzny''. I to się chwali.
    Szkoda, że Konstytucja 3 Maja ,,stanowiąca akt pierwszy odnowy ustrojowej, sam jej początek''-jak pisał P. Jasienica-realizowana była tylko niecałe 15 miesięcy. Że nie dano jej czasu na zrealizowanie się ku naprawie Rzeczpospolitej. I, że skutki tego odczuwamy do dziś.
    Było nie było, jest się czym pochwalić. Konstytucja 3 Maja pozostanie ważnym krokiem w dążeniu do demokracji. Zamysł regulacji władzy w państwie wraz z regulacją praw i obowiązków obywateli inicjowany przez szlachecką Polskę parę grzechów warcholskości ujmuje.

    Jan z Kijan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " Konstytucja 3 Maja pozostanie ważnym krokiem w dążeniu do demokracji."
      Dążymy,dążymy ale czy kiedykolwiek zdążymy.

      Usuń
  5. Nocne Wilki już w Niemczech.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.