Wczoraj obowiązywała "cisza" dzisiaj "krzyk", dla jednych rozpaczy dla drugich
radości. Nie cieszę się ze zwycięstwa Dudy i nie smucę porażką Komorowskiego.
Z niecierpliwością czekam na objecie Urzędu przez wygranego i realizację
obietnic wyborczych.
Gdyby ktokolwiek na starcie kampanii powiedział że,Andrzej Duda zostanie
prezydentem,zostałby wyśmiany.Przewaga urzędującego prezydenta była tak
duża ,że popełnił błąd lekceważąc "surogata" Kaczyńskiego.Jak słabym
prezydentem musiał być Komorowski skoro pokonał go 3 ligowy,nieznany,
przynajmniej na początku kampanii szerszej grupie wyborców, polityk PiS
Nie pomogli durni doradcy usłużne pismaki stosujące chwyty niegodne
nazwania ich dziennikarzami.Nie pomogła "świetlana" przeszłość Komorowskiego
jego styropianowe zasługi i zmarnowane 5 lat prezydentury.Rozpaczliwe działania
w końcówce kampanii zostały przejrzane przez wyborców i tylko głupcy
dali im wiarę.Wydaje się,że to pierwszy krok na polskiej scenie politycznej
który może ją zasadniczo zmienić po wyborach parlamentarnych.
Z "bulem" żegnam pana,Panie prezydencie Komorowski.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Wyszło, że odchodzący prezydent „miał charyzmę kuchennego taboretu" (samo zaś określenie cytuję za „Rzeczpospolitą") zaś widok jego zaciśniętych zębów nie wróży dobrze, będzie jeszcze gryzł.
OdpowiedzUsuńGryzł? nie sądzę.To przegrany polityk również
Usuńw swojej formacji oszustów.Będą się od niego chcieli
odseparować z obawy o wynik wyborów parlamentarnch.
Być może obecne wybory,a zwłaszcza ich wynik podziała na przegraną część władzy jako ostatnie ostrzeżenie.B.mało komentatorów ubolewających na zaś,nie chce przyznać iż Towarzystwo Wzajemnej Adoracji (tej wiecznej) dostało czerwoną kartkę.Zaś przynależniona filia histeryków etosowych poniosła klęskę.Na razie nic nie wiadomo,gdyż nikt nie ma odwagi przyznać,że kilkaset krewnych królika gwałtownie szuka kartonowych pudeł w supermarketach. Ciekawe czy PO miała plan awaryjny co zrobić z aktualnie nadmiarowymi beneficjentami Układu. Exemplum szogun.Ponieważ najwyższy czas by zrobić remanent w kadrach,a moment wydaje się sprzyjający,zwłaszcza,że koniecznie trzeba znaleźć winnego.Być może poniektórzy sami znajdą jakąś resztkę (c)honoru i sami się podadzą do dymisji. Szkoda tylko,że nikt nie rozliczy aparatu propagandy.Ex minister Goebbels przewietrzyłby TWA szybko,acz boleśnie. W końcu ileż można opowiadać o rekomendacjach w kształcie wypisu z Centralnego Rejestru Skazanych? Po 30 latach takie histerie ulegają już dawno zatarciu,zwłaszcza w pamięci.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że przegrana Komorowskiego
Usuńbędzie wstępem do porażki w wyborach parlamentarnych.
PO podobnie jak jej proporzec,odrzucony przez prezydenta
znajdzie się pod szpilkami Olejnik
To ostatnia niedziela
OdpowiedzUsuńpod mą doopą fotela.
Ach, czemu nas rozdziela
hołoty głos...
Tak mniej więcej czuje się ex, śpiewając na nutę rekwiem.
Piszę to bez triumfalizmu. Bez satysfakcji. Dzień żałoby nie nastraja ku temu. Raczej wywołuje refleksje. Oto kilka szarpiących szare komórki.
PO. Partia z przystawkami (PSL) zmonopolizowała władzę. Od ośmiu lat rządzi autorytarnie. Mafijnie. Zarządza wszystkimi zasobami siłowymi, finansowymi, politycznymi. Ot, zamordyzm totalitarny. I ten Goliat na łopatkach, co antycypuje rychłe odejście w niebyt po jesiennych wyborach parlamentarnych. Egocentrycy źle przyjmują porażki. Zanim jednak odejdą do lamusa historii dadzą się jeszcze Polsce we znaki. Zacznie się ,,targanie po szczękach''. Siły zbrojne, polityka zagraniczna, nieuniknione weta prezydenckie, to fronty o znamionach wojennych.
Nie są przewidywalne zmiany filii i fobii. Rusofobia i banderofilia będą podstawowym umeblowaniem mentalnym władz. Aczkolwiek z rezerwą podchodzić będzie się do ,,przyjaźni z pogrobowcami UPA''. Tamci nazi i PiS nacjo-wiadomo; minus nie przyciąga ujemnego potencjału. Kościół katolicki dalej będzie z narodem, a naród z torbami. Zwiększenie pogłowia czarownic nie przewiduje się. Wizy pozostaną utrzymane, byśmy z większą determinacją wchodzili Wujowi Samowi w odbyt. Chcąc za wszelka cenę być w tej ,,Hameryce''.
Przeglądając pobieżnie net odniosłem wrażenie panowania w nim kataleptycznej żałoby. Wszystko zamarło w oczekiwaniu na nowe stare. Nie słychać triumfujących fanfar. Jakby cisza wyborcza obowiązywała nadal. Tylko gdzieniegdzie jakiś Michnik asekurancko domaga się staccato sza-sza-szacunku. Po ryciu, wyciu i biciu piany w kampanii pro Komorowskiej, z arogancją niemożliwości przegrania Bronka (pamiętam to ,,przejechanie na pasach zakonnicy''). Żąda demokratycznego potraktowania?
Inni beneficjenci rządów PO (Skalski, Lis...) nie dostrzegając gnicia siewu Tuska już żądają plonów od nowego strażnika żyrandola. I też są ,,za'' zachowaniem status quo z uwzględnieniem ich beneficjów. Chcą, by stworzony przez nich system nazwany eufemicznie demokracją był przestrzegany. Insekty demos.
Naród też żąda szacunku. Dla siebie. I zmian amputowaniem gnijących członków organizmu społecznego, a nie pudrowania gangreny.
Więc idzie nowe. Narodowe. Obcy tracą przyczółek swoich wpływów, a tym samym zysków. Proces zawłaszczania Polski wstrzymuje się na czas dorośnięcia do Orbana, Łukaszenki. Z trzech pasożytów wysysających z kraju nadwiślańskiego najżywotniejsze soki pozostanie mafia negatywów. Jest poza zasięgiem. Z woli narodu.
Nie miejmy złudzeń, co do ,,nowej'' miotły. Nie pocieszajmy marzeniem zmian. Jeszcze nie pora, chociaż zaczyn przemian uczyniony. Jeśli utrzyma się ten klimat do najbliższych wyborów, może pochowamy pastylki eutanazji.
I zanućmy sobie;
,,Żeby Polska była Polska''.
A władza niech dalej śpiewa;
,,Folwark i wolność racz nam zwrócić Panie''.
Jan z Kijan
Oczywiście i ja nie oczekuję natychmiastowych zmian
Usuńale ktoś musiał te zmiany zapoczątkować,padło na Dudę.
Ani on ani formacja z której się wywodzi nie jest mi bliska
ale PO już tak przegięła że,musiało to pęknąć.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńEeeeeeeeeeeeeeetam, chyba nie rozpaczają. Mamy przecież złotą epokę, można zmienić pracę, wziąć kredyt, a świat dzisiaj jest tak bliski, że to żaden dramat. Można szukać swoich szans w innych krajach.
Pozdrawiam powyborczo.
Pierwszy krok prezydent już zrobił,zmienia pracę
Usuńi obniża swój wiek emerytalny.kredyt polecam we frankach
a jak nie to prezydent skorzysta z porady żony i wyemigruje.
Wiosennie pozdrawiam
Jak się lewica cieszy (Miller aż łapki zaciera, nie widząc, że tez już dawno w malinach siedzi) z TAKIEJ zmiany, to gratuluję. Rzeczywiście czas umierać..., właśnie zamieniliśmy państwo wyznaniowe na katoliban... Nie łudźmy się, że jesienią wyniki wyborów będą inne. PiS do perfekcji opanował manipulowanie opinią społeczną (wszelkimi środkami i sposobami). Kurski miał rację...
OdpowiedzUsuń"(heidy) glob
25 maja o godz. 6:39
Ale co podają…
Duże miasta Komorowski
Wieś Duda
Niewykształceni czyli podstawówka i zawodówka Duda
Średnie i wyższe Komorowski
Wschód Duda
Zachód Komorowski
Znudzeni młodzi Duda
Co widzimy. ?
Widzimy że wygrała niedojrzałość, a tacy zawsze głosują za Adolfami dyktatorskimi, bo niedojrzałość potrzebuje tatusia co za nich postanawia i za nich rządzi. Miasta są demokratyczne, wsie totalitarystyczne, z samej struktury to wynika, ludzie w miastach cenią prywatność i nie mieszają się sąsiadowi do życia, a buraki z buciorami do majtek wchodzą i masz żyć jak wszyscy a nie jak ty chcesz.
Mamy regres bo Polska jest niedojrzała i wchodzimy w skład państw bliskiego wschodu, gdzie etap rozwoju to dyktatury, bo niedojrzałość potrzebuje tatusia, jak boga czy jego ziemskiego przedstawiciela. Niedojrzałość jest główną przyczyną zła na świecie, tak więc ma Pan racje doszło do tragedii i głupsi teraz będą terroryzować mądrzejszych odbierając im na siłę ich etap rozwoju". (cytat pochodzi z forum na blogu prof. Hartmana).
Pomyślności.
Od czasu do czasu,jakaś znana postać (nie koniecznie celebryta) popisze się celnym bon motem.Kilkanaście lat temu,L.Miller wygrał wybory powtarzając :gospodarka durniu. Od tego czasu przeciwnicy polityczni zrobili z tego hasła pośmiewisko.Chociaż wcale nie straciło aktualności.Wystarczyło tylko psy wieszać na autorze.W dłuższej perspektywie tracimy tylko energię usiłując zdezawuować postać która aktualnie nie odpowiada dzisiejszej modzie.W ten sam sposób pozbyliśmy się ludzi wykształconych i mądrych ,zastępując ich właśnie celebrytami.Gdyby wydarzyło sie to jednostkowo,można byłoby potraktować to jako epizod.Ale nie po 26 latach ustawicznych prób i błędów.Najbardziej idiotycznym usprawiedliwieniem wydaje się podawanie przykładu Reagana jako awans z aktora na prezydenta. Nic bardziej błędnego.Chociaż w kontekście historycznym Reagan wcale nie był mądrzejszy od większości swoich następców.Różnił się tylko tym iż miał aktorską charyzmę i ogromne szczęście w doborze współpracowników.Niestety nasz były już prezydent tego komfortu nie miał.I chyba dlatego poległ.Więc przyszłemu
Usuńpomazańcowi można życzyć tylko jednego: KADRY<KADRY i tylko kadry.A najlepiej żeby był niedowiarkiem i umiał grac pokera.Nigdy nie wierz i zawsze sprawdzaj.A przy okazji,tęp wszelkiego typu nieudaczników,nawet (a zwłaszcza) tych z wysokiego polecenia).
Kiedyś wybory pomogło hasło "zabierz babci dowód"... Dziś czytam (przepraszam ale nie chce mi się sprawdzać gdzie), że ówczesne pokolenie młodych, powinno pozabierać dowody swoim dzieciom... Chyba się z tym zgadzam.
UsuńPomyślności.
Coś strasznie dużo bulu widzę w przegranej gajowego. Należała mu się ta nauczka, niech poszuka innej pracy, weźmie kredyt i delektuje się "słodkimi owocami wolności".No!
UsuńUmierać?.No co TY mówisz.Przecież mamy demokrację
Usuńtak przynajmniej twierdziła Platforma.Platforma przez 8 lat
manipulowała więc pisowcy się nauczyli i Komorowskiego
załatwili.Czy załatwią PO,to się okaże.
Ta histeria przypomina mi pierwszy wybór Kwaśniewskiego.
I co Polska się zawaliła? Nie!,to i za Dudy nic jej się nie stanie.
Pozdrawiam
ikka13325 maja 2015 15:51
Usuń"zabierz babci dowód" to chyba pomysł PO?
Anonimowy25 maja 2015 17:59
UsuńJak pisałem w notce nie cieszy mnie wygrana Dudy.
Nie żal mi Komorowskiego i całego jego otoczenia,
propagandowych dziennikarzy,blogerów,zwolenników
którzy dziś rozpaczają nad kondycja Polski gdy Duda
obejmie prezydenturę.Trzeba było wcześniej pomyśleć
krytykować swojego wybrańca,podpowiadać co dobre a co złe.
A co wszyscy robili,to co Sikorski Amerykanom.
Dziś powinni mieć pretensje do siebie a nie do wyborców.
I dlatego chociaż się nie ciesze to mam przynajmniej
satysfakcję z ich smutku i "bulu".
Gwoli zdarcia blachy z oczu i nie zaciemniania umysłów-parę danych.
OdpowiedzUsuńGłosy.
Rolnicy; 33,6% dla Komorowskiego. 66,4% dla Dudy.
Bezrobotni; 37,6% dla Komorowskiego. 62,4% dla Dudy.
Emeryci i Renciści; 47,1% dla Komorowskiego. 52,9% dla Dudy.
Studenci; 36,2% dla Komorowskiego. 63,8% dla Dudy.
Więzienia; 80% dla Komorowskiego. 20% dla Dudy.
Administracja; po połowie.
Ale
Właściciele firm, Kierownictwo, Dyrektorzy; 60% do 40% dla Komorowskiego.
Polacy z wyższym wykształceniem; 56% do 44% dla Komorowskiego.
Młodzi (przedział wiekowy 18-29 lat); 59,9 do 40,1 dla Dudy.
Itd. Itp. Do wglądu w necie.
Nie wyciągam wniosków typu; kto zadowolony, a kto nie. Albo; kto reprezentuje grupę ,,z wyższym wykształceniem'' poza kosmetyczkami, marketingowcami i hetelarstwem. I dlaczego Bronek ma takie wzięcie u kryminalistów. Bo, ani mnie wybory grzały, ani ziębiły. Robienie mi wody z mózgu jednak troszkę...chlupie propagandą.
PrzeHera
W zasadzie to wszystko jedno kto na kogo głosował.
UsuńKońcowy wynik się liczy.Wygrał Duda a jakim będzie
prezydentem to się okaże.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń