Przed wyborami Po wyborach
Tak,tak szanowni wyborcy którzy wątpią jeszcze w prezydenta Komorowskiego.
Gdyby Komorowski wykazywał przynajmniej 10% obecnej aktywności,
to w I turze miałby wygraną ze spora przewagą.Oczywiście pamięć ludzka
jest zawodna i nie wszyscy pamiętają wiec przypominam.
Przez prawie 5 lat Komorowski był mniej aktywny niż w końcówce kampanii.
To że:" Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje,są dużo głupsi" jak mówił
T.Lis zaczyna się sprawdzać.Można im wciskać kit a oni i tak się nie połapią.
Prezydent Komorowski szykuje dla swoich wyborców nie "kiełbasę wyborczą"
ale wyborczą szynkę -"Prosciutto di Parma" znaną zapewne politykom PO
choćby z odwiedzin "Sowy i Przyjaciół".
Nie ma rzeczy której w końcówce kampanii Komorowski by nie obiecał.
JOW-y , już od dziecka byłem za taką ordynacją wyborczą,no bo skoro
prezydent mówi,że od zawsze.
Kilkanaście miesięcy temu nie zadrżała mu ręka podpisując ustawę o wydłużeniu
wieku emerytalnego do 67 lat, przedłużając mężczyznom pracę o 2 lata
a kobietom o 7 lat.A co się dzieje dziś 4 dni przed wyborami.
Prezydent chwali się plagiatem, czyli projektem SLD leżącym w sejmowej
zamrażarce i oświadcza ,kobiety po 35 latach a mężczyźni po 40 przepracowanych
latach mogą iść na emeryturę.A kilka dni temu krytykował Dudę,że ten chce rozwalić
korzystną reformę którą własnoręcznie podpisał.
Jak można wierzyć i głosować na człowieka który dla władzy zaprzecza sam sobie"
"Andrzej Duda i jego ugrupowanie chciało cofnąć reformę emerytalną! „
a więc skazać polskich emerytów na to, że ich emerytury się zmniejszą, albo skazać młodych ludzi na to, że będą musieli od 2016 r. płacić składkę
ZUS-owską o 500 zł większą"
To cytat z debaty.Moje obawy o stan zdrowia chyba są słuszne-objawy schizofrenii
w najczystszej postaci.Kolejnym dowodem na to ,że jest to "szynka wyborcza"
są słowa Kidawy-Błońskiej: "Rząd nic nie wie o prezydenckiej propozycji
nowej reformy emerytalnej"
Po co informować rząd o czyś co jest tylko obietnicą wyborczą o której już
w niedzielę po 21 się zapomni.
Duda komentuje działanie Komorowskiego:"Proszę państwa, niech rodacy
idą pod pałac, pan prezydent obieca wszystko, wszystko".
Jeden wart drugiego.Proponuję po krzyżyku na drogę dla każdego z kandydatów.
Jako iż obecna Polska jest podzielona na grupy (całkiem dożarte) starające się zrobić lany poniedziałek i wylewając wiaderka destylowanego g..wna na przeciwników,może tak przypomnieć zaszłości.Jeszcze kilkanaście miesięcy (ach jak ten czas leci) temu, jednym z przewidzianych kandydatów na stolec był Radzio Sikorski.I te same mendy,które dzisiaj walczą o Komorowskiego, wychwalały Radzia pod niebiosa.Co prawda rzeczony delikwent musiał zostać schowany na strych,
OdpowiedzUsuńżeby mu wątpliwe zasługi przyschły w pamięci wyborców,ale znając praktykę PO już za kilka miesięcy możemy być pewni rehabilitacji i nobilitacji.Tak jak to było z Buzkiem.Ciekawe tylko pod jakim hasłem będzie startował w przyszłych wyborach.Bo wiatr się zmienił i słowo sankcje może działać na wyborców jak czerwona płachta.A startować musi,gdyż po za polityką nic nie umie, podobnie jak 95% pozostałych polityków.Chyba,że zostanie członkiem członka zarządu KGHMu.
Gdyby wyborcy nie byli tak głupi jak uważa T.Lis
OdpowiedzUsuńto już dawno zrobiliby porządek z tymi PO(PiS)paprańcami .