poniedziałek, 2 czerwca 2014

"ZDRAJCA"

 28.05.2014 | „Tusk zdrajcą Polski”. Bliskie spotkanie premiera z młodzieżą
Siedemnastoletnia Panna Maria Sokołowska nazwała premiera Tuska -zdrajcą.

Chociaż  jestem politycznym przeciwnikiem premiera,to uważam,
że zdrajca" to zbyt mocne słowo.Licealistka przytaczała jakąś wypowiedź
Tuska z przed kilkunastu lat.Premiera można nazwać kłamcą,oszustem
ale nie zdrajcą.Media oczywiście "poczuły krew" i zapowiada się,
że panience będą poświęcać sporo czasu.
Zastanawiam się, dlaczego za włożenie "chujka" do buzi premiera
przez dziennikarza "NIE" premier wystąpił na drogę sadową a w tej
sprawie chciał panience nawet kwiatki wręczać.Sokołowska dumnie
odpowiedziała,"że od zdrajcy nie przyjmuje". Trudno jej się dziwić
skoro jest wierną fanką posła Macierewicza.

Interesujące jest zachowanie,tym razem fanki Tuska.Radna,a po tej
wypowiedzi kto wie,jednej z dzielnic Warszawy z ramienia PO,
w przeszłości piosenkarka,Elżbieta Igras skontrowała wypowiedź
Sokołowskiej słowami ;"Osobiście dałabym za to w pysk, aż by się 
nogami nakryła".
Dla informacji czytelników podam ,że radna  E.Igras ,zasiada w Komisji
zajmującej się miedzy innymi edukacją i kulturą :BRAWO!

Licealistki bronią prawicowe media i prawdziwi Polacy
a atakują "niezależne" np. Tomasz Lis piszac czy mówiąc
o Sokołowskiej:"Nieokrzesanie", "brak wychowania" i "złe maniery".

Chociaż nie zgadzam się z niektórymi wypowiedziami licealistki,
to dla porządku przypomnę,że mamy demokrację i to co nie jest
przestępstwem jest dozwolone. A ,że nie zawsze zgodne z tzw.opinią
publiczną,czy dobrym smakiem to już inna sprawa.

Społeczeństwo rzeczywiści nie ma innych zmartwień niż konflikt
nastolatki z premierem.  "Sezon ogórkowy"  wyjątkowo wcześnie
w tym roku.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


4 komentarze:

  1. Witaj, jestem zniesmaczona i zażenowana całym tym wydarzeniem i zachowaniem zarówno tej pannicy jak i premiera. Również pani Igras stanowczo powinna sobie darować taki komentarz, wyrażony slangiem godnym menela spod budki z piwem. Zastanawia mnie tylko jedno - gdyby zamiast Tuska był to Kaczyński, to owa panna już by się tłumaczyła w prokuraturze a wierne pieski prezesa zaczęłyby grzebać w przeszłości do 10 pokolenia wstecz; prasa i portale prawicowe okrzyknęłyby ją niewychowaną gówniarą, chamówą itp. Ale że nawrzucała Tuskowi to jest OK! Dla jasności - jestem przeciwna rzucaniu bezpodstawnych oskarżeń czy też inwektyw przez kogokolwiek i pod czyimkolwiek adresem, uważam że można przynajmniej próbować dojść do jakiegoś merytorycznego porozumienia.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym,że w polskiej polityce nie istnieje pojęcie "merytoryczne
      porozumienie" , szczególnie na linii PO-PiS.Trwa bezwzględna walka
      w której wykorzystuje się zarówno młode i niedoświadczone panienki
      jak i nieco starsze wielbicielki premiera.Marnuje się czas antenowy,
      portalowy na drugorzędne duperele aby tylko dokopać sobie wzajemnie.
      Taka sytuacje jedynie szkodzi Polsce , niestety nie przekonuje to wyborców
      obydwu partii . Ten klincz będzie jeszcze długo trwał przynosząc jedynie szkody
      Polsce.Na tej patologii korzysta Nowa Prawica w Polsce i inne skrajnie prawicowe
      partie w Europie,które jak przypuszczam w niedługim czasie jeżeli nie rozmontują
      to na pewno osłabią UE,
      Pozdrawiam,serdecznie!

      Usuń
  2. Nic się nie stało w zasadzie, metody panny Marysi są dobrze znane i były szeroko stosowane przez Tuska i to nie raz w jego karierze politycznej. Tak więc trafił swój na swego, a przed panienką otwarta kariera polityczna w III RP. Wszak ta "wolna"RP na kłamstwach, pomówieniach i bezeceństwach powstała - Lechu Wałęsa został człowiekiem wolności.Nic więcej dodawać nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.