czwartek, 3 marca 2016
WYKLĘTY WAŁĘSA
"BOHATER" "KAPUŚ"
Podobno istnieje tylko jedna prawda historyczna.
Niestety nie dotyczy to naszej Ojczyzny.W Polsce,w zależności
kto rządzi tworzy własna historię,często kłamliwą.
W okresie PRL-u dzisiejsi "żołnierze wyklęci" byli bandytami
którzy walczyli z prawowitą władzą.Gdy rządziła Platforma
to Konzentrationslager Auschwitz wyzwalali Ukraińcy.
W okresie współczesnym były prezydent Wałęsa był symbolem,
wodzem ,pod przewodnictwem którego nastąpiły zmiany
ustrojowe w Obozie Radzieckim .Polska "odzyskała" niepodległość.
Okazuje się ,że to wszystko kłamstwo,tak twierdzą obecne władze.
Wałęsa to nie idol a zdrajca,agent,kapuś który współpracował
z komunistami.Bohaterami są "żołnierze wyklęci",płk.Kukliński
i wszyscy ci których wskazuje nowa władza.
I komu tu wierzyć i jak uczyć nasze wnuki historii współczesnej
Polski skoro wszyscy,od PRL-u do IV RP fałszują historię według
własnego widzimisię.
Wśród dzisiejszych bohaterów walki z "komuną" byli zarówno
bohaterscy żołnierze którzy walczyli bo albo byli przekonani
do swoich racji,bądź oszukiwani przez rząd na uchodźctwie
o tym ,że lada chwila "zachód' zaatakuje komunistów.
Ale wśród tych "niezłomnych" wielu było bandytów,morderców
niewinnych kobiet i dzieci tylko dlatego,że ich ojcowie czy mężowie
przyjęli ziemię z parcelacji.Ich historia podobnie jak następców
nie jest czarno - biała.I o tym z okazji hucznego święta jakie
celebrowały obecne władze powinno się mówić a nie z bandytów
robić bohaterów tylko dlatego ,że nie zgadzali się z władza ludową.
Przeciwieństwem do kiedyś bandytów a dziś bohaterów jest L.Wałęsa.
Wałęsa polski bohater minionych lat dzisiaj uznawany jest przez
obecne władze za kapusia,donosiciela itd.Nie mam najmniejszego zamiaru
bronić byłego prezydenta.Ale czy jego historii nie należy rozpatrywać
w szerszym,porównywalnym do np. płk.Kuklińskiego, kontekście.
Płk.Kukliński zdradził Ojczyznę i jest bohaterem dla PiS.
Wałęsa,jeżeli zdradził, to kilku czy kilkunastu kumpli i jest agentem.
Czy ktoś to rozumie? Bo ja nie.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tylko w Polsce możliwy jest kult osób tak marnej reputacji.Mam na myśli zarówno Wałęsę jak i Kuklińskiego. To nie najlepiej świadczy o nas, skoro wybieramy takie "elyty".
OdpowiedzUsuńNam już zabrano prawie wszystko. Pozbawiono gospodarczych podstaw, zrujnowano więzi społeczne, wyzuwa się z resztek tożsamości nie tylko narodowej. Pozostawiono nam jedynie uprzedzenia wobec siebie nawzajem. Wobec świata także. I dzieli się nas do reszty obrzydzaniem Wałęsy (dla jednych idea-dla drugich zdrada), reanimowaniem ,,wyklętych'' (dla wielu morderców-dla niewielu bohaterzy), Kuklińskim (dla...) Pod pretekstem integracji buduje ,,infrastrukturę'' bytu narodowego historycznie interpretując zaszłość wybiórczo relatywistycznie.
OdpowiedzUsuńWychodzi aberracja o znamionach sabotażowej dewastacji Rzeczpospolitej. Do zrujnowania gospodarczego kraju przez poprzednie ekipy (szczególnie ostatnie dwie kadencje PO), PiS dokłada dewastację podstaw tzw. duchowego bytu narodu. Zamiast zespalać-dezintegruje. Budowanie zastąpił barbarzyńskim niszczeniem. Barykady dzielą kraj oraz naród na każdej niwie egzystencji.
Jaki będzie następny krok kopania grobu Polsce? Sabotaż wartości szczątkowo już zespalających Polaków tj.; język czy kult przodków? Idiotyczna wojna z Moskwicinem po osiągnięciu ekstremum rusofobii?
To, myślę, jest przewidywalne, więc można się przygotować na takie ewentualności. Jednakże granice sabotowania przez idiotów są dla mnie tajemnicą. Bo, przecież nie doprowadzenie do zaniku organizmu, na którym te insekty pasożytują. Co by je utrzymywało wówczas przy życiu?
Dawniej mawiano; Wierzę w mądrość narodu.
A ja wierzę, że porzekadło nic nie straciło na aktualności.
Scyzoryk