piątek, 4 marca 2016

FUCHA



Nie pamiętam ile,ale zapewniam że wiele notek, poświeciłem krytykując
nepotyzm poprzedniej koalicji.Również ówczesna opozycja,szczególnie PiS
krytykowało "kolesiostwo" poprzedniej ekipy.

Co robi dziś rządzące, Prawo? i Sprawiedliwość? To samo i zapewne
jeszcze więcej, bo to dopiero początek kadencji.

Kilka dni temu publikowali ilu członków rodziny i " znajomych  króliczka"
zatrudniali "chłopy z PSL-u w podległych sobie spółkach.

#DOBRA ZMIANA#  dla "pociotków z PiS dotyczy również Brukseli.
Córka kuzyna prezesa,syn niewinnego Kamińskiego,syn sekretarki prezesa
mają niezłe fuchy w Brukseli.
A w Polsce?  Odbijane z rąk poprzedniej koalicji są kolejne ,nie tylko wysokie
centralne stanowiska.Np.w bliskiej mi Kopalni Soli Wieliczka mimo rekordowych
zysków odwołano dyrektora.Powrócił poprzedni z nadania PiS który był oskarżany
o nieprofesjonalne zarządzanie firmą.No i co z tego, jak to swój chłop,były
polityk Porozumienia Centrum i AWS od 1 marca znów jest prezesem.

ITD,ITP. Codzienne rewelacje na temat #DOBREJ ZMIANY# są dostępne
w mediach i w sieci.

Tematów mi nie zabraknie.

                                                       http://www.liiil.pl/promujnotke


4 komentarze:

  1. na dokładkę:

    Czyje interesy będzie reprezentować Anna Anders vel Anna Maria Costa? Córka gen. Andersa, wychowywana przez matkę (ukraińska piosenkarka) oraz żona Rumuna z Bostonu została powołana przez Beatę Szydło na stanowisko przewodniczącego Rady Ochrony Pamięci i Męczeństwa. Dodatkowo, będzie ona także sekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów i pełnomocnikiem ds. dialogu międzynarodowego.


    ,,...Generał był w sile wieku, miał magnetyczne spojrzenie..Wypatrzył Renatę Bogdańską (pseudonim artystyczny)- artystkę rewiową - i zaprosił ją na kolację; zaczął się romans. Oboje byli w związkach. Generał ostatni raz widział się z rodziną we Lwowie. Ożenił się w 1923 roku z Ireną Jordan-Krąkowską. Mieli dwoje dzieci - Annę i Jerzego. W 1946 roku do Ankony dotarł najpierw syn Jerzy, a potem żona Irena z córką, jej mężem i wnuczką. Sytuacja stała się dramatyczna. Wielu oficerów miało "żony wojenne", ale na ogół odprawiali je. Zakochany generał nie odmówił artystce, która była niemal w wieku jego córki. Co będzie dalej? Irena przyjmuje pracę daleko od Ankony, córka z mężem i wnuczką generała wyjeżdżają za granicę, podobnie postępuje Jurek. Syn już nigdy nie nawiąże kontaktu z ojcem; Anna po latach, co opisuje w swoim pamiętniku. Nadchodzi rok 1947 i Polacy wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii. W 1948 roku Anders żeni się z Reną i teraz w Londynie mieszkają dwie panie generałowe Ireny Anders. Ta pierwsza, starsza, odsuwa się w cień. Młodsza rodzi córkę - kolejną Annę (!). Teraz konia z rzędem temu, który wyszuka w sieci informacje na temat Ireny Anders!!! Nie pomaga nawet dopisanie nazwisk Jordan-Krąkowska. Niezmiennie wyskakuje Irena Anders młodsza, która wyparła starszą żonę. "Zastąpiona" to tytuł rozdziału w Londyńczykach Ewy Winnickiej. I tak rzeczywiście jest. Zastąpiła druga Irena starszą Irenę, po śmierci generała stała się instytucją reprezentującą męża i to ona pochowana jest dziś na cmentarzu Monte Cassino. Czytam nekrologi po jej śmierci - wzór Polki, ikona emigracji... Ja nie chcę takiego wzoru! Ani to Polka (z wyboru - jak piszą biografowie, bo Rusinką była), ani ikona. ..."

    generał Anders dobrym był żołnierzem a człowiekiem...?

    Sporo odpowiedzi można sformułować po zapoznaniu się z pokrętnymi dziejami rodziny Andersa. Konsekwentnie następuje znikanie pierwszej rodziny generała ; jego żony Ireny Anders, dzieci Anny i Jerzego, a zastępowanie przez drugą Irenę Anders i jej córkę ; także Annę! Szczęśliwe dwudziestoletnie pożycie Władysława Andersa i pierwszej żony Ireny (Reny) Marii z domu Jordan ; Krąkowskiej przerywają tragiczne wydarzenia wojenne. Wszyscy biorą udział w kampanii wrześniowej, syn i córka walczą w mundurach, potem w konspiracji, w Powstaniu Warszawskim. Gdy po pięcioletniej gehennie uda im się przedrzeć przez granice i dotrzeć do Włoch, tam mąż i ojciec jest zajęty romansem z młodą ukraińską (i zamężną) piosenkarką, której nie chce odprawić mimo niechęci towarzyszy broni, a i potem w Londynie parę dotyka ostracyzm. Rozgoryczone dzieci generała opuszczają Europę, a żona ciężko pracuje, by przetrwać. W jakże innej sytuacji jest Irena Młodsza! W nowym związku 60-letniemu generałowi rodzi się dziecko - Anna i to ona dziś uzurpuje sobie prawo do bycia ukochaną córką znanego ojca. Po śmierci generała Iryna Jaroszewicz/Renata Bogdańska/Irena Anders stała się znana i przejęła jego legendę. Dziś córka chce kontynuacji... "

    farbowana Polka i ,, patriotka" jak wszyscy w sekcie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesli
    https://300spiritus.files.wordpress.com/2016/03/ccfheogw0ae-ohj.jpg
    a dworacy zrobią wszystko by się załapać na dobra fuchę.To jak ma i może być inaczej ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieprawdą jest, jakoby zbieżność awansu pani Goss z udzieleniem kiedyś kredytu Jarosławowi K. (tajemnica!) miała coś wspólnego z nepotyzmem. Tym bardziej z płatną protekcją, urzędniczą prostytucją, niemoralną propozycją ani innym kumoterskim stosunkiem mafijnym. Nie będzie w i e l k i m o n ż stanu niskiego zatracał się twarzowo tak, iż aż miałby nosić ją w spodniach.
    No, gdzie. Kto to słyszał, żeby w u c zbawca narodu rozmieniał się na drobne. Od czego ma kamaryle i pachołków drugie tryle.
    Np.; poprawkę uwzgledniającą potrzeby ojca dyrektora (co złośliwcy nazwali ,,regulacją długów wyborczych PiS''), wprowadzono do budżetu
    Szydłem. Regulację osobistych długów prezesa i Wałęsy przeprowadził IPN. Rekompensaty za wiernopoddańcze prezesowi oddanie posadami ambasadorskimi przygotowuje Waszczykowski (,,Kończ Waszcz, wstydu oszczędź''). Szlifami generalskimi-Antek. Itd., itp.
    Pani Goss nieba przychyli walenie z Walnego Zgromadzenia PGE. Więc nie należy postrzegać sprawiedliwości niebios za dobre serce pani Janiny w kategoriach kumoterstwa. Tym bardziej przypisywać niewdzięczności Jarosława K.
    Ot, ma kobieta szczęście. Jak Rothschildowie; za udzielenie Piusowi IX bezzwrotnej pożyczki 50 mln. franków, dziś są krezusami. Albo Polska; udzieliła miliardowej (w euro!) pożyczki oligarchii ukraińskiej, ta w dowód wdzięczności pozostawiła nam marzenia o powrocie na ,,dzikie pola''.
    -Ale-monituje mnie sąsiad zza płota-pani Goss udzieliła prezesowi kredytu. A kredyt, jak ,,kulega wisz'' -spłaca się z procentem. Pożyczka może być nieodpłatna.
    A! To za to Jarosław K. niszczy samarytańska niewiastę pocałunkiem śmierci. No, teraz wiem, czym kura wodę pije.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  4. Ona chociaż coś zrobiła dla Prezesa.Ale przypomnę nie kumatym,ile set członków rad nadzorczych czy dyrektorów swoje kariery i majlant zawdzięcza tylko Wałęsie.Wstali wystarczająco wcześnie i stanęli do kolejki z papierkiem w ręce (żeby nie zapomnieć jakie chcą stanowisko).Tego już nikt nie pamięta?Nic dziwnego,że dzisiaj Wałęsa jest tak rozżalony gdy się przejechał na ludzkiej wdzięczności.
    Nepotyzm jest tak stary jak świat.To wcale nie jest wynalazek PSLu czy PO.Nie pamięta wół jak cielęciem był?

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.