Politycy,obrońcy demokracji którzy podłączają się do demonstracji
organizowanej przez KOD,nie mają żadnego interesu w szukaniu
rozwiązania wspólnego problemu jakim jest sytuacja związana z TK.
Mają wręcz przeciwny interes,kontynuowania,eskalowania a nawet
przenoszenia sporu na teren europejski,nie patrząc na krzywdę
jaka wyrządzają Polsce.Ten spór,w sposób skuteczny przysłania
pozytywne w odbiorze społecznym działanie rządu np."500+".
Dyskusje medialne,przekazy z marszy,protesty organizowane
przez KOD pozwalają zaistnieć pani Nowackiej,wiceszefowej
Ruchu Palikota przedstawianej jako członkini Zjednoczonej Lewicy
której żywot zakończył się wraz z wyborami parlamentarnymi.
Panu Zanderberg'owi z partii zwanej "Razem" która w rzeczywistości
chce być osobno. .Nowoczesna z samozwańczym liderem opozycji
Petru,ramię w ramie manifestuje ze swym największym rywalem PO.
Do czasu,dopóki łączy ich wspólny wróg PiS.
Ani PO ani partia Petru nie jest skłonna pierwsza wyciągnąć rękę
i szukać wraz z PiS kompromisu nie narażając się na ostrą krytykę rywala.
Więc nie szukają,mało tego.zapowiadają radykalizację protestów,strasząc
społeczeństwo drugim Majdanem czy też przenosząc spór na zewnątrz.
"W Brukseli czujemy się jak u siebie, to jest też nasz dom i tam będziemy
informować o tym, co dzieje się w Polsce",mówi Schetyna.
Nie wiedziałem,że ma dom w Brukseli myślałem,że dom ma w Polsce.
Działanie opozycji i rządu przypomina mi ostatnio szeroko opisywany
przypadek dwóch idiotów bawiących się w "cykora"
Rozpędzają swoje samochody i "idą na czołówkę" kto ustąpi to "cykor,
Ostatnio zniszczyli tylko samochody ale następnym razem mogą stracić życie.
Reasumując istnieje nikła szansa na zakończenie tego partykularnego sporu
szkodzącemu Polsce.
"„Konsensus będzie możliwy wtedy, gdy opozycja znajdzie inny
atrakcyjniejszy i bardziej nośny temat do krytykowania rządzących” –
uważa politolog prof. Rafał Chwedoruk.
Cala ideologia PiS opiera sie m.in. na dogmacie, ze prezes ma zawsze racje. Jakikolwiek realny kompromis (nb., nie uwazam, by w sprawie TK kompromis mial zastapic wykonanie orzeczenia) podwazalby ten dogmat, tak wiec oczekujemy (czy pan politolog), by pieklo zamarzlo.
OdpowiedzUsuńNie bedzie kompromisow - jest pelna polaryzacja PIS-ONI, i PIS sie nie cofnie ani kroku, nawet przed naciskami z zewnatrz. Przyznanie innym racji to bylaby powtorka z 2007.
Chcemy kompromisu, dogadania sie - ale PIS tyego nie chce. Popatrz na realizacje wladzy, ktora posiada - nikt nie mysli o kompromisach (lokalnych), zatrudnianiu fachowcow, etc.
Co opozycja zrobi PIS? Juz zapomnielismy sejmowa akcje przedswiateczna?
Co demonstracje zrobia PIS? PIS ma to w powazaniu, czeka na kamienie lecace w szyby - i zareaguje, jak zareagowano na Bialorusi.
Nie bedzie zadnych zahamowan, by wykorzystac atrybuty wladzy - urzednicy, nauczyciele - juz sie boja. Panstwo jest dysponentem ogromnych pieniedzy unijnych - wiec jest i bat ekonomiczny na prywatnych przedsiebiorcow.
WAM
Na powyższe dictum mam tylko jedną odpowiedź;wart Pac Pałaca.
UsuńI odwrotnie.Po obydwóch stronach barykady wrzawę robi stado baranów.Nikt nie zwraca uwagi na fakt iż koszty wzrastaja wykładniczo z każdym tygodniem.A przecież wystarczyłoby spojrzeć na wschód i podrapać się po pustej głowie.Przecież ten cały zasr..y majdan wcale nie musiał zaistnieć,bo wystarczyło tylko poczekać kilka miesięcy i wygrać wybory. Przynajmniej wg naszej(?)propagandy wygrane.Pewnie wg Sikorskiego.Więc teraz ci sami ludzie mają te same wątpliwości,bo nie chcą poczekać jeszcze 3,5 roku.Inna sprawa,że jeśli nie będą wrzeszczeć wniebogłosy i udawać nieszczęsnego Jasia Marysię,pies z kulawą nogą o nich nie będzie pamiętać już za 2 lata.Prawdę mówiąc,w ciągu ostatnich 5 miesięcy nie usłyszałem jednej uczciwej propozycji ze strony opozycji.Cała wrzawa polega wyłącznie na negacji tego co zrobił PiS.Zatem nic dziwnego iż zmiany kadrowe przez niego zrobione są raczej kiepskie skoro może w tym kontekście liczyć wyłącznie na swoich.Przecież na pełowców raczej nie.Zresztą o podobnych kwalifikacjach.Osobiście mnie uderza jedna prawidłowość w obecnym układzie.Ilekroć PiS powraca do "normalności" i zaczyna zachowywać się obliczalnie i merytorycznie (czasem mu się to zdarza),ktoś podrzuca im wątek smoleński i zaczyna się kurwica.Kilka razy można było TO zaobserwować w okresie przedwyborczym.Aż strach się bać tego co może się wydarzyć ok 10 kwietnia.
Gry w ,,Cykora'' znane mi są z autopsji. Fantazja naszych małolatów, ale i pustka między uszami powala. Poza powyższymi cechami znamionuje też pustkę i beznadziejność życia w nadwiślańskiej krainie, w systemie rządów totalitarnie wypaczonych. Młódź ryzykującą życiem własnym może cokolwiek usprawiedliwiać wiek, brak perspektyw życia albo tzw. konflikt pokoleń. Co tłumaczy post solidaruchów gotowych podpalić Polskę i doprowadzić do bratobójczej rzezi majdanem? Co, poza najprymitywniejszymi instynktami żądzy władzy i pieniądza?
OdpowiedzUsuńTakie łajno pokroju Niesiołowskiego wprost żebrze u Zachodu o sankcje. Poza podłością tego aktu przejawia jeszcze odmóżdżenie. Na kogo nałożyć te sankcje? Na dominujące nad Wisłą niemieckie czy francuskie Banki? Obłożyć restrykcjami dominujące w polskiej gospodarce zachodnie podmioty gospodarcze wysysające z Polski kapitał, kadry oraz myśl techniczną? A wiec na samych siebie? Wygląda na to, że idiota-muchołap, chcąc ugodzić w rządy PiS, domaga się...udupienia Zachodu?! Osobliwe.
Następni ,,za ostatnimi Polakami ostatni''; Petru ze Schetyną. Żądni krwi inicjują kryteria uliczne, na które ,,jeśli zajdzie potrzeba dowiozą autokarami miliony'' (Tu się pogubiłem; chodzi o ilość ewentualnych uliczników, czy o kieszonkowe Sorosa). I majdają małogramotnym chlebopaszczom przed oczami Majdanem. Też koncept godny idiotów; interesu futrzaków mają bronić na barykadach fizole ,,rękami czarnymi od pługa i kilofa''. Kufajek na ulicach w KODach nie widać, widać niziny nie mają interesu bytności na barykadach. Albo tym z umów śmieciowych nie po drodze z tłustymi kotami.
Ci z drugiej strony barykad też sypią żartami. Dowcipasy pokroju Zybertowicza czy Macierewicza postrzegają kryzys konstytucyjny (składową jego spór o TK) jako służący Putinowi sabotaż. Albo wprost; zamach za ruskie diengi. To te same bezmózgi, co przypisują nosicielom wąsów stalinizm, w parzeniu ziółek na ,,ruskim gazie'' widzą finansowanie wojny hybrydowej Putina, a kto nie skacze to ruski szpion.
Skąd te zestawienie idiotów z racji niedojrzałego wieku z idiotami ze starości, nienasyconości? Ano, stąd, iż gra młodych w ,,Cykora'' opiera się na ryzyku życia przez partycypujących w igrcach. Te kreatury natomiast, wzmiankowane powyżej ryzykują życiem...innych. Oni są tak odważni, aż boją się uciekać.
Więc, kto tu ma cykora? Bo pustka między uszami ta sama u jednych, jak i drugich.
Scyzoryk
Witaj Bob, co to się porobiło, jeszcze nie tak dawno PiS był zmorą Polski, teraz widzę, że zdanie zmieniłeś i dostrzegasz, że jednak nic gorszego nie może spotkać jak dojście do władzy byłej sitwy przestępczej z TK na spółkę. Ja ze swej strony powiem, że już PRL w wielu kwestiach był o wiele lepszy od poprzedniej szajki, takie to czasy nastały :)
OdpowiedzUsuńPzdr MacMarc
Witaj MacMarc! Myślałem że już o mnie zapomniałeś.
OdpowiedzUsuńTyle lat znajomości,twardej walki przeciwników o swoje
racje i długi okres milczenia z Twojej strony.
Poglądów nie zmieniłam,ale jak zawsze staram się pisać
obiektywnie.Co do "szajki" masz 100% racji.
Pozdrawiam i czekam na kolejne gorące spory między nami.