"Jeszcze nie jest za późno,ale,uwierzcie ja mam doświadczenie,
To wszystko staje się coraz bardziej niebezpieczne"
Powiedział były prezydent Wałęsa,oceniając ostatnie wydarzenia
wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Były "skoczek przez stoczniowy mur", człowiek który własnymi
"rencami" obalił nie tylko komunizm ale również Mur Berliński
deklaruje gotowość i chce "jeszcze raz stanąć na czele i poprowadzić ten bój".
Jego,obrzydliwi (ulubione słowo posła Niesiołowskiego) przeciwnicy twierdzą
że,Wałęsa nie skakał przez mur ale jako "Bolek" został dostarczony
do stoczni przez wojskową czy milicyjną motorówkę. Kłamcy!!!
Wszystkie te wielkopomne słowa nasz wybitny orator wygłosił
w trakcie uroczystości związanych z 45 rocznicą wydarzeń Grudnia'70.
Jak przypuszczam,wszyscy ci którym PiS odbiera nie tylko TK, ale również
demokrację a w przyszłości może nawet wolność z ochotą przyjmą deklaracje
Wałęsy i pod jego przywództwem obalą zagrażających naszej demokracji
i wolności kaczystów-puczystów.
W końcu komunizm czy kaczyzm to przecież niewielka różnica.
A tak obalałem
http://www.liiil.pl/promujnotke
Czy Wałęsa nie miał racji? W świetle dalszych zdarzeń miał i nie mylił sie On jak nikt zna Kaczyńskiego i wie na co go stać.
OdpowiedzUsuńUrzędnicy MON weszli z Żandarmerią Wojskową do Centrum Kontrwywiadu NATO "/międzynarodowego/
I jak zwykle "na pasówke" bo mieli dorobione klucze i jak zwykle nocą.
Szaleniec zaatakował NATO i dziwie się tylko, iż ochraniający obiekt nie otwarli ognia Wszak pełnili służbę wartowniczą wiec mieli nie tylko prawo ale i obowiązek.
Centrum odpowiedzialne jest m.in. za monitorowanie zagrożeń związanych z konfliktem na Ukrainie i terroryzmem międzynarodowym.
Dla mnie z tej hucpy wynika jedno .
Po to do Centrum "wprowadzono?" nowego p.o. dyrektora. by ten swym urzędem zaświadczył, iż Polska zagrożona jest terroryzmem, a stad jeden krok do uchwalenia kolejnej nocy spec ustawy antyterrorystycznej ,błyskawicznie podpisanej przez Dude w której to na czołowym miejscu znajdzie się punkt "o zakazie zgromadzeń"
Oczywiście wszystko "w trosce o zgromadzonych". Tym którzy jednak "wyjdą "zwarte oddziały Policji" dawniej ZOMO.ręcznie, gazem i armatkami wodnymi, wyjaśnia i wbija do głów "niestosowność dbania o własne bezpieczeństwo" a rożne prokuratory a,la Piotrowicz namawiać będą sądy, by jeden z drugim delikwent mógł swoją "lekkomyślność" przemyśleć na osobności.W celi.
Myle sie co do intencji tego "włamu?" Zakład ,ze nie !!
Założysz się ?
Przestań wreszcie wklejać na różnych blogach
OdpowiedzUsuńtwoich "mondrości" które nie są związane z tematem
poruszanym w notkach.Kto ty jesteś agencja prasowa
która publikuje wiadomości czy komentator.
Wcale się nie obrażę jak nie będziesz komentował.
Z durniami nie mam zwyczaju się zakładać.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie ma już Becketta, nie ma Ionesco. Mrożek też nas opuścił. Witkacy, Gombrowicz, Różewicz...Teatr absurdu przedstawiający komizm poprzez tragizm i vice versa w zaniku. Ktoś musiał ukazywanie rzeczywistości przez sprowadzanie jej do reductio ad absurdum kontynuować. Podjął się wyzwania nasz Don Chichot ps. Elektryk (od plusów ujemnych i minusów dodatnich).
OdpowiedzUsuńNie, Elektryk to nie zawód. Zawodem jest sam Lech Wałęsa.
Jajcarz pierwszej wody. Myślę sobie, spina się e n t e l e k t u a l n i e waląc na drugiego Nobla.
-Ależ, po co miałby się spinać?-pytają z uśmiechem znajomi. Dlaczego miałby aranżować czy inscenizować absurd? Wystarczy, że jest absurdalnym wybrykiem natury, a co powie lub uczyni tragikomiczne. Nobel w dziedzinie sztuki należy mu się, jak psu buda.
Jednak mam wątpliwości. Nagrody Szwedzkiej Akademii przyznawane są za trwały wkład do kultury światowej. Ten warunek ex prezy...dęt spełnia. Jednakowoż nie wynika to z wysiłku intelektualnego zwanego twórczością tylko naturalności Don Chichota. Niemożliwe, aby chodzące qui pro quo zostało nagrodzone za wybryk natury, jaki przyroda z Lecha uczyniła.
Ale, skoro przyznano mu za destrukcję w rozkładaniu Polski, to...kto wie, kto wie.
Scyzoryk
I Wałęsa, i cała ta "solidarność"( dziś po-pic) to jedna wielka hołota, z którą niemożliwe było się dogadać ekipie Generała Jaruzelskiego. Stąd wręcz konieczny był stan wojenny, by ostudzić trochę te pijackie, bezmózgie łby.Dziś jest to samo, kłócą się kto więcej kasy wyrwie dla siebie, rujnują i niszczą Polskę. Bo tylko to potrafią, tak jak kiedyś. Cała polska prawica - torsja żołądka wywołująca.
OdpowiedzUsuń