czwartek, 10 grudnia 2015

"ORAZ,LUB"



Dwa krótkie wyrazy,w gramatyce zwane spójnikami,doprowadziły
do pata konstytucyjnego "demokratyczne państwo prawa".
Kto ma racje,kto nie ma racji zależy od tego czy piszący jest zwolennikiem
bądź przeciwnikiem którejś ze skłóconych stron konfliktu.
Zarówno jedni jak i drudzy będą kwestionować każde orzeczenie
"niezawisłego,niezależnego " itd.Trybunału Konstytucyjnego.
Po ponad 30 latach od powołania TK i prawie 30 jak zaczął funkcjonować
rządzące elity i przedstawiciele TK nie połapali się w tym że,regulamin
Sejmu różni się od przepisów na jakich funkcjonuje TK.
Teraz jedni twierdzą że,Sejm może a drudzy że nic nie może bo TK
jest "sądem  ostatecznym".Wierzący mają inne zdanie w tej materii,

Kandydatka SLD na Urząd Prezydenta M.Ogórek w swej kampanii
wyborczej powiedziała że,"prawo należy napisać od nowa" dodając
co nie zauważono że,w tej materii w której jest wadliwe.
Pamiętam rechot  prawniczych autorytetów wdeptujących w błoto
M.Ogórek.Kolokwialnie można powiedzieć że "prawnicze tuzy"
powiedziały co Ona pieprzy,przecież się na tym nie zna,co innego
my,grono profesorskie które  w temacie siedzimy od dawna.
Mam przynajmniej satysfakcję z tego ,że miała rację.

Strony konfliktu maja gęby pełne frazesów Konstytucja,Demokracja
obrona itp. To trzecia prawda,czyli gówno prawda.Jedni walczą o obronę
resztek władzy a drudzy o zagarniecie całej władzy.Tak działają ci na których
głosy oddało ponad 50 % wyborców w ostatnich wyborach.Mam nadzieję ,
że tego błędu nie popełnią w następnych wyborach.
Kto w tej walce o demokrację ma rację? Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Wiem jedno,że ani jedni ani drudzy nie nadają się do sprawowania władzy
bo własne,osobiste i partyjne interesy przedkładają wyżej niż dobro Polski

Jedna uwaga o której nie jesteśmy informowani.W ciągu 8 lat rządów
koalicji PO-PSL nie zastosowano się do prawie 50 ostatecznych orzeczeń
Trybunału Konstytucyjnego.Czy to nie był zamach na Konstytucję i demokrację
jaki mamy dziś.PO-przednicy sami wskazali PiS drogę do pełnej władzy.

To ostatni tekst w tym temacie w którym każdy " ch** gra na swój strój".

                             http://www.liiil.pl/promujnotke

4 komentarze:

  1. I słusznie. Szkoda czasu i atłasu na styropianowe nihilistyczne wolty prawne i konstytucyjne. Po co się wtrącać do gier miłosnych PiS z PO. Dogada się Jaro z Ewą, pójdą do łóżka-za matrimonium non consummatum oskarżą faktorów wścibiających nosy w nie swoje sprawy. Przecież nie dogadają się nawet w łóżku te bezpłodne styropianowe chochoły. Do niszczenia parę mają-do zapładniania twórczego niezdolni.
    Nie, Bob. Nie da się przejść obojętnie do naszej i tak szarej rzeczywistości obok wojenki o schedę po Solidarności. (Tej Wielkiej robotniczo-chłopskiej, bez cynicznych kreatur politycznych różnych nacji, racji i proweniencji). Rykoszety i smród tej szambiarskiej hucpy zakłócają życie całego kraju. Eskalacja konfliktu styropianowców może doprowadzić do sparaliżowania kraju. I dokona się przepowiednia starego przechery; Ostatni gasi światło.
    Wiem, że niewiele możemy w tej sprawie. Jednakże piętnowanie błędów jednych i drugich, demaskowanie ich parszywych intencji czy ośmieszanie patriotyczno-bogobojnego zadęcia wojujących, należy do naszego obowiązku.
    Może nie będzie lepiej, to niechże będzie chociaż śmieszniej.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O co nam przyjdzie z tego piętnowania jak popisowy
      "ciemny lud" o tak kupi to co im jedni i drudzy wciskają.
      KIT.

      Usuń
  2. W tej całej hucpie,walce na hasła; co kiedyś miało być demokracją, wszyscy deklarują swoje dobre chęci.Co prawda każdy z przeciwników ma inną wersję opisową tejże demokracji na języku.Jak tak dalej pójdzie, skołowana,ciemna masa machnie ręką na definicje i uzna jednak,że JKM ma
    rację i stwierdzi iż dupokracja to nie dla nich.Jeszcze kilka miesięcy i omf "naszych" polityków zakwalifikuje do gatunku ukraińskich dam przydrożnych,tylko z o wiele gorszą urodą.Już i tak blisko do tych epitetów są pismaki.Jedno jest pewne.Etos traci gwałtownie swą wiarygodność,i nawet lansowanie na chama świętości starych repów typu
    Buzek czy Lewandowski,Borusewicz tylko ludzi wkurza.Już nie długo może nastać czas w którym każdy epitet służący do niszczenia godności b.komuchów posłuży do tego samego w odniesienia do pełowcuf.Wystarczy tylko zmienić personalia.I wszelkie marzenia o comebacku Tuskopodobnych, już za kilka lat się raczej rozwieją.Po prostu warsztat pozostanie ten sam,tylko zawziętość wybitnie wzrośnie.A może jakiś stos zapłonie?Ileż to roboty,żeby wznowić wydanie Młota na czarownice?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zapowiedziach rewolucjonistów z .N i PO
      wszystko jest możliwe.Oby tylko sami nie spłonęli
      na stosie który usiłują podpalić.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.