piątek, 21 listopada 2014

MILLER bez HONORU

Lawina nieważnych głosów. "Jedna karta - jeden głos, druga karta - drugi głos"

Nawet 40 %  nieważnych głosów mogło zostać oddanych w wyborach
do sejmików wojewódzkich.Takie informacje przekazują komisje wyborcze.
W poprzednich latach,w wyborach samorządowych ilość nieważnych  głosów
oscylowała od 12 do 14,5 %, Co takiego się stało,że polscy wyborcy zamiast
mądrzeć to głupieją i nie potrafią w odpowiednim miejscu postawić krzyżyka.
Trudno dokładnie powiedzieć,być może skomplikowane,książkowe karty
wyborcze,brak odpowiedniego przedwyborczego instruktażu,tłumaczenia
jak prawidłowo dokonać demokratycznego aktu głosowania.

Już kilka lat temu, "niezależny" dziennikarz Tomasz Lis powiedział:
- Jestem wystarczająco inteligentny żeby pracować w telewizji, ale nie żeby ją oglądać […]. Nie możemy mówić poważnie, bo poważnie to znaczy nudno. A nudno, to te barany wezmą pilota i przełączą […]. Widz w Polsce wybaczy wiele, bardzo wiele. Ale jednego nigdy, przenigdy nie wybaczy- tego, że go potraktujemy poważnie […]. Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi… […]

Wyborcy! jesteście nie tacy głupi jak się Lisowi wydaje,ale dużo głupsi,
wierząc w to co on i inni "niezależni" dziennikarze wypisują na temat wyborów.

Na portalu GAZETA pl. czytam: " Panie premierze Leszku Millerze,ciężki
wstyd i brak honoru !", Paradowska miażdży SLD za pomysł nowych wyborów.
Mam pytanie do p,Paradowskiej czy nie zgadza się z argumentacja Millera,
czy też nie zgadza się,bo się nie zgadza.

Zdaniem Millera są cztery powody,by powtórzyć wybory samorządowe:
błędy w konstrukcji kart wyborczych,skala głosów nieważnych,
niezabezpieczenie bazy PKW przed możliwością hakerskich ataków.
które miały miejsce,niekompetencje PKW.
Każdy z tych powodów wystarczy,by domagać się powtórzenia wyborów,
a cztery łącznie są niezbitym dowodem,że inaczej być nie może.
Czy zarzuty stawiane przez Millera nie mają pokrycia w faktach.

Czy polityk opozycyjny musi mieć identyczne zdanie jak prorządowa
dziennikarka Paradowska w przeszłości koleżanka partyjna Millera?

A może wyborów nie należy powtarzać bo jak pisze A,Szostakiewicz:
"Polska nie powinna powtarzać wyborów, których wyniki i tak już są częściowo ogłoszone jako oficjalne. To byłby polityczny i technologiczny blamaż na skalę międzynarodową."

Zamiast "miażdżyć i pozbawiać honoru"Millera należy zastanowić
się wspólnie jak wydostać się z tego szamba i stworzyć choćby pozory
demokratycznych i uczciwych wyborów.Trzeba pomyśleć,czy bez łamania
lub konieczności zmiany Konstytucji,da się przeprowadzić powtórne
wybory na tych szczeblach samorządowych na których wystąpiło
zbyt wiele skumulowanych błędów czyli do sejmików wojewódzkich
i rad powiatów.

Jestem głupi jak twierdzi Lis,nie mam honoru jak Miller ale....
W prawie 70  letnim mózgu posiadam odrobinę zużytego oleju,który
nie da się przekonać o tym,że według wstępnych danych podanych przez
PKW a opublikowanych przez PAP w wyborach do sejmiku w woj,
świętokrzyskim PSL uzyskał 49,9 % poparcia.
To nie mieści się w głowie,głupcowi i człowiekowi bez honoru czyli MNIE.
Nie jest zaskoczeniem dla red,red,Lisa i Paradowskiej ludzi mądrych i z honorem.
Różnica miedzy nami jest taka,że ja jestem człowiekiem niezależnym
a za swoje "wypociny" nikt mi nie płaci. Jedynie i tylko czasami  czytelnik
dobrym słowem mnie wynagrodzi.Redaktorzy biorą i to sporą kasę za swoje
publikacje i musza być one "po linii i na bazie" i dlatego nic nie jest ich
w stanie zaskoczyć ,nawet nieosiągalne dla potentatów poparcie dla PSL.

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke


19 komentarzy:

  1. Obawiam się,że Towarzystwo Wzajemnej Adoracji sprzedało (gdzieś pod stołem) swój instynkt samozachowawczy.W momencie gdy liczy się każda minuta,oni idą w zaparte.Trzeba przyznać iż
    rzeczywiście wpuszczono ich w szambo konstruując te karty wyborcze.Być może dobiła kawał
    sprawa felernego systemu czyli obowiązkowe niechlujstwo.Ponieważ nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu,więc wynik wyborczy PSLu i horendalna ilość głosów nieważnych,aż bije po oczach.W obecnej sytuacji argumenty o ręcznym liczeniu głosów są nie poważne.Tak jak to mówią poniektórzy o politykach PO; oni są albo głupi albo "weseli".Podobnie jak OMF dziennikarze.Jeśli
    obecnie stracą tą resztkę wiarygodności to na następnych wyborach skończą jak Sld.Obecnie PiS może sporo zaoszczędzić na przyszłej kampani,gdyż co raz więcej ludzi twierdzi iż zostali wydymani.Do powyższych wniosków skłoniło mnie własne doświadczenie,gdyż kandydatka na którą głosowałem,otrzymała w mojej komisji 0 głosów.Być może popełniłem błąd,ale moi znajomi
    mają podobne wrażenia.Czyżby pomór?Dodatkowo jesteśmy przedmiotem kpin ze strony tych którzy nie poszli na wybory.Bez wzgl na słuszność,oportunizm i pyszałkowatość ludzi pokroju
    zawodowych tub propagandowych wcale nie działa na korzyść koalicji.Zwłaszcza,że ilość afer
    związanych z rządem&Co powoli się kumuluje.Jeszcze trochę,a głosowanie na nich może być niezgorszym obciachem.Zaś Prezes się śmieje bo kto pod kim dołki kopie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekajmy na dalszy rozwój wypadków i oficjalne
      wyniki.To ,że były przekręty to nie ulega wątpliwości.
      Wiele osób o tym mówi,niewielu chce się włóczyć po sądach.

      Usuń
  2. Każdy komitet wyborczy mógł/ i miał/ w komisji wyborczej ustanowić swojego pełnomocnika, który wszelkie uwagi może zgłaszać do oficjalnego protokołu. /A PIS powiadał .Wyślemy wszędzie swych obserwatorów..Byli ?/
    Czy były takie zgłoszenia?Jesli tak to gdzie. Dlaczego je jeszcze nie przedstawiono ?
    Głosy liczone są ręcznie, przez przedstawicieli wszystkich komitetów. /którym powyżsi |obserwatorzy,pełnomocnicy /patrzyli na ręce.
    Aby dopuścić sie fałszerstw należałoby kooptować,przekupić nie tylko członków Komisji Wyborczej z jej Przewodniczącym ale także "obserwatorów" rożnych opcji.
    Jest to możliwe? Gdzie i kiedy takie przypadki nastąpiły? Gdzie zgłoszono
    Protesty wyborcze ocenia Sąd Najwyższy, doniesienia o przestępstwach wyborczych bada prokuratura. Jakie jeszcze można wprowadzić mechanizmy zabezpieczające?
    Dlaczego wyniki wyborów porównujemy z jakaś tam bliżej nie znaną większości agencja "monitorującą?"
    Czy jej wyniki nie było robione na zamówienie jednej z partii politycznych?
    I dlaczego nie budzi nikogo zdziwienie iż wyniki zostały ogłoszone przed wyborami?
    PS Pieprzyc Milera jemu na łeb padło !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie pieprzę mężczyzn. No ale skoro to lubisz to Twoja sprawa.

      Usuń
    2. pieprzyć @wieśka, jemu padło na łeb, oczy i uszy!

      Usuń
  3. Dowierzaj ale sprawdzaj mawiali bolszewicy No i sprawdziłem
    "W 2010 r. ludowcy także zwyciężyli w wyborach do sejmiku w woj. świętokrzyskim - uzyskali 13 z 30 mandatów (32,91 proc. głosów). Kolejne były: PiS - siedem mandatów (20,50 proc.), PO - sześć (15,86 proc.), SLD - trzy (13,86 proc.), Porozumienie Samorządowe - jeden mandat (9,53 proc. głosów). W sejmiku ostatniej kadencji oraz w zarządzie województwa świętokrzyskiego PSL tworzyło koalicję z PO.
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,PSL-wygrywa-wybory-do-sejmiku-woj-swietokrzyskiego,wid,17048120,wiadomosc.html?ticaid=113d81

    OdpowiedzUsuń
  4. A coż dziwnego w tym, że w świetokrzyskiem tak masowo poparto znanego od dawna marszałka Jarubasa i jego partię (PSL)?. Wszak to nie pierwszy raz. Jestem z tego województwa i nastroje mieszkańców nie są mi obce.
    W 2010 r. wyborcy postawili na PSL i wygrało ono zdobywając 33% wszystkich głosów, zaś PiS-owi zaufało wówczas 20% elektoratu.
    Nie bez wpływu na dalszy spadek zaufania do PiS było zachowanie słynnego "agenta Tomka" posła tej ziemi oraz madrycka eskapada M.Kamińskiego, który jeszcze na przełomie sierpnia i września objeżdżał świętokrzyskie wspierając J.Rusieckiego w wyborach uzupełniających do Senatu.
    Gdyby nie szacunek do ofiary smoleńskiej tragedii - posła P.Gosiewskiego (choć już obie smoleńskie wdowy po nim trochę go umniejszyły) poparcie dla PiS-u w tym rejonie Polski byłoby jeszcze mniejsze.
    Jak widzisz Bobie PiS w świętokrzyskiem potentatem nie był i na szczęście nie jest. Mam nadzieję, że też nigdy nie będzie (pod tym kierownictwem).

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/poziom-bezrobocia/w-swietokrzyskiem-bezrobocie-bardzo-grozne
    To tak dla równowagi,Ty chwalisz a ja ganię.Więcej o super rządzeniu
    pana Jarubasa znajdziesz w internecie,
    Oczywiście są i dobre wyniki rządzenia ale to Twoja działka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna sprawa mająca wpływ na tak dobry wynik PSL
    w Twoim województwie.
    Aż 16,5 proc. - tyle wyniosła stopa bezrobocia w województwie świętokrzyskim na koniec grudnia 2013 roku. To, biorąc pod uwagę ten miesiąc, najwyższy poziom od lat. Jeszcze w grudniu 2008 roku było to 13,9 proc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Bobie, pisowski Radom jest liderem pod względem bezrobocia wśród miast liczących powyżej 200 tys. mieszkanców, a powiat radomski ( z bezrobociem sięgającym ok. 30%) jest jednym z czterech powiatów w Polsce o najwyższej stopie bezrobocia.
      I nadal wyborcy głosują na PiS. Jak się to ma do Twych powyższych wywodów?
      Pozdrawiam i niech Ci się wyśnią argumenty nie do obalenia.

      Usuń
    2. Droga AGO, nie jestem wyborcą ani zwolennikiem PiS.
      Oczywiście martwię się o bezrobotnych w Radomiu jak każdy,
      obywatel o to co stało się z naszą Ojczyzną w nowym systemie
      który z założenia miał być lepszy od "komuny".
      Moja notka była o poparciu dla PSL w regionie świętokrzyskim
      a nie o Radomiu.Nie śnię o wyborach ani o argumentach których
      nie można obalić bo takich nie ma.
      Dobranoc.

      Usuń
  7. Masz miłą cechę "odwracania kota ogonem" Byle wyszło na Twoje
    Na zadanie pytania potrafisz odpowiedzieć "merytorycznie"
    "Ja nie pieprzę mężczyzn. No ale skoro to lubisz to Twoja sprawa."
    Albo podajesz "stopień bezrobocia" które miało mieć wpływ a nie miało I tak Ty siadłszy płacz"
    Do głowy Ci nie wpadnie ze 'na wybory"przychodzą i gapiowaci/nazwijmy tak ładniej/ wyborcy/
    Ostatnie wybory "tez miały książeczki i tez było masę "głosów nieważnych"
    Tyle ze na te wybory, przyszli i inni gapiowaci. co to na co dzień się nie interesują "jak glosować"
    Bo albo nie mieli gdzie i skąd "nabrać wiedzy" albo to mieli gdzieś...
    Istnieje tez prawdopodobieństwo iż oddać głos nieważny, to forma protestu.Sam kiedyś taki stosowałem Bo niie było na kogo Głupie to bo głupie Ale cóz
    I ostatnie Odpowiedz
    Dlaczego jak dotąd ani jeden "mąż zaufania" "obserwator" który "asystował komisjom" a których przy komisjach widzieliśmy nie złożył ani jednego protestu Żaden /jak dotąd/ nie dał temu wyrazu na piśmie Prościej nie doniósł Prezesowi a ten to by dopiero sprawę rozdmuchał
    No dlaczego ?
    Teraz gdy dwaj członkowie PKW podali sie do dymisji kolejni durnie twierdza "bo wybory były sfałszowane" nie powiedzą Oddali sie do dymisji bo spieprzyli przygotowania do wyborów.Bo je nie przygotowali Bo nie sprawdzili systemu który miał przyspieszyć uzyskanie wyników a....
    "wygodnie jest niektórym powiedzieć "bo fałszowali wybory"A dowody Oj tam Oj tam Bo Ja mam podejrzenie

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja odpowiedź na Twój komentarz była merytoryczna.
    Ty twierdzisz,że pieprzysz a ja twierdzę ,że nie,
    O bezrobociu pisałem nie do Ciebie a do :aga21 listopada 2014 17:09
    Demokracja polega na tym ,że każdy może mieć odmienne zdanie
    na ten sam temat.Ja mam swoje a Ty swoje a co z tego wyniknie?
    Zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Trzeba pomyśleć,czy bez łamania
    lub konieczności zmiany Konstytucji,da się przeprowadzić powtórne
    wybory na tych szczeblach samorządowych na których wystąpiło
    zbyt wiele skumulowanych błędów czyli do sejmików wojewódzkich
    i rad powiatów.? To Twoje
    Po co myśleć jak już jest "wymyślony sposób"
    Protest wyborczy w wyborach samorządowych - zgodnie z art. 392 kodeksu wyborczego - wnosi się na piśmie do właściwego sądu okręgowego w terminie 14 dni od dnia wyborów.
    Właściwy sąd okręgowy rozpoznaje protest wyborczy w ciągu 30 dni licząc od upływu terminu na składanie protestów i następnie rozstrzyga o ważności wyborów w danym okręgu wyborczym.Na orzeczenie sądu okręgowe przysługuje zażalenie do właściwego sądu apelacyjnego. Na wniesienie zażalenia jest siedem dni"
    Protest wyborczy może złożyć tylko wyborca, który był umieszczony w spisie wyborców w danym okręgu głosowania, na obszarze danego okręgu wyborczego
    /nie wodzowie rożnych partii czy rzecznicy,lub ci co im się nie podoba bo nie podoba wszystko/
    Protest wyborczy można składać tylko i wyłącznie na podstawie dwóch przesłanek.

    "Pierwsza to przestępstwo przeciwko wyborom, które ma wpływ na przebieg głosowania, ustalenie wyników głosowania lub ustalenie wyników wyborów.
    Druga przesłanka to naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego dotyczące przebiegu głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, które ma wpływ na wynik wyborów"
    Co należałoby jeszcze tu zmienić ?
    Czy nie jest to wystarczająco jasna i skuteczna procedura ?
    Czyli da się jeśli spełnione są dwie ww przesłanki a nie według "widzimisię" pieniaczy

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybacz ale ta "krajowa dyskusja "przypomniała mi tekst wiersza Wojtka Dąbrowskiego
    "A kiedy ranne wstają zorze, czekamy co nam dzień przyniesie.
    Modlimy się, by było gorzej. My, wredni.2010.
    Wstajemy co dzień lewą nogą i żeby nie wiem co się działo,
    Życzymy jak największym wrogom, by Polsce nic się nie udało.

    Żadnych przyjaznych słów i gestów! O tolerancji nie ma mowy!
    Dzień bez rozróby i protestów to dzień stracony! Plan gotowy!
    Czekamy, aż się coś zawali i rząd się więcej nie podniesie!
    A my będziemy tryumfowali. My, wredni.2010.

    Żeby przyjaźnić się z sąsiadem? Budować razem? Zgodnie tworzyć?
    Nigdy! My wciąż wolimy zwadę, do bójki wciąż jesteśmy skorzy.
    Rozdrapujemy stare rany. Za Katyń mścimy się, za wrzesień!
    Nie chcemy świata pojednanych. My, wredni.2010.

    Pamiętać o tym nie wystarczy! Musimy babrać się w przeszłości,
    Bić wroga! Z tarczą czy bez tarczy. Z Bogiem na ustach. Bez litości!
    Choć mówi świat: Nie tędy droga, bo w innym przyszło żyć okresie,
    My swoje! Wciąż szukamy wroga. My, wredni.2010.

    Nikt nie zawróci nas z tej drogi! Znowu nam trąbka gra do boju!
    Oko za oko! Krwi! Pożogi! Chcemy odwetu! Nie spokoju!
    Trzeba za łby się brać od nowa! Do konfrontacji każdy rwie się!
    Wolimy burzyć, niż budować! My, wredni.2010.

    Często nieważne o co chodzi, byle się pożar tlił w zarodku!
    Nie pozwolimy, żeby młodzi mądrzejsi byli od swych przodków!
    To my służymy słusznej sprawie! A kto się nad podziały wzniesie,
    Ten jest sprzedawczyk i szubrawiec! My, wredni.2010.

    Nieudacznicy i frustraci! Dołączcie do naszego chóru!
    Nieważne ile Polska straci! Ty ślepo wtóruj swemu guru.
    Niszcz, pal, przeszkadzaj, rób zadymy! Niech ludzie żyją w ciągłym stresie!
    My nie spoczniemy. Zwyciężymy! My, wredni.2010.

    Będziemy sprzyjać różnym mętom, fanatykom, tępym mścicielom w pierwszym rzędzie,
    I popsujemy każde święto, byleby w dzikim trwać obłędzie.
    Przy nas wyżyjesz się do woli! Nam nie przeszkadza kibol w dresie.
    Ważne by innym dopier…ć! My, wredni.2010."

    OdpowiedzUsuń
  11. Póki co do sadów wpłynęło kilkadziesiąt wniosków. Także takie.:-)))
    "Natomiast do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wpłynął jeden protest wyborczy. Mężczyzna podejrzewa, że frekwencja była nieprawidłowa, ponieważ - jak argumentuje - z okna widział, że było pełno ludzi."
    http://www.tvn24.pl/przybywa-protestow-wyborczych-w-calym-kraju,490943,s.html
    Co zaś do wyników wyborów, to nie takie one szokujące. Do 40% głosów nieważnych, też jeszcze bardzo, bardzo daleko.:-)))
    http://www.tvn24.pl/oficjalne-wyniki-z-dwunastu-wojewodztw-zobacz-kto-wygral,490976,s.html
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie zgadzam się też z nieomal powszechną oceną, iż głosy nieważne to wynik głupoty wyborców (vide komentarze pod załączonym linkiem). To także świadome działanie, czyli sprzeciw przeciwko upartyjnieniu sejmików wojewódzkich. Przy czym obawy przed ewentualnym "poprawieniem" decyzji o oddaniu głosu nieważnego, skłaniały ludzi raczej do stawiania krzyżyków na każdej stronie, niż pozostawiania karty bez oznaczenia. Przykre jedynie, że wyborcy aż tak nie ufają komisjom. To niestety skutek, od lat powtarzanych, choć kompletnie nie mających racjonalnych podstaw, ustawicznych oskarżeń rzucanych przez niektóre opcje polityczne, o rzekomych fałszerstwach.
    Analiza głosów nieważnych (ile, na jakie listy, gdzie) w województwie opolskim (link).
    http://opole.gazeta.pl/opole/56,35086,17009550,Glosy_niewazne_na_Opolszczyznie__Gdzie_bylo_ich_najwiecej.html#LokOpoTxt
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeden z komentarzy pod podanym przez Ciebie linkiem;

    23141a wczoraj Oceniono 1 raz 1
    Można się zżymać na głupotę i niedouczenie współobywateli ale system wyborczy powinien być prosty i przejrzysty. Ciekawe czym zajmowała się PKW przez trzy ostatnie lata, kiedy nie było żadnych większych wyborów (nie licząc uzupełniających i referendów).
    Narzekamy na małe zaangażowanie społeczne i niską frekwencje. Przy prawie 20% ilości nieważnych głosów wychodzi, że nie ma sensu chodzić na wybory.
    Z drugiej strony ważna jest odpowiedź na pytanie - jakiego rodzaju błędy powodowały nieważność wyborów?
    Też nie jestem zwolennikiem powtarzania wyborów ale sąd rozpatrując skargę na unieważnienie wyborów ze względu np. na złe ich przygotowanie i słabe wyjaśnienie zasad głosowania teoretycznie może mieć niezłą zagwozdkę. Ponieważ w wielu miejscach gdyby uwzględnić nagle 20% głosów mogło by się okazać, że wyniki wyborów mogły być zupełnie inne.
    I nie ma co się wykręcać głupotą współobywateli. Nie od dziś wiadomo, że nie wszyscy Polacy są orłami i system wyborczy powinien to uwzględniać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też m.in. po to zwróciłam uwagę na te komentarze. Na dziś wiemy, że całą PKW podała się do dymisji (na szczęście bo to też była by zagwozdka jak ich odwołać). Teraz trzeba się dokładnie przyjrzeć błędom i je naprawić, także w sensie nowelizacji kodeksu wyborczego (nieco spapranego ostatnio). Byle nie za szybko, bo tryb pilny zwykle kolejne błędy przynosi, więc najlepiej dopiero po wyborach parlamentarnych. Od rozpatrywania ewentualnych skarg na obecne wybory są bowiem sądy, a nie politycy.

      Tymczasem prezesowi PiS się głosowania w Sejmie, z wyborami powszechnymi mylą, więc wygłasza irracjonalne sugestie. Ciekawe jak spowoduje, by wyborcy w takim samym składzie się na ową "powtórkę" zgłosili?

      " Według prezesa PiS w obecnej sytuacji konieczne jest zarządzenie drugiego głosowania w wyborach samorządowych, na te same listy i tych samych kandydatów, a nie ponowne wybory. Przytoczył on analogię do reasumpcji głosowania w Sejmie, w przypadku awarii urządzeń elektronicznych służących do liczenia głosów.
      - To jest taka reasumpcja (to termin prawniczy - chodzi o ponowne rozpatrzenie sprawy przez ten sam organ i jednoczesne uchylenie skutków poprzedniego) i w tym wypadku jest to jedyne wyjście, bo te wyniki budzą, łagodnie mówiąc, najdalej idące wątpliwości, i dlatego nie mogą być uznane za wyniki, które oddają rzeczywiście wolę obywateli - zaznaczył Kaczyński."
      http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17011861,Kaczynski__wybory_samorzadowe_kolejnym_przejawem_rozkladu.html?lokale=opole#BoxWiadTxt

      Pomyślności.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.