Niezależnie kto zestrzelił samolot pasażerski,popełnił niewyobrażalną
zbrodnie i powinien ponieść największe z możliwych konsekwencje.
Jeszcze nie wiadomo kto i dlaczego dopuścił się tego haniebnego,terrorystycznego
ataku na samolot pasażerski a premier Ukrainy, już żąda międzynarodowego
sądu dla winnych.
Media,kształtujące opinie publiczną poprzez mniej lub bardziej
prawdziwe informacje w zasadzie winnego już znalazły.To albo Rosjanie
albo popierani przez nich separatyści dokonali tego zbrodniczego czynu.
Może tak może nie.Z opiniami wstrzymajmy się do czasu jak zostaną pokazane
wiarygodne dowody.Podobno Amerykanie takie mają,i już nad nimi pracują.
Oskarżanie Rosji wydaje się być lekko przesadzone,nie sadzę aby Putin
miał zamiar popełnić samobójstwo polityczne i skazać swój kraj na potępienie
całego Świata.Nawet ci którzy nie są rusofobami taki czyn bezwzględnie by potępili.
Nie miałem,nie mam zaufania do informacji płynących ze źródeł ukraińskich.
Co nie znaczy,że ich podejrzewam o ten czyn.
Sprzeczne informacje dotyczą systemu "BUK", którego rakiety mają możliwość
osiągnięcia takiego pułapu i zestrzelenia zamierzonego obiektu.
Raz podaje się informację,że separatyści taki niesprawny system zdobyli,
drugi raz tę informacje się dementuje a za trzecim razem pokazuje się
przemieszczający się ten system na lawecie samochodu w okolice z której
rakieta mogła zostać wystrzelona.
Wątpliwości budzi również fakt,że władze ukraińskie nie zamknęły
obszaru powietrznego w rejonie w którym toczą się walki i w którym
podobno zestrzelono już kilka samolotów.Pisze podobno bo trudno uwierzyć
propagandzie zarówno jednej jak i drugiej strony konfliktu.
Potępiając ten czyn wstrzymajmy się z wyrokami do wyjaśnienia
przyczyn i znalezienia winnych tej tragedii.Być może przyczyna katastrofy
jest zupełnie inna niż ta którą tak nachalnie się sugeruje. Zestrzelenie.
A swoja droga,te linia mają pecha,jak dotąd nie odnaleziono wraku
poprzedniego samolotu który zaginął przed kilku miesiącami.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Drogi Bobie, w tym przypadku mamy łączność "duchową" bo mam identyczne zdanie. Nie podejrzewam prezydenta Rosji o tak totalną głupotę. Gdzieś na forum wypowiedziałam sie w podobnym tonie i zostałam zalana inwektywami. Durny, internetowy naród już WIE! Na szczęście władze Polski póki co siedzą cicho. Choć tyle dobrego. Mogło zdarzyć się wszystko: tragiczna pomyłka, właśnie niesprawny sprzęt, a także ZWYKŁA AWARIA. Nie wierzę, że strona prorosyjska zciągnęła by na siebie odium potępienia świata. Cała ta tragedia bije we wszystkie strony.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :-)
Zastanawiam się,dlaczego wiele osób uważa Putina za idiotę,prącego do wojny.
OdpowiedzUsuńChociaż poglądy mam kompletnie odmienne jak JKM to jednak uznaję
jego logikę myślenia w sprawie tej katastrofy. Wzmożona propaganda Ukrainy,
w tej sprawie jest dla mnie zastanawiająca.Nagle znaleźli odpowiedź na wszystkie
wątpliwości i wskazali sprawców tego haniebnego działania.
Nawet "koordynator ostrzału" pojawił się na dziurawej granicy i wpadł z dokumentami
potwierdzającymi jego profesje w ręce SBU.
Stawiam proste pytanie,kto zyskuje na tej katastrofie?
I na tym powinna skupić się Międzynarodowa Komisja która będzie badać
przyczyny tej tragedii.
Miłego dnia.
Amerykanie na pewno wszystko wiedzą. Jeśli nie ujawnią, nie dowiemy się nigdy, jaka jest prawda, a potem się zapomni, jak o tym samolocie, który sie rozpłynął bez śladu.
UsuńW Gazie, bawiące się na plaży dzieci zginęły od rakiety. Nie słyszę, aby trwało jakieś śledztwo prowadzące do osądzenia winnego ich smierci i nie widzę w mediach, aby ktokolwiek współczuł rodzinom. To mniej medialne, czy co? Czy może śmierć ludzka jest wtedy zauważalna i ważna, gdy wpływa na geopolitykę?
Pozdrawiam serdecznie.
Bob, a jak to jest, bo pojąć w żaden sposób nie mogę. Amerykanie co do łebka podawali liczbę rosyjskich żołnierzy przy granicy ukraińskiej. A BUKa, to co? Nie zauważyli? Czy widzieć nie chcieli?
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre pytanie szczególnie w kontekście zatrzymanego
Usuńna granicy rosyjskiego "koordynatora ognia".Otóż, w zależności
od potrzeb propagandowych widzi się igłę ale stogu siana już nie.
Dla mnie cała ta sytuacja pachnie,a właściwie śmierdzi prowokacja
począwszy od zmiany wysokości przelotowej samolotu oraz jego kursu
przez władze Ukrainy.Czyżby wystawiali go na cel?
Amerykanie ujawnią dowody wtedy gdy będą jednoznacznie wskazywały
OdpowiedzUsuńwinę Rosjan bądź wspieranych przez nich separatystów,
A ponieważ wątpliwy jest ich udział w zestrzeleniu ,to wykorzystują to,
podobnie jak nasze media do propagandowego działania nie niekorzyść Rosji.
W Gazie,przyjaciele i sojusznicy USA od wielu lat mordują przeważnie
niewinna ludność cywilną. Świat ,niby się oburza ale nie zareaguje
bo spora część polityków światowych to "starsi bracia w wierze".
Upalnie (+36) pozdrawiam.
U mnie też upalnie. Trzeba się wzajemnie dmuchać :)))
UsuńZgadzam się, z przyjemnością na "dmuchanie" !
OdpowiedzUsuńOd lat mi się to nie zdarzyło, ale będę kląć. G...no mnie obchodzi kto, kiedy i dlaczego |zestrzelił" ten samolot. Nie mam krewnych, ani znajomych, wśród pasażerów, ale "na litość boską", tam leżą trupy (do niedawna po prostu ludzie), a od dwóch dni, nikt nic z tyt nie robi!!! Szlag mnie trafia, gdy słucham tego międzynarodowego bełkotu politycznego. Po .uj mi jakieś ONZ, UE, od czego oni są? Od brania forsy za zajmowane stanowiska?
OdpowiedzUsuńSkoro władze Ukrainy nie są w stanie własnymi siłami (wojskowymi, milicyjnymi, i.t.p.), a t.z.w. "separatyści" nic nic robią, to należy NATYCHMIAST wysłać tam międzynarodowe siły specjalne (ONZ, NATO?), otoczyć ten teren i wreszcie, w sposób kompetentny (międzynarodowi fachowcy i eksperci) zająć się ciałami, szczątkami, a na koniec ekspertyzami.
No ku..wa, całemu światu jakieś "zielone ludziki" mają dyktować warunki? Proszę mi też nie pier...ić, że to grozi III wojną światową. Tymi siłami specjalnymi mogą być desantowcy Putina. Mnie wsio rawno!!! Ważne by t.z.w. politycy zaczęli artykułować to publicznie, a nie telefonują sobie i między sobą rozmawiają, a nawet wtedy pilnują by nie były to zdania wprost, oraz by żadne nieparlamentarne słowo nie padło. No ku.wa, są sytuacje, gdy z dyplomacją należy skończyć. Tam bowiem, już dwie doby leży prawie 300 zmarłych osób, które maja zrozpaczone rodziny, i nic? Bo stołki i duperele pod tytułem dyplomatyczne "ę", "ą", są ważniejsze? Tak się skur...lstwo nauczyło wszystko "w kuluarach" załatwiać, że boją się głośno, w obecności kamer, oświadczyć jakie są międzynarodowe żądania, zaproponować współuczestnictwo (n.p. Putinowi) i zagrozić, że jak nie to wysyłamy międzynarodowe siły specjalne?
|Proszę mi wybaczyć, ale wystarczająco dobrze znam prawo międzynarodowe, aby wiedzieć, że to jest możliwe i to w ciągu kilku godzin. Tyle, że politycy, tak się przyzwyczaili do codzienności, patrzenia na "słupki poparcia", że w sytuacjach "szczególnych" zwyczajnie głupieją, w dodatku bojąc się choćby normalnie oddychać, a co dopiero odezwać się sensownie.
Jeszcze raz, po takim strasznym wydarzeniu, kto, dlaczego i po co zestrzelił, to sprawa drugorzędna. Ważni są ludzie (ci zmarli, oraz opłakujące ich rodziny). Nawet najdziksze plemiona, w tym te rytualnie uprawiające kanibalizm, miały szacunek dla zmarłych. W naszych czasach, okazuje się, ważniejsza jest polityka, w tym kto co powiedział i kto do kogo się uśmiechnął.
Ku.wa mać.
Pomyślności.
Ja dla odmiany cały czas klnę więc z przyjemnością stworze z Tobą duet.
OdpowiedzUsuńNiestety nikomu naszymi bluzgami nie pomożemy.Międzynarodowe
organizacje zeszły na psy. Kiedyś Sekretarz Generalny ONZ był kimś,
kogo głos się liczył na arenie międzynarodowej;.
Dziś nawet nie wiem jak się nazywa.
Dlatego wszystkie misje tej organizacji kończą się fiaskiem.
Zgadzam się ,że na sporny teren na którym toczą się walki
ONZ [powinien natychmiast wysłać "błękitne hełmy" aby nie tylko
zabezpieczyły teren katastrofy i umożliwiły działanie ratownikom ale również
zapewniły godne obchodzenie się ze szczątkami ofiar.
Niestety partykularne interesy,obawa? przed Rosją a przede wszystkim
słabość tych organizacji powodują ,że istnieje możliwość stworzenia duetu.
Kurw* mać!
Dzięki Bob. Już myślałam, że jestem odosobniona w ocenie, co jest ważne, a co ważniejsze.
OdpowiedzUsuńPomyślności.
Droga Ikko z najwyższym podziwem i zachwytem chłonęłam Twoje przekleństwa. To balsam na moją duszę :-))) Staram sie tym razem trzymać gniew na wodzy, ale gdy pomyślę, ze ci je...ani Ukraińcy, te sq...ny najgorszego sortu i ten p...lony Obama i spółka pozwalają leżeć zabitym ludziom w skwarze i NIC QRWA, NIC nie robią!!!!!!!!!!!!!!!!!! ci.śnienie mi skacze pod niebo, a także mam chęć mordować bez miłosierdzia.
UsuńŚciskam Cię serdecznie Ikko :-)
Drogie Panie,mamy już tercet.
UsuńOczekujemy kolejnych zgłoszeń i wiązanek przekleństw.
Jak się klnie raz na kilka lat, to się nawet nie bardzo umie (ja) Cheroneo. Faktem pozostaje, że "cały świat" (w tym najbardziej zainteresowani) bezradnie patrzy, jak "zielone ludziki" (nie obchodzi mnie jakiej narodowości, czy obywatelstwa), łamią wszelkie zasady humanitarne, moralne, obyczajowe, także normy i zasady (wypracowane przez pokolenia) aktualnego prawa międzynarodowego. Poniżej cztery "wyimki" z tego co wyczytałam w necie.
Usuń"1) Byliśmy przez trzy godziny na miejscu, w którym spadł samolot i mieliśmy większą swobodę poruszania się niż wczoraj - powiedziała wieczorem w Doniecku rzeczniczka OBWE. Wcześniej inspektorzy uskarżali się, że uzbrojeni prorosyjscy separatyści bardzo poważnie ograniczają im możliwości działania.
2) Ciała ofiar katastrofy są ładowane na ciężarówkę
3) Nikt nie wie dokąd wywożone są ciała ofiar katastrofy
4) Separatyści chcą sami przeprowadzać sekcje zwłok."
Jeszcze raz, g.wno mnie teraz obchodzi, kto strzelał, dlaczego i z czego. Gdzie jest człowieczeństwo? Jeżeli coś się zmieniło od czasu gdy Nałkowska pisała "Medaliony", to tylko na gorsze. Przypominam motto: "Ludzie ludziom zgotowali ten los."!!!
Pomyślności.
Za czasów mojej młodości, takie coś nazywało się "pierd.lenie kotka za pomocą młotka". http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/464983,rosja-wezwala-kijow-i-separatystow-by-umozliwili-dostep-do-wraku.html
OdpowiedzUsuńPomyślności.