czwartek, 17 lipca 2014

PODEJRZANI

 

Władze państwowe , w których "kręci się lody" na wielka skalę,
z reguły bez konsekwencji,bo "ręka rękę myje" uważają społeczeństwo
za oszustów którzy pragną tylko jednego "wyruchać" państwo.

Przykładów jest wiele,dzisiaj zajmijmy się resortem zdrowia,który
jest tak zapracowany,że nie ma czasu a może nawet nie chce zmienić
durnych przepisów,uważając ,że jak je zmieni to pojawi się kilkuset-
tysięczna grupa oszustów czyhających tylko na to aby "wyruchać"
państwo.Władze Ministerstwa Zdrowia tak sadzą,bo w "ruchaniu"
społeczeństwa ich urzędnicy wszelkich szczebli  mają doświadczenie.

Z danych NFZ wynika ,że roczne wpływy ze składek zdrowotnych
wynoszą 60,3 mld.zł .Wszelkie wydatki sięgają 62.5 mld.zł.
Brakuje więc 2,2 mld. zł. które można by uzupełnić gdyby urzędasom
zechciało się zmienić idiotyczne przepisy dotyczące możliwości
wykupienia ubezpieczeń zdrowotnych przez osoby które z różnych
przyczyn takich ubezpieczeń nie mają.
Ci którzy chcą takie ubezpieczenie wykupić,to z reguły długoletni
bezrobotni,pracujący na czarno,na umowach śmieciowych ,
umowach o dzieło itp.
Aby taki człowiek mógł samodzielnie się ubezpieczyć musi ponieść
dodatkowe koszty.Jeżeli przerwa w ubezpieczeniu trwała np. 1 rok
to musi zapłacić "karę" w wysokości 800 zł.Powyżej roku już 2 tys.
Od 5-10 lat 6 tys. a powyżej 10 lat 8 tys..
Żadnemu z decydentów nie przyjdzie na myśl, skąd taki człowiek
ma zdobyć te pieniądze ,pracując wcześniej za głodowe pensje.
Resort zdrowia uważa,że ci którzy dobrowolnie chcą się ubezpieczyć
robią to tylko dlatego aby natychmiast wyłudzić świadczenia
opieki zdrowotnej,czyli wszyscy ci którzy mają ochotę i pieniądze
aby się ubezpieczyć już na wstępie traktowani są jako potencjalni
przestępcy.Potencjalni przestępcy,oprócz wysokich kar które wpłacają
jednorazowo musza liczyć się również ze składką miesięczną wyższą
o około 100 % niż ci szczęśliwcy których ubezpiecza pracodawca.

Z opłaty za przerwę w odprowadzaniu składek na ubezpieczenie
zdrowotne zwolnieni są zakonnicy i alumni.

Notka powstała na podstawie materiałów zawartych w "NIE" nr 23.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. To państwo oszukuje obywateli. W sytuacji takiej jak opisałeś była moja córka, która po ukończeniu studiów doktoranckich nie miała pracy. potem udało jej się zatrudnić na umowy o dzieło i wtedy chciała sobie wykupić ubezpieczenie. nie dało się bo skąd miałaby wziąć nagle 2000 zł. Tu chodzi też o osoby zarabiające na emigracji. Niby państwo chce, żeby wracali, ale na wstępie ściąga z nich karę, że pracując za granicą nie byli ubezpieczeni NFZ. Po co im to? i nie wracają i pewnie o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. To,że państwo oszukuje obywateli raczej nie jest nowością.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.