poniedziałek, 7 lipca 2014

PROBLEMY TUSKA

mem / źródło: Facebook/PolityczneMemy


Pan premier Donald Tusk ma coraz to większe problemy.
Problemy wynikające z dotychczasowych publikacji rozmów
podsłuchiwanych polityków,jak i również z materiałów które
jeszcze nie zostały ujawnione a mogą zawierać wypowiedzi
świadczące o  zorganizowanej grupie polityków rządu którzy
w "zaciszu" saloników vipowskich załatwiali sobie miejsca
na listach wyborczych,obsadzali stanowiska w Radach Nadzorczych
Spółek Skarbu Państwa.Kolokwialnie mówiąc "kręcili lody"
dla siebie,kolesi i Platformy,jedynie z nazwy Obywatelskiej.

Poprzednie afery,o mniejszym bądź większym ciężarze gatunkowym
umiejętnie zostały zamiecione pod dywan.Duża w tym zasługa
"niezależnych"mediów które,chociaż nie były za, to nie były
zdecydowanie przeciw Platformie.
Być może i ta afera ,jak poprzednie została by "zamieciona
pod dywan" gdyby nie działanie Prokuratury i pamiętna
akcja ABW w redakcji która opublikowała nielegalne podsłuchy.
Chociaż Prokuratura jest niezależna od rządu a ABW wykonywała
czynności z jej polecenia,to ta nierozważna akcja spowodowała
zjednoczenie mediów przeciw rządowi i premierowi.
Według mnie, w tym przypadku ani rząd ani premier , nie ponoszą
winy ale ludzie wierzą w to co widzą.
Wielu "na żywo" oglądało jak władza w brutalny sposób
traktuje obrońców "wolności słowa".

Błędem premiera był brak natychmiastowej reakcji po publikacji
pierwszej sekwencji nagrań.Natychmiastowa dymisja,bądź
inna forma odsunięcia przynajmniej jednego ministra,pozwoliła
by premierowi zachować inicjatywę w dalszym działaniu.
Niestety premier to zlekceważył, inicjatywa jest po stronie
opozycji i grillowanie rządu będzie trwało,jak przypuszczam,
do czasu jego upadku.
Kolejne wota nieufności dla rządu,ministrów którzy w swobodnych
dyskusjach załatwiają sobie miejsca na listach wyborczych.
Lekceważąco i kpiąco mówią o swoim przełożonym,
krytykują jego politykę,ale na co dzień wchodzą mu,bez wazeliny.

Wyraźne straty w sondażach,strach przed kolejnymi publikacjami
obnażającymi kulisy i kombinacje polityków z obozu władzy,
mogą spowodować w PO działania przeciwko premierowi.
Sytuacja w koalicyjnym PSL jest równie nerwowa.
Obawa przed ewentualną porażką wyborczą może spowodować
opuszczenie tonącego koalicjanta.Nie przypuszczam,aby PSL
w dalszym ciągu chciała firmować kolejne wpadki koalicjanta.

Popularności rządzącym nie przynosi również łamanie
pewnych reguł  przestrzeganych dotąd w Sejmie.
Ograniczanie opozycji czasu w wystąpieniach sejmowych,
brak zgody na powołanie komisji śledczych które mogłyby
wyjaśnić to czego nie potrafią wyjaśnić służby podległe
podsłuchanemu ministrowi, te i inne działania świadczą
o nerwowości i obawie przed rzeczywistym wyjaśnieniem
wszelkich aspektów tej afery.

Z tymi problemami musi się zmierzyć premier, czy da radę?

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke

1 komentarz:

  1. "Z tymi problemami musi się zmierzyć premier, czy da radę?"
    Nie, nie da rady! Ponieważ od początku tzw. "transformacji" to nie Polacy ustalają reguły gry w swoim państwie. Wszystkie pieski poczynając od Wałęsy, po obecnie nam "panującego" Tuska
    chodzą na krótkiej smyczy prawdziwych decydentów rozdzielających frukta tym osobnikom.
    Pomijając Wałęsę, któremu założono kaganiec milionem dolarów za "prawa" do czegoś tam,
    reszta trutni zowiąca się "demokratycznie" wybranymi władzami udaje, że "jest z narodem".
    Oczywiście ów "naród" to pojęcie oznaczające dostęp do pasieki pełnej miodu.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.