A ja nie jestem zadowolony z premiera.
Szkoda,że tak późno ale polscy politycy "przychodzą po rozum do głowy."
Gorący i długoletni w porównaniu z sondażowym" premierem Tuskiem
zwolennik demokracji na Ukrainie Paweł Kowal oświadcza:
" Mam wrażenie, że niektórzy pakują Polskę w rolę głównego kraju, który
walczy o sankcje przeciwko Rosji, których, z góry wiadomo, nie będzie.
Wychodzimy na takich świrów, którzy na końcu rozbiją sobie nos o ścianę.
A sprawa najważniejsza pozostaje w cieniu. Dla nas najważniejszym jest
dotrzymanie danego słowa."
Święte i prawdziwe słowa Panie Eurodeputowany Kowal.Kilka dni temu
i ja miałem przyjemność określić naszą politykę w sprawie Ukrainy "debilizmem".
Świr czy debil to wszystko jedno,bo oddaje stan, jakim spora część społeczeństwa
określa nasze elity,władzy i opozycji oraz dyspozycyjnych dziennikarzy
którzy medialnie propagują ten stan rzeczy.
Szkoda,że takie refleksje przychodzą tak późno.Nikt i nic nie zmieni
decyzji polityków którzy za przeproszeniem mają w dupie interes społeczny.
Dla nich liczy się lojalność w stosunku do partnerów od których zależy
ich przyszłość ,po tym jak społeczeństwo wyrzuci ich na zbity pysk.
A, że to zrobi,czy wcześniej czy później jest pewne.Bo już nasza gospodarka
notuje straty,które w dalszym ciągu będą się pogłębiały,jeżeli nie "prężacy
muskułów" premier Tusk jako kolejny nie pogodzi się z rozumem.
Wielcy,maja istotne interesy gospodarcze z Rosją które mogą spowodować
nieprzewidywalne straty w ledwo co wychodzącej z kryzysu gospodarce.
Polacy nie mają,żadnego istotnego interesu aby w taki sposób angażować
się po stronie Ukrainy.Przykład Wegier,Czech,Słowacji,państw bałtyckich
i innych,podobnie jak my państw Unii jest dostatecznym dowodem na to,
że dążenia do zmiany władzy na Ukrainie można popierać ale wychodzenie
przed szereg i robienie ze siebie "świra" będzie nas drogo kosztować.
Podobnego zdania jest były ambasador Polski na Ukrainie ,dr.Jerzy Kozakiewicz
uważa,że " Na Majdanie przegrała - i to z kretesem-Polska".
Niestety, jest to koncepcja politycznych idiotów i takie też skutki zazwyczaj przynosi,dodaje dr.Kozakiewicz pierwszy ambasador na Ukrainie do 1996 r.
Szczegóły:http://wiadomosci.onet.pl/kozakiewicz-o-ukrainie-polska-przegrala-i-to-z-kretesem/ensk2
Europoseł Kowal używający słowa "świry" ale również były ambasador
określający polityków idiotami potwierdzają,że wszystkie odłamy debilizmu
dotykają nasze elity polityczne, szkodząc społeczeństwu.
Dziwię się,cichej akceptacji poczynań rządu ze strony SLD.
To jedna z niewielu nadarzających się okazji aby pokazać społeczeństwu
że ,ta formacja nie działa koniunkturalnie ale dba ,przede wszystkim
o interes społeczeństwa polskiego.Czas otwarcie sprzeciwić się szkodliwym
działaniom rządu albo pokazać, "jak kończy" , polityk Miller.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Bob, obawiam się, że politycy i rząd Polski byłby równie mocno krytykowany za brak popierania rewolucji ukraińskiej. Myślę, że w tak trudnych sytuacjach nie ma jednoznacznie dobrych wyjść. Zawsze będą straty bo te rodzą się przy każdym politycznym zamieszaniu.
OdpowiedzUsuńAleż Bet,niech popierają nikt im tego nie broni.
UsuńTylko umiar jest wskazany.Węgrzy,Czesi i pozostałe
unijne państwa też są sercem przy Ukrainie a rozumem
przy własnym społeczeństwie.Wielcy się dogadają a mali
dostaną w du...
Pozdrawiam.
Szkoda,że poseł Kowal tak późno poszedł po rozum do głowy i zorientował się,że poparcie dla oszołomów wszelkiego autoramentu jest kiepskie.Niestety,ale oglądałem wypowiedzi rzeczonego posła na antenie Polsatu które datują się tylko o kilka dni wcześniej i mógłbym zapytać skąd takie gwałtowne otrzeźwienie.Nie będę cytował,gdyż już sam fakt uznania "experta" za godnego wystąpienia na tej antenie raczej nobilituje go jako niezgorszego oszołoma.Wcale się nie zdziwię jeśli w ciągu następnych kilku tygodni zobaczymy na tejże stacji cały sznurek "naszych" politycznych zakapiorów,którzy jak jeden będą płakać rzewnymi łzami;Polsko Polsko nic się nie stało.To nie my.Jeśli już nastąpi zmiana frontu to jak postąpią właściciele szczekaczek? Obecne praktyki mendialne pozwalają na odwracanie kota do góry ogonem w ograniczonym zakresie.Ale mendia to pikuś w porównaniu do MSZtu.Prawica raczej się nie przejmuje opiniami w kraju,gdyż
OdpowiedzUsuńma wszystkie firmy "rankingowe" w kieszeni.Jednak wypieranie się zboczeń,wiecznie uprawianych w rodz "anal adwentures" nic nam nie pomoże.Teraz może zacząć się szukanie winnych.I jedynego IGNobla możemy się spodziewać w tej kategorii.Jeśli chodzi o SLD,to rzeczywiście okazja zareklamowania się jako jedyna partia zdrowo rozsądkowa przeszła im koło nosa.Chyba Miller,stary lis stracił węch.
Co do "oszołomów" mamy jednakowe zdanie.
UsuńMiller nie jest tak głośny jak inni ale za cichy aby jego
głos dotarł do społeczeństwa.Jest spora grupa ludzi inaczej
myśląca niż rząd i o tych lewica powinna zawalczyć.
Ale ,jak się okazuje brakuje odwagi aby ewentualną krytykę
zbić konkretnymi argumentami o szkodliwości wynikającej z działania
rządu.
Pisze Pan, że dla nich liczy się lojalność w stosunku do partnerów, ale ci partnerzy nie wychodzą "przed orkiestrę", tak jak nasi. Ja uważam, że oni ryzykują życiem i zdrowiem społeczeństwa nie dla żadnych partnerów, ale dla zdobycia kilku punktów procentowych w najbliższych wyborach, a to nie jest już tylko nieodpowiedzialność czy głupota, ale wręcz zbrodnia. Akceptacja SLD dla poczynań rządu, potwierdza moje przypuszczenia. M.J.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze mamy demokrację i wszyscy jesteśmy na TY.
UsuńWłaśnie o to i chodzi aby sprawy Ukrainy były odpowiednio
rozgrywane. Premier załatwiając swoje bądź partyjne interesy
naraża społeczeństwo na niebezpieczeństwo ekonomiczne.
O militarnym na razie nie mówimy,bo wybuch wojny przynajmniej
nam nie grozi.Chyba ,że nasze władze do reszty zgłupieją
i wypowiedzą Rosji wojnę.
Miller wypowiada się rozsądnie, ale nie może za wiele protestować, bo przecież wiadomo, że "SLD mniej wolno" i zaraz zwolennicy tej partii zostaliby okrzyknięci przez "wybiórczą"jako agenci Putina lub nawet komuchy czy coś w tym rodzaju.A przecież metody walki z SLD przez tych, którym "wolno wszystko" są znane i szeroko stosowane. A Miller nie jest idiotą.
OdpowiedzUsuńJeżeli działa się w polityce to trzeba być przygotowanym
Usuńna różne reakcje i epitety ze strony przeciwników.
Liczy się efekt końcowy, a ten jak mi się wydaje
będzie korzystny.Polska sporo straci na bezrozumnym
działaniu władz.