środa, 26 marca 2014
No i...po ptokach
Wszystko się ułoży miedzy nami ,prawda ? Tak Angi!
Jak,słusznie zresztą,zauważyła kilka dni temu niemiecka prasa,jedyną
osoba która może coś ugrać z Prezydentem Putinem jest Kanclerz Merkel.
Zintensyfikowano telefoniczny dialog i powoli następuje deeskalacja
napięcia pomiędzy stronami konfliktu.Pani Merkel po raz 1378 ostrzegła
Putina aby nie próbował wkraczać na Ukrainę i nie mieszał w Mołdawii
bo wtedy może nastąpić eskalacja sankcji wymierzonych w Rosję ale
rykoszetem uderzając również w te państwa które sankcje zastosowały.
W Londynie coraz mniej Rosjan kupuje, hotele i sklepy liczą ,jedynie
straty , 17 % mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Nasz minister a nawet wicepremier Piechociński,przyznaje że:
"Od początku roku obserwujemy postępujący spadek eksportu z Polski do Rosji".
W Ameryce i demokratycznej Europie obniżyła się ,i to wyraźnie
koniunktura co wychwycił indeks PMI.Jedynie we Francji zanotowano
niewielki wzrost.Polska jak przypuszczam nadal pozostaje liderem
i "zieloną wyspą" ale indeks PMI tego nie uwzględnia.
Jak przypuszczam ,w krótkim czasie retoryka wojenna zostanie odrzucona
a Clintonowskie "It's the economy, stupid" zdominuje politykę.
''OSTRZEJSZYCH SANKCJI NIE BĘDZIE ''
Bo Unia wyszłaby na tym gorzej, ocenia BNP Paribas.
Krym jest już częścią Federacji Rosyjskiej i dla Putina nie jest ważne czy
Świat to uzna czy nie.Swoje cele zrealizował praktycznie bez strat, przy
okazji ujawniając słabość i brak zdecydowanie Zachodu.
Ukraińcy zaczynają się wzajemnie eliminować. Fizycznie.Jeden z głównych
przywódców Prawego Sektora "Saszka Biały" zginął w czasie strzelaniny.
Nieoficjalnie mówi się, że był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej.
Przy okazji dostał dwie kulki w serce, strzelający podobno wiedzieli,że nie nosi
kamizelki kuloodpornej.
Zabijając O.Muzyczko Ukraina zrobiła dobry krok na drodze normalizacji
stosunków z Rosją,która wcześniej wszczęła śledztwo przeciwko Ołeksandrowi
Muzyczko ksywa " Saszka Biały".
Czekamy na dalsze wieści z eliminacji przeszkód na drodze do demokracji i UE.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla poparcia tezy o braku większych niż werbalne sankcje może świadczyć co raz więcej analiz ekonomicznych które pojawiły się (o dziwo) np w Onecie.biznes.A dotyczą prognoz na kilka miesięcy do przodu w sprawie popytu na rosyjskie surowce.Tylko dziennikarki z naszych mendiuf
OdpowiedzUsuńmogą marzyć (jak Jiżi z Bażin) o tym iż Rosjanie zginą z głodu gdy Polska na złość Putinowi nie kupi gazu i ropy.Zwłaszcza,że poprą nas UE i Wielki Brat.Tak jak wszyscy rozsądni ekonomiści ostrzegali,(ale kto słucha rozsądnych ekonomistów),Chiny i Indie chcą kupić tyle ropy i gazu,że Rosjanie nie nadążą wydobywać.Zaś onanizowanie się cenami gazu z łupków amerykańskich, padło naszym na oczy.Podawane ceny są cenami preferencyjnymi na rynek wewnętrzny i wątpliwe czy dep.Skarbu utrzyma niskie podatki dla polskich przygłupów.Zwłaszcza przy ich deficycie fiskalnym.Zatem do boju ratlerki.Sikorski! Ugryź Ławrowa.Szczytem niefartu dla mendrcuf z UE będzie przymus rozpatrywania alternatywy: napaść na Iran czy raczej całować ajatollahów po rękach.A my? Dalej będziemy,dumni i bladzi chodzić po prośbie i oczekiwać zniesienia wiz do krainy kowbojów.Ale przecież to dla naszego dobra.
W najbliższym czasie zamierzam napisać notkę
Usuńna temat zwrotu Rosji w kierunku Azji.To tam w obecnym
czasie tworzą się potęgi przy których Europa i USA wysiada.
Wiesz Tonette, w licytowaniu się na odgryzanie sobie łap przez zagrożonego lisa, spotkałem wiele przewrotnych propozycji ,,na złość mamie''. Najlepsza wydaje mi się propozycja zasłonienia Ruskim słońca tarczą-nie słoniem. Tak, by już nie mogli zaśpiewać; ,,Pust' wsiech da budiet sonce''.
OdpowiedzUsuńAle Merkelówna.
Ma kobieta powodzenie. I wzięcie. Mimo, iż Putin ma młódkę, to chętnie z nią romansuje. Tylko stary kawaler z Żoliborza nie ulega urokowi Andzi. Nic dziwnego, osobniki jego pokroju parzą się w obrębie swojego gatunku; asinus asinorum. Bo to osobnik homo niepewny. To znaczy wątpliwe, by był człowiekiem gdyż jedni postrzegają go jako ,,zbawiciela'', drudzy ,,homosia'' (wg. kryteriów prawiczków). A wiadomo, że oba typiczne charaktery cierpią na gynofobię.
Ale Andzia.
Nie jest od macochy, by nie dostrzec w tańcach wojennych Baraku figur tj; otaczanie gawry niedźwiedzia, destabilizacji koegzystencji Europejczyków, to znaczy skłócenia Unionistów z Rosją (bo czym gorzej, tym lepiej). Inwigilacji, podsłuchów, zaglądania wszystkim do garów dla ...dobra ,,imperium dobra''.
Andzia wie, że wprowadzeniem sankcji Wuj Sam chce osłabić Niemcy gospodarczo. Zamiast obcesowo, jak Kaczor, zażądać reparacji za drugą światową, delikatniej podcina kooperację niemiecko-rosyjską-co by nie powiedzieć, groźną dla przyszłości świata.
Niemcy mają najprężniejszą na Starym Kontynencie gospodarkę, największą ilością ,,streamów'' połączoną z Rosją. Najdrobniejsze zakłócenie tych relacji powoduje straty idące w miliardy. Zerwanie tego układu może położyć na łopatki. Niemców, bo Rosjanie potrafią przetrwać o miłości do matuszki Rosji, wodza i pogardzie śmierci.
Wie i...nic zrobić nie może. Mając na podwórku żandarma od 1945 roku, musi postępować roztropnie czyli; co innego mówić, co innego robić. I na tym polega wyższość dyplomacji niemieckiej nad dyplomatolstwem polskim.
Jan z Kijan
Ukraina osiągnęła swój cel i żadne czarnowidztwo tego nie zmieni. To demokratyczna Ukraina zwyciężyła w bitwie z Rosją, bo Euromajdan osiągnął swój cel, spełnienie swoich postulatów. Putin o swojej przegranej jeszcze nie wie, lub wie doskonale. Szkoda, że Bob postanowił pluć w tą zupę. Krym ceną za wolność? Trudne, ale bywa i tak.
OdpowiedzUsuńDemokracja na Ukrainie będzie dopiero po wyborach.
OdpowiedzUsuńTeraz to uzurpatorzy zajmujący funkcje rządowe na mocy siły
reprezentowanej przez Prawy Sektor.
Przy okazji tych demokratycznych przemian i stanowiska
polskiego rządu,nasz eksport do Rosji zmniejszy się
o około 40%, Tą dobrą nowinę przekazuje wicepremier Piechociński.
Jeżeli ja pluję w zupę,to rząd powinien pluć sobie w brodę.