sobota, 4 lutego 2017

WPADKI


Przeważnie zbyt emocjonalne podejście,próba zaszkodzenia przeciwnikowi
lub po prostu nienawiść przynosi więcej szkody niż pożytku,
Opozycja,od polityków po dziennikarzy nie zgadzając się z działaniami
rządzących próbuje poprzez protesty wywierać nacisk na rząd,
przy okazji nie tylko się ośmieszając ale dając argumenty rządzącym
o swoim dwuznacznym podejściu do tego samego działania.

Przykładem  są protesty szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego
który idzie w ślady byłego prezydenta Wałęsy i "jest za a nawet przeciw".
Czy można kogoś takiego uznać za osobę wiarygodną.
Znalezione obrazy dla zapytania broniarz 1999



Tomasz Lis @lis_tomasz
Oficerowie kłaniają się Misiewiczowi, Misiewicz Macierewiczowi, Macierewicz Rydzykowi,
 a to Polska właśnie. …],pisze redaktor,kompromitując się
zamieszczonym zdjęciem na którym jak "koń" jest widoczny
 jego przyjaciel  R. Giertych a nie A,Macierewicz
                

Mój ulubieniec którego z przyjemnością krytykuję Bartosz Arłukowicz.
Dzielnie walczy w Sejmie o dostępność leczenia marihuaną,zapominając
/a młody jest przecież/ o tym ,że to pod jego kierownictwem MZ
wydało niekorzystną opinię w tym temacie.
Pamięć kuleje , kolejna gafa i prezent dla PiS,oto publikacja:

Bartosz Arlukowicz @Arlukowicz
Jak tak dalej pójdzie w grudniu będziemy mieli banknot 1000 zł.

Chcąc "dokopać"  rządowi kopnął w kostkę siebie i swoich kolegów
z Platformy Oszustów którzy są pomysłodawcami wprowadzenia
banknotu o nominale 500 zł.
Znalezione obrazy dla zapytania memy z Arłukowiczem
Chyba nie do końca,bo pamięć szwankuje.

Trudno się dziwić,że mając takich przeciwników poparcie dla PiS jest tak wysokie.

Kolejny raz apeluję do wszystkich opozycjonistów ,zmieńcie strategię.
zanim coś powiecie,napiszecie pomyślcie,a nie róbcie z siebie pośmiewiska.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. Zdaje się,że jednak wszyscy zwyczajnie się rozdrabniamy.Gdy tak prześledzić tematy jakimi żyją Polacy,to widać,że tak naprawdę nikogo nie obchodzi Polska jako państwo.Lepiej zajmować się pierdołami.I to jest metoda na totalny rozpierdól 38 milionowego kraju.Wcale nie uważam iż teorie spiskowe to tylko ściema.Jednak ktoś za tym stoi i za to płaci.Cały ten zasr.. etos ustawicznie się kłóci powodując coraz bardziej utrwalane wrażenie,że jest niereformowalny.Dla ludzi którzy nie kończyli gimnazjum,sprawia wrażenie powtórki XVII w. Przecież wiadomo czym się to skończyło.A przecież te przygłupiaste historyki chyba nie zdają sobie sprawy z tego iż w razie powtórki z rozrywki,nikt z nimi nie będzie rozmawiał.Zresztą o czym? Żadnych nowych pomysłów od lat.Może tylko permanentne wygłupy typu; żeby tylko było na odwrót,a już na pewno inaczej.W razie wpadki (obowiązkowej), zwalamy wszystko na komunę.Całą naszą historię powojenną opisał niegdyś stary kpiarz A.Fredro w bajce pt Osiołkowi w żłobie dano.I temu autorowi należą się pomniki,a nie jakimś ludziom przeklętym.
    Tonette

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy nachalnym parciu na szkło z łapaniem dla siebie przysłowiowych pięciu minut, by zaistnieć-wpadki są nieuniknione. Zwłaszcza, gdy aptekarz od moździerza farmaceutycznego wypowiada się w temacie moździerza miotacza min, a leczący pacierzem i wodą święconą w temacie najnowszych zdobyczy medycznych.
    Gdy celibariusze zabierają głos w sprawie pożycia małżeńskiego, jako eksperci albo defraudanci państwowych milionów uczą ekonomii wychodzi kabaret. W najgorszym tego słowa znaczeniu. Bo, taki Kabaret Moralnego Niepokoju gra, żeby rozśmieszać. Gra politycznych kabareciarzy nadaje się tylko do uczczenia jej minutą ciszy. Aczkolwiek z nich się naród też śmieje. Tyle, że nie z ich samobójczych strzałów szkodzących Polsce.
    Tych gaf, wpadek, samobójów, fanfaronady a la ,,prezydęt'' mamy potop. Zalewa nas z massmediów falami hejtu, fejku i kołtuństwa. Z pretensjonalnością do prawd objawionych. Nie sposób ogarnąć całej fali zalewających nas ,,wpadek''. Wobec tego przypomnę lapsus z lat przedwojennych.
    W 1937 r. Jurandot napisał tekst tanga p.t; ,,Tak mi weszłaś w krew''. Upowszechniony już przebój ktoś śpiewając niemiłosiernie fałszował. Podano ,,fałszerza'' do sądu. Obrońca oryginału tak broni racji Jurandota;
    -Wysoki Sadzie. Oskarżony przeinaczył słowa ,,Tak mi weszłaś w krew'' na ,,Tak mi weszłaś w krok''. Co jest bardzo bolesne dla autora tanga.
    Ze współczesnych smutasów-kawalarzy nie wyróżniam kogokolwiek. Żeby nie ująć zasług pominiętym. Czynią to za nas Nonsensopedie, kolekcjonerzy gaf i dziejopisarze. Celem utrwalania ,,credo na płocie''.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.