piątek, 18 listopada 2016

"ORŁA CIEŃ"

"Premier" Schetyna i "ministrowie". Tak wygląda "gabinet cieni" PO
GABINET CIENI
CZY



"Tylko silna partia, zdolna przejąć władzę może sobie pozwolić na gabinet cieni "
–mówi  przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna,
przedstawiając siebie jako premiera i swoich ministrów.
To nie jest żart ale śmieszna rzeczywistość,biorąc pod uwagę,średnio
15 % poparcie dla Platformy.Gdyby zamiast wygłupu z kandydaturami
ta formacja przedstawiła konkretny program,po objęciu władzy,byłoby
to bardziej wiarygodne niż granie,zgranymi nazwiskami Schetyny,Kopacz
czy Siemoniaka.Jedynym programem PO jest odsunięcie PiS od władzy,
chociaż Schetyna deklaruje,że już dalej nie chce być  antypisem,
ale dzisiaj już nie chcemy się zajmować PiS-em
"Nie musimy być antypisem, bo wszyscy wiedzą jak jest.
Musimy pokazać obywatelom, że wiemy jak Polska ma wyglądać.
Mamy trzy lata do wyborów. Nie spotykamy się dziś,
by obiecywać gruszki na wierzbie. Chcemy być odpowiedzialni.
Ale jesteśmy też twardzi i wiemy, co chcemy zrobić.
Chcemy by Polska była liderem, krajem sukcesu" -mówi przyszły
premier z Wrocławia.Który podobnie jak premier z Krakowa
J,Rokita może premierem nie zostać.


Odsunięcie PiS od władzy udało Tuskowi w okresie rządów koalicji,
PiS,LPR i Samoobrony.
Wątpliwe jest aby ten sukces powtórzyć za 3 lata,przy tak mizernej
kondycji PO

Z doświadczenia poprzedniego gabinetu cieni powołanego przez Tuska
w rządzie znaleźli się jedynie E.Kopacz i M.Drzewiecki inni z różnych
względów,często aferalnych [Chlebowski] nie weszli w skład rządu
formowanego przez premiera Tuska.Tusk, mimo mojej antypatii to orzeł
w porównaniu do Schetyny którego określam jako cień.

Trzy lata do wyborów to szmat czasu,jestem pewny,że gabinet cieni nie
przetrwa w tym składzie nawet roku.
Mam również wątpliwości dotyczące funkcjonowania PO pod przewodnictwem
Schetyny.Powoli zaczyna się odpływ posłów z partii w związku z panującym
w niej marazmem, w kierunku dynamicznej,jedynie medialnie .Nowoczesnej.

Nie wystarczą słowa przeproszenia za błędy 8 lat ,moim zdaniem zamiast
wygłupiać się z powoływaniem gabinetu cieni powinni zacząć pracować
nad programem który byłby konkurencyjny w stosunku do PiS.a nie
"dzielić skóry na niedźwiedziu".

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

2 komentarze:

  1. Na to co wyczynia Grzechu & Co,patrzę z politowaniem i z niejaką satysfakcją.Ci sami ludzie gnoili wszelkie resztki lewicy (nie tylko SLD).I nie ma znaczenia fakt iż część tej Lewicy podcinała gałąź na której siedziała.Bardziej mnie obchodzi ta zapiekła nienawiść do ludzi posiadających inne zdanie.A przecież wśród nich byli prawdziwi fachowcy,posiadający ogromną wiedzę,czy doświadczenie w bardzo deficytowych dziedzinach.I co uważam za wielki skandal,to byli patrioci.Jest jeszcze jedna,jątrząca sprawa o której mówi się rzadko.
    III prawo etosu w temacie tzw natręctwa zmian.Ta obsesja kosztowała nas już tyle,że straciliśmy nie tylko zdrowy rozsądek,ale 10 lat rozwoju gospodarki.Szkoda wracać do extra bubli typu IV reform.Ci sami ludzie którzy kiedyś wprowadzali gimnazja,teraz nagle zrozumieli,
    że to był ślepy zaułek.I nagle okazuje się iż nic nie można naprawić, gdyż jest to niesłuszne.Prawdopodobnie ideologicznie.Co do PO należałoby się zwyczajnie zastanowić czy wśród tych ludzi którzy mają stanowić "przyszły" rząd jest ktoś kto ma jakąkolwiek wizję dla Polski.
    Przecież murzyńskość wyszła już z mody kilka lat temu.Więc co dalej.Nie
    sądzę,żeby cośkolwiek w dziedzinie polityki zagranicznej miało się zmienić.W końcu to ta sama banda wpędziła nas i połowę Europy w bagno ukraińskie z którego nie ma odwrotu.Za to jest studnią bez dna.Powód jest na razie prosty jak guma od majtek.Etos zawsze był przyzwyczajony do importu stróżów polityki (tej dużej).Pilnowali oni,żeby czasem stosunki z Rosją za bardzo się nie poprawiły,gdyż mogłoby to doprowadzić do zbytniego usamodzielnienia naszej gospodarki (stałe rynki zbytu).Więc bardzo jestem ciekaw jak to gabinet cieni wyobraża sobie nasze rolnictwo w nowej rzeczywistości.Bo na razie jest stan klęski w którym mimo ogromnej nadprodukcji sztandarowych jabłek,mamy
    w dyskontach jabłka importowane.A jak wyobrażają sobie w tym gabinecie cieni,stanowisko min propagandy?Zwłaszcza teraz,gdy PiS dobrał się do ogromnych zasobów poddywanowych.PiSowi nawet 15 lat nie wystarczy,żeby
    się przekopać,gdyż wszelkie siły intelektualne zabiera IPN i komisja smoleńska.Już nawet obniżono kryteria w klasie IQ.Obecnie wymagane jest IQ> 80.Więc dlaczego PO protestuje przeciwko zmianom w edukacji?
    Czyżby nie miał kto im przypomnieć oczywistości historycznej,że negacja nie jest żadnym rozwiązaniem.3 lata to szmat czasu i nie sądzę,żeby myśliciele (a w ich przypadku myśliwi)cośkolwiek wymyślili. Zmiana zdartej nazwy na PPP,czyli Polska Partia Protestujących też przestała być śmieszna.A Soros do tego czasu umrze.Przypominanie o 8 latach rządów jedynie powoduje stare,ale jare(nomen omen); Miałeś chamie złoty róg.Tonette

    OdpowiedzUsuń
  2. Tonette już podsumował towarzycho cieniasów. Może więc z innej strony spojrzymy na orła i jego cień.
    ,,Orłowatość'' Tuska czyli ornitologiczna paralela jest zasługą brukselskiej ferajny. Powodów do mianowania ,,Orłem'' bowiem ex premier przysporzył brukselkom niemało. Narodu tak gremialnie nie uszczęśliwił. I dlatego w obawie o wdzięczność rodaków za wykiwanie usunięto obiekt z zasięgu milionów rąk i nóg chętnych...dotykania. Wuniowzięciem na stolec po prawicy Merkel. Tuskolubni beneficjenci rządów ,,Orła'' dokonali reszty; ubrązowili go. Tym sposobem Tusk stał się wydmuszką-namiastką orła. Wynika z tego, że Grzechu jest cieniem cienia orła alias cienias. A jego urojony gabinet popłuczynami nie sprzyjających Polsce solidaruchów.
    Już od ,,odzyskania niepodległości w 1989 roku'' tak mamy. Nie stać nas na sztandarowy oryginał. Co chcemy się zerwać do wysokiego lotu szabrownicy albo kołtuny podcinają nam skrzydła. I z orła wychodzi kiwi. Za to w przekaziorach narodowych wychodzimy na najszlachetniejszego najwyżej szybującego aquilę. Symbol boskiej gołębicy dominującej nad światem. Chrystus narodów, przedmurze chrześcijaństwa i tym podobne mistyczne klimaty.
    Kiedy oni zejdą z chmur na ziemię. Czy w ogóle stać ich na upuszczenie nieco powietrza, żeby ziemi dotknąć. Prawdę powiedziawszy lot tego quasi orła musi być niziutki, skoro rzuca cień. Co zatem powiedzieć o cieniu Naleśnik?
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.