sobota, 27 lutego 2016

UNIA cz.2



Źle się dzieje w państwach zrzeszonych w Unii Europejskiej.
Kryzys jest widoczny gołym okiem i co gorsze zamiast stabilizacji
coraz więcej rozbieżności pomiędzy członkami wspólnoty.
Nawet w Polsce,dotąd bardzo prounijnej można zauważy wzrastającą,
chociaż nie eksponowaną niechęć formacji rządzącej w stosunku do UE
pod egidą Federalnej Republiki Niemiec.Quasi opozycyjna formacja
"Kukiz 15" myśli o zgłoszeniu projektu referendum o wyjściu Polski z UE
które ma stanowić,podobnie jak to jest z Wielką Brytanią formę
"straszaka" gdyby Unia chciała wyciągnąć jakiekolwiek sankcje w stosunku
do Polski w związku z  postępowaniem PiS uważanym przez niektórych
członków UE za łamanie zasad demokracji..

Zaostrzający się konflikt jest pokłosiem trudnej sytuacji finansowej Grecji
oraz fali emigrantów,bardziej ekonomicznych niż uchodźców wojennych,
zalewających kontynent europejski.Wiele państw wini za to kanclerz Niemiec
która otwarła granice dla uchodźców a ich nadmiarem chciała się podzielić
z innymi członkami wspólnoty europejskiej.Nie uzyskało to aprobaty wielu
zrzeszonych w UE państw.Te państwa które w początkowej fazie godziły
się na przyjmowanie imigrantów z czasem zaczęły się z tych decyzji wycofywać.
Powstają ogrodzenia,mury,zasieki . dzienne limity jak w Austrii zarówno
przyjmowania jak i tranzytu uchodźców.Taka postawa powoduje zaostrzenie
stosunków między Austrią i Grecją i brak zgody Grecji na przyjazd szefowej
austriackiego MSW do Grecji.

Ostatnie negocjacje i ustępstwa na rzecz Wielkiej Brytanii stały się pretekstem
dla innych członków UE do renegocjacji warunków dalszego członkostwa w UE,
Czesi,Słowacy,Węgrzy są bliscy rozpisania referendum w sprawie wyjścia z Unii
jeżeli zostaną im narzucone kwoty przyjęcia uchodźców.
Niektóre państwa  odwieszają kontrole wewnętrzne na swych granicach,
zrobiła to już Austria,w ślady mogą pójść inne państwa mające problemy
na swych granicach np.Węgry.Zawieszenie umowy z Schengen o swobodnym
przepływie ludności może być początkiem końca Unii Europejskiej
w tym kształcie.

                                       http://www.liiil.pl/promujnotke

1 komentarz:

  1. Mówi się o UE, jak o kołchozie albo innym skolektywizowanym kibucu. Niepoprawni optymiści wmawiają nam cudowność przedsięwzięcia z wolnością wyznaczaną(!) przez hegemonistyczne Niemcy via PE w Brukseli. Kontestujących ,,szczęście'' przynależności dociska się kolanami (jak Grecje i Węgry). Gramotniejszych i cwańszych obłaskawia przywilejami (jaki Angoli). Nienachalnie spolegliwych przywołuje do porządku ,,szanowaniem praw'' i tym podobnym pustosłowiem.
    Blisko ćwierć wieku poświęcono na zunifikowanie wielokulturowej Europy. W jedno pokolenie chciano zglobalizować i uczynić mono (np.; monochromatycznie). W czyimś interesie niekoniecznie ,,uszczęśliwianych'' na siłę. Wyszedł cyrk. Ze zwierzątkami tresowanymi przez Merkel, brykającym Koniem Trojańskim znad Wisły, małpiarnią wyspiarską zabawiającą się kosztem widowni i klownami pokroju Schulza, Tusku i paru Guy'ów z holenderska czytanych. Reszta kibicuje wokół areny.
    Nasze brykanie jest tylko odruchem warunkowym (jakie warunki, taki odruch). Naturalną obroną organizmu na zadawany nam pier...soleniem ból. Buntujemy się nie dlatego, że ,,Niemiec pluje nam w twarz''. Bunt wynika z 50% zawłaszczenia Polski przez obcych. (Tyle procentowo przemysłu przeszło w obce łapska wytwarzając dwie-trzecie całej ,,naszej'' produkcji). A u bram czai się już TTIP łakomy na zawłaszczenie drugiej połowy.
    Unia Europejska kona przytłoczona wzrastającymi trudnościami przechodzącymi w trudność ze wzrostem. Brzmi okropnie? To prościej.
    Dwa kraje, dajmy na to-założycielskie generują określoną ilość problemów. Przyłączające się do nich państwa powodują wzrost puli trudności. Do indywidualnych krajowo problemów dochodzą konflikty między państwowe wynikające głównie ze sprzeczności interesów. Kulturowych, społecznych itp. Dwadzieścia osiem państw w ciągu ćwierćwiecza wygenerowało tyle trudności, że starcza na tzw. masę krytyczną. Wybuch z rozszczepieniem jądra nieunikniony. To się musi rozpaść pozostawiając niejednego ,,wspólnotowca'' z ręką w nocniku. Nam chodzi już tylko o to, by nie wyjść na durnia zostając tym, co pomiędzy jądrami.
    Zabawne, że cała rzesza lemingów zaprogramowana bałachem płatnych cyngli presstytutkowych, oskarża o to...Putina. Też kawalarze. A infantylni niczym ,,nasz wiesiek''. A ślepe to, jak krety. Nie dostrzegają mieszania w europejskim kotle prze Wuja Sama. Nie cuchnie im zgnilizna Zachodu.
    Mimo zabiegów ludzi świadomych rolowania nas przez UE, parę tysięcy (może nawet milionów) zostanie...przyrodzeniem.

    -Dziadku-zwraca się wnuczek do seniora rodu. Co ci tam z reform wystaje?
    -A, takie przyrodzenie-odpowiada dziad, chcąc być poprawnym.
    -Też tak myślałem-konstatuje wnuk-Bo na ,,Guy'a'' to nie wygląda.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.