wtorek, 2 lutego 2016
IMIGRANCI
Imigrantom z Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki poświeciłem kilka notek.
W miarę swojej wiedzy,starałem się czytelnikom przedstawić powody dla których
taka masa uchodźców zalewa nasz kontynent.Po pierwszych odruchach
solidarności i chęci pomocy tym nieszczęśnikom,nadszedł czas refleksji
i analizy,czy entuzjazm związany z przyjmowaniem uchodźców trwa nadal
czy też,ze względu na roszczeniowe i często brutalne zachowanie entuzjaści
przyjmowania uchodźców z wielu powodów zmieniają zdanie,
Europa borykając się z tym problemem została nie tylko podzielona
ale również wewnętrznie skłócona a w niektórych państwach znacznie
wzmocniły się skrajnie prawicowe,antyimigracyjne formacje takie jak
"alternatywa dla Niemiec" czy Austriacka Partia Wolności.
Ugrupowania te uzyskały sondażowo najlepsze wyniki w swej historii.
Na reakcję federalnych rządów tych państw nie trzeba było długo czekać.
Obawa przed utratą władzy spowodowała,że austriacki rząd podjął decyzję
odesłania w najbliższych latach minimum 50 tysięcy imigrantów,
Wojsko przygotowuje transportowe Herculesy dla MSW.
Austriacy rozważają wypłacanie "łapówki" w wysokości 500 euro tym
którzy zdecydują się natychmiast powrócić do swoich ojczyzn.
Również Szwecja zamierza "eksportować" 80 tysięcy uchodźców.
Sprawczyni tego bałaganu kanclerz Niemiec-A.Merkel również "spuściła
z tonu".Zaostrzono prawo do udzielania azylu,przez długi okres nie będzie
można sprowadzać swych rodzin i inne działania mające zniechęcić
uchodźców do ubiegania się o azyl.Podjęto również decyzję o tym że ,
uchodźcy z Iraku i Syrii po zakończeniu działań wojennych muszą powrócić
do swych krajów.Niestety,kanclerz Merkel nie dojrzała jeszcze,niestety,
do podjęcia decyzji aby zamknąć granice "raju" i wyznaczyć limit
uchodźców których można przyjąć i zintegrować.
Co do integracji to mam swoje zdanie wynikające z kontaktów z wyznawcami
islamu z Bałkanów.Oni się nie zintegrują ani w tym ani w przyszłym
pokoleniu.Pomiędzy nimi a cywilizacją zachodu jest wiele różnic których
nie da się pokonać
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ponieważ uchodźcy to temat rzeka i cytowanie myśli wybranych "naszych"zawodowych mendrcuf mija się z celem,wolałbym poruszyć temat poboczny, acz niemal groźny.Chodzi mi tu o "kosmiczną"prędkość z jaką politycy światowi(nie obrażając tu p.Piętę i Pawłowicz) dochodzą do jakichkolwiek wniosków.Dawniej synonimem tego zjawiska,
OdpowiedzUsuńbył termin: refleks szachisty korespondencyjnego.Doskonale opanowany przez urzędników z Brukseli i narzucony reszcie dupokratów.Na marginesie,wygląda na to,że wszelkie nieszczęścia poprzedniej polskiej ekipy rządzącej również mają podobne podłoże.Zauważył to nasz Prezes i pogania swoich (niestety matołków).Jeśli powrócimy do głównego tematu,widać czym grozi dla Europy obecny stan normalnego bezhołowia i zwlekania z podejmowaniem każdej decyzji.Ale też istnieje podejrzenie wyczerpania limitu dekadowego na myślenie perspektywiczne.Przecież ważniejsze są sankcje,problem mieszania krwi
można pozostawić na później.Mój śp.kolega zawsze powtarzał mi: nie rób komuś dobrze,nie będzie ci źle.Doświadczenie życiowe potwierdza
to na każdym kroku.Przeżyli to Rzymianie,i nic nas to nie nauczyło.
Atahualpa też miał dobre serce.
Z tym ,,bezhołowiem'', jak piszesz, to ponoć nie do końca tak jest. To znaczy, bajzel przeokropny zafundowała nam cesarzowa Niemiec-nie da się ukryć-ale ponoć planowo poprzez tzw. wybuch kontrolowany. Coraz głośniej przebąkuje się, jakoby prowadzona przez Merkel polityka ,,otwartych drzwi'' wobec emigrantów miała drugie dno. Ma interes w tym Soros, czemu nie mają mieć Niemcy. To plemię germańskie nie aż tak, jak my Polanie-durne, żeby ,,za wolność waszą iść w bój bez broni''.
UsuńSkonsolidowali się zachodni sąsiedzi?-nie ma wątpliwości. Reanimował się niemiecki nacjonalizm?-też nie da się nie zauważyć. Pod pretekstem obrony tożsamości adolfiaków odżyło parę germańskich -izmów, nie mających racji bytu w każdej innej okoliczności.
Zyski wizerunkowe Niemiec kasujące Samarytan, ekspiacyjne cierpienia za ,,ojców i matki'' (znów leci w tv)-wzorcowe. Także Merkel ma argumenty, by szantażowi moralnemu USA wymuszającemu przyjmowanie każdej liczby pogonionych amerykańskimi bombami uchodźców powiedzieć; ,,Nie''.
Są też zyski wymierne tj. świeża tania siła robocza. Zapewne chwyt ius civitas, polegający na przyznaniu emigrantom obywatelstwa, co pociągnie za sobą płacenie podatków oraz integrację. (Na wzór Constitutio Antoniana wprowadzonej w 212 r. przez Karakallę).
No, co tam jeszcze. O!, już drgnęła diaspora żydowska. Zagrożeni Żydzi ewentualnym terroryzmem przybyszów, wynoszą się do ,,ojczyzny''. Wieją, jaki z Francji oczyszczając klimat. A i Soros wyszedł na dudka, bo 10 tysi ojro za każdego emigranta wpływa nie do jego skromnego portfela.
Skończmy na tym. A nuż się okaże, że to nie ostatnie dno i do mułu daleko.
Scyzoryk
Wiesz Bob, w tej naszej kochanej Ojczyźnie wszystko się pokićkało. W kwestii migracji też balszoj nieporiadek, jak w Rosji przed rewolucją. Ogarnął nas tzw. wałęsizm. Jedni są ,,za'' a nawet ,,przeciw'' wałęsaniu się po świecie, inni na odwrót, ale bardziej ,,za''.
OdpowiedzUsuńPO-partia proeuropejska mówi jednym głosem z urzędnikami KC Episkopatu. Ewangelicznie w duchu ,,miłości bliźniego'' (aż koszula spadnie z niego), albo ,,gość w dom''(żona w ciąży). Są ,,za'' miejscem przy stole.
PiS-partia ludyczna mówi nacjonalistycznym Orbanem. I jest też ,,za''. Apartheidem.
Europa-jak słusznie zauważasz-podzieliła się jeszcze bardziej. Taka Merkel cierpiąca na chorobę Lubitza odleciała zupełnie tracąc kontakt z Ziemią. Zachowuje się niczym pewna Niemka z filmu ,,Mandingo''.
Otóż, bywając na targu niewolników sprawdzała owa Niemra zawsze najpierw uzębienie kupowanych, później zawartość gaci. Wyśmiewana przez tubylców odpowiadała rozsądnie;
-Przecież nie będę dla paru gram kiełbasy całego knura brała do domu.
Organizacje charytatywne, Kościół katolicki, politruki szukający punktów populistycznie, Turasy za 5 miliardów ojro...a więc instytucje statutowo miłosierne oraz cwancyfikowate, są zainteresowane migracyjnym bałaganem. Sprokurowanym przez Wuja Sama z wasalami, podtrzymywanym logistycznie przez Sorosa z kliką. Inni wzięli na wstrzymanie. Ilu zabierających głos w temacie, tyle zdań. W polskim wydaniu razy półtora; dwóch Polaków-trzy zdania.
Rozsądek to, czy sparzenie się chrześcijańskiej Europy-chlubiącej się głębszym humanitaryzmem, niż Wszechmogący-zdecydowało o zastąpieniu ,,odruchów solidarności refleksją i analizą''? Myślę, że wiele czynników leży u podstaw naszych postaw. Wśród nich najmocniej determinujący nasze zachowania; instynkt samozachowawczy. Tak zaprogramowała nas ewolucja. I te samolubne geny. Zachować gatunek preferując własny materiał genetyczny. A reszta jest zabawą pięknoduchów z troglodytami.
Scyzoryk