sobota, 17 października 2015
ZASKOCZENIE !
SU-34
Zachodni eksperci są zaskoczeni możliwościami i uzbrojeniem Rosjan.
Już samo to stwierdzenie dyskwalifikuje ich jako ekspertów,generałów
i dowódców,takich jak na przykład generał Ben Hodges,dowódca
amerykańskich sił w Europie.To wystawia złe świadectwo najlepszym
Agencjom Wywiadowczym jakimi chwalą się Amerykanie czy Anglicy.
Rozmieszczenie sił "szpicy" czy innych oddziałów natowskich ciągnie
się miesiącami czy nawet latami a tu,gnębieni sankcjami Rosjanie,
podobno,jak piszą niektórzy z wyposażeniem wojskowym z czasów
Stalina w ciągu kilkunastu dni budują bazę wojskową w Syrii.
Ani Amerykanie ani NATO nie spodziewali się że,Rosjanie są zdolni
do przeprowadzenia takiej akcji poza terytorium kraju.
No to teraz wiedzą do czego są zdolni Rosjanie.
Rosjan komplementuje wspomniany wyżej gen.Ben Hodges:
"Zadziwia mnie ich zdolność przerzucenia tak ogromnej ilości sprzętu
tak daleko,w tak krótkim czasie".
To po czynach a nie deklaracjach poznaje się wartość sprzymierzeńców.
O mobilności i działalności Rosjan w Syrii na łamach "New York Times"
wypowiadają się z uznaniem?, amerykańscy eksperci.
Rosjanie w ciągu jednego dnia atakują więcej celów niż koalicja pod wodzą
Amerykanów w ciągu miesiąca.Myśliwce Su-34 mimo że wcześniej nie
sprawdzone w warunkach wojennych spisuję się doskonale.
Ostrzelanie rakietami pozycji rebeliantów z okrętów stacjonujących
na Morzu Kaspijskim świadczy o tym że,rosyjskie rakiety dorównują
tym, jakie na wyposażeniu ma Ameryka i NATO.Nie zmieni tego nawet
fakt że,według Pentagonu 4 rakiety rozbiły się w Iranie,czego nie potwierdza
ani Iran ani Rosja.
Micah Zenko współautor raportu dla Europejskiej Rady Spraw Między-
narodowych twierdzi że,napływające informacje z Syrii i działaniu Rosjan
zadziwiają ekspertów którzy nie sądzili że,Rosja jest w stanie tak sprawnie
przeprowadzić ta operację.
Ta notka nie ma gloryfikować Rosjan tylko przybliżyć czytelnikom
rzeczywisty a nie propagandowy stan sił amerykańskich i natowskich
w działaniach na Bliskim Wschodzie i rzeczywistych działań podejmowanych
przez Rosję celem zakończenia konfliktu w tym rejonie.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj
OdpowiedzUsuńZ opowiadań starszych ode mnie, wyłania się obraz niemieckich czołgów z dykty. Guderian rozjechał Polskę stalowymi, których załogi wyszkolono na owych atrapach...
Ponad 2 MILIONY rosyjskich naukowców pracuje na Zachodzie. Wielu z nich rządzi (przez granty) kierunkami badań. Ilu z nich podpisało kwity w stosownej instytucji (i gdzie raportuje tematykę i efekty)?
Ilu naukowców z Zachodu podjęło pracę w Rosji, wie co się tam dzieje i nad czym pracują?
Być może Syria to tylko czubek góry lodowej, w prawdziwym konflikcie mogą pokazać więcej...
A NATO nas nie obroni, bo zanim się zbiorą stosowne komitety, to rosyjskie czołgi będą nad Odrą, o ile nie nad Łabą...
Mam nieodparte wrażenie,że ci omf experci pracują na dwóch etatach.1 primo; w propagandzie mendialnej,żeby robić zamęt w głowach czarnego luda.Który i tak zbałamucony przez Hollywood i serialami musi wierzyć tak jak my kiedyś,że Niemcy mają słynne czołgi z tektury,a za to my mamy niezwyciężoną kawalerię.2 primo; płacą im za straszenie całych populacji iż Rosjanie są już za węgłem i chcą koniecznie obalić hamerykanską demokrację.Niech nikt nie liczy na to,że armia FR jest karmiona barszczem z botwinką i burakami pastewnymi,więc za 1 iPhona każdy rosyjski żołnierz z uśmiechem na ustach zdradzi ojczyznę.Zaś wieszanie psów na ich prezydencie ma tylko skutki ujemne dla naszych omf dziennikarzy którym wierzą jednie politycy i menele.Nistety jesteśmy wraz z ekspertami NATO itp doskonałym przykładem,że głupota nie tylko nie boli,lecz na dodatek jest świetnym żródłem energii.I to odnawialnej.
OdpowiedzUsuńBrawo Rosja. Widać jak panstwo z mądrym przywódcą jest silne, sprawne i budzi respekt. Czego nie można powiedzieć o Polsce.
OdpowiedzUsuń