czwartek, 3 kwietnia 2014

POLSKIE SANKCJE

 Rosja uderza w nasz rynek wieprzowy

Poprzez wydarzenia na Ukrainie,zbyt zaangażowana Polska zaczyna
odczuwać problemy związane z  szeroko pojętym rolnictwem.

Oprócz nagłówków dotyczących wielkich problemów Rosji,
dostrzec można ,jak w umowie bankowej,pisane małymi literami rzeczywiste
i przewidywane problemy gospodarce Polski w najbliższej perspektywie.
Już mówi się ,że wzrost naszego PKB nie będzie tak duży jak zakładano
Wydarzenia na Ukrainie i zaangażowanie się  w konflikt polskich władz,
ma na to spory bezpośredni i pośredni wpływ.
Przypadek wykrycia w Polsce i na Litwie ogniska afrykańskiego pomoru
świń stał się dla Rosji pretekstem do rezygnacji przez Rosję  z importu
przetworów z mięsa wieprzowego z Polski i Litwy.
Powyższy zakaz zacznie obowiązywać od 7 kwietnia b.r.
Jak to już  miało miejsce chętnych aby wejść na rosyjski rynek jest wielu.
Są to państwa zrzeszone z UE ale mające w tyłku ich dyrektywy,
a celem jest dbanie o własnego obywatela - hodowcę.
Z dostępnych informacji wiadomo,że w czasie obowiązywania kwarantanny
na terenie Polski wschodniej,Austriacy podesłali Rosjanom wagon świń,
chętni byli i  są Holendrzy i Duńczycy,zapewne inni też.

Na rynek rosyjski i białoruski /wcześniej wprowadzono zakaz/, polscy
hodowcy eksportowali 25 %  swoich wyrobów.
Ten zakaz może obowiązywać od 6 do 36 miesięcy.

Martwimy,czy raczej cieszymy się,ze strat jakie ponosi rosyjska gospodarka,
a o naszych stratach cichutko.Dopiero jak wybuchną rolnicy to może
rząd się tym zainteresuje.

Ciężkie czasy dla polskiego rolnika stają się faktem.
Nie tylko z powodu kłopotu hodowców ale również decyzji jakie w najbliższym
czasie podejmie UE w stosunku do Ukrainy.Mają zostać zniesione,jednostronnie,
cła na wyroby rolnicze.Krótko mówiąc ,brak ceł na towary ukraińskie,będzie
miał negatywny,finansowy wpływ na polskiego rolnika.
Jeżeli dodamy do tego ,przemilczany przez rząd i media, fakt nieprawidłowego
sprzedawania ziemi cudzoziemcom to w najbliższym czasie może powstać
mieszanka wybuchowa która zaogni sytuację wewnętrzną w naszym kraju.

Sytuacja z zakazem eksportu może zniszczyć wielu polskich hodowców.
Gdyby nie tragedia tych ludzi,można by powiedzieć,że skoro rząd polski
tak głośno i dobitnie gardłował za sankcjami wobec Rosji,to ma,to co chciał.
Do sankcji dla Rosjan przyłączył się,jak na razie jeden hotelarz z Zakopanego.
Rosjanom wstęp wzbroniony!  Z niecierpliwością czekamy na kolejne grupy
zawodowe które chcą zaszkodzić Putinowi.

                                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


                                               

16 komentarzy:

  1. A gdy Rosja zakręcała różne kurki bo jej nie podobała się nasza polityka to było w porządku? Nie było strat dla państwa? O czym ty piszesz człowieku? Mamy dobrą politykę gdy ta podoba się Rosji? Może powinniśmy pytać Rosję o zgodę przy każdej ustawie? Ty się modlisz o nieszczęście Polaków, bo wreszcie mógłbyś powiedzieć: miałem rację. Powodzenia patrioto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Może będziesz tak uprzejmy i napiszesz kiedy Rosja
      "zakręcała nasze kurki",bo pamięć mam dobra ale krótka
      Nie chodzi o dobra politykę w stosunku do Rosji ale mądrą
      i nie szkodzącą interesom polskich obywateli.
      Nie chodzi o moje racje ale o interes jaki ma Polska stając
      na czele wojny gospodarczej z Rosją.
      To oni, rząd a nie ja są szkodnikami i to na nich a nie na mnie
      będą narzekać stratni w tej nierozważnej polityce.

      Usuń
    2. Nie wymieniając już drobnych utrudnień, wymienię choćby opóźnianie podpisania kontraktów gazowych lub mnożenie przeszkód związanych z ograniczaniem wielkości udziałów polskiej strony. Wszystkie te zabiegi miały miejsce, gdy Polska prowadziła działania które nie odpowiadały Rosji. Zajmujesz się wielką polityką a pytania zadajesz dość dziwne. Od czasu przemian w Polsce toczy się ta gra. Gdy wygrywa w Polsce lewica podpisujemy dość zastanawiające umowy choć całkowicie zgodne z rosyjskimi założeniami. Piszesz też straszne bajdoły, m.in. o podwyżce gazu na Ukrainie. To Rosja podwyższyła ceny nie MFW i gaz kupowany przez Ukrainę z zachodu będzie droższy niż kiedy Ukraina była pokorna ale i tak wciąż tańszy niż rosyjski. Powielasz tezy całkowicie jednostronne, podgrzewasz nastroje. Atakowanie rządu (nawet takiego, z którym nie zgadzasz się w wielu kwestiach) w obecnych realiach sabotażem.

      Usuń
  2. Nie wiem czemu,ale porównywanie zwykłego szczekania do polityki,wygląda na szczyt megalomanii.Zdaje się,że moralność Kalego padła niektórym na główkę.Przecież to "nasze" władze od dłuższego czasu wyją do księżyca usiłując wywołać wilka z lasu.Jakoś nikt z etosowych mendrcuf nie chce głośno przyznać,że rząd na okrągło prze do wojny udając Jasia Marysię i twierdząc iż go Ruski biją.Szczytowym curiosum jest żądanie "ochrony" przez stacjonowanie wojsk NATO w Polsce.Dziwnym trafem te wojska mają chyba ochraniać pogrobowców etosu przed polskim majdanem,gdyż innego powodu jakoś rodzimi patrioci nie sprokurowali.A na razie jedynym powodem może być ew.przegranie referendum w sprawie olimpiady w Krakowie.Później może coś się wykluje.Np wygrana 100% PO w następnych wyborach do sejmu+1 fotel dla Prezesa.Ślepa wiara,że NATO będzie walczyć z Rosją żeby odzyskać wrak TU154 mogłaby świadczyć tylko o tym iż syndrom Maciarewicza wszedł już w fazę zaraźliwą acz chroniczną. Więc żadne państwo nie przyśle do nas swoich żołnierzy.W dalszej fazie nawet USA wycofa swoich agentów CIA,ograniczając się do wydawanie poleceń przez Skype`a.I wtedy nikt już od nas nic nie kupi.Kwarantanna może trwać nawet 10 lat tzn do przewidywalnej śmierci ratlerków.Tak więc nawet obietnice USA w sprawie wiz odsuną się w czasie o 2 dekady.Jedyną pociechą będzie fakt że czas ten spędzimy jak zwykle na rozmyślaniu nad starym problemem; ile diabłów (rosyjskich) mieści się na czubku szpilki.Wyniki jak zwykle będą podawane w TVNie,a czasem w Polsacie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Problemem nie jest to, że Rosja ogłosiła embargo. Problemem jest to, że Polak po szkodzie dalej głupi. Kiedyś przeżyliśmy już embargo Rosji na polską żywność (za czasów PiS), więc nauczeni przykładem powinniśmy wyciągać wnioski. Tymczasem nasze rządy nie pomyślały o "dywersyfikacji" naszego eksportu w obszarze rolnictwa i przetwórstwa żywności. Rynek wschodni (Indie itd) to obszar, który wchłonąłby wszystko i jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre rady nic nie kosztują,ale ich wartość nie przekracza ceny.Akurat wczoraj poseł Kłopotek wyjaśniał,że żaden kraj na dalekim wschodzie nie kupi naszej wieprzowiny z powodu afrykańskiego pomoru.Potrwa to praktycznie jeszcze ok 12 mies.Zatem rolnicy wybijają stada,których odbudowanie potrwa z 5 lat.W tym czasie wszystkie potencjalne rynki zostaną zajęte.Przecież to samo przerabialiśmy w r 80 z polską szynką na rynku amerykańskim.I to jest jeszcze jeden powód dla którego przeciętny Polak powtarza ,że jeśli Tusk mówi to znaczy mówi.A Putin nie musi mówić,ale robi.Słuchaj dalej expertów w TVNie czy w GW to dobrze na tym wyjdziesz.A mówią,że szczekanie nic nie kosztuje. Wide definicja psa ogrodnika.

      Usuń
    2. Pytał Kłopotek na Dalekim Wschodzie czy kupią?
      Zapewne nie, ale on już wie,że nie kupią.
      Posłowie zamiast jeździć na wycieczki do państw w których
      nie istnieją rządy parlamentarne powinni jechać na wschód i sprzedawać
      wieprzowinę.Cały PSL ,bo to o ich elektorat chodzi.

      Usuń
  4. Nasze rządy myślą o wszystkim i o wszystkich tylko nie o interesie Polaków.
    Niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślenie to proces twórczy i jako taki jest obcy Tuskowi, jego rządowi, ministrom i całej prawicowej hołocie, która nieprzerwanie rządzi od 2005 roku z wielkimi szkodami dla Polski i Polaków.Niestety.

      Usuń
    2. Oni myślą, ale o sobie ,rodzinie ,kumplach partyjnych
      gdzie by tu wszystkich upchnąć,aby niewiele robiąc
      wiele zarobić.

      Usuń
    3. Oj stary-bob grabisz grabisz aż się nagrabisz ta familia jest ba rdzo pamiętliwa ale tak trzymać i nie popuszczać,jestem za,pozdrawiam i dużo dużo zdrowia życzę.

      Usuń
    4. W jednym z ostatnich postów napisałem,że ja nic nie muszę.
      Jak wskazuje moja "ksywa" jestem trochę stary.
      Musze podobnie jak ta "pamiętliwa familia" jedynie umrzeć
      Dlatego nadal będę "grabił".
      Dziękuje za życzenia,zdrowie jest każdemu potrzebne
      aby wytrzymać z takimi władzami.

      Usuń
    5. Też mam swój wiek ale powoli ta ;władza;już jest na wychodztwie dożyjemy.

      Usuń
  5. Znałem porzekadło; ,,Biednemu wiatr zawsze w oczy wieje''. Pocieszałem się, że to wyjaśnia każde wdepnięcie w pieskie odchody. Nie znałem możliwości naszych politruków-tych wyzwolonych. Z hamulców moralnych i zdolności intelektualnych. Dołożyli do powyższego porzekadło, na które solennie zapracowali po zamianie kagańca rosyjskiego na watykański. (Amerykański już się plecie). ,,Polak przed szkodą i po szkodzie głupi''
    Co się tłumaczy; Gdyby skasowano wódkę Polak i tak nie byłby mądrzejszy.
    Ale, co innego mnie nurtuje. To znaczy, to o czym w temacie; Zależność głupoty od wieprzowiny. Kiedy tylko poruszamy z sąsiadką przez płot sprawy zła nie omieszkuję zauważyć; Zło jest wynikiem opętania duszy przez namiętność. (Tak poetycko zagajam, bo kobieta-wiadomo-duszę mieć musi). Moja odwieczna Kargulowianka nie oponuje tylko uzupełnia; A ciała przez wieprzowinę. Gdy dopytuję się, co ma na myśli rzuca; Każdy chłop to świnia. I dodaje ściszonym głosem; W oczy patrzy, koło tyłka robi. Ja dla kawałka kiełbasy nie chce trzymać knura w domu.
    I zastanawiam się, czy nie ma racji. Czy my tą świńską głowizną nie przechodzimy, natury świń nie przyswajamy sobie zbyt łapczywie. Tego cholesterolu z boczków, podgardla, golonek nie łykamy za wiele, co podnosi ciśnienie a ono wyzwala nieprzewidywalne reakcje nie tylko wobec kobiet. (Karta praw nie podpisana, zagrożeniem dla patriarchatu gender). Stajemy się tym, co jemy?
    To by tłumaczyło ,,decyzję'' Rosji o zalaniu polskiego rynku wieprzowiną, czyli tworzenie u nas wieprzowej górki, byśmy wpadali w świński dołek.

    A wszystko przez to wg. Poliszynela, że Tusku chce mieć spokój za cenę wojny, Sikorce-Applebaum, jako koprofilowi odpowiadają odchody Obamy a hrabia Komorowski chce zbudować nową Dziadziówkę nad Humaniem.

    Dadaista

    OdpowiedzUsuń
  6. Oni chcą zbudować judepolonię,więc tubylcy są niepotrzebni.

    OdpowiedzUsuń
  7. No to co ze stracimy !!
    Ale my "orły sokoły" pokażemy Europie jak należy brać po d-pie.
    Boso, ale w ostrogach.!!
    To co ze na grzbietach wytarte marynarczyny a zadki nam przyświecają przez dziury w portkach ?
    Kiedy cały świat wie /no tak nam się zdaje/ ze te portki przetarły nam siodła, a marynarki ,skrzydła husarskie,gdy szliśmy do szarży na skinienie naszego "Wielkiego Brata zza Oceanu"
    A świń to my mamy dostatek Gdzie ?Wiem ale nie powiem!

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.