piątek, 4 kwietnia 2014
PECH
Stare,brzydkie powiedzenie mówi; "Jak nie urok to sraczka".
Polska ma wyjątkowego pecha ,"inkluza" jak mawiała moja śp.Babcia.
Z jednej strony atakują nas rosyjskie wojska ,a my przedmurze chrześcijaństwa
nie za bardzo mamy jak i czym ich powstrzymać.Z drugiej strony,
nasz najlepszy,największy i najukochańszy przez polityków,szczególnie
tych którzy maja wizy, przyjaciel i Wielki Brat,Stany Zjednoczone AP,
odmawiają nam ruchu bezwizowego.Nic tylko siąść i płakać.
Nasz rząd i społeczeństwo tak się naraża w obronie zachodniej demokracji
a ta największa demokracja ma nas w dupie.
Wiz nie zniosą bo nie spełniamy ich kryteriów.
Jesteśmy jednym z 4 państw Unii Europejskich którzy jeszcze nie dostąpili
zaszczytu w ruchu bezwizowym.
Nasze kolejne rządy ,choć strach powiedzieć, to bandy idiotów którzy
wierzą w to co im Amerykanie mówią i obiecują.
Ile już obietnic składali,deklaracji wygłaszali ilu polskich polityków po
barach klepali a wiz i tak nie znieśli.
Jankesi maja naszych polityków po prostu za głupków.Ja się wyjatkowo
w tym temacie z nimi zgadzam. Nigdy nie spełnimy narzuconych przez
Amerykanów kryteriów bo oni przyjmują wnioski o wizę i oni odrzucają
według własnych zasad osoby które wizy nie dostają.
Chcą odrzucić 10 %, to odrzucają chcą 15% to maja 15%.
Pieniądze kasują już wcześniej.Polacy to bogaty naród niech płaca i płaczą.
Wtedy, gdy znoszono wizy np. Czechom ,Polacy nie spełniali
warunków mając około 25% odmów. Teraz mamy około 10% odmów i też
nie spełniamy warunków bo próg Amerykanie wyznaczyli na 3 %.
Takie działanie administracji amerykańskiej,dokładnie pokazuje rolę
Polski w polityce amerykańskiej.Jedynie wybujałe ego kilku naszych
polityków uważa ,że jest inaczej.
Nasi amerykańscy przyjaciele olewają nawet UE, co dla mnie nie jest nowością.
Zwrócono się do administracji amerykańskiej aby wszystkie podmioty
należące do Unii traktować jednakowo i nic nie wskórano.
Nawet urok naszego czarującego do "bulu" prezydenta Komorowskiego,
nie pomógł.O ile Bama przyjedzie do Polski w czerwcu br. to zapewne
po raz kolejny usłyszymy od prezydenta,że Obama obiecał....
Wciskanie się w "rurę wydechową" Wielkiego Brata jak na razie
nie przynosi spodziewanych efektów.Może oni lubią inaczej?
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
USA. Obama zapodaje; ,,Jesteśmy bardzo kompetentni w zabijaniu ludzi''. Co można przełożyć; Tam, gdzie my jesteśmy, na pewno komuś dzieje się krzywda. A, że zawsze nam się dzieje krzywda, tam jesteśmy.
OdpowiedzUsuńAnalogicznie
Tam, gdzie są Polacy, dzieje się krzywda. Np; na Majdanie kijowskim. Chociaż bywają przypadki, kiedy krzywda wyprzedza Polaków. A imię jej ,,poseł na Sejm RP''. Rzadziej senator-o ile nie jest Incitatusem.
Niby odpowiadamy mentalności Amerykan wyrażonej przez Obamę. Ale vis a vis nie chcą oglądać nas. U siebie, bo w Afganistanie czy Iraku nie wadzimy im.
Właściwie, na Kujawy im potrzebni Polacy? Niewolników mają więcej niż watykański satrapa ,,wiernych'' przestępców i bezdomnych tyle, że już getta dla nich budują, bo więzienia i przytułki nie są w stanie ich pomieścić. Ichni reprezentanci narodu w senacie na poziomie naszych ,,koni, które mówią''...
Czy oni nie chcą nam uświadomić, iż nie są rajem na Ziemi, ani imperium dobra? Czy obawiają się konkurencji dla senatorów, przestępców, bezdomnych?
Dadaista.