czwartek, 5 grudnia 2013
MAJDAN
Majdan, ale nie Radosław będzie bohaterem tego postu.
Część społeczeństwa ukraińskiego,szczególnie ci którzy sa w opozycji
do rządu Janukowicza,manifestuje,okupuje,protestuje przeciwko legalnej
władzy.Podobne,chociaż nie w takiej skali protesty w Polsce nasza
demokratycznie wybrana władza potępia i krytykuje.
Zachowanie ukraińskich przeciwników,chociaż niezbyt oficjalnie
popierają niemal wszyscy politycy.Mogę,śmiało powiedzieć, że wiekszość
z nich ma w nosie dążenia Ukraińców do integracji z Unią.Ważne jest to
aby dokuczyć Rosji i znienawidzonemu Putinowi wyrywając Ukrainę
z orbity jego wpływów.
Podpinanie się niektórych polskich polityków pod przeciwników obecnych
władz Ukrainy wygląda jak ,"gówno przyczepione do statku i mówiące płyniemy".
Gdyby bez emocji politycznych rozpatrzyć kwestię integracji Ukrainy z UE,
to szczególnie Polska powinna robić wszystko aby przyjęcie Ukrainy
przynajmniej opóźnić.
Ukraina ze swoją 45 milionową ludnością i z dochodem per capita,
3575 dolarów rocznie porównywana jest to takich światowych "potęg"
jak Kongo,Toga czy Irak.Unia Europejska dysponuje coraz mniejszym budżetem
i ewentualna finansowa pomoc Ukrainie musiałaby odbyć się kosztem innych
państw w tym Polski.
Czy nie zastanawia Was to,że UE już na wstępie postawiła Ukrainie
warunki praktycznie nie do spełnienia.Żądając wypuszczenia skazanej
za przestępstwa gospodarcze byłej premier Tymoszenko ,usiłuje się na siłę zrobić
więźnia politycznego.O anulowaniu ,bądź zawieszeniu kary decyduje przecież
nie rząd ,prezydent a Sąd.A że te instytucje są podobnie "niezależne"
to już inna sprawa.Czy nie wydaje się dziwnym,że potęgi unijne niezbyt
głośno artykułują swój sprzeciw w kwestii wydarzeń w Kijowie,
Należy również pamiętać,że Kijów to nie cała Ukraina.
Tylko my , jak zwykle i to nie po raz pierwszy, wtrącamy się w sprawy
wewnętrzne innego państwa.Jestem ciekaw reakcji Kaczyńskiego gdyby,
Ukraińcy podburzali do zmiany rządu w czasie gdy prezes był premierem.
Przypominam sobie poparcie dla poprzedniego prezydenta Janukowicza,
sprzeciw na połączenia gazowe omijające Ukrainę.Rosjanie i Niemcy
wpuścili "rurę" w Bałtyk i w ten sposób za tranzyt straciliśmy kilka miliardów
dolarów.Za to poparcie Juszczenko odwdzięczył się pomnikiem Bandery,
mordercy Polaków.
Nie służą Polsce pielgrzymki naszych polityków którzy oficjalnie popierają
opozycyjne demonstracje wobec legalnej władzy.Że tak jest ,przekonamy się
jak sytuacja się uspokoi a my znajdziemy się z ręką w nocniku pełnego gówna.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj
OdpowiedzUsuńPrawie 12 godzin, a moja promocja dopiero czwarta. Czy naprawdę nikt z Polaków nie pilnuje własnego interesu? Nie wiem kto tak kocha Ukrainców (lub kto każe ich kochać), ale nam się to nie kalkuluje i przyznaję Ci po stokroć rację. Byłem na Ukrainie jako turysta i jako kontrahent, wszędzie wyciągnięte ręce, częste prośby o zaproszenie, o załatwienie byle jakiej pracy byle w Polsce.
Jeżeli wpuści się Ukrainę do Unii, to nawet Twoją prognozę trzeba będzie uznać za optymistyczną. Z licelnej klasy mojej córki, klasy olimpijczyków, w tej chwili 3/4 siedzi za granicą, pracując w wyuczonych zawodach. W Polsce zostali głównie ci z oparciem w familijnych interesach. Innymi słowy pozbywamy się najlepszych, a kadry, które decydują o wszystkim, są u nas słabe. Jeżeli pozwolimy wejść na ich miejsce wykształconym Ukraińcom, to obudzimy się po polsku, z ręką w nocniku. Naszą racją stanu jest opóźnianie tej akcesji, tym bardziej, że to jak zwykle my wyrywamy się przed szereg. Niemcy czy Francja więcej nie zapłacą, Ukrainę trzeba będzie utrzymać z tego co jest we wspólnym koszyku. Na pytanie kto na tym straci najwięcej, odpowiedź nasuwa się sama. Trzeba tylko myśleć, i korzystać z doświadczeń mądrzejszych, ale jeżeli idolem naszej yntelygencji jest facet, który nie wstydził się ściągać na Oxfordzkim egzaminie...
wjaf
Poprawność polityczna ponad interesy narodu dyskwalifikuje rządzących polityków
OdpowiedzUsuńi tych którzy na nich głosują.O kwalifikacjach dyplomatycznych min.Sikorskiego
szkoda pisać, nie są one podporządkowane interesom Narodu,