środa, 4 grudnia 2013

SPRAWIEDLIWOŚĆ

 Współczesny symbol sprawiedliwości –

Czy Polska jest państwem prawa? Czy Instytucje takie jak Prokuratura,
Sądy są niezależne? Instytucje zapewne tak,ale zatrudnieni w nich ludzie nie
zawsze kierują się nie tylko logiką czy bezstronnością ale również korzyściami
które mogą przyspieszyć,  ich awans, ugruntować karierę.

Ostatnie kilka lat w których władzę sprawowały PiS i PO przekonuje
zwykłego obywatela,że stosowane prawo dzieli społeczeństwo na równych
i równiejszych wobec prawa.W okresie władzy PiS,przekroczono barierę
nikczemności w łamaniu praw ludzi podejrzanych.Kilka takich przypadków
opisałem na swoim blogu."Niezależni" prokuratorzy wnioskowali a "niezależni"
sędziowie stosowali nawet wieloletnie areszty wydobywcze w stosunku
do osób i ich rodzin którzy nie chcieli zeznawać przeciw wyimaginowanym
mafiom czy politycznym układom.Wielu z tych podejrzanych,mimo,
że  później zostało uniewinnionych straciło nie tylko dorobek własnego
życia,zdrowie ale nawet ich gehenna kończyła się śmiercią.

Nowa władza ,Platforma Obywatelska, w swych przedwyborczych obietnicach
zapewniała o nowej jakości która,jak sądziłem obejmie również II władzę.
Trochę w tym zakresie się zmieniło,choćby w działaniu różnych Agencji
odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa.
Prokuratorzy,sędziowie ,oczywiście "niezależni" potrafią oskarżyć
i skazać przestępcę za 99 groszy a maja trudności z podjęciem decyzji
w sprawach dotyczących podejrzenia korupcji,płatnej protekcji.

Częstotliwość afer różnego kalibru, ujawnianych nie przez kilkanaście
służb specjalnych będących na usługach rządu a przez dociekliwych
dziennikarzy powoduje ,że zainteresowanie ich dalszym losem
jest w społeczeństwie ogromne.Co ciekawe, w większości tych afer,aferek,
przekrętów zamieszani są ludzie z Platformy Oszustów.

Z reguły "niezależni" prokuratorzy w czynach podejrzanych nie mogą
się dopatrzeć czynów zabronionych przez prawo.

Tak więc od afery hazardowej w której brali udział ważni politycy
partii rządzącej aż do afery taśmowej wszystko było według prokuratorów
zgodne z prawem.Sprawę umorzono i koniec.

Jak przypuszczam w kolejnych aferach będących na tapecie Prokuratury
oskarżeni zostaną nic nie znaczący urzędnicy a ich przełożeni  nie poniosą
nawet najmniejszej politycznej odpowiedzialności.
Za chwile okaże się,że zegarek Sławomira N. kosztował jedynie 9999 zł
i jako taki nie musiał być ujęty w zeznaniu podatkowym.
Ciekawi mnie to czy śledczy odniosą się do materiału fotograficznego
przedstawionego na jednym z nieprzychylnych portali.Wynika z niego,
że zegarek na ręce ministra był wcześniej niż minister,czy też jego
kolega go kupił.

Obrona władzy kosztem łamania praworządności powoduje coraz niższe
poparcie dla rządzących.Rządzacy powinni pamiętać również o tym,
że w przyszłości ich sędziami będą ich dzisiejsi przeciwnicy polityczni.
Niektórzy,nie wymieniając nazwisk,to mściwi ludzie i już dziś oszuści
powinni zacząć się bać.

Naginanie prawa,przez jakąkolwiek opcje polityczną uważam za naganne
i szkodliwe dla Polski .

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.