Za pół roku ,dokładnie 4 czerwca 2014 obchodzić będziemy jubileusz 25 lecia
polskiej transformacji ustrojowej,lub jak kto woli "upadku komuny".
https://www.google.pl/search?q=Szczepkowwska+o+upadku+komuny&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=fflb&gws_rd=cr&ei=MRWnUvyjBOaK4ASTsICwDg
Jako człowiek który bez mała przeżył cały okres komunizmu w Polsce
często staram się odpierać zaciekłe ataki,szczególnie młodych ludzi ,którzy
jedynie ze słyszenia ,często poprzez zafałszowania najnowszej historii
zostali wprowadzeni w błąd o tamtych czasach.
Jeżeli,czytelnicy myślą ,że jak nazwała mnie jedna z przeciwniczek politycznych,
jako "stary komuch" będę bronił tego systemu to są w błędzie.
Pragnę jedynie w rzetelny sposób przekazać przynajmniej część wiedzy
jaka wyniosłem żyjąc jako normalny obywatel i nie pełniąc żadnych istotnych
funkcji w aparacie władzy w tamtym okresie.
Wspominam te lata nie tylko ze względu na przypadającą na ten okres młodością
ale również z szacunku dla ludzi,którzy niezależnie od orientacji politycznej
odbudowali nie tylko Warszawę ale i Polskę,stwarzając warunki mniej wiecej
równe wszystkim jej mieszkańcom.Było biednie ale empatia ludzka tego okresu
jest nie do ocenienia.Oczywiście jak każdy system i socjalizm nie był ideałem.
Ale czy kapitalizm jest ideałem dla wszystkich Polaków?
Często PRL kojarzy się z brakami ,papieru toaletowego,kartkami na artykuły
spożywcze w tym mięso,brakiem pomarańcz i cytryn itd.
W zamian za to mieliśmy kino na poziomie światowym,dostępność do masowej
kultury. Dostępność do opieki zdrowotnej, 33 % odpłatność za leki a nawet
czas wyczekiwania na specjalistów były nieporównywanie krótszy niż obecnie.
Państwo poprzez zakłady pracy dbało o wypoczynek pracowników i ich dzieci
udostępniając ośrodki wypoczynkowe za minimalna opłatą.
Istotna sprawą była praca.Tysiące zakładów stwarzało możliwość zatrudnienia
w wielu przypadkach "fundując" oracownikom nie tylko hotele robotnicza ale
również mieszkania zakładowe.
Oczywiście, "żelazna kurtyna" utrudniała zagraniczne wyjazdy,a przeciwnicy
socjalizmu ponosili konsekwencje siedząc w więzieniach a w wielu przypadkach
tracąc życie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Okres PRL należy krytykować za zło, ale należy oddać hołd tym którzy swoją pracą
przyczynili się do nadrobienia nierówności z lat sanacji i uprzemysłowienia Polski.
Jak przypuszczam, 90% społeczeństwa nie miało pojęcia jakimi prawami
rządzi się kapitalizm.Gdyby 10 milionowa Solidarność wiedziała co ich, i ich
potomnych czeka to z rezerwą podeszłaby do tak drastycznych zmian,
choćby w zakresie prywatyzacji zakładów przemysłowych.
Mamy kapitalizm który spowodował ogromne rozwarstwienie społeczne.
Według Piotra Stasińskiego (GW) zwiększyła się drastycznie liczba ludzi
skrajnie ubogich, jest ich kilka milionów.Bezrobocie oficjalne to 13,2 %.
Nieoficjalnie szacuje się na dwukrotnie większe.
Praca minimalna(za GW) w Grecji wynosi 4€/h , w Norwegii (po przeliczeniu)
15 €/h. W Polsce jeden z pracodawców z Trójmiasta zaproponował
"atrakcyjną pracę" w zawodzie ochroniarz osób i mienia za....2,40 złotych brutto
w przeliczeniu to około 0,5 €/h.
Jak się szacuje około miliona ludzi pracuje za 5-6 zł./h.
Przy średniej unijnej 14,2 %, blisko 27% pracowników w Polsce ma umowy
jedynie na czas określony.
Argumenty starego i nowego systemu, w pigułce, dadzą czytelnikom sposobność
przekonania się o tym, że poprzedni ustrój nie był aż tak zły,a obecny nie jest
tak dobry jak usiłuje się nam to wmówić.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Historię piszą zwycięzcy, co nie jest tożsame z pisaniem prawdy. Czyni się to raczej dla zasady ,,żeby plusy tamtego reżimu nie przesłoniły jego minusów''.
OdpowiedzUsuńWięc powstają idiotyczne laurki ,,nowego'', trącące niedorzecznością, anachronizmami, manipulacją, stosowaniem dwóch miar. Byle tylko wykazać ważniejszość prawa dżungli nad prawem-lichym, ale stabilizującym życie- i wyższość prawa życia na śmietniku od życia chociażby w pegeerowskich czworakach.
Cóż pozostaje? Pisać, otwierać kociętom oczy, demaskować fałsz i zakłamanie uwłaszczonych na krzywdzie ludzkiej pasożytów. Może coś dotrze do świadomości ludzi wyobcowanych przez system i obudzi chęć przejęcia spraw własnych we własne ręce.
Jan z Kijan
No to piszę,ale czy kogoś przekonam?
OdpowiedzUsuńCzas pokaże.
Zawsze z wielkim sentymentem wspominam ukochaną Polskę Ludową. Ta dzisiejsza jest dobra jedynie dla kumpli Tuska i gajowego, czyli solidarnościowej hołoty, która wprowadziła ten niegodziwy system.
OdpowiedzUsuńA już myślałem ,że jestem jednym z nielicznych którzy maja sentyment do PRL,
OdpowiedzUsuńnie tylko ze względu na młodość ale i osiągnięcia tego okresu.
Mam nadzieję,że jest nas o wiele więcej niż się przypuszcza,jednakże obawa
przed prawicowym oszołomstwem nie pozwala na artykułowanie swoich racji.
Prawdy nie należy się wstydzić.
Dzięki za komentarz.