Trwa zacięta walka polityków partii rządzącej z opozycją o palmę pierwszeństwa
kto coś bardziej głupiego zrobi albo powie,trwa również dyskusja nad kolorem
"wdzianka" premier B.Szydło.Również w kwestiach gospodarki opinie
ekspertów z tytułami rozkładają się, nie na rzeczywistej ocenie,ale w zależności
od tego którą partię dany ekspert popiera.
Mam nadzieję,że Agencja Moody's nie jest zwolennikiem PiS
i dlatego udostępniam czytelnikom ostatnie prognozy dotyczące kondycji
polskiej gospodarki w bieżącym roku.
W poniedziałkowym raporcie agencja ratingowa Moody's podwyższyła szacunek
PKB Polski na 2017 r. do 3,2 proc. rok do roku z 2,9 proc. rok do roku
prognozowanych w styczniu.
Nie jestem w stanie podać jak wielka i czy w ogóle jest w tym zasługa
rządu ale rzecznik rządy twierdzi,że ta wyższa prognoza:
"To efekt polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz synergii pomiędzy
przedsiębiorcami, a tym co robi rząd".
Natomiast wicepremier Mateusz Morawiecki ocenił, że "ocena perspektyw
polskiej gospodarki ze strony Moody's jest zbyt ostrożna, wzrost będzie
jeszcze wyższy".
Czy optymizm Morawieckiego jest uzasadniony? Moim zdaniem tak.
Wpływa na to wiele czynników,niskie bezrobocie,według Eurostatu 5.4%
w styczniu w które nie chce mi się wierzyć.Spodziewane są wyższe nakłady
na inwestycje z wykorzystaniem funduszy unijnych oraz wzrost konsumpcji
bogatszego o ca. 20 miliardów społeczeństwa korzystającego z "500 +".
Niezależnie od preferencji politycznych należy się cieszyć z tych prognoz
i mam nadzieję ich wykonania,a nawet przekroczenia co obiecuje wicepremier.
Po "Zielonej Wyspie" czekamy na cud gospodarczy.
"Aby Polska rosła w siłę,a ludzie żyli dostatniej"
http://www.liiil.pl/promujnotke
rząd pis swoje prywatne 20 miliardów przeznacza na konsumpcję społeczeństwa korzystającego z "500 + - czy może odbiera najpierw innemu społeczeństwu ?
OdpowiedzUsuń"Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej" - pan tak na serio- czy to szyderstwo albo jakis żart ????
...serio- czy to szyderstwo albo jakis żart ????
UsuńWybór należy do czytelników.
Anonimie. Mnie też uwiera niejeden odcisk. Ale przywykłem z nimi żyć. Ty utyskujesz, jakby tylko te nowsze nagniotki bolały. A przecież generowanie odcisków społecznych przez każdą z ekip rządzących po II w. św. to te same techniki manipulowania narodem.
Usuń,,Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej''-chwytliwe marketingowe hasełko z epoki Gierka. Spadkobiercy tamtej niesłusznej kolorem Polski nie odbiegali daleko od bla-gierka. Np. Unia Demokratyczna lansowała się bojowym zawołaniem ,,Po pierwsze gospodarka''. Tak realizowano owo hasełko, że naród radośnie dopisał doń ,,Po siódme nie kradnij''. Albo PO. ,,Silna Polska, bezpieczni Polacy''. ,,Silna gospodarka, wyższe płace''...Dużo tego musieli produkować, żeby odwrócić uwagę od codziennych afer rujnujących gospodarkę. A ich realizacja niosła z sobą umowy śmieciowe, masowe emigracje za wyższymi płacami i ...awanse do Brukseli dla największych dewastatorów polskiej gospodarki. Lewandowski, Buzek, Tusk, Bieńkowska, Suchocka-a nie, tę porwał Duch Święty.
Aktualnie produkuje się marketingowo PiS. Chwytliwie, skoro wciąż ma największe wzięcie w narodzie.
To są techniki ogłupiania ludzi stosowane dla zysków przez wszystkie ekipy rządzące Polską po II w. św. Jaka jest różnica pomiędzy poszczególnymi klikami rządzących? Coraz mniejsza. Plakatom z twarzami Gomułki, Gierka, Tuska, Kaczyńskiego można przyporządkować dowolne hasło propagandowe dowolnej ekipy. Będzie pasowało. Nikt, poza znawcami tematu nie rozszyfruje kto autorem czy lansierem. Hasło ,,Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej'' realizowały wszystkie ekipy rządzące. Tyle, że Gierek był pierwszy.
Czym zatem się bulwersujesz? Nowatorstwem Eda ,,konia, który mówił''. Trawestacją pomysłu Gierka przez Tuska. Małpowaniem dotychczasowego dorobku propagandowego przez PiS.
Scyzoryk
Do końca roku kupa czasu,a jeszcze banderowcy nie oszacowali potrzeb.
OdpowiedzUsuńNa dodatek Angela uzyskała w Hameryce stosunkowo niewiele,a kogo Trump będzie mógł strzyc,skoro Chiny mają 90% argumentów w swoich rękach. Czyt w bankach.Na dodatek globalne ocipienie sfolgowało i możemy mieć klęskę urodzaju którego z powodu głupoty instytucjonalnej nie będziemy mogli sprzedać.Całość może spowodować stan w którym cokolwiek wyprodukujemy może pozostać w magazynach.Pozostaje jedyny towar którego mamy w nadmiarze czyli wycie do Księżyca.Jeśli Trumpowi
uda się dojść do ładu z Rosją,to nawet nam szczekania zabroni.Więc gdzie się znajdą te procenty.Tonette
Każda pliszka własny ogon chwali. W tym samochwalstwie PiS nie wychodzi poza kanon...pliszek. Inne ptactwo niebieskie, zwłaszcza złodziejowate sroki z PO wraz z wrony z PSL ,,krakające jak i one''-utknęło w krytykanctwie. Pliszek. Też standard.
OdpowiedzUsuńJako ostateczny odbiorca obu alternatyw mam zdiagnozować, co wybieram; kiłę czy lues. W przededniu prima aprilis. Nie będę oryginalny jeśli pozostanę przy diagnozie pewnego lekarza z czterowiersza.
,,Jaś na święta miał wysypkę.
Lekarz stwierdził lekka grypkę.
Lecz dodał; Prima aprilis.
To nie grypka. To syfilis''.
Oba ,,Jasie'' z przeciwnych stron barykad są po tej samej maci; styropianowej. Obaj skołtunieni parweniusze odrzucający ideę dobra wspólnego na rzecz indywidualizmu. Altruizm zastąpili sobkostwem a komunę (w sensie społecznym nie ustrojstwa) zmilitaryzowaną formą walki o przetrwanie. Obaj stwarzają mi wybór; wyciągania rąk w upokarzającej prośbie, albo nóg w niegodnej śmierci.
Jak tu wybrać mając jedyną możliwość tylko w innym pozłotku?
A korporacji politycznej Moody's nie zaufałbym nawet w prognozowaniu dni tygodnia. Bo u nich zawsze sobota czyli szabat, szabas, sabat.
Scyzoryk