czwartek, 1 września 2016

SOLIDARNOŚĆ

                            Znalezione obrazy dla zapytania oryginalny napis Solidarność


Kolejna rocznica podpisania "Porozumień Sierpniowych"
przebiegała pod znakiem jeszcze większych nieporozumień niż zazwyczaj.
Każdy świętujący świętował we własnym gronie,przy okazji czcząc
własnych bohaterów i tworząc nowych bohaterów, lata 1980 roku,
Mało kto pamięta o tych prawie 10 milionach bezimiennych,rzeczywistych
bohaterach bez których kilkudziesięciu przywódców nie miało szans
na pozytywne zakończenie nie tylko strajku ale również późniejszych
wydarzeń których rezultatem była zmiana ustrojowa.

Kto czyta jakiś czas mojego bloga,ten wie,że nie mam najlepszego
zdania o Lechu Wałęsie,ale nigdy nie podważam jego zasług
z okresu pierwszej Solidarności.Co prawda mocno koloryzuje i eksponuje
swoją postać ale taki ma charakter w kształtowaniu którego pomogli
mu doradcy,m.in.Lech Kaczyński.Ktoś musiał być przywódcą,a ponieważ
był to bunt robotników to padło na Wałęsę,który wydawał się dobrym
materiałem do manipulowania.Niestety,rzeczywistość okazała się inna.
O niechlubnej przeszłości Wałęsy wiedziało sporo osób,nie sadzę aby
tej wiedzy nie posiedli bracia Kaczyńscy co nie przeszkadzało im zatrudnić
się w jego Kancelarii po wygraniu wyborów prezydenckich,
Konflikt i rozejście się dróg Wałęsy i Kaczyńskich trwa do dziś i coraz
bardziej się pogłębił w momencie dojścia PiS do władzy.
Czy się to komuś podoba czy nie,ceni Wałęsę lub nie,to nikt nie
powinien kwestionować jego wkładu w walce o zmiany w latach
osiemdziesiątych.Wystąpienie premier Szydło pod pomnikiem
niewątpliwie ikony Solidarności Anny Walentynowicz która ani
słowem nie wspomniała o Lechu Wałęsie uważam za,delikatnie mówiąc
nieeleganckie.Jak wiemy na początku strajku a także w okresie
późniejszym te osoby łączyła wielka przyjaźń.Walentynowicz
trzymała do chrztu,jedną z córek Wałęsy.Później ich drogi się rozeszły
co nie zmienia faktu że wałęsa był sygnatariuszem porozumień i wypadało
o nim wspomnieć.Zrobił to prezydent Duda ale więcej uwagi poświęcił
prezydentowi....Kaczyńskiemu.Jeszcze parę lat i okaże się,że Wałęsa
był tylko figurantem a cała akcja kierował Lech Kaczyński.
Nowy bohater Solidarności.

A mimo to były i obecny prezydent przekazali sobie "znak pokoju"



                                        http://www.liiil.pl/promujnotke
                                           

4 komentarze:

  1. jest jeszcze jedna rzecz, o której twórcy nowej historii zapominają, te miliony zwykłych szarych ludzi szły do "walki" z imieniem Wałęsy , nadzieję w serca wlewało imię Wałęsy, nie Kaczyńskiego, Kaczyński dla milionów nie był wtedy żadnym znakiem, ... dopóki żyjemy trudno będzie wymazać tamtą pamięć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zarówno powyższy felieton jak i poprzedni pokazuje nam fakt niemalże straszny(nie mylić z okropnym).Przeciętny Polak nie posiada własnego rozumu posługując się słynnym psiapsiółkowym.Jak go ktoś umiejętnie zabajeruje,pójdzie za nim na koniec świata,co zresztą umiejętnie czynią omf "przyjaciele" zza oceanu.Z Watykanu również.Wydawałoby się,że
      legenda Solidarności skończyła się doszczętnie po rządach AWSu.
      Co skutkowało powstaniem nazwy NSZZ Solidarność Głupoli Zbiorowych.Tylko określone mendia próbowały od czasu do czasu reaktywować legendę.A przecież dotychczasowe metody woodoo ,po za kosztami niczego dobrego nikomu nie przyniosły.No chyba iż zastosowanie starej zasady wg której o trupach należy mówić tylko dobrze,ma wypełnić pustkę w głowach młodego pokolenia.
      Po co ma się epatować jakimiś tam mordami Wołyńskimi albo popierać Owsiaka.Na marginesie,już dawno górnicy z Solidarności nie wizytowali Warszawy.Może zbierają mutry na (p)osłów.Co się odwlecze to nie uciecze. Tonette.

      Usuń
    2. Malina M 1 września 2016 08:41
      Ale starają się jak mogą.Dlatego należy im i społeczeństwu
      ciągle przypominać bo jak nie do będzie jak mawiał
      niesławny Goebbels.

      Usuń
  2. Puste gesty. Gorzkie głęboko raniące słowa. Żeby krwi upuścić, a jeśli słabowity to dobić.
    Gra pod publiczkę. Z żerowaniem na tzw. słowiańskiej słabości. Serc. Szczypatielnych.
    Duda podaje rękę Wałęsie? Niech pospólstwo widzi, że jest prezydentem wszystkich. Nawet upadłych. (Który pierwszy liczy palce?)
    Duda modli się nie tylko w kościołach? Naród (suweren?) uwielbia ministrantów.
    Duda przemawia? Nie pozostawiając wątpliwości ,,za kim'' i ,,przeciw komu''. Udowadnia to nieodzownym wystąpieniu ,,apelem smoleńskim''.
    Liczni zachodzą w głowę, czy coś bierze. Ależ nie musi. Taka jego natura. Na dodatek jest na musiku. Chlapnąłby nie po myśli-impeachment, jak w Brazylii. Wychyli się w niewłaściwą stronę-zabiorą mu krzesło w Brukseli. Na samodzielność wybić się niemocen. Seryjny samobójca groźny. Samoloty kruche produkują, że nie wytrzymują kontaktu z brzozą. Jak żyć, panie capo di tutti capi?
    Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Kartami już rozdanymi.
    Zagrywający? Duda.
    Biorący udział w grze? Wydudkani.
    Animator ciuciubabki? Ż u l i b o r c z y k.
    Tylko gadzinówkowa żuleria nie udaje kogoś innego, niż psiarnia na ochłapach.
    Oto uboczne skutki solidarnościowej transformacji czyli zamachu na kasę, koryto i krew słowiańską. Wampiry
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.