Sprawa dewastacji grobu Bolesława Bieruta obudziła śpiące demony
narodowo prawicowych organizacji kombatanckich.
Zanim przejdę do szczegółów orzeczenie Sądu,stwierdzające,
że Policja działała zgodnie z prawem a Ziobro niekoniecznie.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych
z Krakowa,apeluje do prezesa IPN o usunięcie z Alei Zasłużonych
komuchów,Bieruta,Gomułki,Jaruzelskiego i innych.
Nie wiem co wspólnego z taką decyzją ma prezes IPN, ale w dzisiejszej
teraźniejszości wszystko jest możliwe.
Sprawa nie jest nowa bo już w 2004 r.w czasie grzebania prochów
Kuklińskiego odzywały się protesty,że Kukliński spocznie w odległości
około 100 kroków od Bieruta.To nie przystoi amerykański agent
leżał tak blisko sowieckiego agenta.Tak jakby ta odległość dla jednego
czy drugiego trupa miała jakiekolwiek znaczenie.
W liście,kombatanci piszą:
" Warto przypomnieć, że etyka chrześcijańska, na którą bardzo często
powołują się przeciwnicy cmentarnej dekomunizacji, dopuszcza
ekshumacje i nie zabrania przenoszenia grobów.
Aleje zasłużonych na wszystkich cmentarzach,a w szczególności
na narodowej nekropolii, jaką stanowią warszawskie Powązki,
są miejscami wiecznego spoczynku dla bohaterów, a nie dla
najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców i zaprzańców" –
Komuchy to przecież nie chrześcijanie,więc ta etyka ich nie dotyczy.
Jedynym rozsądnym wyjściem jest stworzenie nowej,wolnej
od komunistów narodowej nekropolii i przeniesienie tam tych których
kombatanci,obecne władze uważają za bohaterów,
"Wszyscy jesteśmy dziećmi Boga".Jedni lepsi drudzy gorsi.
i dopiero Sąd Ostateczny to zweryfikuje.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Nic tylko zgłosić "pomysła" iż grobowce "zasłużonych" należy zaopatrzyć w kółka, tak aby aktualna władza czy "nowa siła przewodnia" Aleje Zasłużonych" mogła sobie układać od nowa, wg nowej mody, czy "tryndu"
OdpowiedzUsuńW jedna noc przestawiamy i wszyscy zadowoleni
Wygląda na to iż "czyszczenie" zakładów specjalnej troski jest co raz głębsze,tylko kryteria są zmienne.Dotychczas,poza zapotrzebowaniem na histeryków,proroków,no i jak zawsze złodziei,doszli psychiatrzy specjalnego naznaczenia czyt.patriotycznego.Ponieważ moda teorie spiskowe nigdy nie przemija,co raz częściej ludzie twierdzą,że jednak nam coś dosypują do wodociągów,gdyż określenie etosu iż: te typy tak mają,nie wyczerpuje sprawy.Smaczku dodaje sama definicja nekrofilii,
OdpowiedzUsuńzwłaszcza w kontekście wyczynów IPNu.Tonette.
Walkę mogiłami wpisano w systemowe zohydzanie Polski Ludowej. Jak ujął sprawę prawicowy politykier; ,,Zohydzimy wam tak komuchów, że będziecie wymiotować na słowo Polska Ludowa''. W myśl tejże deklaracji wszelcy służalcy nowej w a d z y prześcigają się w spotwarzaniu. Jadą bez trzymanki; po grobach, po truchłach, z pogardą o ojcach, protoplastach Polskę odbudowujących ze zgliszcz. Porozbiorowych i powojennych.
OdpowiedzUsuńŻeby pogrobowcy mieli co znów zamieniać w ruinę, albo wyprzedawać obcym.
Najżarliwsze są-jakżeby inaczej-resortowe dzieci i wnuki Kraśków, Wassermannów, Szechterów. Pogrobowcy odpokutowujący przewiny ,,czerwonych rodzin'', czyli wazeliniarze.
Nie było w II RP miesiąca, by władza sanacyjna nie spacyfikowała niezadowolenia narodu. Robociarze, chłopi i pospólstwo krwawili w imię błogostanu obszarników, oligarchów oraz soldateski sanacyjnej. Aż po zbiorowe harakiri w Powstaniu Warszawskim zarządzonego w interesie ,,właścicieli Rzeczpospolitej''. Ta krew mocno zaciemnia świetlany w przekazach obraz II RP. Dla zneutralizowania cieni kładących się na sanacji przystąpiono do zohydzania PRL. Na zasadzie; U nas źle, ale u was jeszcze gorzej. A ponieważ wyczerpano argumenty rzeczowe a sanacyjnej siermiężności nie dało się przesłonić minusami Polski Ludowej zagrano nekrofilnie.
Do czasu, aż naruszą spokój przedstawiciela ,,narodu wybranego''. Nietykalnego, mimo że mającego więcej krwi na jednym palcu niż Bierut na obu łapkach.
Tak, to podłe, bo...katolickie. I piekiełkowate, bo...polskie.
Aż się prosi o wykorzystanie woli narodu w bezpośredniej demokracji. Niech suweren w referendum zadecyduje; wykopki czy dać na wstrzymanie dla poszanowania grobów. Może wówczas żadna polityczna hiena cmentarna nie mogłaby pogrywać grobami w zohydzaniu Polski-obojętnie jakim przymiotnikiem nacechowanej.
Scyzoryk
Prawicowa hołota spod znaku "s" kolejny raz ukazuje swą katolicką, głupią i zawistną gębę. A ci, którzy stworzyli najlepsze w naszej historii państwo jakim była Polska Ludowa zasługują bardziej na Aleje Zasłużonych i pomniki niż kanalie solidarnościowe.
OdpowiedzUsuń